Dyskusje religijne

Sprawy nie tylko tarnobrzeskie, na które nie ma miejsca gdzie indziej.
marcin85tbg
Posty: 1054
Rejestracja: 22-10-2004 18:08

Dyskusje religijne

Post autor: marcin85tbg » 11-04-2016 14:14

"Nie odpowiedziałeś na moje pytanie.

Rozwinę je i trochę Ci podpowiem. Gdybyś kazał żonie donosic taka ciążę w imię swej chorej ideologii, a ona by umarła przy porodzie np. na skutek krwotoku, to nie mógłbyś powiedzieć "bo Bóg tak chciał", to Ty tak chciales stachu! Było inne, bezpieczne wyjście z sytuacji. I w takim wypadku nie masz dziecka i nie masz żony.

Brawo Ty!"
Ostatnio zmieniony 11-04-2016 14:14 przez marcin85tbg, łącznie zmieniany 1 raz.

stachu
Posty: 1895
Rejestracja: 03-02-2015 23:29

Dyskusje religijne

Post autor: stachu » 11-04-2016 14:41

"a jaką masz gwarancję, że przy aborcji żona nie dostanie krwotoku?
jaką masz gwarancję, że żona nie popadnie w depresję po zabiegu aborcji?
A są takie przypadki ...

tu nie chodzi o zmuszanie żony do porodu, tu chodzi o jej świadomość ...

to nie jest ideologia to nauka, która mówi kiedy powstaje życie człowieka ..."
Ostatnio zmieniony 11-04-2016 14:41 przez stachu, łącznie zmieniany 1 raz.

marcin85tbg
Posty: 1054
Rejestracja: 22-10-2004 18:08

Dyskusje religijne

Post autor: marcin85tbg » 11-04-2016 15:38

"Gwarancję to możesz mieć na telewizor. Chodzi o minimalizowanie ryzyka.

Odwracanie kota ogonem to Twoja specjalność, już spora część forumowiczów cie przejrzała w tej kwestii..."
Ostatnio zmieniony 11-04-2016 15:38 przez marcin85tbg, łącznie zmieniany 1 raz.

stachu
Posty: 1895
Rejestracja: 03-02-2015 23:29

Dyskusje religijne

Post autor: stachu » 11-04-2016 15:48

"czyli nie potrafisz odpowiedzieć na tak postawione pytania przeze mnie?

minimalizować ryzyko można, ale nie kosztem czyjejś śmierci ..."
Ostatnio zmieniony 11-04-2016 15:48 przez stachu, łącznie zmieniany 1 raz.

marcin85tbg
Posty: 1054
Rejestracja: 22-10-2004 18:08

Dyskusje religijne

Post autor: marcin85tbg » 11-04-2016 16:01

"Bo nie mam danych medycznych, aby Ci odpowiedzieć w jakich przypadkach depresja występuje częściej. Czy po aborcji, czy śmierci przy porodzie lub chwilę po. Przypuszczam, że w tym drugim przypadku. Nie słyszałem również o śmierci matki przy aborcji.

O jaką świadomość chodzi? Proste pytanie Ci zadałem. Zachęcał byś żonę, do donoszenia ciąży wiedząc, że płód, czy niedorozwiniete dziecko (nazywaj sobie to jak chcesz) nie ma najmniejszych szans na przeżycie ryzykując jej zdrowie lub życie?"
Ostatnio zmieniony 11-04-2016 16:01 przez marcin85tbg, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ptasiorrr
Posty: 1653
Rejestracja: 22-08-2011 17:48

Dyskusje religijne

Post autor: ptasiorrr » 11-04-2016 16:03

"Stachu odpowiedz na pytanie marcina85tbg: czy jeżeli Twoja żona była by w ciąży i ta ciąża zagrażała by jej życiu to kogo byś kazał ratować mając wybór???
mniej nienawiści, a więcej miłości Przyjacielu - tyle co Ci mam do powiedzenia!
Tzn?
to zbuntowany anioł
Obrazek



Edytowany przez ptasiorrr o 11-04-2016 - 14:10. "
Ostatnio zmieniony 11-04-2016 16:03 przez ptasiorrr, łącznie zmieniany 1 raz.
Kiedyś na krzyżach wisiały łotry, a dzisiaj na łotrach wiszą krzyże...

stachu
Posty: 1895
Rejestracja: 03-02-2015 23:29

Dyskusje religijne

Post autor: stachu » 11-04-2016 16:35

"
Stachu odpowiedz na pytanie marcina85tbg: czy jeżeli Twoja żona była by w ciąży i ta ciąża zagrażała by jej życiu to kogo byś kazał ratować mając wybór???
obydwoje
Tzn?
wyrażaj się bez nienawiści, a więcej życzliwości w Twoich słowach?"
Ostatnio zmieniony 11-04-2016 16:35 przez stachu, łącznie zmieniany 1 raz.

marcin85tbg
Posty: 1054
Rejestracja: 22-10-2004 18:08

Dyskusje religijne

Post autor: marcin85tbg » 11-04-2016 16:40

"
Proste pytanie Ci zadałem. Zachęcał byś żonę, do donoszenia ciąży wiedząc, że płód, czy niedorozwiniete dziecko (nazywaj sobie to jak chcesz) nie ma najmniejszych szans na przeżycie ryzykując jej zdrowie lub życie?
"
Ostatnio zmieniony 11-04-2016 16:40 przez marcin85tbg, łącznie zmieniany 1 raz.

stachu
Posty: 1895
Rejestracja: 03-02-2015 23:29

Dyskusje religijne

Post autor: stachu » 11-04-2016 16:53

"a słyszałeś o Joanna Beretta Molla?"
Ostatnio zmieniony 11-04-2016 16:53 przez stachu, łącznie zmieniany 1 raz.

marcin85tbg
Posty: 1054
Rejestracja: 22-10-2004 18:08

Dyskusje religijne

Post autor: marcin85tbg » 11-04-2016 16:56

"Nie i nie obchodzi mnie to, proszę tylko o odpowiedź na pytanie."
Ostatnio zmieniony 11-04-2016 16:56 przez marcin85tbg, łącznie zmieniany 1 raz.

stachu
Posty: 1895
Rejestracja: 03-02-2015 23:29

Dyskusje religijne

Post autor: stachu » 11-04-2016 17:00

"nie wiem co bym zrobił, nie byłem w takiej sytuacji, nie będę Cię okłamywał, nie wiem, ale ufam, że Bóg pomógłby mi właściwie wybrać.
wiem, że nie mógłbym wydać wyroku śmierci ...
to co dla nas jest niemożliwe dla Boga jest możliwe,
my widzimy cierpienie i śmierć, a Bóg widzi nasze Zbawienie ...
to zrozumie tylko człowiek, który zaufał Jezusowi ..."
Ostatnio zmieniony 11-04-2016 17:00 przez stachu, łącznie zmieniany 1 raz.

marcin85tbg
Posty: 1054
Rejestracja: 22-10-2004 18:08

Dyskusje religijne

Post autor: marcin85tbg » 11-04-2016 17:12

"Nikt, by Ci nie pomógł. Minimalizowalbyś straty. Tak jest odpowiedź.

Łatwo jest decydować o czyichś losach i życiu powtarzając utarte hasła o obronie życia, dopóki samemu nie jest się w takiej sytuacji. Właśnie dlatego ograniczenie wolności wyboru w tej kwestii tak mocno mnie wk***a

Tyle ode mnie w temacie."
Ostatnio zmieniony 11-04-2016 17:12 przez marcin85tbg, łącznie zmieniany 1 raz.

stachu
Posty: 1895
Rejestracja: 03-02-2015 23:29

Dyskusje religijne

Post autor: stachu » 11-04-2016 23:22

"Bóg pomaga właściwie wybrać, gdy z ufnością mu się powierzamy.
Gdy człowiek już po ludzku nie wie co robić i rozkłada bezradnie ręce powinien zwrócić się: Jezu, teraz Ty działaj!

Nie wiesz jaka jest odpowiedź.
Co to znaczy minimalizowanie strat?
Jakbyś był bez pożywienia z żona i dziećmi jakbyś minimalizował straty?
Komu byś dał jeść, a komu nie?
Matki mężne czy szalone pisze:Chora na pigmentozę Elżbieta urodziła córkę Wiolę, a kilka lat później zupełnie straciła wzrok - tę i inne wzruszające historie kobiet, które urodziły swoje dzieci mimo problemów zdrowotnych, często ryzykując własnym życiem, można poznać na wystawie ?Matki. Mężne czy szalone??, prezentowanej w bazylice katedralnej płockiej.
Każde zdjęcie opatrzone jest imieniem konkretnej matki oraz opisem jej historii. Na wystawie ?Matki. Mężne czy szalone?? autorstwa Marty Dzbeńskiej-Karpińskiej umieszczono fotografie 22 matek, z dziećmi, mężami, rodziną. Widz może poznać imię matki, a także jej historię. Bohaterkami wystawy Marty Dzbeńskiej-Karpińskiej ? z wykształcenia politologa i menadżera, są kobiety, które podczas okresu ciąży miały poważne problemy zdrowotne. Mimo tego postanowiły urodzić dziecko, mając świadomość, że ciąża zagraża ich życiu, a potomstwo może być niepełnosprawne lub mieć przewlekłą chorobę. Wszystkie matki urodziły jednak zdrowe dzieci.
Dzięki wystawie płocczanie mogą na przykład poznać historię Stamatyji, której ciąża rosła wraz z mięśniakiem: od 3. miesiąca ciąży cały czas przebywała w szpitalu, guz rósł, a ona słabła, ostatecznie dziecko urodziło się zdrowe, a zoperowany guz ważył 15 kg. Znamienna jest też historia chorującej na ziarnicę złośliwą Urszuli, która mimo choroby urodziła trzech zdrowych synów. Urszula choruje nadal.
Z kolei Sylwia zdecydowała się na dziecko po wylewie krwi do mózgu z powodu pęknięcia tętniaka, choć istniało prawdopodobieństwo, że dziecko może urodzić się upośledzone psychicznie i fizycznie. Inny przykład dotyczy Magdaleny, cierpiącej na rdzeniowy zanik mięśni ? była obawa, że po porodzie w ogóle przestanie oddychać. Natomiast chora na pigmentozę Elżbieta urodziła córkę Wiolę, a kilka lat później zupełnie straciła wzrok. Wiola nie odziedziczyła choroby matki.

Tytuł wystawy wskazuje na to, że autorka, spotykając się z kolejnymi matkami była ciekawa, jakie motywy kierowały kobietami w stanie błogosławionym: odwaga z nutą szaleństwa, czy brak odpowiedzialności. Podczas spotkania w Płocku pasjonatka fotografii przyznawała, że poznała osoby ?mężne i szalone?, ale nie szalone głupotą - ich decyzja była podyktowana ?miłością ofiarną?.
Zrozumiałam, że matkom towarzyszyła świadomość, iż życie które noszą pod sercem jest człowiekiem, a nie jakimś zlepkiem komórek. Drugim ważnym czynnikiem jest wsparcie, jakie tym kobietom udzielili mężowie i lekarze
? mówiła matka trojga dzieci, autorka książki pod tym samym co wystawa tytułem ?Matki. Mężne czy szalone??.
Współpracownica miesięcznik ?Tak rodzinie? i współtwórczyni portalu wrodzinie.pl wyznała też, że inspiracją dla niej była usłyszana wiele lat temu historia św. Joanny Beretty Molli, ale też przypadek siatkarki Agaty Mróz-Olszewskiej czy Alicji Tysiąc. Dlatego postanowiła odnaleźć kobiety, które w czasie trudnej ciąży podjęły decyzję o urodzeniu dziecka wbrew wszelkim przeciwnościom losu.
Autorka wystawy przyznawała też, że podczas tworzenia wystawy napotykała wiele trudności:
Droga, jaką przeszłam od tamtego czasu, to jest wielkie Boże błogosławieństwo. Czułam opiekę podczas swej pracy. To nie była lekcja, raczej doświadczenie wielkiej Bożej miłości i moje wielkie dojrzewanie wewnętrzne, do którego też zostałam zmuszona przez tę sytuację
?- mówiła w Płocku Marta Dzbeńska-Karpińska.
http://wpolityce.pl/kultura/245968-matk ... gly-umrzec"
Ostatnio zmieniony 11-04-2016 23:22 przez stachu, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
admin
Site Admin
Posty: 19336
Rejestracja: 15-06-2003 23:41

Dyskusje religijne

Post autor: admin » 11-04-2016 23:42

"Raczej nie zaglądam do tego wątku, zajrzałem na wezwanie.
Ptasiorrr - przesadziłeś. Proszę o więcej kultury."
Ostatnio zmieniony 11-04-2016 23:42 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ptasiorrr
Posty: 1653
Rejestracja: 22-08-2011 17:48

Dyskusje religijne

Post autor: ptasiorrr » 12-04-2016 09:02

"
Ptasiorrr - przesadziłeś. Proszę o więcej kultury.
Przepraszam, ale mnie wnerwił ten co Cię wezwał. Jedno mnie zastanawia: dlaczego nie wezwał swojego boga?



Edytowany przez ptasiorrr o 12-04-2016 - 07:03. "
Ostatnio zmieniony 12-04-2016 09:02 przez ptasiorrr, łącznie zmieniany 1 raz.
Kiedyś na krzyżach wisiały łotry, a dzisiaj na łotrach wiszą krzyże...

stachu
Posty: 1895
Rejestracja: 03-02-2015 23:29

Dyskusje religijne

Post autor: stachu » 12-04-2016 09:55

"Boga wzywam do poważniejszych rzeczy."
Ostatnio zmieniony 12-04-2016 09:55 przez stachu, łącznie zmieniany 1 raz.

amra100
Posty: 163
Rejestracja: 13-02-2013 23:19

Dyskusje religijne

Post autor: amra100 » 12-04-2016 11:38

"Bardzo Ciekawy wywiad z Polskim ginekologiem pracującym w Niemczech :)http://natemat.pl/110965,polski-lekarz- ... ie-do-domu"
Ostatnio zmieniony 12-04-2016 11:38 przez amra100, łącznie zmieniany 1 raz.

stachu
Posty: 1895
Rejestracja: 03-02-2015 23:29

Dyskusje religijne

Post autor: stachu » 12-04-2016 16:21

"bardzo smutne i przerażające jest to co mówi ten lekarz, bardzo się pogubił w życiu ...


Obrazek"
Ostatnio zmieniony 12-04-2016 16:21 przez stachu, łącznie zmieniany 1 raz.

amra100
Posty: 163
Rejestracja: 13-02-2013 23:19

Dyskusje religijne

Post autor: amra100 » 12-04-2016 16:48

"Nie pogubił tylko jest normalnym lekarzem pracującym w klinice ginekologicznej .
Ale skoro w Polsce 99% to ja nie widze żadnego problemu z aborcja :) może byc totalnie uwolniona a chętnych nie powinno byc ,Prawda?
Chociaż juz słyszałem że kler sie Targuje z Kaczorem o aborcje i che ja przehandlować::)"
Ostatnio zmieniony 12-04-2016 16:48 przez amra100, łącznie zmieniany 1 raz.

stachu
Posty: 1895
Rejestracja: 03-02-2015 23:29

Dyskusje religijne

Post autor: stachu » 12-04-2016 16:57

"normalny lekarz leczy, a nie zabija ... jest to w przysiędze Hipokratesa !!!
to jest interes robiony na zadawaniu śmierci niewinnym dzieciom ...

a jaka jest różnica pomiędzy aborcją a zabójstwem?"
Ostatnio zmieniony 12-04-2016 16:57 przez stachu, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ