Nie dla cyrków ze zwierzętami w Tarnobrzegu

Sprawy nie tylko tarnobrzeskie, na które nie ma miejsca gdzie indziej.
rav
Posty: 1072
Rejestracja: 01-04-2015 09:00

Nie dla cyrków ze zwierzętami w Tarnobrzegu

Post autor: rav » 02-08-2016 16:54

"Po drążę temat trochę głębiej i zadam parę pytań.
Skąd wiadomo, że akurat ten cyrk stosuje znęcanie się nad zwierzętami przy tresurze?
Skoro zwierzęta sią również tresowane dla potrzeb policji, wojska, niepełnosprawnych, itd., to dlaczego zakładamy, że w tym konkretnym cyrku dzieje się zwierzętom krzywda przy ich tresowaniu?
Czy nie idziemy za daleko i nie wkładamy wszystkich cyrkowców do jednego worka?
Czy dyrekcja cyrku nie może zgłosić próby ich dyskryminacji?

Kiedyś przy okazji jakiejś imprezy byłem w Tarnobrzegu na pokazie możliwości psów policyjnych, czy to też podchodzi pod ten zakaz i już nie będzie tego typu pokazów?

Pytanie do gkm:
Czy istnieje jakaś podstawa prawna do wydania zakazu przedstawień z udziałem zwierząt?
Jeżeli nie można zmusić kogoś do trzymania porządku na swojej działce i koszenia traw, to może nie można zakazywać pokazów z udziałem zwierząt, skoro ta instytucja ma pozwolenie na prowadzenie danej działalności?
A jeżeli nie ma podstawy prawnej to wojewoda może uchylić ten zakaz?

Czy zamiast zakazywania występów cyrków w miastach nie lepiej wymusić częste kontrole podczas tresur tych zwierząt?"
Ostatnio zmieniony 02-08-2016 16:54 przez rav, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
admin
Site Admin
Posty: 19382
Rejestracja: 15-06-2003 23:41

Nie dla cyrków ze zwierzętami w Tarnobrzegu

Post autor: admin » 04-08-2016 12:49

"rav, masz coś na temat. Czekamy na reakcję WSA.
Jak poinformował prezydent Grzegorz Kiełb, trzy największe cyrki, które organizują występy w Polsce, złożyły zażalenia do Wojewódzkich Sądów Administracyjnych na decyzję samorządowców o wydaniu zakazu.


http://leliwa.pl/news/show/tarnobrzeg__ ... wierzetami"
Ostatnio zmieniony 04-08-2016 12:49 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.

rav
Posty: 1072
Rejestracja: 01-04-2015 09:00

Nie dla cyrków ze zwierzętami w Tarnobrzegu

Post autor: rav » 04-08-2016 13:35

"znamy koszty wynajmy terenu przez miasto dla cyrku:
Zgodę na przyjęcie cyrku wydał prywatny przedsiębiorca zKrakowa, właściciel działki. - Umówiłem się w tym tygodniu na rozmowę z właścicielem działki - powiedział we wtorek prezydentKiełb. - Mam nadzieję, że na tym terenie cyrk pojawia się ostatni raz. Na tym nie ma żadnego zarobku. Bo jeśli miasto wynajmowało teren cyrkom, to pobierało opłatę w wysokości 300 lub 400 złotych za jeden dzień. Nie są to duże pieniądze, a patrząc na cierpienie zwierząt, nie rozumiem właścicieli terenów.

Czytaj więcej: http://www.echodnia.eu/podkarpackie/wia ... ,10476806/
Rzeczywiście jest to niska kwota i zarobku z tego nie ma.
Zastanawiam się dlaczego tak mało miasto pobierało za wynajem terenu?
Może wystarczyło zwiększyć cenę wynajmu terenu i cyrk by się tu więcej nie pojawił, no i bez kłopotów :-)"
Ostatnio zmieniony 04-08-2016 13:35 przez rav, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
admin
Site Admin
Posty: 19382
Rejestracja: 15-06-2003 23:41

Nie dla cyrków ze zwierzętami w Tarnobrzegu

Post autor: admin » 04-08-2016 16:32

"
rav pisze:Rzeczywiście jest to niska kwota i zarobku z tego nie ma.
Zastanawiam się dlaczego tak mało miasto pobierało za wynajem terenu?
Może wystarczyło zwiększyć cenę wynajmu terenu i cyrk by się tu więcej nie pojawił, no i bez kłopotów :-)
Zakładam że miasto musi wynajmować na tych samych warunkach cyrkowi ze zwierzętami, bez zwierząt, czy wesołemu miasteczku, stawki więc musieliby podnieść wszystkim. To za ile wynajmowało kiedyś miasto nic nam nie mówi o tym za ile wynajmuje obecnie prywatny właściciel działki, bardzo prawdopodobne że cyrk płaci mu wyraźnie więcej, bo został pewnie w centrum monopolistą.

Kolejne opinie i informacje nie zmieniają najważniejszego wniosku:
na zakazie wcale nie skorzystały zwierzęta, bo realnie nic się nie zmieniło, a jedyny który skorzystał to "przedsiębiorca z Krakowa"."
Ostatnio zmieniony 04-08-2016 16:32 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.

szikaka
Posty: 102
Rejestracja: 30-12-2015 08:38

Nie dla cyrków ze zwierzętami w Tarnobrzegu

Post autor: szikaka » 05-08-2016 00:10

"Cos tak sie uparl na tego przedsiebiorce z krakowa. Jego ziemia niech zarabia. I tak cyrk ten rok temu byl w tym samym miejscu w czym problem. Skoro cyrk wynajal teren to znaczy ze mu sie to oplacalo i tyle. To ze miasto nie chce cyrkow to ich speawa. Na przedstawienie w poniedzialek byla kolejka do kas, czyli zainteresowanie jest. Jest klient jest cyrk jest ziemia. Prwna grupa jest zadowolona pewns nie. Taka jest demokracja"
Ostatnio zmieniony 05-08-2016 00:10 przez szikaka, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
admin
Site Admin
Posty: 19382
Rejestracja: 15-06-2003 23:41

Nie dla cyrków ze zwierzętami w Tarnobrzegu

Post autor: admin » 05-08-2016 00:31

"
szikaka pisze:Cos tak sie uparl na tego przedsiebiorce z krakowa.
A gdzieś miałem coś do niego?
Drwię z inicjatywy, która odbiła się szerokim echem po całej Polsce, a w żaden sposób nie zmieniła losu zwierząt."
Ostatnio zmieniony 05-08-2016 00:31 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.

andriu81
Posty: 1803
Rejestracja: 29-05-2010 03:51

Nie dla cyrków ze zwierzętami w Tarnobrzegu

Post autor: andriu81 » 05-08-2016 02:41

"Widzę że toczy się ciekawa dyskusja.Cóż,nic dziwnego że właściciele cyrków będą na siłę forsować,do sądu iść z tak absurdalnym żądaniem.Mam nadzieję że sąd się nie ugnie i podtrzyma decyzje prezydentów i burmistrzów miast.
Z punktu widzenia moralnego sprawa jest niedwuznaczna i oczywista.Przypomnijmy,tresura dzikich zwierząt ,jest naznaczona wielkim cierpieniem i dręczeniem.To nie jest tak jak z tresurą psa,że idzie łatwo i spokojnie.Tu mamy do czynienia z dzikimi zwierzętami,których nie da się wytresować normalnymi metodami,używa się metod sadystycznych,tortur i innych.
Trochę mnie martwi,że rav który do tej pory przejawiał katolickie poglądy,a więc powinien mieć poglądy wyraziste i jednoznaczne w tej kwestii zadaje tak absurdalne pytania jak powyżej i rozmywa temat,ale każdy ma swoje poglądy,nie wnikam

Ależ inicjatywa zmieniła los zwierząt,bo spadł popyt na bilety do cyrku i zmniejszyła się ilość wizyt cyrków w Polskich miastach,co dalej oznacza że zmniejszyło się zapotrzebowanie na tresurę zwierząt i pozyskiwanie nowych do tresur.
Z marketingowego punktu widzenia nie ma nic gorszego dla przedsiębiorcy jak odebranie mu klientów poprzez antyreklamę lub inny środek masowego przekazu.Nie ma więc znaczenia że w niektórych miastach,niektóre cyrki omijają przepis i kombinują z prywatnymi działkami.
Liczy się całościowy skutek.I dlatego idą do sądu,dlatego walczą,na pewno drogo za to zapłacą,ale wyrok będzie precedensem dla kolejnych.
A przy okazji,mam nadzieję że urzednicy znajdą odpowiedni przepis na zakazanie wynajmu powierzchni prywatnej na cyrk,Bo niby prywatny grunt,to prywatny,ale przecież w Polsce doskonale wiadomo że nawet drzewa na własnej działce wyciąć nie wolno,więc trzeba tylko dobrze poszperać w przepisach."
Ostatnio zmieniony 05-08-2016 02:41 przez andriu81, łącznie zmieniany 1 raz.

rav
Posty: 1072
Rejestracja: 01-04-2015 09:00

Nie dla cyrków ze zwierzętami w Tarnobrzegu

Post autor: rav » 05-08-2016 10:01

"andriu, jakimi dzikimi zwierzętami?
czytałeś artykuł?
- Nie mamy dzikich zwierząt, tylko wielbłądy, osiołki, konie, pieski. Nie dzieje im się krzywda ? mówią cyrkowcy.
http://rta24.eu/jest-zakaz-i-jest-cyrk
No chyba, że kłamią, ale to jest do sprawdzenia.

andriu, a czy katolickie jest uogólnianie i wrzucanie wszystkich do jednego worka?
jak cyrk, to już wielkie zło !?
dzikie zwierzęta i tortury !?

Jestem przeciwny dręczeniu zwierząt i tresowaniu przez tortury, ale to nie tędy droga!
Przecież oprócz zwierząt występują tam ludzie, którzy posiedli niemałe zdolności, to jest dla nich praca, chcemy ich jej pozbawić?
Eliminujmy zło, które dzieje się w cyrkach na zwierzętach i na ludziach, ale nie niszczmy samych cyrków!"
Ostatnio zmieniony 05-08-2016 10:01 przez rav, łącznie zmieniany 1 raz.

andriu81
Posty: 1803
Rejestracja: 29-05-2010 03:51

Nie dla cyrków ze zwierzętami w Tarnobrzegu

Post autor: andriu81 » 05-08-2016 12:16

"konie nie są dzikie,ale nikt nie nauczy konia tańczyć metodami konwencjonalnymi.Wielbłąd i osiołek tak samo podlega. Więcej wyobraźni,poczytaj w necie W LEPSZYCH źródłach niż rta24 ,nadwiśla,itd ,bo tu wiedzy nie znajdziesz"
Ostatnio zmieniony 05-08-2016 12:16 przez andriu81, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
admin
Site Admin
Posty: 19382
Rejestracja: 15-06-2003 23:41

Nie dla cyrków ze zwierzętami w Tarnobrzegu

Post autor: admin » 05-08-2016 13:12

"
andriu81 pisze:Ależ inicjatywa zmieniła los zwierząt,bo spadł popyt na bilety do cyrku i zmniejszyła się ilość wizyt cyrków w Polskich miastach,co dalej oznacza że zmniejszyło się zapotrzebowanie na tresurę zwierząt i pozyskiwanie nowych do tresur.
Tym razem cyrk został na dwa kolejne dni, dając dwa przedstawienia, co zdarzało się stosunkowo rzadko. Czy to mniejsze zapotrzebowanie?

Na razie nie widać przystosowania się do protestujących, tzn. nie słyszałem o popularnym cyrku bez zwierząt. Jeśli akcja miałaby silne oddziaływanie marketingowe, to wszystkie cyrki pozbyłby się zwierząt, witane byłyby chlebem i solą od Słupska po Tarnobrzeg. Tymczasem pierwszy w Polsce cyrk bez zwierząt odwołał przedstawienie w Słupsku, które miało być początkiem dłuższej trasy. Cyrk na tyle sławny, że do mediów nie przebiła się nawet jego nazwa.

Nakręcona jest duża kampania na temat "cyrków bez zwierząt", jest kilka specjalnych stron na ten temat, tylko nie mogę znaleźć nazwy żadnego takiego cyrku działającego w Polsce. Pierwsze tego typu akcje miały miejsce ponad 20 lat temu i nadal żaden cyrk bez zwierząt się nie pojawił."
Ostatnio zmieniony 05-08-2016 13:12 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.

wou
Posty: 533
Rejestracja: 10-07-2008 15:40

Nie dla cyrków ze zwierzętami w Tarnobrzegu

Post autor: wou » 05-08-2016 14:59

"Ja znalazłem 5 w 10 sekund :) Pierwszy z listy zdaje się że był niedawno w Polsce.

http://www.onegreenplanet.org/animalsan ... -circuses/

Powiedz, Adminie, czysto teoretycznie tj. zakładając na moment, że dobrostan zwierząt cyrkowych w ogóle Cię obchodzi i do tego bardziej niż budżet miasta: jaki Ty masz tzn miałbyś pomysł na usuwanie zwierząt z cyrków? Od czego byś zaczął? BTW: dziatwę do cyrku zabrałeś?

Rzetelne info o akcji: http://empatia.pl/cyrki/"
Ostatnio zmieniony 05-08-2016 14:59 przez wou, łącznie zmieniany 1 raz.

rav
Posty: 1072
Rejestracja: 01-04-2015 09:00

Nie dla cyrków ze zwierzętami w Tarnobrzegu

Post autor: rav » 05-08-2016 15:47

"
andriu81 pisze:konie nie są dzikie,ale nikt nie nauczy konia tańczyć metodami konwencjonalnymi.Wielbłąd i osiołek tak samo podlega. Więcej wyobraźni,poczytaj w necie W LEPSZYCH źródłach niż rta24 ,nadwiśla,itd ,bo tu wiedzy nie znajdziesz
Czyżby?
Zastanów się co piszesz, bo Twoje słowa mogą być użyte przeciwko Tobie.

Karolina Wajda ? urodzona w siodle - miłośniczka zwierząt.
Właścicielka Akademii Sztuki Jeździeckiej uczy konie tańczyć.
Jak myślisz jakimi metodami to robi?
https://www.youtube.com/watch?v=KV6-n3eetsY

Udowodniłem Ci, że w tym cyrku nie ma dzikich zwierząt, że można uczyć konie tańczyć bez znęcania się nad nimi, no chyba, że Karolinie Wajdzie to zarzucisz?
Wyobraźnia jest dobra i przydatna, dopóki nie zaczniemy bujać w obłokach tracąc rzeczywistość."
Ostatnio zmieniony 05-08-2016 15:47 przez rav, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
admin
Site Admin
Posty: 19382
Rejestracja: 15-06-2003 23:41

Nie dla cyrków ze zwierzętami w Tarnobrzegu

Post autor: admin » 05-08-2016 16:17

"Wou, nie znam żadnej z tych nazw. Znam (z pamięci) cyrki Arena, Zalewski, Korona.
Czy któryś z tych pięciu znalezionych w 10 sekund przyjedzie do Tarnobrzega i ile będzie kosztował bilet? :-)

Obchodzi mnie dobrostan zwierząt nie tylko cyrkowych, a z istot występujących w cyrku, nie tylko zwierząt.
Jak widzę bardzo młodych artystów cyrkowych, głównie ze wschodu, ćwiczonych zapewne od małego dziecka (nie bardzo można tu mówić o wolnym wyborze), to też się zastanawiam jakimi metodami i jakim ich kosztem udało się ich tak wyćwiczyć. Mimo ciężkich warunków tułaczki pewnie wielu nawet jest szczęśliwych, bo nie zna innego życia. W sumie podobnie się zresztą czasem zastanawiam oglądając gimnastykę artystyczną na Olimpiadzie.
Z drugiej strony wyobrażam sobie sytuację, że występuję na scenie z moim kotem, nie znęcam się nad nim, a jeśli ktoś chce to oglądać i za to zapłacić... Nie oceniałbym tego źle i nie widziałbym w tym jego krzywdy. Ciężko mi zatem przyjąć zasadę że wszystkie zwierzęta w cyrku są męczone i nieszczęśliwe.

Akcja uświadamiająca trwa w Polsce parę dziesięcioleci, pamiętam ją jeszcze z lat 90-tych, Keniu pewnie też. Ciężko powiedzieć żeby była skuteczna. Może to wymaga dwóch-trzech pokoleń? W tym czasie mentalność społeczeństwa udało się w wielu zakresach zmienić, np. w sprawie oszczędzania energii, zatruwania środowiska, czy segregacji śmieci. Oczywiście w tych też jest jeszcze wiele do zrobienia.

Zakaz, taki jak w Tarnobrzegu, również nie działa.

Mamy w Polsce prawo chroniące zwierzęta, które pewnie wkrótce jeszcze się zaostrzy. Widziałbym opiekę nad zwierzętami głównie poprzez respektowanie prawa, a wśród aktywistów przez obserwacje i zgłoszenia. Takie metody są skuteczne, jak się okazało niedawno w przypadku niesławnego cyrku Vegas.
- Do komendy policji w Katowicach wpłynęła informacja o możliwości znęcania się nad niedźwiedziem. Przekazała ją jedna z organizacji działających na rzecz zwierząt - mówi Karolina Błaszczyk, rzeczniczka policji w Pszczynie. - Zwierzę trafi pod opiekę fachowców z zoo w Poznaniu. My zabezpieczamy dokumenty i ślady, które mogą zostać wykorzystane w ewentualnym późniejszym postępowaniu. Jeżeli potwierdzi się to, że doszło do przestępstwa, sprawcom grożą trzy lata więzienia - podkreśla policjantka.

........

Anna Plaszczyk z fundacji Viva! przyznaje, że aktywiści od dłuższego czasu prowadzą monitoring cyrków. - W tej sprawie poprosiliśmy o konsultację zoologów. Już na podstawie zdjęć, które im dostarczyliśmy, stwierdzili, że prawdopodobnie dochodzi do zagrożenia zdrowia i potrzebna jest interwencja. To pierwsza nasza akcja. Naszym celem nie jest zabieranie cyrkom zwierząt, ale ratowanie tych, których życie i zdrowie jest zagrożone - tłumaczy działaczka Vivy!.
http://poznan.wyborcza.pl/poznan/1,3603 ... cyrku.html

Czy jest ktoś, kto nie popiera takich działań? Akceptacja społeczna na pewno jest bardzo duża.

Czy okazują się skuteczne? Tak i to w różnych aspektach:
- zwierzęta trafiły do bezpiecznego miejsca
- cyrk Vegas ma bardzo skuteczną antyreklamę. Na pewno nie poszedłbym na jego przedstawienie, nawet gdyby był bez zwierząt
- nie wiem ile kosztuje niedźwiedź czy krokodyl, ale cyrk Vegas na pewno dużo na tym stracił finansowo, przez samo odebranie zwierząt
- jest to akcja tania, zgodna z prawem, łatwa w przeprowadzeniu, a organy państwowe współpracowały bez zastrzeżeń
- obrońcy zwierząt akcję zorganizowali i bardzo skutecznie nagłośnili, co powinno wywoływać społeczną refleksję nad warunkami zwierząt w cyrkach
- sprawcom grożą trzy lata więzienia

Jakieś minusy?

Nie byłem tym razem w cyrku, ale bywałem w zeszłych latach. Najbardziej poruszyły mnie akrobacje wykonywane przez ludzi starszych. Nie wiem jak traktowali to sami akrobaci, ale patrzyłem na to ze strachem czy nie stanie się nikomu krzywda."
Ostatnio zmieniony 05-08-2016 16:17 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.

antykowal
Posty: 124
Rejestracja: 08-10-2014 14:53

Nie dla cyrków ze zwierzętami w Tarnobrzegu

Post autor: antykowal » 05-08-2016 16:24

"Jeżeli chodzi o problem, to jak czytam obrońców zwierząt o "tresowaniu przez katowanie" to mi się śmiać chce. Jakie katowanie....
Ja nie widzę żadnego problemu w obecności zwierząt w cyrku. Tak samo jak i w ZOO, jak instytucji zajmujących się tresowaniem psów dla celów milicyjnych, służb celnych lub domowych. Tresura sama w sobie nie jest złą rzeczą.
Jeżeli tresura lub sposób przechowywania zwierząt nie spełnia określonych norm i stwarza cierpienie i zagrożenie zdrowia, to wkracza milicja, daje wielkie mandaty za pierwszym razem, za drugim zakaz działalności i już jest porządek. W tak zwanym międzyczasie kontrole. I jest po problemie. A zakaz wjazdu cyrku do miasta to tak jak leczenie alkoholizmu przez zakaz sprzedaży alkoholu w mieście.

Jeżeli chodzi o cyrk, który był u nas, to był to "cyrk" To co wou wkleił to są cyrki z prawdziwego zdarzenia. A to była jakaś popierdółka. Cyrk miał zacząć się o 17, zaczął się 17:15. O 18 nastąpiła 5-10 minutowa przerwa, która trwała do 18:30. 90 procent cyrkowców lata świetności mieli w ubiegłym tysiącleciu, zbliżali się do sześćdziesiątki. Te "skatowane" zwierzęta, to: konie, psy, koty, i uwaga uwaga WIELBŁĄDY!!! (na 10 sek na scenie pojawiła się lama i zebra) Dzieci cały czas dopytywały się kiedy będą lwy i tygrysy. Całą tą farsę uratował clown, który faktycznie rozbawiał dzieciaki.

Byłem z czwórką dzieciaków Jagiełło został w kasie. Cztery popcorny, cztery soczki i wata, do tego najmłodsza zażyczyła sobie świecącego kija, drugiej stówy nie ma. Dobrze że nie chciały jeździć w przerwie na wielbłądzie lub kucyku, bo każde okrążenie wokół sceny to dycha.

Kiedyś Panie to były Cyrkusy, pamiętam nawet takie z prawdziwą orkiestrą i facetem z głową w paszczy lwa!!

Apropos cyrku przypomniał mi się dowcip:
Wychodzi na scenę facet z aligatorem. Gasną światła tylko jedno skierowane na tą parę. Absolutna cisza. Werble. Facet ściąga galoty i wkłada co tam ma do paszczy aligatora. Bierze kija i wali tego aligatora w łeb. Raz, drugi, trzeci. Aligator ani drgnie. Facet wyjmuje nietknięte klejnoty. Publika szaleje, ryczy, wiwatuje, gdy aplauz sięga zenitu facet podnosi rękę do góry. Publika milknie. Face pyta: Czy na widowni jest ktoś, kto się odważy wykonać ten numer?? Cała sala zamilkła. Cisza. Nagle podnosi rękę 70-cioletnia starowinka i mówi: Ja bym spróbowała, ale jak mnie pan nie będzie tak mocno walił tym kijem po głowie....."
Ostatnio zmieniony 05-08-2016 16:24 przez antykowal, łącznie zmieniany 1 raz.

MT
Posty: 983
Rejestracja: 11-02-2013 23:47

Nie dla cyrków ze zwierzętami w Tarnobrzegu

Post autor: MT » 05-08-2016 22:55

"
Tresura sama w sobie nie jest złą rzeczą.
Psa może i nie.

Dałbyś się dobrowolnie potresować? Kijem, biczem, głodem?"
Ostatnio zmieniony 05-08-2016 22:55 przez MT, łącznie zmieniany 1 raz.

andriu81
Posty: 1803
Rejestracja: 29-05-2010 03:51

Nie dla cyrków ze zwierzętami w Tarnobrzegu

Post autor: andriu81 » 06-08-2016 04:04

"Czy chodzi o Rumunię?Bo tam juz kilka lat temu działy się sceny dantejskie.A w USA w niektórych stanach to nawet po 7 dniach mordują i nikt nie widzi problemu.To właśnie wynik budowanej latami znieczulicy społecznej i liberalnej polityki,ogłupiania społeczeństwa itd,rozmywania tematów. U nas się dopiero zaczyna ale idzie na przód,coraz więcej młodzieży zaczyna myśleć w sposób absurdalny i zaskakujący.Jeszcze z 10 lat i będzie można i w Polsce wprowadzić każdą ustawę ,wyburzać Kościoły,mordować psy,mordować dzieci i starszych i nawet się z tym nie kryć,bo będzie społeczne przyzwolenie i obojętność,będzie to na równi z ubojem bydła ,kur ,itd.No w sumie ,co różnica i jedno i drugie ma przecież głowę,4 kończyny,tułów,oczy,uszy."
Ostatnio zmieniony 06-08-2016 04:04 przez andriu81, łącznie zmieniany 1 raz.

figa
Posty: 2
Rejestracja: 12-08-2016 17:22

Nie dla cyrków ze zwierzętami w Tarnobrzegu

Post autor: figa » 12-08-2016 17:26

"
Tym razem cyrk został na dwa kolejne dni, dając dwa przedstawienia, co zdarzało się stosunkowo rzadko. Czy to mniejsze zapotrzebowanie?
no ja nie widze tego mniejszego zapotrzebowania. Znajomi byli w arlekinie - niestety nie polecali ze wzgledu na sałbą jakość, słaby program. A maltretowanie zwierząt w cyrkach to między bogiem a prawdą mit, który wyrósl na internetowych memach."
Ostatnio zmieniony 12-08-2016 17:26 przez figa, łącznie zmieniany 1 raz.

wou
Posty: 533
Rejestracja: 10-07-2008 15:40

Nie dla cyrków ze zwierzętami w Tarnobrzegu

Post autor: wou » 12-08-2016 18:05

"Jasne, zwierzęta w cyrku mają jak w raju, myśliwi to miłośnicy zwierząt, chów przemysłowy to jedna wielka impreza, w rzeźni dostają tony miłości i buziaka w czółko zanim zostaną delikatnie uśpione, a nabiał rośnie na drzewach. Zejdź na ziemię.

https://www.youtube.com/watch?v=IAODsY3B__I

Cyrki to przeżytek, ze zwierzętami czy bez. Chamska rozrywka i szmirowaty, anty-dydaktyczny spektakl dla dzieci. A ostatecznie, w dobie przesycenia różnorodną rozrywką, swobodnym dostępem do wszelkiej sztuki i spowszednieniem ludzi o "cyrkowych" talentach (to już wręcz przeszło do domeny zwykłych hobby) - totalne NUDY.

@Admin
Kontrola to jest jedna metoda walki z cyrkowym okrucieństwem ale to się nie skończy póki jest na nie popyt. Ile nieujawnionych przypadków przypada na jeden ujawniony? Dlatego akcje uświadamiające mają duży sens. Prezydent ma zdaje się też obowiązki "wychowawcze" że tak powiem wobec mieszkańców, dawać dobry przykład itd. i to wg. mnie dobra decyzja z nieudostępnieniem terenu takiej barbarzyńskiej inicjatywie, mogli się do parafii jakiejś zgłosić - na pewno by się jakiemuś słudze bożemu oczka zaświeciły na taki biznes. To nie jest zakaz bo to dozwolona działalność, nie storpedowano tego w żaden siłowy sposób, a miasto nie czerpie profitów z wątpliwej moralnie inicjatywy. Mi się to podoba. A kto chciał to sobie poszedł na ten groteskowy spektakl. Win-win. Podchodzisz do tego jakby to była niegospodarność i to dotyczyła astronomicznych sum."
Ostatnio zmieniony 12-08-2016 18:05 przez wou, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ