www.tarnobrzeg.info

"Co jest bardziej praktyczne? Tapeta, czy pomalowanie ściany farbą?
Nie chcemy szybko robić powtórnie remontu. Czy ogólnie tapetowanie jest jeszcze modne?"

"Zdecydowanie malowanie:-)"

"

hades pisze:Co jest bardziej praktyczne? Tapeta, czy pomalowanie ściany farbą?
Nie chcemy szybko robić powtórnie remontu. Czy ogólnie tapetowanie jest jeszcze modne?

Dużo bardziej lepiej pomalować. Szczególnie gdy pomalujesz farbą odporną na zabrudzenia."

"Tapeta wygrywa chyba tylko w kryterium dekoracyjności, bo wybór jest teraz rzeczywiście bardzo duży i zdolności do zakrywania pewnych uszkodzeń, które na malowaniu byłyby widoczne. Reszta zalet po stronie malowania."

"Jeżeli miałbym wybierać to tylko i wyłącznie tapeta,i to tylko tapeta z włókna szklanego. Mam w całym domu i bije na głowę cala klasykę."

"Do malowania, trzeba przygotować ściany - mam "tapety do malowania" - malowałem już dwa razy - zabawa, sam wałkiem przejechałem całą chałupę.
Ale wcześniej fachowiec przygotował i ściany i sufit (szczególnie - połączenia płyt) - i po kilku latach trzeba te ściany odkryć, wyrównać i pomalować.
Piszę o przeciętnym mieszkaniu w bloku - ale w nowym "u siebie" - żadnych tapet!



Edytowany przez jazet o 12-05-2017 - 20:52. "

"Nie za bardzo rozumiem sens takich dyskusji. Ostatecznie wybiera się i tak co jest pod ręką. Teraz maluje się tak jak tapetuje i nad czym się tu zastanawiać?"

"Nie wiemy co masz na ścianach lub co chcesz zrobić (tynk, gładź). Jest teraz tyle fajnych kolorów farb satynowych, lateksowych czy akrylowych odpornych na zmywanie (oczywiście reklamy w TV trochę są naciągane). Jeśli zrobisz super gładź (np. taką bez docierania, nie będziesz narzekał na pył) i pomalujesz to co jakiś czas możesz tylko pomalować, jak znudzi Ci się kolor. A tapety? Też trzeba odpowiednio przygotować podłoże. Tapety ktoś musi też super położyć, aby np. kiedyś je pomalować ewentualnie położyć nowe na stare."

"Ściana jest, nazwijmy to, pomalowana... Tzn. nie była malowana przez lata, to bardzo stare, wyblakłe kolory. Na pewno przed malowaniem ktoś powinien to wyrównać. W dwóch miejscach ściana jest popękana, więc i tutaj pasowałoby to doprowadzić do normalności. Trochę pracy przy tym jest...."

"Ja zawsze myję ściany przed malowaniem, pozdrawiam."

"

hades pisze:Ściana jest, nazwijmy to, pomalowana... Tzn. nie była malowana przez lata, to bardzo stare, wyblakłe kolory. Na pewno przed malowaniem ktoś powinien to wyrównać. W dwóch miejscach ściana jest popękana, więc i tutaj pasowałoby to doprowadzić do normalności. Trochę pracy przy tym jest....

To trzeba przed malowaniem położyć tynk lub gładź. Przed tym oczywiście odpowiednio przygotować podłoże."