Koronawirus

[caro3139]

U nas rząd kontroluje epidemię, ograniczając liczbę przeprowadzanych testów. Polska robi ich niemal najmniej w Europie. A to oznacza, że nie wiemy, na czym stoimy. Ilu naprawdę jest chorych? – mówi dr Tomasz Ozorowski.

https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-w- ... 861703008a

Jest nowy minister, nowa strategia walki z pandemią i efekty: rekordy zakażeń, rekord zmarłych, rekord osób pod respiratorami. To chyba czas na refleksję że coś tu nie tak.

[encore]

Tworzy problem by potem z nim bohatersko walczyć.

[admin]

Jest nowy minister, nowa strategia walki z pandemią i efekty: rekordy zakażeń, rekord zmarłych, rekord osób pod respiratorami. To chyba czas na refleksję że coś tu nie tak.

Chyba nie warto porównywać się z wiosną czy latem, ale z innymi krajami. Drugą falę zapowiadano już na wiosnę i chyba wszyscy szacowali, że będzie w większości krajów miała większy zasięg niż pierwsza. Praktycznie wszędzie w okolicy są rekordy zakażeń, chociaż mają innych ministrów i często znacznie większe środki na lecznictwo.

Są jednak różnice, czyli pewnie faktem jest, że wirus się zmienił. Mamy rekordy potwierdzonych zakażeń, z wynikami wielokrotnie wyższymi niż parę miesięcy temu i wciąż raptem kilkadziesiąt osób pod respiratorami. Wiemy też czego możemy się spodziewać. Jeśli obecne wzrosty śmiertelności wśród osób zakażonych wynikają z sytuacji sprzed 2-3 tygodni, to w połowie października możemy dojść do setki zgonów dziennie, przy czym tradycyjnie nie będą to zgony na COVID19, tylko zgony wśród osób z zakażeniem.

To chyba nie czas na wprowadzanie bardzo surowych ograniczeń, które pewnie zmniejszyłyby ilość stwierdzonych zakażeń.
Kto jest za drugim lockdownem?

[andriu81]

Ja jestem za tym aby wrócić do tego co było rok temu, czyli nie robić nic. Nie było pierwszej fali, więc skąd druga? Nie znam nikogo kto chorował na jakiś covid w marcu,kwietniu tego roku, i nikt z moich znajomych nie zna. Za to jak co roku tej wiosny ludzie chorowali na normalne choroby.
Rekordy ludzi pod respiratorami? No to ja zapytam, ile ludzi pod respiratorami było dokładnie o tej porze rok temu, czy 2 lata temu? Gdzie są te dane? I na co chorują ci ludzie ,którzy wymagają szpitala? Lekarze w Polsce w większosci dobrze wiedzą co jest przyczyną chorób płuc ,to nie są żadne covidy, tylko szereg chorób dobrze znanych, na które nie ma lekarstwa, bo są to choryby cywilizacyjne. To właśnie dlatego w Polsce robi się najmniej testów, bo przyczyną zachorowań nie jest jeden wirus i jedna choroba tylko dziesiątki ,setki. Sfałszowane testy na coś ,czego się szuka na siłę są pośmiewiskiem.
Dopóki w Polsce rządzi PiS ,a mam nadzieję że część stanowisk przypadnie konfederacji ,drugiego lockdownu nie będzie, chociaż podobno WHO zaczyna kreować przepis na kolejne wirusy i lochdown w krajach zachodnich już bliski

[dino]

Jak ktoś podnieca się cyferkami związanymi z zachorowaniami to mam coś lepszego:

Każdego roku wykrywa się około 170 tysięcy osób chorujących na raka. I nie są wykryci wszyscy chorujący.
Oznacza to, że dziennie mamy 465 zachorowań na raka. Blisko 20 na godzinę.
Co trzy minuty gdzieś w Polsce ktoś się dowiaduje, że ma raka.
Spośród chorujących na raka umiera każdego roku około 100 tysięcy. 270 śmierci każdego dnia, 11 na godzinę.
Co 6 minut gdzieś w Polsce ktoś się umiera na raka.

I co w związku z tym?

[caro3139]

Rozumowanie że ludzie chorują na raka więc nie trzeba się przejmować chorobami zakaźnymi jest dziwaczne. Więc po co profilaktyka, szczepienia , walka z żółtaczką, odrą, ospą, gruźlicą i.t.p.
Korona wirus jest groźną chorobą .Szacuje się ze w Polsce zmarło na Covid 311 osób stosunkowo młodych i całkowicie zdrowych.Bez dodatkowych schorzeń. Oni mogli żyć.Ktoś tu pisze że on ani jego znajomi nie chorowali.Są rejony we Włoszech, Hiszpanii gdzie ofiara jest w co drugiej rodzinie. Polska i wiosną i teraz jest w lepszej sytuacji .Zawsze jesteśmy 2-3 tygodnie przed krajami zachodniej Europy.I wiosną mieliśmy czas na działanie i teraz gdy następował wzrost zachorowań w Europie był czas na działanie. Tymczasem zamiast szykować się do jesieni w lipcu Morawiecki ogłosił że wirusa pokonaliśmy i nie ma się czego bać.
Wykrywanie chorych to podstawa.Bez wykrywania zakażonych i ich izolowania będzie źle. Być może czekają nas kolejne obostrzenia .Jeśli takie sugerują specjaliści to lepiej teraz niż wtedy gdy zakażonych będzie po 10 tyś. dziennie bo tego Polska służba zdrowia nie wytrzyma.

[dino]

Korona wirus jest groźną chorobą .Szacuje się ze w Polsce zmarło na Covid 311 osób stosunkowo młodych i całkowicie zdrowych.Bez dodatkowych schorzeń.

groźną chorobą
szacuje się

Czyli mamy nieco więcej niż 1,5 osoby ma dzień.
A czy tylko z powodu wirusa to do końca nie jest pewne.

A tymczasem skoro rak Cię nie rusza to średnio dziennie w Polsce zabija się 15 osób, z czego 12 to mężczyźni
Do północy odejdą kolejne trzy Osoby.
A wcale nie musiałby odchodzić.

I co w związku z tym?
Znaczy się jakie wprowadzamy ograniczenia?

[caro3139]

Nie bardzo nadążam za tym rozumowaniem :ludzie umierają na raka więc ofiarami COvid nie trzeba się przejmować? Przecież to bez sensu.Do czego ten tok dedukcji ma doprowadzić? Negowanie epidemii to pogarda dla jej ofiar i ich rodzin w tym przyszłych ofiar.

[A1313]

Korona wirus jest groźną chorobą .Szacuje się ze w Polsce zmarło na Covid 311 osób stosunkowo młodych i całkowicie zdrowych.Bez dodatkowych schorzeń.

groźną chorobą
szacuje się

Czyli mamy nieco więcej niż 1,5 osoby ma dzień.
A czy tylko z powodu wirusa to do końca nie jest pewne.

A tymczasem skoro rak Cię nie rusza to średnio dziennie w Polsce zabija się 15 osób, z czego 12 to mężczyźni
Do północy odejdą kolejne trzy Osoby.
A wcale nie musiałby odchodzić.

I co w związku z tym?
Znaczy się jakie wprowadzamy ograniczenia?

"Idiotów(foliarzy) na świecie jest mało, ale są tak sprytnie rozstawieni, że spotykasz ich na każdym kroku..."

A wszelakie argumenty odpijają się jak przysłowiowy groch od pustego dzbana.

[dino]

No, nie wiem.
Jak histerycy żądają ograniczenia wolności i doprowadzenia do gospodarczeej ruiny z powodu śmierci 3 osób w ciągu dwóch dni na wirusową chorobę, to czekam na propozycje co zamierza się zrobić:
- z umierającymi co 2 godziny z powodu samobójstw ?
- z umierającymi co 6 minut na raka ?

Umierający na raka spowszednieli?
Gdzie jest granica absurdu?

A poniżej - jak w sercu "wolności i demokracji" ucina się rzeczową odpowiedź speacjalisty na zagrożenie związane z "wyszczepianiem". Oglądać póki jest



Każda śmierć jest tragedią.
KAŻDA!
Ale jak ludzie giną od samochodów nie zakazujemy ich używania.
Jak ludzie giną od papierosów nie zakazujemy ich używania.
Jak ludzie są truci "żywnością" i umierają na raka sypiemy w żywność sól drogową.
Wstając z łóżka rano wieczorem może nas już nie być wśród żywych.
Każda godzina to loteria - jest tyle sposobów na śmierć.
1200 osób umiera w Polsce codziennie.
50 osób na godzinę.
Co 70 sekund gdzieś gaśnie czyjeś ŻYCIE!

Ale jak założymy maskę, zdezynfekujemy ręce, będziemy stali dwa metry od siebie I DO TEGO JESZCZE SIĘ WYSZCZEPIMY - będziemy żyć WIECZNIE!

[caro3139]

Ale jak założymy maskę, zdezynfekujemy ręce, będziemy stali dwa metry od siebie - będziemy żyć WIECZNIE!

Walka toczy się o coś innego.Jeśli będziemy nosić maseczki, stosować dystans , dezynfekować ręce i testować jak najwięcej to spowolnimy epidemie tak aby sobie służba zdrowia poradziła .Dzisiaj przyjęto 140 zakażonych do szpitala .W tym tempie w tydzień potrzeba 1000 miejsc w szpitalach.Miejsc specjalnych ze specjalistycznym wyposażeniem i personelem.
Przypominam że na luzie chciano podejść do epidemii w Wlk.Brytanii i w popłochu się z tego wycofano.

Noszenie maseczki , dezynfekcja , dystans powoduje że mniej ludzi się zakaża i możemy mieć nadzieje że jak zachorujemy my albo nasi rodzice czy dziadkowie to będzie miejsce w szpitalu.
Przy szybkim rozwoju epidemii kwestia czasu kiedy służba zdrowia padnie .I ludzie chorzy na raka tez pozostaną bez pomocy.

[A1313]

Kilka ,kilkanaście stron wstecz kopalem się z koniem( z tobą)na argumenty , rak, samobójstwa itd. I co, nic. Na foliarzy nie ma rady. Jesteś jak przysłowiowy gołąb z którym gra się w szachy, nasrasz na szachownice ,rozwalisz pionki i stwierdzisz ze wygrałeś.

A jedyne argumenty z które akceptujesz to takie z którymi się sam zgadzasz i aprobujesz. I dlatego m.in. dzięki tobie szambo na internetach wybija. Gdyby chociaż chwile refleksji...... to by taki pseudo naukowiec jak zięba poszedł by z torbami.

Po prostu, wbrew logice-nauce wybierasz co Ci pasuje,

[caro3139]

A co ty za autorytet jesteś ?
To co pisze ja to żadna filozofia to jest to co zaleca WHO i wszyscy wypowiadający się wirusolodzy, epidemiolodzy.
Cu co nie słuchali zaleceń to Szwedzi .Efekt.Kraj 4 razy mniejszy od Polski ma tyle samo chorych i 2 razy więcej ofiar śmiertelnych.
A te przysłowia o gołębiach i foliarzach zachowaj dla siebie.Nie czas i miejsce

[A1313]

A co ty za autorytet jesteś ?
To co pisze ja to żadna filozofia to jest to co zaleca WHO i wszyscy wypowiadający się wirusolodzy, epidemiolodzy.
Cu co nie słuchali zaleceń to Szwedzi .Efekt.Kraj 4 razy mniejszy od Polski ma tyle samo chorych i 2 razy więcej ofiar śmiertelnych.
A te przysłowia o gołębiach i foliarzach zachowaj dla siebie.Nie czas i miejsce

Do Ciebie pisałem?

[caro3139]

No piszesz pod moim postem takie a nie inne słowa

[admin]

Ale nie pasuje treścią. Jesteście po tej samej stronie. Ja trochę dalej od barykady, ale też po tej samej.

[dino]

Piszę ostatni raz gdyż mam ciekawsze rzeczy do zrobienia

Po pierwsze - test ma 2 procent czułości. Oficjalnie. Czyli na każde 10 tysięcy mamy 200 osób ze złymi wynikami. In plus i in minus.
Co zrobisz z tym tematem? Będziesz testował każdego po dwa razy?

Myślisz, że znajdujemy WSZYSTKICH? Znajdujemy maksymalnie 20 procent. Cały czas. 80 procent chodzi między nami. I nawet nie ma pojęcia, że im coś dolega A nawet jak coś dolega to lepiej samemu się podleczyć niż dostać czapę z rodziną i znajomymi na okres nieoznaczony.
Co zrobisz z tym tematem? Ustawa o chipie biometrycznym online?

W pierwszym półroczu wykryto o 1/3 przypadków raka mniej niż rok temu. Jesteśmy zdrowsi? Nie, będzie "druga fala". Skoro wtkrywa się 170 tysięcy chorych na raka a oficjalnie na raka umiera 100 tysięcy to o ile więcej umrze, skoro 1/3 chorych juz nie pomogliśmy? To liczy się już w tysiącach, którzy zbyt późno zdiagnozowani padną.
Ale ile kasy przy tym się zaoszczędzi na chemioterapię.

Zaręczam Ci.
Masz wielokrotnie większą szansę umrzeć na raka lub z powodów wieńcow-sercowych czy płucnych niż paść na wirusa.
No chyba, że będziesz lizał klamki w sklepie.
Wtedy nic Cię nie uratuje

PS. W rozmowie z Tobą ani razu nie użyłem argumentu ad personam
Jeszcze jeden taki zwrot i złoszę konieczność banu do Admina.

[A1313]

Piszę ostatni raz gdyż mam ciekawsze rzeczy do zrobienia

Po pierwsze - test ma 2 procent czułości. Oficjalnie. Czyli na każde 10 tysięcy mamy 200 osób ze złymi wynikami. In plus i in minus.
Co zrobisz z tym tematem? Będziesz testował każdego po dwa razy?

Myślisz, że znajdujemy WSZYSTKICH? Znajdujemy maksymalnie 20 procent. Cały czas. 80 procent chodzi między nami. I nawet nie ma pojęcia, że im coś dolega A nawet jak coś dolega to lepiej samemu się podleczyć niż dostać czapę z rodziną i znajomymi na okres nieoznaczony.
Co zrobisz z tym tematem? Ustawa o chipie biometrycznym online?

W pierwszym półroczu wykryto o 1/3 przypadków raka mniej niż rok temu. Jesteśmy zdrowsi? Nie, będzie "druga fala". Skoro wtkrywa się 170 tysięcy chorych na raka a oficjalnie na raka umiera 100 tysięcy to o ile więcej umrze, skoro 1/3 chorych juz nie pomogliśmy? To liczy się już w tysiącach, którzy zbyt późno zdiagnozowani padną.
Ale ile kasy przy tym się zaoszczędzi na chemioterapię.

Zaręczam Ci.
Masz wielokrotnie większą szansę umrzeć na raka lub z powodów wieńcow-sercowych czy płucnych niż paść na wirusa.
No chyba, że będziesz lizał klamki w sklepie.
Wtedy nic Cię nie uratuje

PS. W rozmowie z Tobą ani razu nie użyłem argumentu ad personam
Jeszcze jeden taki zwrot i złoszę konieczność banu do Admina.

Testy sa skuteczne praktycznie w stu procentach, problemem jest jakość -warunki , przestrzeganie wytycznych podczas pobierania testu ,jak i wykonywanych badan. Jeżeli będzie test wykonywany według przepisów jego skuteczność wacha się na poziomie 99 procent.

Ale zawsze się znajda lekarze którzy zasłyną z własnej głupoty ,a kilka tygodni temu 2 lekarzy odwalilo w naszym szpitalu taki karnawał ,ze ręce opadają.

[encore]

Czyli na każde 10 tysięcy mamy 200 osób ze złymi wynikami. In plus i in minus.
Co zrobisz z tym tematem? Będziesz testował każdego po dwa razy?

Tak dla pewności trzeba by było po 4 razy. Każdego. A i tak pewien procent byłby oznaczony fałszywie pozytywnie tak jak i fałszywie negatywnie.

Piękny jest ten wirus. Ktoś kto to wymyślił jest geniuszem. Nigdy nie wierzyłem w tzw. NWO, ale to malutki kamyczek do ogródka bym stwierdził, że coś w tym jest. Jak w tak prosty sposób zdobyć kontrolę nad setkami a może nawet tysiącami milionów obywateli, jak przy pomocy prymitywnej propagandy można manipulować ludźmi. Jak w dziecinnie prosty sposób można wprowadzić terror oraz dzielić i rządzić. Niesamowite.

[olsen*]

Według danych, w kwietniu 2020 roku w Polsce zmarły 30 534 osoby. W tym czasie z powodu COVID-19 zmarło 615 osób. Co ciekawe, mimo pandemii, w kwietniu 2020 zmarło ogółem mniej osób niż w kwietniu 2019 roku. Wtedy liczba zgonów wyniosła 33 613.- zródło gospodarka.pl, powielone przez konkret 24 tyle znalazłem!