"Co sądzicie o abonamencie RTV?
Jak dla Was wygląda obecna misja telewizji, ta o której tak pieją pracownicy TVP?
Czy telewizja publiczna w ogóle jest potrzebna?
Czy abonament powinien być zawoalowanym kolejnym podatkiem [od posiadania odbiornika]?"
Abonament RTV
Abonament RTV
Ostatnio zmieniony 30-04-2008 14:00 przez picco, łącznie zmieniany 1 raz.
Abonament RTV
"Abonament RTV jest potrzebny ale samo płacenie uzależniam od tego jaką jakość będzie prezentowała TVP... w tym momencie dla mnie mogą zlikwidować TVP bo to co tam się dzieje to przechodzi wszelkie granice ... szczególnie jeśli chodzi o sport.... a szefie po 50k pewnie biorą miesięcznie..."
Ostatnio zmieniony 30-04-2008 14:32 przez Kamyl, łącznie zmieniany 1 raz.
Abonament RTV
"Abonament RTV NIE JEST POTRZEBNY. Zasłanianie się definicjami typu: "misja publiczna", "krzewienie kultury polskiej", "ochrona języka polskiego" jest bez sensu. Wymyślili je ludzie, którzy czerpią z tego zyski i dziesiątki aktorzynów, którzy nie mogą dostać się do komercyjnych projektów, bo po prostu są denni. Za to w TVP zawsze znajdzie się jakiś kolega z "Towarzystwa Wzajemnej Adoracji", który pozwoli coś zarobić na serialu, spektaklu, wywiadzie itp. Powinno się sprywatyzować ten moloch a kultura ja jest taka będzie bez ściągania pieniędzy od ludzi na utrzymywanie stołków tego całego towarzystwa. Nikt mi nie wmówi, że misją publiczną jest Moda na sukces, Klan, Plebania i inne takie historie gdzie zaprasza się do prowadzenia lub udziału beznadziejnych aktorów. A to tylko po to, żeby miał co robić, bo w TVP baaardzo wiele kontraktów podpisuje się na czas określony, nie dla konkretnego wydarzenia. Przykładowo Kamel ma kontrakt chyba na 3 lata i wysyłają tego błazna gdziekolwiek się da.
Dziwię się ludziom, którym to nie wystarczy i nadal chcą wrzucać pieniądze do tej studni bez dna.
Obecne propozycje zasilania TVP z budżetu państwa to tylko czcze gadanie P. Tuska w stylu "należy uwolnić ludzi od tego haraczu". Kompletna bzdura i zabieg socjotechniczny, gdzie wybawca na białym koniu - Tusk uwalnia ludzi od książeczek RTV ale nic nie mówi, że pieniądze wyciągnie od nich teraz z podatków - o wiele sprawniej i po cichu.
Dla mnie nie ma różnicy, czy płacę książeczką czy z podatkiem. To tylko zmienia sposób wyciągania ręki do podatnika. A TVP jakie jest takie będzie i zawsze będzie miało za mało."
Dziwię się ludziom, którym to nie wystarczy i nadal chcą wrzucać pieniądze do tej studni bez dna.
Obecne propozycje zasilania TVP z budżetu państwa to tylko czcze gadanie P. Tuska w stylu "należy uwolnić ludzi od tego haraczu". Kompletna bzdura i zabieg socjotechniczny, gdzie wybawca na białym koniu - Tusk uwalnia ludzi od książeczek RTV ale nic nie mówi, że pieniądze wyciągnie od nich teraz z podatków - o wiele sprawniej i po cichu.
Dla mnie nie ma różnicy, czy płacę książeczką czy z podatkiem. To tylko zmienia sposób wyciągania ręki do podatnika. A TVP jakie jest takie będzie i zawsze będzie miało za mało."