Gdzie na ryby?

[MN]

"Czołem! Pytanko następujące - gdzie na ryby o tej porze nie mając karty wędkarskiej? "Przystanek Stawy" czynny tylko do 5 października więc zapytuje czy są gdzieś jeszcze jakieś prywatne łowiska?"

[przemek28]

"W naszej okolicy to chyba z komercją bardzo ciężko, kiedyś jeszcze można było na Budzie Stalowskiej łowić ale teraz to nie można niestety. W jeziórku chyba na wszystkich trzeba mieć kartę. Ciekaw jestem tego dołka jak się jedzie w stronę Grębowa za fabryka kostki skręca się w lewą i tam są takie 2 dołki, z tego co pamiętam na jednym z nich nie trzeba było karty. W sumie sam bym się gdzieś wybrał kartę mam ale nie opłaconą."

[franko]

"spokojnie jedź na Trześniopwkę bo tam nie sprawdzają złowisz tam jazia, płoć, szczupaka, klenia , okonia, w wiekszości "

[krzysiekkolega]

"Dzięki za informację.Przydza się."

[jazet]

"A jam takie inne pytanko - gdzie można jeździć samochodem w okolicach tebegu , bez prawa jazdy ( bo nie sprawdzają ) ?
Nie będę zakładał nowego wątku , bo widzę duże podobieństwo .
Z góry dzięki za info .



Edytowany przez jazet o 25-10-2014 - 13:46. "

[nikanor]

"wszystkie drogi niepaństwowe według prawa o ruchu drogowym czyli zazwyczaj wszystkie polne

co do trześniówki, to jest to woda pzw i od czasu do czasu również tam są kontrole."

[paweł_tarnobrzeg]

"Wracając jeszcze do wątku rybnego, chcę zaznaczyć, że na wszelkich wodach państwowych/gminnych należy mieć Kartę Wędkarską. Jest to dokument wydawany przez starostę po zdaniu egzaminu i wydaje się ją raz na zawsze. Osobną sprawą są coroczne składki PZW, które trzeba mieć na wody PZW. Nie każda woda państwowa/gminna podlega pod PZW. Do tego roku było tak ze stawami w Jeziórku. Zazwyczaj wiślane łachy (starorzecza, nie mylić z piaszczystymi wypłyceniami) nie podlegają pod PZW. Warto dowiedzieć się w okolicznych wsiach gdzie jest jakiś staw, małe jezioro i sprawdzić czy jest w wykazie wód PZW Tarnobrzeg. Jeśli nie ma, do wędkowania tam wystarcza sama Karta Wędkarska. Co do komercyjnych łowisk to jest Zawidza, na rondzie w Łoniowie w lewo, za lasem jest oznaczony wjazd (mniej więcej na wysokości zajazdu, który jest po drugiej stronie drogi)."

[nikanor]

"Masz rację tylko troszkę się mylisz. Teren wisły jest od wału do wału, także i sztucznie utworzone jeziorka wzdłuż wisły pomiędzy wałami to jest traktowane jaki wisła i też tam mają prawo sprawdzać uprawnienia, że tego zazwyczaj nie robią, to już problem pzw."

[MN]

"jazet, bez głupich komentarzy... Temat jak temat. Są łowiska w Polsce gdzie amatorzy mogą spróbować swoich sił niemając karty więc i ja pytam czy jest coś w naszej okolicy poza Jamnicą.

Co do słynnego "starego" Jeziórka jak kolega wyżej opisał te 2 stawy po lewej, jak jeździłem - kontroli nie widziałem, ale ryb też nie.
Aczkolwiek kilka lat wstecz jeździło się tam naprawdę często i czasem tylko podjechała Karabela, ale bezproblemowo. Pamiętam jeszcze czasy gdzie był dołek w Chmielowie pięknie zarybiony, ale to też już znikło.

Zawidza wyzamykana na wszystkie spusty.
Pozostaje Trześniówka ;>"

[jazet]

"A nie prościej nauczyć się wymiarów i okresów ochronnych ryb i zdać na kartę wędkarską ?
Bo tak to pozostanie szukanie "dołków" - skąd już kłusownicy powyciągali nawet niewymiarowe "pistolety".
Dlatego jest zniszczony narybek i nic już tam nie złapiesz ."

[paweł_tarnobrzeg]

"nikanor pełna zgoda, nie doprecyzowałem. Starorzecze musi być za wałem. Takich miejsc jest sporo, ale po drugiej stronie Wisły. Z małych jezior niepodlegających pod PZW znam nawet jedno w którym karp się trafia.

MN jeśli chodzi o Jeziórko to ja mam na myśli dwa stawy należące do gminy Grębów do których dojeżdża się skręcając w prawo jadąc od Tarnobrzega. Następnie trzeba pojechać trochę wgłąb od drogi wojewódzkiej. Tak jak mówiłem w tym roku przejął to PZW, ale za czasów administrowania przez gminę zdarzało mi się tam złapać szczupaka, sporego okonia, czy sporego karasia złocistego o którego dzisiaj już bardzo trudno.

jazet wypisujesz głupoty. Mając samą kartę wędkarską nie można łowić gdzie popadnie. Uświadom sobie że karta wędkarska i składki na PZW to dwie różne rzeczy.



Edytowany przez paweł_tarnobrzeg o 29-10-2014 - 10:09. "

[franko]

"otóż to karta to podstawa, ja już płace 20 lat kerte i jade tam gdzie mi pasuje bo opłacam pełną "

[jazet]

"

Mając samą kartę wędkarską nie można łowić gdzie popadnie.

A łowiąc nie mając karty jesteś zwykłym kłusownikem .



Edytowany przez jazet o 29-10-2014 - 11:11. "

[paweł_tarnobrzeg]

"Widzisz, ja akurat kartę mam, ale nawet nie mając karty można łowić ryby na prywatnych łowiskach, jeśli tylko właściciel wyrazi zgodę. Znowu mijasz się z prawdą. Nazywanie kogoś kłusownikiem bez żadnych podstaw jest zniesławieniem, a to już może zaboleć po kieszeni."

[jazet]

"Nie nabijaj już sztucznie postów ."