a owszem, jeśli jest ich na tyle, niech spacerują, jeżdżą rowerami, motocyklami, quadami, na rolkach, konno i czym tam jeszcze się daMalyboss pisze:Nie na wezwanie, a patrolowo, prewencyjnie. Kiedyś funkcjonariusze pomykali na piechotę, i dla zdrowia nawet trochę ruchu się przydało. Dzisiaj wszędzie "radiowozem". Czy nie czas oderwać cztery litery od foteli ??naprawdę chciałbyś żeby patrol na twoje np wezwanie popierdzielał na piechotę?
swoją drogą to rzeczywiście ciekawe - jaki obszar ma do ogarnięcia 1 patrol w dzień, jaki w nocy (komisariaty po wichurach polikwidowane lub pracują na jedną zmianę)
ktoś się dowiadywał?"