Promocja Tarnborzega - wreszcie mamy się czym pochwalić!

[headshrinker]

"Nikt już nie będzie mógł zarzucić naszemu prezydentowi - że chwali się każdym swoim osiągnięciem. Gdyby nie to, że wczytałem się w projekt budżetu 2013 (Dzięk Bruno30 - gdyby nie Twoja upierdliwość, pewnie bym się jakoś specjalnie dokładnie nie przyglądał) znalazłem dowód na to, że nasz Prezydent (oraz Rada miasta) jest nie tylko skuteczna ale i niezwykle skromna.


Dział 750 Administracja publiczna (strona 12 w dokumencie pdf)
przewidziane wydatki na promocje miasta ? 150.000 złotych. I do tego:

?Działalność promocyjna jest nadto ważnym elementem sprzyjającym szybkiemu i nowoczesnemu rozwojowi Tarnobrzega ? sprzyja temu wzrastająca świadomość marki naszego miasta na arenie regionalnej, ogólnopolskiej i międzynarodowej?

Co to jest "świadomość marki?, żeby Wojtek/Bruno nie zarzucał mi tego, że "się nie znam i w ogóle to jestem hucpiarzem" - zacytuje wikipedię Aczkolwiek jeśli ktoś bardzo chce mogę pogrzebać w literaturze fachowej.

Świadomość marki - miernik znajomości marki. Zazwyczaj badania świadomości marki przeprowadza się metodą CATI, czyli drogą wywiadów telefonicznych. Można też przeprowadzać metodą PAPI czyli papierowymi wywiadami kwestionariuszowymi, lub poprzez CAWI - czyli wywiady internetowe.

Świadomość marki jest więc parametrem jak najbardziej mierzalnym a ponieważ projekt budżetu jest dokumentem oficjalnym (sygnowanym przez włodarzy naszego miasta) - tedy świadczenie nieprawdy w tymże dokumencie byłoby co najmniej niewskazane. Tym samym podejrzewam, że człowiek, który napisał te słowa - opiera się na wynikach badań. I to co najmniej na dwóch różnych badań. Bowiem o ile poziom świadomości marki można określić za pomocą badań jednorazowych - to wzrost (bądź też spadek, bądź też brak zmian) świadomości marki można określić już tylko poprzez przeprowadzenie badań co najmniej dwukrotnie (traktując pierwszy rezultat "poziomu rozpoznawalności marki" jako punkt odniesienia)


Za pomocą tegoż forum proszę więc o udostępnienie raportów z tych badań (może być format PDF w na BIP).

Dodatkowo prosiłbym o upublicznienie informacji dotyczących kosztów badań i tego w jaki sposób wybierano firmę mającą je przeprowadzić (był to raczej przetarg bowiem kwota, za która tego rodzaju badania można przeprowadzić przekracza widełki "konkursu ofert"). To istotna informacja bowiem mowa tu o kwocie niebagatelnej - dwukrotnie przeprowadzone badania na skalę międzynarodową - to nie jest pikuś Gwoli ścisłości - zwykła ankieta "ogólnopolska" - na 1000 respondentów to koszt rzędu 50.000 zł - a co dopiero mówić o reprezentatywnych badaniach na skalę międzynarodową.


Mnie jako speca (tak wiem Bruno - nie jestem specem bo nie mam na imię Wojtek i nie mam Bardzo Ważnego Kolegi) interesuje to w których krajach przeprowadzano badania. Czy badano tylko kraje UE - czy też może badano również "wschód". To są dość istotne informacje bowiem w oparciu o nie można projektować kolejne kampanie.

Dziwi mnie to, że nikt się wcześniej nie pochwalił (choćby na półmetku) tym osiągnięciem bo i jest się czym chwalić - wreszcie mamy promocje z prawdziwego zdarzenia i mamy wyniki badań które to potwierdzają.


Spodziewam się bardzo szybkiej odpowiedzi - bowiem nie podejrzewam nawet aby człowiek piszący tak ważny dokument - opierał się tylko na swoim mniemaniu (bo wtedy wybrałby inny parametr, którego poziom można określić "na oko"). Z resztą wymowa cytowanego akapitu jest jednoznaczna. Domyślam się, że fragmenty raportu nie znalazły się w dokumencie "budżetowy" li tylko z powodu braku miejsca.

Po dodatkowej lekturze ustaliłem, że ten sukces promocyjny miasta Tarnobrzega to już od dawna się "dzieje" - już w dokumencie "uzasadnienie do uchwały budżetu 2011" (strona 18) mamy podobnie brzmiący akapit. Tak samo jak w dokumencie "projekt budżetu na rok 2012" (Strona 15)




Jeszcze taka informacyja na sam koniec. Gdyby w natłoku zajęć (w sumie koniec roku jest to i się mogło nawarstwić, zignorowano mnie biednego szaraczka/hucpiarza/(Wojtku wymyśl jeszcze jakieś określenie - w końcu oczytany jesteś) - postaram się aby mniej anonimowe osoby zadały to samo pytanie.



Pozdrawiam obecną ekipę rządzącą i życzę kolejnych podobnych sukcesów. W końcu to nie tylko sukces ekipy rządzącej - ale całego Tarnobrzega!"

[nuno]

"

Dział 750 Administracja publiczna (strona 12 w dokumencie pdf)
przewidziane wydatki na promocje miasta ? 150.000 złotych. I do tego:

?Działalność promocyjna jest nadto ważnym elementem sprzyjającym szybkiemu i nowoczesnemu rozwojowi Tarnobrzega ? sprzyja temu wzrastająca świadomość marki naszego miasta na arenie regionalnej, ogólnopolskiej i międzynarodowej?

Headshrinker gratuluję spostrzegawczości.
Z jednej strony jestem ciekawy odpowiedzi, z drugiej zaś wydaje mi się, że powyższy zapis to jeden z wielu bełkotów którymi raczy nas ten supernowoczesny ratusz.
Od tak, po prostu brzmi fajnie, profesjonalnie więc któryś z tych naszych fahofcuf po studiach wieczorowych wpisał, że świadomość marki pod nazwą Tarnobrzeg - ROŚNIE.
Wspaniale! A żeby rosła dalej to trzeba organizować imprezy dla pod-tarnobrzeskiej gawiedzi w rytmach hitu "Kac piekielny"."

[marcin85tbg]

""Szukanie dziury w całym"

Wypowiedź nasycona przesadną ironią. Niech jeszcze ktoś po raz kolejny wzniesie argumenty o zamykaniu szkół, przedszkoli... itd... itp...
Jeszcze wam się nie znudziło?"

[headshrinker]

"

"Szukanie dziury w całym

Bardzo mi przykro z tego powodu. Tzn, że znalazłem sukces, którym nikt sie nie pochwalił wcześniej To miała być jakaś niespodzianka?
Chyba nie sugerujesz, że każdy sobie może "coś wpisać" do oficjalnego dokumentu i nie brać za to żadnej odpowiedzialności? Jeśli tak uważasz - to wiedz, że mamy teraz rządy fachowców a skoro rządzą fachowcy - to nie ma miejsca na tego rodzaju fuszerkę!


Nuno

Headshrinker gratuluję spostrzegawczości.

Podziękowania nalezy kierować w stronę bruno30 - bo to on mnie zachęcił do uważnej lektury. Mam nadzieje, że teraz jest z siebie dumny!"

[marcin85tbg]

"

Bardzo mi przykro z tego powodu. Tzn, że znalazłem sukces, którym nikt sie nie pochwalił wcześniej To miała być jakaś niespodzianka?
Chyba nie sugerujesz, że każdy sobie może "coś wpisać" do oficjalnego dokumentu i nie brać za to żadnej odpowiedzialności? Jeśli tak uważasz - to wiedz, że mamy teraz rządy fachowców a skoro rządzą fachowcy - to nie ma miejsca na tego rodzaju fuszerkę!

Chodzi mi bardziej o to, że gdyby wziąć do ręki budżet Mielca, Warszawy, Nowego Yorku czy też Górnego Pierdziszewa to jak się wczytasz uważnie to zapewne też odnajdziesz pewne niedociągnięcie, czy też nie do końca precyzyjne sformułowania, które tak naprawdę nijak rzutują na całość, a z pewnością można się do nich przyczepić i ugryźć temat w ten sposób, by wyglądało, że problem jest z kategorii super poważnych."

[headshrinker]

"

Chodzi mi bardziej o to, że gdyby wziąć do ręki budżet Mielca, Warszawy, Nowego Yorku czy też Górnego

Nie uważasz, że traktowanie tego (o ile ktoś sobie to wymyślił) w kategoriach "a bo inni robią tak samo" - to lekka nonszalancja? Jeśli to powszechna praktyka - to tylko i wyłącznie źle by świadczyło o ludziach, którzy własnymi nazwiskami poświadczają coś co sobie wymyślili w oparciu o własne widzimisię."

[bruno30]

"Odpowiadam:

najpierw pinokiowi - niezłe dzisiaj masz pierdzenie.
a teraz headstrinkerowi - czytaj, czytaj, czytaj, a dopiero potem pisz. W ten sposób unikniesz grafomanii. I pamiętaj, dłużej nie znaczy lepiej.



Edytowany przez bruno30 o 29-12-2012 - 17:29. "

[headshrinker]

"

bruno30

Chciałbym Ci szczerze podziękować za Twoją radę dotyczącą czytania - dzięki Tobie dowiedziałem się o tych sukcesach.

Tak w ogóle - czy piszesz tu jako "anonimowy user" czy jako rzecznik?"

[bruno30]

"Możesz mnie uważać nawet za Jana Chrzciciela. To Twój problem, a nie mój. "

[marcin85tbg]

"

Nie uważasz, że traktowanie tego (o ile ktoś sobie to wymyślił) w kategoriach "a bo inni robią tak samo" - to lekka nonszalancja? Jeśli to powszechna praktyka - to tylko i wyłącznie źle by świadczyło o ludziach, którzy własnymi nazwiskami poświadczają coś co sobie wymyślili w oparciu o własne widzimisię.

Nie doszukiwałbym się tu celowości działania. Takie, rzeczy się po prostu zdarzają. Wydaje mi się, że niepotrzebnie rozdmuchujesz sprawę jakby była nie wiadomo jak istotna. Nawet nie chce myśleć jakie gromy by leciały gdyby jednak ktoś wpadł na pomysł przeprowadzenia tych kosztownych badań, o których piszesz. I żebyśmy mieli jasność, nie jestem zagorzałym zwolennikiem NM, raczej ustawiłbym się w szeregach opozycji do tego człowieka, staram się tylko trzeźwo oceniać sytuację."

[headshrinker]

"Czyli jednak jako anonimowy user. Wychodzi na to, że na jakieś publiczne oświadczenie przyjdzie nam poczekać. Mam nadzieje, że będzie ono tak samo rzetelne jak oświadczenie dotyczące imprezy sylwestrowej. To był pokaz mistrzostwa w media relations i public relations. Taki specjalista to nie lada gratka dla nie jednego działu PR w dowolnym dużym koncernie "

[headshrinker]

"

raczej ustawiłbym się w szeregach opozycji do tego człowieka, staram się tylko trzeźwo oceniać sytuację.

Tak gwoli wyjaśnienia - ja to wszystko doskonale rozumiem, tym niemniej oficjalny dokument to oficjalny dokument. Mnie osobiście nieco przeszkadzałoby to, że ktoś w ramach pisania tegoż dokumentu (a raczej 3 kolejnych w następujących po sobie latach) powiela taki bardzo swojski schemat zwany "jakoś to będzie", "może nikt nie przeczyta"

Trochę przekornie zapytam - podpisał byś własnym nazwiskiem dokument, mający moc prawną - którego treści nie byłbyś w 100% pewien? Bo ja bym się nieco obawiał. Bo ja na ten przykład bym się bał i na pewno nie podpisywałbym dokumentu, którego znaczenia w pełni nie zrozumiałem."

[bruno30]

"

Czyli jednak jako anonimowy user.

Tak, jako Jan Ch. "

[marcin85tbg]

"

Trochę przekornie zapytam - podpisał byś własnym nazwiskiem dokument, mający moc prawną - którego treści nie byłbyś w 100% pewien? Bo ja bym się nieco obawiał. Bo ja na ten przykład bym się bał i na pewno nie podpisywałbym dokumentu, którego znaczenia w pełni nie zrozumiałem.

Pewnie nie, choć pewności nie mam.

Ale w tym wypadku chodzi Ci o "Świadomość marki". Gratuluje dociekliwości, lecz wydaje mi się, że niewiele osób potraktowałoby to stwierdzenie w ten sposób i doszukiwało się definicji. Mniemam, że ktoś kiedyś pozostawił sobie furtkę na "wolne" tłumaczenie nie mając pojęcia, że istnieje definicja i tak pozostało. Pewnie nazwiesz to niekompetencją, pozostaje pytanie ile osób byłoby w tym wypadku na tyle kompetentnych, by zagłębiać się w takie sformułowanie.

Jw. - Nie doszukiwałbym się tu celowości działania. Takie, rzeczy się po prostu zdarzają."

[headshrinker]

"

Ale w tym wypadku chodzi Ci o "Świadomość marki". Gratuluje dociekliwości, lecz wydaje mi się, że niewiele osób potraktowałoby to stwierdzenie w ten sposób i doszukiwało się definicji.

Ymmm - no i tu się nie zgodzę. To, że ktoś nie wie co napisał - nie zwalnia go (w mojej opinii) z odpowiedzialności za to co napisał. Nie wyobrażam sobie aby ktoś mógł stanąć przed kamerami (tzn wyobrażam sobie ale wole myśleć, że takich ludzi jest jednak bardzo mało) i powiedzieć "no, piszący te słowa miał na myśli coś innego, a potem w kolejnych latach już tylko kopiuj+wklej robiliśmy"

Jw. - Nie doszukiwałbym się tu celowości działania. Takie, rzeczy się po prostu zdarzają.

Ja przeca też nie sugeruje, że ktoś to zrobił w celu wyciągnięcia milionów na promocje (no a dokładnie to 150 tysięcy złotych). Tym niemniej, ktoś to napisał i użył takich a nie innych sformułowań. A wystarczyło to tak zostawić:

"Działalność promocyjna jest ważnym elementem sprzyjającym szybkiemu i nowoczesnemu rozwojowi Tarnobrzega"

I tyle. Brzmiało by równie poważnie. A jak się argumentuje używając nazewnictwa z zakresu reklamy/etc - zawsze istnieje ryzyko, że ktoś powie "sprawdzam".

I ten mój post - jest właśnie takim "sprawdzam"."

[marcin85tbg]

"No OK, zgodzę się z Tobą w tej kwestii powiedziałeś "Sprawdzam" - udało się. Tylko co dalej, jakie to ma nieść za sobą konsekwencje? Czego oczekujesz? Przeca nie badań, o których piszesz "

[headshrinker]

"

Czego oczekujesz? Przeca nie badań, o których piszesz

Na pewno nie pogłaskania po głowie:) Wyników badań się rzecz jasna nie spodziewam (choć zawsze może nas wszystkich czekać niespodzianka!) Przydałaby się jakakolwiek reakcja "władz odnośnych" bo brak takowej będzie oznaczał, że nasi włodarze - bardzo ważne dokumenty traktują jak jakieś świstki papieru, na których każdy sobie może napisać co mu się tylko zamarzy. A następnie inni ludzie będą głosować nad prognozą budżetu, której nie przeczytali - a nawet jeśli czytali to brak im wiedzy, która jest niezbędna do zweryfikowania tego co przeczytali:)

Bo co prawda nie każdy musi wiedzieć co oznacza termin "świadomość marki", tak samo jak nie każdy musi wiedzieć ile wynosi liczba Avogadro. Tym niemniej jeśli ktoś odwołuje się do takiej a nie innej terminologii (z zamiarem "pochwalenia się" osiągnięciami) fajnie by było gdyby wiedział o czym pisze:)

Skoro już "wyguglał" termin - to mógł doczytać co ów termin oznacza "

[admin]

"Wrzucę w temacie promocji.

Tarnobrzeg został "Gminą na Piątkę", w drugiej edycji rankingu ?Dobrych praktyk w obsłudze przedsiębiorstw?.

Tu informacja na stronie UM:
http://www.tarnobrzeg.pl/web/guest/aktu ... gmina-na-5!

A na NW24 trochę więcej szczegółów...
http://nadwisla24.pl/2012/12/29/strona- ... agistratu/"

[headshrinker]

"Przed lekturą - zacząłem się zastanawiać jakim cudem? Ale potem doczytałem - TARR ani Inkubatora Przedsiębiorczości nikt nie badał:) Gdyby ktoś się bowiem pokusił o takie badanie rezultat byłby "nieco inny"."

[keniu]

"Nie na czasie jesteś"