Czego w mieście brakuje?

[sprite]

"Witam.
Zastanawiam się nad własnym biznesem, tylko nie wiem w jakim kierunku/branży się skierować, dlatego mam ogromna prośbę byście napisali czego w naszym kochanym miasteczku brakuje???
Może coś mnie natchnie a przynajmniej podpowie nad czym się zastanowić
Pozdrawiam"

[MT]

"Lokalu, w którym zmieściła by się scena i 300 -400 osób widowni. Takiego, gdzie można by się poza koncertami napić dobrego piwa, zagrać w bilard, piłkarzyki, gdzie był by stół do armwrestlingu. Takiego gdzie muzyka niekoniecznie będzie oscylowała wokół rocka, ale żeby nie były to hity disco i pop lat "90, może aby też była szafa grająca z w miarę aktualnym repertuarem. I żeby można było zjeść jakieś drobne przekąski na ciepło np tosty-sandwiche albo placki ziemniaczane czy hotdoga ze smażoną kiełbaską zamiast wszechobecnej pizzy, kebabów i frytek. I żeby nie organizowano tam karaoke.

To jest moje marzenie, które jak mi się wydaje jest realne do zrealizowania, nie wymaga jakichś szczególnie wielkich nakładów finansowych."

[Paweł88]

"Zgadzam się z MT. Klub z prawdziwego zdarzenia przydałby się w tym mieście. Nakłady finansowe chyba jednak nie takie małe, ciężko też wyrokować czy się utrzyma w małym miasteczku ale próbować warto."

[chińczyk]

"Jestem przekonany, ze klub z prawdziwego zdarzenia by wypalił, gdyz zwyczajnie nie ma takiego u nas.
Brakuje tez galerii handlowej ale raczej nie posiadasz tak kosmicznych funduszy
Nie brakuje za to szmateksow,kebabów i outletów, gdzie nie spojrze widze napis OUTLET, wiec od tego raczej trzymaj sie z dala "

[anikk]

"Także uważam, że brakuje większego lokalu na koncerty, galerii handlowej. Dodam od siebie, że przydałby się tor kartingowy. No i zdecydowanie lepiej nie iść w/w kebaby, outlety czy inne szmateksy, za dużo już tego."

[skival]

"a mi brakuje azjatyckiej kuchni z prawdziwego zdarzenia..."

[mały]

"MT o tym wspomniał- ja osobiście widziałbym klub bilardowy w którym oprócz stołu/ów do zwykłego poola byłby stół do snookera, oprócz tego parę tarcz do darta, piłkarzyki, bar z drobnymi przekąskami i wstęp od 25 lat- zero spędu jak w Irishu."

[CyberDog]

"Tylko gdzie wtedy zarobek?"

[MT]

"Myślę, że by był gdyby tylko skrupulatnie przestrzegano aby nie wpuszczać elementu czyli tzw. złotej młodzieży. Ja szerokim łukiem omijam lokale w których można się dowiedzieć kto najlepiej rucha. Niestety niewiele ich pozostaje. Gdyby jednak był lokal, w którym panuje spokój i przyjemna atmosfera to z przyjemnością zostawiał bym w nim sporą część budżetu przeznaczonego na rozrywkę."

[admin]

"@sprite
Sugerowałbym dwie rzeczy:
1. Branżę którą znasz, lubisz, albo przynajmniej Cię interesuje. Wtedy działa się dużo przyjemniej.
2. Nie ograniczaj się z założenia do Tarnobrzega. Rynek to jednak dość ograniczony, z ograniczeniami różnego rodzaju. Internet pokonuje wiele z tych ograniczeń.


@skival
Mi też brakuje jakiegoś Chińczyka."

[fangtasia]

"

Branżę którą znasz, lubisz, albo przynajmniej Cię interesuje. Wtedy działa się dużo przyjemniej.

Branżę, którą (choć trochę) znasz/masz kontakty. Wtedy startuje się dużo taniej

Mi też brakuje jakiegoś Chińczyka.

Chińczyk był i to nie jeden, a teraz chyba nie ma. Czyli albo nie ma popytu, albo czegoś poprzednim Chińczykom brakowało.
Ale jak chińczyka otworzysz, deklaruję się być stałym klientem."

[skival]

"niby były jakieś chińczyki czy wietnamce...jednych deportowano a ostatnia kuchnia azjatycka jaka była w tbg była do bani...nie dość ze nie smaczne to sajgonek nie było już o 12 w południe...Mogę polecić Ha noi w Sandomierzu."

[admin]

"

niby były jakieś chińczyki czy wietnamce...jednych deportowano a ostatnia kuchnia azjatycka jaka była w tbg była do bani...
.....
Mogę polecić Ha noi w Sandomierzu.

Zgodzę się. Raz byłem w tym ostatnim tarnobrzeskim "chińczyku" i więcej nie zajrzałem. W Ha noi z kolei nie byłem dawno, ale wspominam całkiem miło."

[A1313]

"

Zgodzę się. Raz byłem w tym ostatnim tarnobrzeskim "chińczyku" i więcej nie zajrzałem. W Ha noi z kolei nie byłem dawno, ale wspominam całkiem miło.

Rozwiązano problem z toaletami ,czy dalej panują spartańskie warunki?
Dawno mnie tam nie było ,ale nigdy nie zawiodłem sie na jakości i co najważniejsze na obsłudze."

[skival]

"Obsługa rzeczywiście miła a z wc nie korzystałem więc nie wiem..."

[galu9]

"mi brakuję normalnych ludzi którzy w końcu przestaną narzekać"

[grassownik]

"to zmień kraj zamieszkania bo Polacy to mistrzowie narzekania

wydaje mi się,że lokal gastronomiczny na kilkaset miejsc koncertowych,zwłaszcza skierowany na jasno określonego klienta (powyżej 21 czy też 23) w Tarnobrzegu jest z góry skazany na niepowodzenie.niestety.
bardziej pewny jestem,że nie jest to wcale mały wydatek a raczej dość duży,ale to też kwestia tego jaka kasa i dla kogo jest duża."

[matys44]

"Jk na prawie 50 tyś. miasto napewno brakuje średniej wielkości galerii , badz jakiegoś skupiska sklepow odziezowych i nie tylko w pod jednym dachem. To wstyd ze na jakies zakupy zeby nie lazic po calym miescie trzeba jechadz albo do stalowej albo nawet do sandomierza. Jeszcze w regionie ni9e ma pozadnej galerii i mozna na tym skorzystac , wybudowac w tarnobrzegu dalo by to : udogodnienia dla mieszkancow , miejsca pracy , prestiz miasta. W ten sposob mieszkancy pobliskich misat i okolic przyjezdzaliby do tarnobrzega na zakupy. Ale niestety nic w tym kierunku nie jest robione , i naprawde niedlugo bedziemy wiocha nawet w skali regionu. niestety"

[grassownik]

"taka galeria może też ostatecznie zabić i tak ledwie zipiący handel made in Tbg.
ale oczywiście od strony konsumenta zawsze mile widziana jest konkurencja bo wtedy spadają ceny.

a wiochą już jesteśmy,czas się z tym pogodzić.do Mielca czy Stalowej nie mamy startu.
ale miło tu mamy i zachód słońca piękny "