Biedactwo - na pewno czasem brakuje mu do pierwszego. Jak tu żyć?nie każdy jest bogaty i nie każdy daje po 100zł na tacę.A ksiądz na ogół nie ma całej świty służących.Gdyby ludzie byli tacy chojni,to pewnie by zatrudnił
Chyba, że zakręcimy kranik z pieniążkami, to szybko zmienią zdanie. Zasłanianie się tradycją tam, gdzie wygodnie... a bękarty na boku to można mieć? I co na to tradycja?i tak byłoby to wbrew tradycji,a w Kościele tradycja jest najważniejsza i nic tu się nie będzie zmieniało,dlatego że będą się oburzać
Tylko? Forma w tym przypadku jest równie ważna, jak treść. Co uchodzi chamowi w gumoflicach, tego nie wypada prezesowi, biskupowi, ministrowi. Nieprawdaż?to tylko forma
Niektórzy na pewno tak, i tego nie podważam. I chwała im za to, że się tacy trafiają. Prawdziwi, z powołania. Oby było takich jak najwięcej - inteligentnych, kreatywnych. A pozorantów będziemy piętnować, bo takie nasze prawo. Chyba, że przestaną z nas doić, popracują do 67 roku życia i zaczną wyrabiać normę jak każdy podatnik - wtedy niech robią, co chcą.Księża są kreatywni,codziennie słucham audycji katolickich ,prowadzą rozmowy na wysokim poziomie.W świątyni,kreatywność księdza polega na pobudzeniu parafian do czynu i krzewienie poczucia tego spontanicznego działania
Kpisz sobie, czy co? Który podatnik ma wpływ na to, czy od następnego miesiąca przestaje finansować kler??Nie słyszałem o jakimkolwiek stowarzyszeniu,fundacji ,itd aby nie poszukiwało środków na utrzymanie.Tutaj są dobrowolne,nadal i jednak dobrowolne
Nie wiem czy skarb państwa by odetchnął
Z tym pilnowaniem ładu, tradycji i kultury też się zgodzę, bo jest to pewna wartość trudna do przecenienia. Natomiast udawanie, że przy okazji nie ma tam różnych dewiacji, zboczeń, nadużyć, malwersacji, albo przymykanie na to oczu, zawsze będzie powodowało sprzeciw społeczny i utratę zaufania do tej instytucji."Kościół utrzymuje w tym kraju opcję prawicową i pilnuje pewnego ładu,tradycji i kultury,pewne fundamenty