Skandaliczne bezrobocie w Tarnobrzegu
Skandaliczne bezrobocie w Tarnobrzegu
"http://www.lukaszdybus.pl/15-tani-urzad ... nta-kielba Prezydent stara się walczyć z bezrobociem, pytanie tylko, czy ta obrana droga jest dobra."
Ostatnio zmieniony 04-04-2017 19:15 przez gniewosz, łącznie zmieniany 1 raz.
Skandaliczne bezrobocie w Tarnobrzegu
"
dobre zestawienie, walka z bezrobociem faktycznie trwa w urzędzie"gniewosz pisze:[url=http://www.lukaszdybus.pl/15-tani-urzad ... nta-kielba Prezydent stara się walczyć z bezrobociem[/url]
pytanie tylko, czy ta obrana droga jest dobra.
Ostatnio zmieniony 04-04-2017 21:03 przez teb, łącznie zmieniany 1 raz.
Skandaliczne bezrobocie w Tarnobrzegu
"
Czyli gdy władze miasta się starają, to jest jeszcze gorzej?
Od początku były takie założenia, zresztą takie były hasła kilkanaście lat temu - "dobre strony Tarnobrzega" i "dla tych co zostali, z tymi co zostali".
Nie utrudniam pisania jak widać, a dyskusja i ścieranie się różnych ocen i wizji to podstawa. Przyznaje, że najchętniej teraz czytam wou czy filutka, chociaż zwykle się z nimi nie zgadzam.
Bardziej niż na stopę rejestrowanego bezrobocia zwróciłbym uwagę na dane podane przez dino.
Brakuje dokładnej analizy tych liczb, skąd aż takie różnice. Czy siarkowcy aż w takim stopniu uciekli na wczesne emerytury i renty? Czy duży wpływ ma rolnictwo? Jednak spora część Tarnobrzega to osiedla wiejskie, powierzchniowo jesteśmy ze dwa razy więksi niż Krosno, tam pewnie nie ma tylu rolników i sadowników w ramach miasta. Widzę różnice w piramidzie wiekowej. Pewnie jesteśmy starszym miastem, a szczytowe pokolenie przypadało na szczyt siarkowego prosperity. Ale rzeczywiście w Krośnie zatrudnionych jest jakieś drugie tyle ludzi, zarówno względnie, jak i bezwzględnie."
Parafrazując tytuł artykułu - RTA tyłem do Tarnobrzega. Czy znalazł się tam tekst z sąsiedzkimi porównaniami, gdzie byłby chociaż jeden pozytyw na temat Tarnobrzega? Jeśli tak, to poproszę o linka. Nie trafiłem. Parę cytatów z polecanego tekstu:iwka2016 pisze:Bardziej obiektywną odpowiedzią na to pytanie będzie porównanie rozwoju sąsiednich miast. Tu polecam artykuł "Tarnobrzeg tyłem do przemysłu" http://rta24.eu/tarnobrzeg-tylem-do-przemyslu/
To aż zabawne. Huta została przekształcona, a kopalnia siarki nie. A w co? W kopalnię diamentów? W hutę? Upadek wydobycia wiązał się nie tyle z przekształceniami gospodarczymi, co z postępem technologicznym. Nasz pech że taką mieliśmy branżę. Jaki był w tamtym czasie wpływ władz miasta na naszą przemysłową monokulturę?rta pisze:O ich sile decydują specjalne strefy ekonomiczne i przekształcone wielkie zakłady przemysłowe Huta Stalowa Wola i WSK Mielec.
Tymczasem w Tarnobrzegu restrukturyzacja kopalni siarki nie dała tak dobrych efektów.
Jak rozumieć tą wypowiedź z polecanego tekstu? Mastalerz w końcu zrozumiał, ale efekty były "gorsze niż żadne".rta pisze:Prezydent Norbert Mastalerz jakby lepiej rozumiał konieczność współpracy miasta z SSE. Jednak efekty tego są żadne albo nawet gorsze niż żadne.
Czyli gdy władze miasta się starają, to jest jeszcze gorzej?
Wystarczył rok, żeby pokazać że jest inaczej. Byłem parę dni temu w TPPT i nie widziałem "niemal pustych obiektów". Dokładnie przeciwnie, są niemal pełne. W dodatku sprzedano już sąsiednie działki, lada dzień rusza budowa kolejnych hal, m.in. pod zakłady przetwórstwa owoców. O ile byłem od początku przeciw idei budowania hal przez miasto, o tyle nie mam nic przeciwko budowie hal przez prywatnych inwestorów.rta pisze:Lokalizacja Parku Technologicznego była jakby wbrew sugestiom władz SSE. W efekcie stoją niemal puste obiekty, które trzeba utrzymywać i przez to zniechęcały potencjalnych inwestorów.
Jasne że ma być pozytywnie! Chociaż wiem że krytyka się lepiej sprzedaje. Moja strata.iwka2016 pisze:Ma być pozytywnie... Ale czy taka jest rola obiektywnego forum, o którego obiektywizm, z racji swojej roli, powinien zadbać ktoś, kto nazywa się Adminem forum?
Od początku były takie założenia, zresztą takie były hasła kilkanaście lat temu - "dobre strony Tarnobrzega" i "dla tych co zostali, z tymi co zostali".
Nie utrudniam pisania jak widać, a dyskusja i ścieranie się różnych ocen i wizji to podstawa. Przyznaje, że najchętniej teraz czytam wou czy filutka, chociaż zwykle się z nimi nie zgadzam.
Różnie można do tego podchodzić. Opinie wydawały mi się zawsze ciekawsze niż suche informacje. Nie chcę niczego udawać i się sztucznie ograniczać, bo mi "nie wypada". Wątków na anty jest jednak zdecydowanie więcej niż pro. Prezydenta i RM mogę jednak krytykować za wysokie podatki (i robię to), a nie za nietworzenie miejsc pracy.iwka2016 pisze:Czy ktoś taki jak ja, z zewnątrz, nie może odnieść wrażenia, że broni się tu władz, bo każda krytyka tego ,co dzieje się w mieście i jest zależne od działań tychże, jest zbijana? Niechby była zbijana, ale przez niezależnych dyskutantów, gości tego forum, a nie przez jego twórcę.
Kto tak twierdzi? Mają wpływ, ale wpływ na poziom bezrobocia jest mocno ograniczony. Po prostu nie liczę że politycy czy urzędnicy rozwiążą nasze problemy.iwka2016 pisze:I jeszcze jedno. Ryzykownym jest twierdzenie, że władze nie mają żadnego wpływu na rozwój miasta. Tę tezę wypadałoby jakoś udowodnić, bo można odnieść wrażenie, że używanie takiego twierdzenia zdejmuje z władz odpowiedzialność, na zasadzie, co złego, to nie my. W poprzedniej wypowiedzi próbowałam udowodnić, że zło się jednak dzieje.
Przecież można wyrażać. Bezrobocie jednak nie jest tylko problemem Tarnobrzega. Jakie mamy różnice względem Podkarpacia i sąsiadów? 1-2-3-4%. Czy to naprawdę duża różnica? Czy to duża różnica że do bezrobotnych nie należy 90 na 100 osób, albo 93 na 100 osoby i tam gdzie są to 93 osoby, to prezydentów i radnych należy uznać za gospodarczych geniuszy, a tam gdzie 90 za nieudaczników, bo to ich wyłączna wina i "skandal"?iwka2016 pisze:Ja rozumiem, że trzeba lekko i optymistycznie podchodzić do życia ale to nie oznacza, że teraz, na tym forum, przeznaczonym do dyskusji o problemach swojego miasta, nie można wyrazić swoich krytycznych uwag, popartych doświadczeniami życiowymi, statystykami GUS, PUP itp., na temat kondycji tego miasta. To ja nie rozumiem, dlaczego dyskusje o problemach Tarnobrzega na forum poświęconym temu miastu, są tak zbijane.
Bardziej niż na stopę rejestrowanego bezrobocia zwróciłbym uwagę na dane podane przez dino.
Brakuje dokładnej analizy tych liczb, skąd aż takie różnice. Czy siarkowcy aż w takim stopniu uciekli na wczesne emerytury i renty? Czy duży wpływ ma rolnictwo? Jednak spora część Tarnobrzega to osiedla wiejskie, powierzchniowo jesteśmy ze dwa razy więksi niż Krosno, tam pewnie nie ma tylu rolników i sadowników w ramach miasta. Widzę różnice w piramidzie wiekowej. Pewnie jesteśmy starszym miastem, a szczytowe pokolenie przypadało na szczyt siarkowego prosperity. Ale rzeczywiście w Krośnie zatrudnionych jest jakieś drugie tyle ludzi, zarówno względnie, jak i bezwzględnie."
Ostatnio zmieniony 05-04-2017 01:32 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
Skandaliczne bezrobocie w Tarnobrzegu
"@jamWilhelm ,trafiłeś w sedno,Tarnobrzeg właśnie tak wygląda z punktu widzenia osób które nie dostały się na super stanowisko,bo nie miały tyle szczęścia. Nie żyję w matrixie,bo przecież jestem w różnych miejscach w mieście,w internecie mało siedzę ,bo szkoda czasu na bzdury. Jest cholernie ciężko znaleźć jakąkolwiek pracę ,na każdym kroku zwykły obywatel,nie powiązany znajomościami przekonuje się że każdy ma go tutaj w d..pie. Nie wiem jakie dolegliwości,,przeciwnie,nie gardzę żadną ofertą poza pracą w fabryce,bo fizycznie się do tego nie nadaję,a na pewno nie na cały etat.Czy to zaburzenie?Nie wiem,nie każdy jest osiłkiem i cyborgiem.
Bieda,nie wiem,ja też nie cierpię na biedę w tej chwili,ale jak patrzę w przyszłość,to przy takiej perspektywie ,to kiepsko będzie,bo kasa kiedyś się skończy. Owszem dobrze się tu żyje emerytom,młodym z kasą od rodziców ,samochodami i siłami fizycznymi do każdej pracy fizycznej,kombinatorom,krętaczom.Ci mają się świetnie,a reszta albo jak wspomniałem na bezrobociu ,albo na kredytach zakładają firmy i spłacają ,albo mają problemy,albo na zasiłkach,albo gdzieś dojeżdża,szczęściarze dostają pracę z ogłoszenia u kogoś."
Bieda,nie wiem,ja też nie cierpię na biedę w tej chwili,ale jak patrzę w przyszłość,to przy takiej perspektywie ,to kiepsko będzie,bo kasa kiedyś się skończy. Owszem dobrze się tu żyje emerytom,młodym z kasą od rodziców ,samochodami i siłami fizycznymi do każdej pracy fizycznej,kombinatorom,krętaczom.Ci mają się świetnie,a reszta albo jak wspomniałem na bezrobociu ,albo na kredytach zakładają firmy i spłacają ,albo mają problemy,albo na zasiłkach,albo gdzieś dojeżdża,szczęściarze dostają pracę z ogłoszenia u kogoś."
Ostatnio zmieniony 05-04-2017 01:57 przez andriu81, łącznie zmieniany 1 raz.
Skandaliczne bezrobocie w Tarnobrzegu
"Widzę , żeś mocno niedowartościowany .... Może nawet z pogłębiającą się depresją? W każdym poście tylko narzekanie . Zmień może nick na Czarnowidz81 . Jak Ci Tarnobrzeg nie odpowiada to zawsze można wyjechać z miasta i gdzie indziej znaleźć " super stanowisko". Chyba , że marudzenie na swój garbaty los to twoje hobby. Obrażasz ludzi, którzy uczciwie pracują . Mądry ktoś , kiedyś powiedział coś w ten deseń, że niewdzięczność z tego, czego nie mamy, płynie z braku wdzięczności za to co posiadamy..."
Ostatnio zmieniony 05-04-2017 11:25 przez mda, łącznie zmieniany 1 raz.
Skandaliczne bezrobocie w Tarnobrzegu
"Uważam, że tak wysoka stopa bezrobocia w Tarnobrzegu to prawdziwy dramat. Nasz prezydent powiedział gdzieś, że będzie się starał, aby zalew zrekompensowal miejsca pracy po zamknięciu kopalni siarki. Myślę, że to pusty frazes i czcza obietnica. Nawet kopalnia wód siarczkowych tego nie zrekompensuje."
Ostatnio zmieniony 05-04-2017 12:46 przez janszu, łącznie zmieniany 1 raz.
Skandaliczne bezrobocie w Tarnobrzegu
"@mda i co jeszcze powiesz? Prawdę trzeba mówić prosto z mostu,chociaż wielu ludzi prawda boli i woleli by tego nie usłyszeć.Depresja i co tam jeszcze,nic z tego,mam zajęcie.I to pier...enie "zawsze możesz wyjechać,możesz to ,możesz tamto" ,ale nie mogę bo za coś odpowiadam.Czy nazwanie kogoś szczęściarzem to obraza?Nawet nie zazdrość. Skoro w takim Tarnobrzegu trzeba mieć super kwalifikacje i dużo szczęścia aby się dostać na jakieś stanowisko typu magazynier,sprzedawca i podobne, to jak mam nie narzekać?Wszystko jest takie pod górkę,nie do przejścia wszędzie i nikogo nawet nie obchodzi jakie masz możliwości,umiejętności,to wszystko nieważne.Waże jest tylko to jak dobrze umiesz kombinować,ile zdołasz oszukac,ile zrobisz na czarno,ile podpatrzysz jak ktoś robi na lewo. Ależ jestem wdzięczny także i za to co posiadam.Jedno drugiego nie wyklucza.
Jeśli chodzi o prezydenta,to powiedział że opracowanie planu zagospodarowania jeziora jest tak skomplikowaną czynnością,że dopiero w przyszłym roku pojawią się pierwsze projekty nad jeziorem. A turystyka to dopiero za kilka /kilkanaście lat jeśli to nadal będzie szło w takim tempie legislacyjnym."
Jeśli chodzi o prezydenta,to powiedział że opracowanie planu zagospodarowania jeziora jest tak skomplikowaną czynnością,że dopiero w przyszłym roku pojawią się pierwsze projekty nad jeziorem. A turystyka to dopiero za kilka /kilkanaście lat jeśli to nadal będzie szło w takim tempie legislacyjnym."