szkoła tańca - jakie ?
szkoła tańca - jakie ?
"mógłbym poszukać na google ale interesują mnie Wasze doświadczenia z szkołami tańca - proszę o nazwę, ewentualnie adres, telefon i opinie "
Ostatnio zmieniony 11-05-2010 19:28 przez frugo, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 03-06-2018 01:11
szkoła tańca - jakie ?
"Witam, chciałam się zapytać o szkoły tańca w Tbgu. Chodzi mi o naukę pierwszego tańca . Kogo polecacie?"
Ostatnio zmieniony 03-06-2018 01:14 przez Nataliabbb, łącznie zmieniany 1 raz.
szkoła tańca - jakie ?
"Jeśli chodzi o naukę tańca w ogóle, to pierwsze skojarzenie to Samba. Szkoła z najdłuższym chyba stażem. Na pewno znajomi dorośli, którzy chodzą, całkiem sobie chwalą. Dzieci tym bardziej.
Nie wiem, jak uczą dorosłych, ale dzieci i młodzież na pewno uczą się wielu tańców, głównie takich "turniejowych". Ale jeśli nie zależy ci na poznaniu kroków do rumby czy tanga, możesz też poszukać szkoły, która stawia na taniec hmmm... dyskotekowo-weselny. Znajomy kiedyś chodził na takie zajęcia i nie znał nawet kroku podstawowego walca czy cha-chy (czaczy), ale za to tańczył niesamowicie z każdą dziewczyną na imprezie. Choć ja nie uczyłam się jego tańca, bez problemu robiliśmy różne podnoszenia, wyskoki, obroty i wiele innych zupełnie nieznanych mi figur (pamiętam, że latałam nad jego głową). Widocznie nauczyli go tam świetnego prowadzenia i jednego tańca w rodzaju 2na1. Tyle wystarczy - dla dziewczyny w wersji jeden taniec i świetne poddanie się prowadzeniu). Ale o takich zajęciach w okolicy nie słyszałam.
Dla dziewczyny Samba jest OK. Jak chłop nie będzie umiał, to dziewczyna i tak nie wykorzysta kroków nauczonych na lekcji, ale przynajmniej się "otańczy", zyska jakąś płynność ruchu i nawyku wsłuchnia w sygnały od partnera.
Natomiast jeśli pisząc "pierwszy taniec" chodzi ci tylko i wyłącznie o pierwszy taniec młodych na weselu, to chyba najlepiej wziąć instruktora, który do danej muzyki wymyśli co młodzi mają tańczyć i z nimi to przećwiczy. Efekt będzie lepszy niż cały kurs w szkole tańca, choć umiejętności na dłużej pewnie nie przyniesie.
Edytowany przez iv o 03-06-2018 - 01:22. "
Nie wiem, jak uczą dorosłych, ale dzieci i młodzież na pewno uczą się wielu tańców, głównie takich "turniejowych". Ale jeśli nie zależy ci na poznaniu kroków do rumby czy tanga, możesz też poszukać szkoły, która stawia na taniec hmmm... dyskotekowo-weselny. Znajomy kiedyś chodził na takie zajęcia i nie znał nawet kroku podstawowego walca czy cha-chy (czaczy), ale za to tańczył niesamowicie z każdą dziewczyną na imprezie. Choć ja nie uczyłam się jego tańca, bez problemu robiliśmy różne podnoszenia, wyskoki, obroty i wiele innych zupełnie nieznanych mi figur (pamiętam, że latałam nad jego głową). Widocznie nauczyli go tam świetnego prowadzenia i jednego tańca w rodzaju 2na1. Tyle wystarczy - dla dziewczyny w wersji jeden taniec i świetne poddanie się prowadzeniu). Ale o takich zajęciach w okolicy nie słyszałam.
Dla dziewczyny Samba jest OK. Jak chłop nie będzie umiał, to dziewczyna i tak nie wykorzysta kroków nauczonych na lekcji, ale przynajmniej się "otańczy", zyska jakąś płynność ruchu i nawyku wsłuchnia w sygnały od partnera.
Natomiast jeśli pisząc "pierwszy taniec" chodzi ci tylko i wyłącznie o pierwszy taniec młodych na weselu, to chyba najlepiej wziąć instruktora, który do danej muzyki wymyśli co młodzi mają tańczyć i z nimi to przećwiczy. Efekt będzie lepszy niż cały kurs w szkole tańca, choć umiejętności na dłużej pewnie nie przyniesie.
Edytowany przez iv o 03-06-2018 - 01:22. "
Ostatnio zmieniony 03-06-2018 01:49 przez iv, łącznie zmieniany 1 raz.
szkoła tańca - jakie ?
"iv - to ciekawe co napisałaś, bo rzadko kto tak właśnie myśli. To niebezpieczne, że w tej sprawie tak bardzo się z Tobą zgadzam. Większość ludzi myśli, że jak pozna kroki, to nauczy się już tańczyć. Ale same kroki to za mało, taniec to coś więcej. Tak sobie myślę, że to taki mały teatr, w którym najważniejsza jest szczerość i bezinteresowność. Ot, spotyka się dwoje ludzi, coś zatańczą , a potem za tym tęsknią i wspominają latami. Czy można się tego nauczyć? Chyba nie.
Jeśli w tej sprawie mialbym cokolwiek komuś radzić, to uczyć się tańca u różnych nauczycieli. Sam kurs jako taki, to za mało, trzeba dodatkowo ćwiczyć."
Jeśli w tej sprawie mialbym cokolwiek komuś radzić, to uczyć się tańca u różnych nauczycieli. Sam kurs jako taki, to za mało, trzeba dodatkowo ćwiczyć."
Ostatnio zmieniony 03-06-2018 13:14 przez indi, łącznie zmieniany 1 raz.
szkoła tańca - jakie ?
"Znalazła się dwójka marzycieli. Trochę to dziwne jak na pierwszą połowę XXI wieku. Tak samo dziwne wydaje mi się pytanie na forum o te szkoły tańca. Jak widać malo kogo to obchodzi, bo na większości potańcówek panuje moda na umpa umpa, więc po co się tak uczyć takiego skakania. A co do szkól i kursów to najlepiej i najszybciej można jednak wyszukać w internecie."
Ostatnio zmieniony 04-06-2018 22:16 przez sąsiad, łącznie zmieniany 1 raz.
szkoła tańca - jakie ?
"
Jeśli tak jest, to można im tylko tego pozazdrościć."Znalazła się dwójka marzycieli. Trochę to dziwne jak na pierwszą połowę XXI wieku.
Ostatnio zmieniony 04-06-2018 22:55 przez wójcio, łącznie zmieniany 1 raz.
szkoła tańca - jakie ?
"
Polecam szkole tanca Samba."
Moda na umca umca W dziwnych miejscach sie bawisz Jesli ktos pragnie czegos wiecej to juz nie pasuje do XXI wieku? Bo w tym XXI wieku panuje nijakosc i wiesniactwo?sąsiad pisze:Znalazła się dwójka marzycieli. Trochę to dziwne jak na pierwszą połowę XXI wieku. Tak samo dziwne wydaje mi się pytanie na forum o te szkoły tańca. Jak widać malo kogo to obchodzi, bo na większości potańcówek panuje moda na umpa umpa, więc po co się tak uczyć takiego skakania. A co do szkól i kursów to najlepiej i najszybciej można jednak wyszukać w internecie.
Polecam szkole tanca Samba."
Ostatnio zmieniony 05-06-2018 00:21 przez kermit, łącznie zmieniany 1 raz.
szkoła tańca - jakie ?
"Dobre szkolenia z tańca są w Stalowej Woli. Nawet z Tarnobrzega tam jeżdżą i bardzo sobie chwalą."
Ostatnio zmieniony 05-06-2018 10:09 przez kikol, łącznie zmieniany 1 raz.
szkoła tańca - jakie ?
"zawsze mnie zastanawiają takie wątki. po co one właściwie są zakładane. przecież wszystko o wiele szybciej można zdobyć w necie. to tylko kilka minut. nie wiem czy to przypadkiem jakaś ukryta forma reklamy szeptanej. przecież niedawno była rusałka z oczkiem wodnym a wcześniej dentyści i wiele innych tematów. z tej rusalki to mi został w pamięci tylko sabat czarownic który ma być w Lodzi.
ale jest i dobra wiadomość dla milośników tańca umpa la la bo w dniach Tarnobrzega będzie jakiś dancing dla milośników tańca z figurami judo dla amatorów."
ale jest i dobra wiadomość dla milośników tańca umpa la la bo w dniach Tarnobrzega będzie jakiś dancing dla milośników tańca z figurami judo dla amatorów."
Ostatnio zmieniony 05-06-2018 23:16 przez lutek, łącznie zmieniany 1 raz.
szkoła tańca - jakie ?
"aż chciałoby się zaśpiewać:
to chyba nasz ostatni taniec,
dziś widzisz mnie ostatni raz...
Bo jak tańczyć, to z przytupem!!!"
to chyba nasz ostatni taniec,
dziś widzisz mnie ostatni raz...
Bo jak tańczyć, to z przytupem!!!"
Ostatnio zmieniony 07-06-2018 17:05 przez eo, łącznie zmieniany 1 raz.
szkoła tańca - jakie ?
"Ciekawy wątek, ale - jak to się mówi- bo do tanga trzeba dwojga,
zgodnych ciał i chętnych serc. Ze dwa serca by się już znalazły, ale z ciałem może być problem."
zgodnych ciał i chętnych serc. Ze dwa serca by się już znalazły, ale z ciałem może być problem."