Koronawirus
Re: Koronawirus
Jednak siła w narodzie jeszcze nie zginęła, z racji pięknej słonecznej niedzieli będąc na spacerze w parku. Ludzie w ok 40 % bez maseczek, oby więcej takich widoków.
Re: Koronawirus
Nad Jeziorem większość nie miała. Ale podobno w parkach, ogrodach czy na plażach nie ma obowiązku.
U dominikanów prawie jak na wiosnę, numerowane miejsca z przydziału, taśmy, dystanse itd. Wchodzi bodajże trzydzieści kilka osób.
U dominikanów prawie jak na wiosnę, numerowane miejsca z przydziału, taśmy, dystanse itd. Wchodzi bodajże trzydzieści kilka osób.
Re: Koronawirus
Tak ku przestrodze. Szkoła Podstawowa nr 4.
- Załączniki
-
- IMG_20201108_191802-min.jpg (355.51 KiB) Przejrzano 5339 razy
Re: Koronawirus
Wisi jakaś klepsydra? Wiadomo o co chodzi?
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 21-05-2020 12:22
Re: Koronawirus
Z tego co mi wiadomo jest, to pan woźny leżał trzy dni pod respiratorem w ciężkim stanie. Ale czy to o niego chodzi tego nie wiem.
„obecna władza w Polsce prawie już wyniszczyła świadomość chrześcijańską, bo wartości chrześcijańskie stały się tylko sloganami”
Re: Koronawirus
Żadnego info chociażby dla rodziców, choć personel chory, także ten najważniejszy w szkole, jedna z osób zmarła...
(Nie)oficjalnie - Ktoś kogo każdy mijał dzień w dzień.
Niech Spoczywa W Pokoju.
A reszta niech pomyśli jakie są procedury, jak jesteśmy bezpieczni, jak bezpieczni są nasi bliscy, ludzie, których mijamy dzień w dzień...
(Nie)oficjalnie - Ktoś kogo każdy mijał dzień w dzień.
Niech Spoczywa W Pokoju.
A reszta niech pomyśli jakie są procedury, jak jesteśmy bezpieczni, jak bezpieczni są nasi bliscy, ludzie, których mijamy dzień w dzień...
Re: Koronawirus
Jest info na facebook'u szkoły
Re: Koronawirus
Kolejne zgony w mieście.A w skali krajowej mamy dwa razy więcej nowych zachorowań i kilkakrotnie więcej zgonów dziennie niż 80-kilku milionowe Niemcy
https://www.gov.pl/web/wsse-rzeszow/kom ... arpackiego13 mężczyzn – z powiatu lubaczowskiego (59, 72, 67, 78), łańcuckiego (83, 87), ropczycko-sędziszowskiego (76, 47), sanockiego (80) i z miasta Tarnobrzeg (53, 62, 79, 64).
Osiem zgonów – 4 mężczyzn z powiatu lubaczowskiego (59, 72, 67, 78) i 4 mężczyzn z miasta Tarnobrzeg (53, 62, 79, 64) – bez chorób współistniejących.
Re: Koronawirus
Na niemieckim wykresie widać regularne skoki jeszcze bardziej niż u nas. 7 listopada było ponad 23 tys. zakażeń, trudno mówić na podstawie tych danych, że u nas jest 2 razy więcej. A ile jest zakażeń, możemy tylko szacować, wiadomo że realnie wielokrotnie więcej.
To co najbardziej rzuca się w oczy, to właśnie 4 zgony z potwierdzonym COVID19 w Tarnobrzegu raportowane jednego dnia, w dodatku potwierdzonych jako wynikające z COVID. Takiej sytuacji jeszcze nie mieliśmy i oby był to szczyt.
To co najbardziej rzuca się w oczy, to właśnie 4 zgony z potwierdzonym COVID19 w Tarnobrzegu raportowane jednego dnia, w dodatku potwierdzonych jako wynikające z COVID. Takiej sytuacji jeszcze nie mieliśmy i oby był to szczyt.
Re: Koronawirus
Z całym szacunkiem ale tu logika i matematyka się kłania.Niemcy mają o 45 milionów obywateli więcej.
Aktualnie chorzy:
Niemcy- 246,046
Polska- 354,556
Re: Koronawirus
Jak najbardziej, nie dyskutuję z tymi danymi. Jedynie z porównywaniem danych z jednego dnia, że "mamy dwa razy więcej nowych zachorowań". Fakt, że obecnie mamy wyraźnie gorszą sytuację niż w Niemczech, zatem na pewno były jakieś możliwości, żeby tej gorszej sytuacji uniknąć.
Re: Koronawirus
U nich systematycznie rozprawiano się z problemem.
U nas problem czule pielęgnowano, co można poznać po czynach bohaterskich i racjonalizatorskich dokonanych od kwietnia do października.
U nas problem czule pielęgnowano, co można poznać po czynach bohaterskich i racjonalizatorskich dokonanych od kwietnia do października.
"Państwa i narody, które na podstawie kłamstwa, na podstawie negowania prawdy podają myśl polityczną, dążą do zguby."
Re: Koronawirus
Znów mamy w Tarnobrzegu ofiarę śmiertelną bez chorób towarzyszących i 23 nowe przypadki.
Potwierdzonych już 590 przypadków. Ile realnie? 1/4 mieszkańców?
W statystykach ogólnopolskich nadal 25tys. wskazań, ale to połowa testów, czyli realnie wielokrotnie więcej przypadków. Sytuację widzimy bardziej po wyraźnie rosnącej liczbie zgonów i zajętych respiratorów.
Potwierdzonych już 590 przypadków. Ile realnie? 1/4 mieszkańców?
W statystykach ogólnopolskich nadal 25tys. wskazań, ale to połowa testów, czyli realnie wielokrotnie więcej przypadków. Sytuację widzimy bardziej po wyraźnie rosnącej liczbie zgonów i zajętych respiratorów.
Re: Koronawirus
I czy to nie powinno budzić wątpliwości że coś jest nie tak? Nie chodzi mi o jakieś teorie spiskowe tylko o to czy rzeczywiście posiłkowanie się liczbą zakażeń (rosnącą czy malejącą) w serwowaniu ograniczeń coś daje. Nawet nie mówię o tym że można tą liczbą dowolnie manipulować poprzez zwiększenie/zmniejszenie liczby testów ale samo to że tak duży odsetek pozytywnych jest zastanawiający.
Poza tym ciekawie byłoby poznać ile osób z dziennej liczby zachorowań, z tych 25 tys trafia do szpitali; dzienny komunikat MZ podaje tylko zmianę w liczbie aktualnie przebywających w szpitalach a na to ma tak samo wpływ oprócz ludzi trafiających do szpitala jak i liczba wypuszczonych czy też zmarłych.
Poza tym ciekawie byłoby poznać ile osób z dziennej liczby zachorowań, z tych 25 tys trafia do szpitali; dzienny komunikat MZ podaje tylko zmianę w liczbie aktualnie przebywających w szpitalach a na to ma tak samo wpływ oprócz ludzi trafiających do szpitala jak i liczba wypuszczonych czy też zmarłych.
Re: Koronawirus
W sumie to też podają. Jest liczba ozdrowieńców i liczba zgonów. O ile jedna liczba ozdrowieńców wynika z przetestowanych, czyli też ich jest wielokrotnie więcej, to przy tej samej metodologii statystycznej liczba zgonów mówi nam najwięcej, chociaż z opóźnieniem, bo obrazuje sytuację sprzed paru (2?) tygodni.p_atryk pisze: ↑11-11-2020 14:14Poza tym ciekawie byłoby poznać ile osób z dziennej liczby zachorowań, z tych 25 tys trafia do szpitali; dzienny komunikat MZ podaje tylko zmianę w liczbie aktualnie przebywających w szpitalach a na to ma tak samo wpływ oprócz ludzi trafiających do szpitala jak i liczba wypuszczonych czy też zmarłych.
Jeszcze odnośnie ilości testów - wiadomo, że jest ich więcej, bo według nowych zasad laboratoria podają wyniki pozytywne, a nie muszą podawać ile testów wykonano, czyli ilość pozytywnych jest realnie niższa niż 50%. Z trzeciej strony, jeśli nie testujemy już po kwarantannie czy pozytywnym wyniku i to dwukrotnie, to oczywiste jest, że ilość testów z wynikiem negatywnym spadła. To nawet dziwne, że jeśli zaleceniem do testu są objawy covid, to mamy tylko połowę wyników pozytywnych... Za dużo danych i sposobów raportowania ma wpływ, pozostaje obserwować zgony, wierząc że statystyki w tym zakresie są uczciwe, albo przynajmniej że nie zmieniają się reguły.
Re: Koronawirus
Po pierwsze mamy jeden z najwyższych odsetek testów pozytywnych.Ciągle w granicach 50%.Oznacza to że
- zaprzestano prowadzenia „dochodzeń” epidemiologicznych wśród osób z otoczenia chorych, z tzw.kontaktu
-wykonuje się zbyt mało testów bo laboratoria osiągnęły szczyt.WHO zaleca aby tak prowadzić testowanie aby odsetek był poniżej 5%
-epidemia jest poza jakąkolwiek kontrolą i podawane dane MZ mają się nijak do rzeczywistości
-testuje się tylko osoby pełnoobjawowe , całkowicie pomijając skąpoobjawowe i bezobjawowe.Ci pomijani chodzą do pracy, do sklepu, do kościoła, spotykają się ze znajomymi.
Kilka dni temu wyglądało to tak :
Odsetek dodatnich testów
Polska 47%
Włochy 16%
Hiszpania 17%
UK 8%
USA 8%
Chile 4%
Po drugie liczba zgonów podawana oficjalnie jako covidowe nie jest wiarygodna.Faktycznej liczby można się tylko domyślać
Nie uwzględnia ona osób zmarłych które nie przetestowano.Zmarłych się nie testuje.
Od polowy września gdy epidemia przybrała na sile mamy dość znaczny wzrost śmiertelności w Polsce.Trudno by tu wierzyć że to przypadek.
Zmarłych jest o kilka tysięcy więcej tygodniowo niż w poprzednich latach.
https://www.medonet.pl/koronawirus/koro ... 27438.html
Tu przykład.
Zmarły jeśli miał koronawirusa to nie będzie klasyfikowany jako jego ofiara.Nie można ocenić skali epidemii ani zapobiegać jej robiąc tak mało testów.Nawet Rumunia wykonuje ich więcej.
I tu jest ewidentna wina rządu .Było pół roku na zwiększenie bazy do testowania.
Propaganda [pandemii nie pokona.Szpital narodowy brzmi pięknie tylko tam mogą być przyjmowani pacjenci spełniający takie kryteria ;
-z wykonanym testem
-z wykonanym rtg lub tomografem
-bez ostrej niewydolności oddechowej
-chodzący do toalety
-bez chorób współistniejących
-nie wymagający intensywnej tlenoterapii
- zaprzestano prowadzenia „dochodzeń” epidemiologicznych wśród osób z otoczenia chorych, z tzw.kontaktu
-wykonuje się zbyt mało testów bo laboratoria osiągnęły szczyt.WHO zaleca aby tak prowadzić testowanie aby odsetek był poniżej 5%
-epidemia jest poza jakąkolwiek kontrolą i podawane dane MZ mają się nijak do rzeczywistości
-testuje się tylko osoby pełnoobjawowe , całkowicie pomijając skąpoobjawowe i bezobjawowe.Ci pomijani chodzą do pracy, do sklepu, do kościoła, spotykają się ze znajomymi.
Kilka dni temu wyglądało to tak :
Odsetek dodatnich testów
Polska 47%
Włochy 16%
Hiszpania 17%
UK 8%
USA 8%
Chile 4%
Po drugie liczba zgonów podawana oficjalnie jako covidowe nie jest wiarygodna.Faktycznej liczby można się tylko domyślać
Nie uwzględnia ona osób zmarłych które nie przetestowano.Zmarłych się nie testuje.
Od polowy września gdy epidemia przybrała na sile mamy dość znaczny wzrost śmiertelności w Polsce.Trudno by tu wierzyć że to przypadek.
Zmarłych jest o kilka tysięcy więcej tygodniowo niż w poprzednich latach.
https://www.medonet.pl/koronawirus/koro ... 27438.html
Tu przykład.
https://wydarzenia.interia.pl/raporty/r ... Id,4848743Prokuratura i dyrekcja szpitala w Limanowej wyjaśniają okoliczności śmierci 50-letniego pacjenta, który nie został przyjęty na oddział ratunkowy tamtejszego szpitala z powodu braku testu na obecność koronawirusa - podał serwis limanowa.in.
Zmarły jeśli miał koronawirusa to nie będzie klasyfikowany jako jego ofiara.Nie można ocenić skali epidemii ani zapobiegać jej robiąc tak mało testów.Nawet Rumunia wykonuje ich więcej.
I tu jest ewidentna wina rządu .Było pół roku na zwiększenie bazy do testowania.
Propaganda [pandemii nie pokona.Szpital narodowy brzmi pięknie tylko tam mogą być przyjmowani pacjenci spełniający takie kryteria ;
-z wykonanym testem
-z wykonanym rtg lub tomografem
-bez ostrej niewydolności oddechowej
-chodzący do toalety
-bez chorób współistniejących
-nie wymagający intensywnej tlenoterapii
Re: Koronawirus
Tak to wygląda. Zamiast testowania, dochodzeń mamy kwarantannę, na której od dłuższego czasu jest ponad 400.000 ludzi. To więcej niż co setny Polak, a przecież jest rotacja, to nie są stale ci sami ludzie.
Nie zgodzę się, że od wiosny nic się nie zmieniło. Początkowo mieliśmy możliwości wykonania do 10-15tys. testów, teraz bywało chyba blisko 80tys. dziennie. Najprostsza metoda, która zresztą chyba ma szerzej wejść lada dzień, to przejście na szybkie testy. Wówczas będzie ograniczenie tylko kosztami, a nie wydolnością laboratoriów. Kolejna kwestia to zaopatrzenie w środki ochrony. Wiosną nie było niczego, w szpitalach używano prowizoryczne przyłbice, przypadkowe panie szyły kombinezony itd, na certyfikację już nie zwracano uwagi. Teraz nie słyszy się sygnałów żeby brakowało maseczek, przyłbic, rękawic, czy kombinezonów, mimo że to jednorazówki, a zużycie jest dużo większe. Poza tym to już są produkty certyfikowane, a nie organizowane doraźnie. Ktoś to kupił, zrobił zapasy i rozprowadza przez te pół roku.
Jeszcze ze 3 tygodnie temu czytaliśmy o zajętych 500 respiratorach, przygotowanych 800 i że zabraknie ich w ciągu paru dni. Teraz mamy zajęte blisko 2000, czyli wciąż skądś się biorą kolejne dostępne.
W bezwzględnej ilości zgonów dochodzi kolejny czynnik. Mamy takich u których nie potwierdzono koronawirusa, ale mamy też zgony wielu osób, które nie zmarły w wyniku bezpośredniego wpływu COVID, ale wielomiesięcznych ograniczeń w przychodniach i szpitalach spowodowanych przez COVID.
Nie zgodzę się, że od wiosny nic się nie zmieniło. Początkowo mieliśmy możliwości wykonania do 10-15tys. testów, teraz bywało chyba blisko 80tys. dziennie. Najprostsza metoda, która zresztą chyba ma szerzej wejść lada dzień, to przejście na szybkie testy. Wówczas będzie ograniczenie tylko kosztami, a nie wydolnością laboratoriów. Kolejna kwestia to zaopatrzenie w środki ochrony. Wiosną nie było niczego, w szpitalach używano prowizoryczne przyłbice, przypadkowe panie szyły kombinezony itd, na certyfikację już nie zwracano uwagi. Teraz nie słyszy się sygnałów żeby brakowało maseczek, przyłbic, rękawic, czy kombinezonów, mimo że to jednorazówki, a zużycie jest dużo większe. Poza tym to już są produkty certyfikowane, a nie organizowane doraźnie. Ktoś to kupił, zrobił zapasy i rozprowadza przez te pół roku.
Jeszcze ze 3 tygodnie temu czytaliśmy o zajętych 500 respiratorach, przygotowanych 800 i że zabraknie ich w ciągu paru dni. Teraz mamy zajęte blisko 2000, czyli wciąż skądś się biorą kolejne dostępne.
W bezwzględnej ilości zgonów dochodzi kolejny czynnik. Mamy takich u których nie potwierdzono koronawirusa, ale mamy też zgony wielu osób, które nie zmarły w wyniku bezpośredniego wpływu COVID, ale wielomiesięcznych ograniczeń w przychodniach i szpitalach spowodowanych przez COVID.
Re: Koronawirus
admin napisał:
Jedno jest pewne to checheszkoanie sprzed kilku miesięcy :'co to za epidemia jak zmarłych jest mniej niż przed nią" było makabryczne.
Zapewne ale dlaczego ten wzrost zgonów jest tak wprost proporcjonalny do zwiększonej liczby zakażeń i jest notowany dopiero od połowy września?ale mamy też zgony wielu osób, które nie zmarły w wyniku bezpośredniego wpływu COVID, ale wielomiesięcznych ograniczeń w przychodniach i szpitalach spowodowanych przez COVID.
Jedno jest pewne to checheszkoanie sprzed kilku miesięcy :'co to za epidemia jak zmarłych jest mniej niż przed nią" było makabryczne.
Re: Koronawirus
Sytuacja wygląda tak:
1. Sejm uchwalił przepisy Ustawy o COVIDZIE,
2. Senat nieco je zmienił,
3. w Sejmie przez pomyłkę zatwierdzono podwyżkę dla wszystkich medyków
4. Pan Prezydent podpisał co mu dano
5. Pan Premier nie może opublikować ustawy w Monitorze Polskim, gdyż publikacja choćby na 10 minut będzie kosztowała kilkanaście miliardów na podwójne pensje dla medyków,
6. Sejm się zbierze jak PiS się policzy że w ogóle ma większość
Czyli na dzisiaj ustawa nakazująca maseczki NIE OBOWIĄZUJE
https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka ... arzom.html
1. Sejm uchwalił przepisy Ustawy o COVIDZIE,
2. Senat nieco je zmienił,
3. w Sejmie przez pomyłkę zatwierdzono podwyżkę dla wszystkich medyków
4. Pan Prezydent podpisał co mu dano
5. Pan Premier nie może opublikować ustawy w Monitorze Polskim, gdyż publikacja choćby na 10 minut będzie kosztowała kilkanaście miliardów na podwójne pensje dla medyków,
6. Sejm się zbierze jak PiS się policzy że w ogóle ma większość
Czyli na dzisiaj ustawa nakazująca maseczki NIE OBOWIĄZUJE
https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka ... arzom.html
W czerwcu 2003 roku miałem rację, by NIE WCHODZIĆ do EuroSowietów.
W maju 2020 miałem rację, że pandemia, to tresura.
W kwietniu 2022 miałem racje, by nie pomagać bezwarunkowo Ukrainie.
Jak będzie w 2024?
W maju 2020 miałem rację, że pandemia, to tresura.
W kwietniu 2022 miałem racje, by nie pomagać bezwarunkowo Ukrainie.
Jak będzie w 2024?
Re: Koronawirus
Fakt, że to kolejny przykład prawa pisanego na kolanie, akurat "poprawionego" na drugim kolanie i przegapionego na dwóch kolejnych.
Wiadomo czy zmiany w Senacie były intencjonalne, czy przypadkiem tak wyszło? Tzn. większość senacka naprawdę chciała wydać te dodatkowe kilkanaście miliardów na pensje medyków, czy też nie wiedzieli jaki będzie efekt poprawek?
Wiadomo czy zmiany w Senacie były intencjonalne, czy przypadkiem tak wyszło? Tzn. większość senacka naprawdę chciała wydać te dodatkowe kilkanaście miliardów na pensje medyków, czy też nie wiedzieli jaki będzie efekt poprawek?