W sobotę 2 października przyjedzie do Tarnobrzega Janusz Korwin Mikke. Na spotkaniu w tarnobrzeskim Środowiskowym Domu Kultury przy ul. Wyspiańskiego 3 promować będzie swoją najnowszą książkę „Podatki – rzecz o grabieży”. Początek spotkania o godzinie 20.00.
Zachęcam do obecności wszystkich, nie tylko zwolenników UPR czy zainteresowanych polityką. Na spotkaniu z JKM byłem kilka razy i zawsze był to również czas dobrej zabawy. Trudno dziś o „normalnego” zajmującego się polityką, może właśnie dlatego Korwin tak odróżnia się na tle nudnych lub nadętych przedstawicieli innych partyj.
Janusz Korwin Mikke nie jest może politykiem bezpośrednio skutecznym w warunkach demokratycznych, ale ciężko sobie wyobrazić polską scenę polityczną bez niego. Od kilkudziesięciu lat (kiedy innym nawet nie śnił się liberalizm) walczy z wszechwładzą państwa. Program UPR, którą założył wspólnie z Stefanem Kisielewskim to przede wszystkim ograniczenie podatków i pozostawienie jednostce decyzji na co mają być wykorzystywane zarobione przez nią pieniądze. Jednocześnie UPR broni tradycyjnych wartości (również kary śmierci za morderstwo) i ma własną wizję polityki międzynarodowej.
Korwin to człowiek niezwykły – studiował m.in. matematykę, filozofię, psychologię, prawo, socjologię, ostatecznie został socjocybernetykiem. Swego czasu mistrz polski w brydżu, czasem zawodowy brydżysta. Za czasów PRL kilkakrotnie więziony za poglądy polityczne.
Działalność publicystyczna to przede wszystkim „Najwyższy Czas!”, ale również np. Playboy. Autor wielu książek z różnych dziedzin, np. brydżowych lub dotyczących wychowania dzieci – „Vademecum Ojca” (sam ma sześcioro dzieci i sześcioro wnucząt), ale przede wszystkim politycznych „Nie tylko o Żydach”, „Rząd rżnie głupa”, „Ekonomikka”, „Ratować Polskę – No problem” i wiele innych.
Znany głównie z walki z podatkami, jako inicjator ustawy lustracyjnej, zwolennik surowych kar dla bandytów, przeciwnik przymusu zapinania pasów bezpieczeństwa, obrońca szmateksów i wiele innych.