W sobotę 26-go lutego otwarte zostały w mieście dwa sklepy należące do sieci Delikatesy Centrum. Bez protestów i rozgłosu, za to z dobrą reklamą (prawie) i imprezami towarzyszącymi. Sieć franchisingowa DC obejmuje już blisko 170 punktów w południowo wschodniej Polsce. Z założenia sklepy powstają w mniejszych miejscowościach, jako alternatywa dla drogich i średnio zaopatrzonych sklepików lokalnych, ale też dla marketów, do których trzeba by dojeżdżać.
W rozszerzeniu krótka relacja i kilka zdjęć z otwarcia Delikatesów FRAC w pobliżu dworca PKS oraz zdjęcia i relacja dominicka z otwarcia DC na ul.Słomki.
Trzeba przyznać, że sieć jest dobrze rozbudowana. Jeżdżąc po górskich okolicach Podkarpacia można spotkać charakterystyczne zielone logo w prawie każdej miejcowości. System franchisingu pozwala na negocjacę cen u producentów, zmniejszenie kosztów reklamy i tworzenia marki, DC bierze na siebie wyposażenie sklepu i dostawę towarów, a franchisobiorca zapewnia lokal i opiekę nad powierzonym punktem sieci. W sieć włączają się nie tylko przedsiębiorcy, ale również często gminne spółdzielnie handlowe.
Nazwa Frac może mylić, ale w środku to zwykłe Delikatesy Centrum. Zresztą siedziba obydwu firm mieści się w tym samym budynku na ul.Żwirki i Wigury w Krośnie.
Organizatorzy zapewnili liczne atrakcje, dla jednych najciekawsze były darmowe kiełbaski i napitek, dla innych występy v-ce mistrza Polski w cyklotrialu – Krystiana Herby. Zakupy pomagali pakować tarnobrzescy harcerze.
Podobne działania towarzyszyły otwarciu sklepu w hali Wszystko dla Domu na ul.Słomki, na miejscu „Faraona”.
Delikatesy FRAC wprawdzie są niewielkie, ale dobrze zorganizowane i wyposażone. Ceny trochę niższe niż w porównywalnych sklepach, nie wiadomo czy tylko w czasie startowej promocji, czy takie pozostaną na stałe.
Więcej szczegółów o sieci można znaleźć na stronie www.delikatesy.pl
Delikatesy pod dworcem PKS
Ulotki rozdawali kolorowi szczudlarze
Darmowe jedzenie cieszyło się dużym powodzeniem
Kiełbasy starczyło dla każdego
Krystian Herba przeskakiwał na rowerze coraz to wyżej podniesioną poprzeczkę. Pokonał nawet 110 cm (co prawda za drugim razem).
Wykonywał również liczne ewolucje nad ochotnikiem.
Na zdjęciu „pogłaskał nos” pana Janka, nacierając przednim kołem z dość dużej wysokości. Pokaz zrobił spore wrażenie na obserwatorach.
Poniższy tekst i zdjęcia dotyczące otwarcia na ul.Słomki nadesłał dominick. Dzięki!
Dziś z Wielkim hukiem dosłownie bo były fajerwerki o godz. 19tej został otwarty nowy sklep w kompleksie „Wszystko dla domu”. Nowy sklep mieści się w dawnym sklepie „Faraon”. Od rana trwały konkursy, degustacje i inne atrakcje w których można było wygrać ciekawe gadżety i spróbować wielu smakołyków. Wieczorem odbył się pokaz sztucznych ogni z ciekawym podkładem muzycznym. Oferta sklepu standardowa wszystko co potrzebne do codziennych zastosowań można kupić i jak na początek to ceny wiadomo niskie.