W dniach 29.04 – 3.05.2005r. odbyły się w Stalowej Woli jej dni. Wystąpili na niej mn. Kukiz z zespołem „Piersi”, „Leszcze”. Jakie nasuwają się refleksje po tych pięcu dniach.
Organizatorzy udowodnili, że da się w ciekawy sposób zrobic fajną i długą imprezę. W czasie kiedy u nas w Tarnobrzegu UM zastanawia się jak zrobić 3 dni imprezy miejskiej, Stalowa rozdziela pomiędzy różne firmy aż 5 dni. Jak było widać w planie, który umieściłem w kwietniu każdy dzień był pod patronatem innej firmy lub instytucji. Były to telewizje kablowe działające w Stalowej, radio „Leliwa”, MOSIR. Takim sposobem grono organizacyjne się zwiększyło,a za każdy dzień odpowiedzialność brały inne osoby.
Druga sprawa to profrsjonalizm. Postawili kawał profesjonalnej sceny. Na to też ich było stać. U nas jak Dni Tarnobrzega dojdą do skutku pewnie znowu stanie nasza „buda dla psa”. Przykre to troszkę jest, bo niekiedy lepszą scenę są w stanie postawić małe wioski. W tarnobrzegu naprawdę jest biednie ze staraniem się o rzeczy dla dobra mieszkańców.
na koniec zapraszam na strone www.czakmusic.pl/galeria/ gdzie można zobaczyć kilka zdjęć z owej imprezy. Kilka zdjęć dojdzie jeszcze po niedzieli.