Dziś kończymy sondę dotyczącą poczucia bezpieczeństwa. Wyników właściwie można było się spodziewać. Najwięcej głosów zebrała opcja „W Tarnobrzegu zdecydowanie nie czuję się bezpiecznie”.
Łącznie blisko 60% głosów powierdziło poczucie zagrożenia, a zaledwie 10% głosujących czuje się zdecydowanie bezpiecznie.
Wielokrotnie temat zagrożenia, pobić i gwałtów pojawiał się na forum, niestety od dyskusji nad problemem do jego rozwiązania długa droga daleka przed nami…
Dostałem wczoraj list:
To co się dzisiaj stało w tym mieście to już parodia.
Dwóch chłopców i dwie dziewczyny siedzą pod blokiem o 23.00 godzinie, podchodzi do nich dwuch łysych kolesi (wiadomo kto- SKINHEADZI) i zaczynają z nimi rozrubę. Chłopaki przestraszni nawet się nie odzywają, dziewczyny próbują złagodzić temperamenty. Nieskutecznie bo chłopaki zostali pobici. W międzyczasie wykonałem TEL pod NR 997, odebrał jakiś dziwnie mówiący facet, zgłaszam problem i słyszę odpowiedź „Jak będę miał wolny radiowóz to wyślę”.
Co to jest za miasto, co za ludzie pracują w takiej instytucji jak Policja. Żądam zmian, nie proszę, ale żądam, bo chcę bezpiecznie siedzieć pod swoim blokiem z kolegą.
Oczekuje jakiejś odpowiedzi. Podobna sytuacja miała miejsce w Stalowej Woli.
Nie puścimy tego płazem
Młodzi zagrożeni
Problem bezpieczeństwa wraca przy okazji każdej dużej imprezy (na większości dochodziło do niebezpiecznych incydentów), każdy weekend znaczony jest zniszczonymi koszami, przystankami, samochodami czy witrynami na trasie nocnych przemarszów. Wielu młodych Tarnobrzeżan boi się już samemu wychodzić z domu po zmroku.
Pojawiają się uwagi do działania Policji (przyznam że sam widziałem szybkie i skuteczne interwencje), żarty z systemu monitoringu, pretensje do władz miasta, czy mediów za lekceważenie tematu.
Przy każdych wyborach „zwiększenie poczucia bezpieczeństwa obywateli” to podstawowe hasło. Może czas popracować nie nad poczuciem bezpieczeństwa, ale realnie nad bezpieczeństwem? Tymczasem nie tak dawno temu (środa popielcowa) były prezes Stowarzyszenia Bezpieczne Miasto Tarnobrzeg sam został zatrzymany za jazdę po pijanemu i to w środku dnia.
Pamiętajmy, że problemem nie jest powodowany przez władze miasta czy Policję! Oni tylko mają problem rozwiązywać. Winne nie jest również „społeczeństwo” (to wygodne tłumaczenie). Na forum coraz częściej pojawia się hasło CHWDG (odwórcenie popularnego wśród młodzieży CHWDP), szczególnie wśród średniego pokolenia, jako reakcja na nie spotykane jeszcze kilka lat temu zachowania i jednoznaczne opowiedzenie się po stronie surowych metod wychowania. Jeśli zaniedbali rodzice, musi zadziałać prawo. W naszym wspólnym interesie. Na rzeczywiste zwiększenie bezpieczeństwa nigdy nie powinno brakować środków.
Oczywiście problem bezpieczeństwa dotyczy nie tylko Tarnobrzega, ale skupmy się na naszym mieście. Co można zrobić? Nie wiem. Macie pomysły lub możliwości?