Jak reagują muzułmanie na rażące ich uczucia religijne karykatury Mahometa wiemy. Sprawa wywołała wiele emocji na całym świecie i licytację hirarchią wartości. Jedni okazują publikatorom reklam poparcie za które szybko przepraszają, inni palą ambasady, porywają Europejczyków, a w najłagodniejszej formie zapowiadają procesy sądowe. Z karykaturalnego zamieszania tanią promocję postanowiła zrobić sobie i polska, upadła przed laty gazeta, dziś reanimowana. I w tym przypadku pojawiły się protesty, jednak znacznie lepiej skierowane i skuteczne. Poprostu cywilizowane…
————–
Poppisemko „Machina” upadło kilka lat temu, jakoś nie było chętnych którzy byliby gotowi za nią zapłacić. Dziś wraca w atmosferze skandalu, bo to jak wiadomo najtańsza i samosiępropagująca reklama. Na okładce zerowego numeru Machiny (do zamówienia tylko przez Internet) pojawił się wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej, w której oryginalną twarz zastąpiono twarzą popgwiazdy tzw. Madonny. Również trzymane na rękach MBC Dzieciątko Jezus ma twarz piosenkarki. Aby nie było wątpliwości na czym okładkowy montaż jest oparty, pozostawiono dwie charakterystyczne blizny na twarzy.
Jaki był skutek?
Pierwsi zaprotestowali ojcowie Paulini z Jasnej Góry. W sumie co im się dziwić, świętym wizerunkiem zajmują się na co dzień, można by powiedzieć – zawodowo.
Radość wydawcy była wielka! A mam cię! Reakcje zgodne z planem, już mamy skandal, wszystkie media gratis trąbią o nowym numerze Machiny.
Niestety dla Point Group, wśród katolików, którym nie spodobała się promocyjna zagrywka, znaleźli się również ludzie rozsądni, którzy zareagowali nie w sposób emocjonalny, ale racjonalny i skuteczny. Zaczęło się od strony tolerancja.net
Organizatorzy akcji, głównie młodzież konserwatywno-liberalna zrzeszona w KoLibrze, ogłosili bojkot nie tylko wszystkich inicjatyw Point Group, ale również reklamodawców, którzy zdecydowali się w Machinie promować. Na stronie można znaleźc treść przykładowych maili protestacyjnych, informacje o postępach, organizatorach i założeniach akcji. Są również banerki do pobrania, czyli właściwie wszystko czego w takiej akcji potrzeba.
Kogo konkretnie objął bojkot?
Point Group – produkty i usługi grupy, w tym: BTL Point Group (agencja marketing services), Media Point Group (media prasowe i internetowe, m.in.: „Dlaczego”, „Sporootym”, „Dlatego”, „Warsaw Point”, „Machina”, „Korba.pl”), Mobile Point Group (agencja marketingu mobilnego), Online Point Group (agencja usług interaktywnych), Distribution Point Group (departament usług dystrybucyjnych i logistycznych), Studio Point Group (studio usług graficznych).
Wśród bojkotowanych reklamodawców znaleźli się między innymi:
TP S.A., Adidas, piwo Beck’s, Hugo Boss, onet.pl, Siemens, Levis, tlen.pl, Pepsi, Philips, Orange.
Akcja obejmowała m.in. wysyłanie podpisanych imieniem i nazwiskiem maili, do osób zajmujących się PR w wyżej wymienionych firmach. Promocja akcji protestacyjnej pojawiła się na licznych witrynach i forach internetowych.
Jakie są skutki akcji?
Ze współpracy z Machiną już wycofały się firmy Orange, TP S.A. oraz polski oddział firmy Philips. Każdy poważny marketingowiec zdaje sobie sprawę z ważności tzw. efektu źródła i konsekwencji jakie może przynieść w kształtowaniu wizerunku poważnej firmy.
Piszę o tym głównie dla porównania postaw
1. Czy lepiej jak dzikusy hackować, palić, porywać i zabijać, czy też może w podobnej sprawie wykorzystać profesjonalnie nowoczesne media i mechanizm bojkotu konsumenckiego?
2. Jak wyglądała reakcja świata na obraźliwe dla muzułmanów rysunki, a jak wygląda reakcja na takie, które mogą obrażać katolików?
Osobiście uważam, że szum medialny wokół bluźnierczych karykatur w kampani reklamowej mogą wykorzystwać padalce jeno i buraki leśne.