Tarnobrzeg wysoko w rankingu „Wspólnoty”

Na trzydziestym drugim miejscu znalazł się Tarnobrzeg w najnowszym rankingu najzamożniejszych samorządów na prawach powiatu, opublikowanym przez tygodnik „Wspólnota”. Jest to trzecia lokata na Podkarpaciu.

Jest to kolejne ważne wyróżnienie, jakie w ostatnim czasie otrzymał tarnobrzeski samorząd.  W ubiegłorocznym rankingu „Wspólnoty”, Tarnobrzeg znalazł się na 43. miejscu, dlatego tym bardziej cieszy tegoroczny awans na trzydziestą drugą pozycję z dochodami na jednego mieszkańcami 3276,87 zł.

Jan Dziubiński, Prezydent Tarnobrzega, nie kryje zadowolenia z wysokiejlokaty w rankingu „Wspólnoty”. – Wysokie dochody są najlepszymświadectwem, jakie można wystawić dla dobrego rozwoju lokalnejprzedsiębiorczości. To właśnie te dochody tworzą nasz budżet i sągwarancją jutra dla  tarnobrzeżan, jak i dla samego Tarnobrzega. Tenwynik udało się uzyskać dzięki tarnobrzeżanom. To samorząd jednakbierze na siebie odpowiedzialność za racjonalne i celowe wydatki.Liczę, że współpraca między mieszkańcami, przedsiębiorcami a samorządemz roku na rok będzie coraz lepsza. I z każdym rokiem będziemy moglisprostać coraz to nowym i coraz to większym oczekiwaniom tarnobrzeżan –mówi prezydent.   

Właśnie opublikowany ranking ocenia pierwsze działania samorządówpodejmowane w dobie kryzysu. Autor rankingu, profesor UniwersytetuWarszawskiego Paweł Swianiewicz, już na samym wstępie zaznacza, żespowolnienie gospodarcze, jak na razie, nie odbiło się na inwestycjachprowadzonych przez samorządy. Swianiewicz zwraca również uwagę, żeniezwykle dynamiczny wzrost inwestycji z lat poprzednich będzie jednaknie do utrzymania w roku 2009. – Od 2003 roku poziom inwestycjisamorządowych podwoił się! Co bardzo ciekawe, ten wzrost poziomuwydatków inwestycyjnych następował mimo trwającego już drugi rok zrzędu zmniejszającego się strumienia dotacji z Unii Europejskiej. W tensposób zaznacza się przedłużający się „okres przejściowy” międzywygasającymi środkami z budżetu na lata 2004-2006 i bardzo powolirozkręcającymi się płatnościami z perspektywy 2007-2013. Oczywiściemożna zakładać, że strumień dotacji unijnych będzie wkrótce bardziejobfity, co bardzo się przyda do podtrzymania wydatków inwestycyjnych wobliczu wspomnianych wyżej kłopotów z pozyskiwaniem innych dochodów –pisze w artykule Swianiewicz.

Informację nadesłał UM.