Woda w Tarnobrzegu ciągle rośnie – zalewa kolejne osiedla

Wieczorem woda z pękniętej opaski na wale w Koćmierzowie (w sąsiadującym z miastem Sandomierzu) oraz z rzeki Trześniówka zaczęła zalewać kolejne osiedle Tarnobrzega – po Wielowsi, Sielcu i Sobowie wdziera się na osiedle Zakrzów. Zagrożona ponownym zalaniem jest oczyszczalnia ścieków.

W tej chwili pod wodą jest około 30 km2 Tarnobrzega i 8-9 km2 sąsiedniego Sandomierza.

Woda z Wisły, Trześniówki i Łęgu zalewa też wsie w sąsiedniej gminie Gorzyce. Łącznie wielkość rozlewiska może być nawet większa niż po powodzi majowej. Wtedy łącznie w sąsiadujących ze sobą Tarnobrzegu, prawobrzeżnej części Sandomierza oraz gminie Gorzyce pod wodą znalazło się prawie 89 km2 (36 km2 w Tarnobrzegu, 9 km2 w Sandomierzu, 44 km2 w gminie Gorzyce).

Wisła w okolicach Tarnobrzegu wolno, ale podnosi się. O 22.00 sięgnęła 814 cm. Mimo wcześniejszych prognoz fala kulminacyjna nadal przechodzi przez miasto. Prawdopodobnie wpływ ma na to także podnosząca się woda na Sanie która powoduje spiętrzenie się fali powodziowej na Wiśle.

Wody na rozlewisku w Tarnobrzegu wciąż przybywa. W tej chwili poziom zalania jest o około pół metra niższy niż niespełna trzy tygodnie temu jednak w tempie ok. 5 cm na godzinę podnosi się. Zalanych jest około 1200 domów, kolejnych 300 grozi zalaniem. Na rozlewisku, głównie na tarnobrzeskim osiedlu Wielowieś, pozostało kilkaset osób. Dostarczana jest im woda i żywność.