W sobotę, 6 listopada, na zakończenie rundy jesiennej rozgrywek grupy lubelsko-podkarpackiej III ligi piłkarze Siarki Tarnobrzeg pokonali na własnym stadionie drużynę Karpat Krosno 1-0.
Zwycięską bramkę dla gospodarzy zdobył w 49 minucie Jacek Rożek.
Było to już siódme zwycięstwo Siarki przed własną publicznością w tym sezonie. Siarkowcy mogli, a nawet powinni wygrać to spotkanie wyżej. W koncówce stworzyli bowiem kilka doskonałych okazji do zdobycia gola. Zabrakło jednak trochę szczęścia i precyzji.
– Chcieliśmy zakończyć rundę zwycięstwem i to się udało. Mieliśmy kilka bardzo dobrych sytuacji bramkowych i powinniśmy strzelić więcej bramek. Niestety nie udało się, ale najważniejsze są trzy punkty, które zostają w Tarnobrzegu ? mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener gospodarzy, Adam Mażysz.
– Dzisiejszy mecz był typowym meczem walki. Niestety stworzyliśmy zbyt mało groźnych sytuacji żeby nie przegrać tego spotkania ? mówił natomiast trener Karpat, Tomasz Wacek.
Siarka zimową przerwę w rozgrywkach spędzi na piątym miejscu w tabeli, z dorobkiem 28 punktów. Liderem tabeli jest obecnie ekipa Wisły Puławy, której udało się zgromadzić 31 punktów.
Drużyny Siarki i Karpat wybiegły na boisko w następujących składach:
Siarka Tarnobrzeg: Ćwiczak – Jakubowski, Jakubiec, Beszczyński, Łuczakowski – Hynowski, Kuranty, Madeja (69′ Łukawski), – Rożek (78′ Bażant), Walat (83′ Mazurkiewicz), Kwieciński (90′ Duda).
Karpaty Krosno: Korbecki – Śliwiński, Mazur, Łukaczyński, Włodarski – Meier (62′ Koncewicz), Fydrych, Zieliński (80′ Jarząb), Radulj – Buczek, Szymański (62′ Zima).
Żółtymi kartkami ukarani zostali: Hynowski, Rożek, Kwieciński (Siarka), Meier, Zieliński, Buczek (Karpaty).
Na stadionie przy Al. Niepodległości 2 mecz obserwowało 400 widzów.