Może warto było przedłużyć raportowany okres, bo poprzedni tydzień nie obfitował w wydarzenia, a z dwóch mamy już całkiem sporo istotnych dla miasta tematów. W podsumowaniu dwutygodniówki wybieram:
1. Mimo trudnej sytuacji finansowej miasta, radni zdecydowali o przekazaniu 2 mln zł na część zapłaty za Kolekcję Dzikowską
2. Podatki od nieruchomości prawie bez zmian
3. Planujemy budżet na plusie
Zakup Kolekcji Dzikowskiej
Na ostatnim posiedzeniu Rady Miasta, niemalże jednogłośnie, radni zdecydowali o wydaniu 2 mln złotych naszych tarnobrzeskich na pierwszą ratę zapłaty za Kolekcję Dzikowską, którą kupujemy od rodu Tarnowskich. Łącznie Kolekcja ma kosztować 4 mln zł, przy czym od ministerstwa udało się tymczasem uzyskać kilka procent wartości zbiorów, dokładnie 280 tys.zł.
Cztery miliony to ma być niewielka część wartości Kolekcji. Profesjonalna wycena podobno została zlecona, ale nie podzielono się z nami jej wynikami.
Decyzja podjęta, ale nie rozwiała jednak wszystkich wątpliwości. Najważniejszym tematem, do którego nie odnosił się nikt z wypowiadających się osób (a przynajmniej na takie wypowiedzi nie trafiłem), to kwestia własności Zamku. Temat ten warto by było zawrzeć w umowie i rozwiązać sprawy kompleksowo. Nikt nie zapewnił nas, że nie istnieje ryzyko, że za kilka lat może się okazać, że Zamek Dzikowski powinien wrócić do rodu Tarnowskich, jako znacjonalizowany wbrew zasadom reformy rolnej z lat 40-tych XX wieku, to jest jako obiekt niezwiązany bezpośrednio z produkcją rolną. Tarnowskim udało się odzyskać w naturze szereg budynków w różnych miejscowościach, chociażby w Dukli, Krakowie, czy Suchej Beskidzkiej. Wśród tych budynków były i takie, w których znajdowały się lokalne muzea.
Co oddamy w zastaw, jeśli dostaniemy ofertę nie do odrzucenia na zakup Zamku za kolejne np. 10 mln zł?
Również w takiej sytuacji usłyszelibyśmy, że po prostu musimy go kupić, bo np. nie jesteśmy frajerami, że to ułamek jego rzeczywistej wartości, że dobra kultury, nasza pamięć i dziedzictwo nie mają swojej ceny, że nieruchomości to najlepsza inwestycja, że to przyciągnie ruch turystyczny itd. Ale co nam jeszcze zostało do zastawienia? Jezioro Tarnobrzeskie?
Widziałem gdzieś nagłówek że „mamy pieniądze na zakup Kolekcji Dzikowskiej”. Nie. Nie mamy tych pieniędzy, chociaż 3.720.000 zł to raptem stówka na mieszkańca. Mamy za to zadłużenie na 114 mln zł plus nowe planowane obligacje. Przesunięcia na papierze to 1 mln zł „oszczędności” z remontu Orląt Lwowskich i 1 mln zł z zastawienia Wodociągów. Ale to nie jest wolna gotówka, którą trzeba było na coś wydać do końca roku.
Cieszę się, że Kolekcja Dzikowska zostaje, a częściowo trafi (chociażby z Łańcuta) do naszego zamku. Ale właśnie – czy na pewno naszego? Warto by to było do końca wyjaśnić przy tej okazji. I nadal warto się starać o pieniądze z zewnątrz, chociaż czasy dla kultury trudne.
Podatki od nieruchomości
Tym razem pozytywna niespodzianka. Po galopującym wzroście kosztów życia w Tarnobrzegu, spodziewałem się podwyżki podatków od nieruchomości do maksymalnego poziomu sprzed 2 lat, jak to mieliśmy w zwyczaju. Pisałem o tym kilka tygodni temu. Okazuje się, że podstawowe stawki mają zostać utrzymane, a do maksymalnego poziomu zostają podniesione tylko podatki od dużych budynków handlowych.
Budżet 2021 i Wieloletnia Prognoza Finansowa
Poprzedni tekst opóźnił się, bo chciałem zajrzeć do zaplanowanego budżetu, ale nadal mi się na dłużej nie udało. Wiemy, że w planach jest nadwyżka budżetowa na kwotę 2,4 mln złotych. W kolejnych latach oczywiście rosnące nadwyżki, jak to tradycyjnie w Wieloletniej Prognozie Finansowej. W roku 2021 planujemy sprzedać majątek o wartości 8,3 mln zł, ale na ten rok też planowaliśmy sprzedać kilka interesujących i kosztownych działek. Nie wyszło.
Projekt budżetu znajdziemy tutaj:
http://www.tarnobrzeg.eobip.pl/bip_tarnobrzeg/redir.jsp?place=galleryStats&id=57375
a Wieloletniej Prognozy Finansowej tutaj:
http://www.tarnobrzeg.eobip.pl/bip_tarnobrzeg/redir.jsp?place=galleryStats&id=57376
Raport NIK na temat naszego PPP
Raport Najwyższej Izby Kontroli dotyczący planowanego przez nas partnerstwa publiczno-prywatnego w zakresie budowy kompleksu rekreacyjno-wypoczynkowego nad Jeziorem Tarnobrzeskim, wykorzystującego źródła siarczkowe, pojawił się rok temu, ale wypłynął szerzej dopiero niedawno. Jak wiemy nadal się nie udało, rozmawiał jeden inwestor, miasto było skłonne do dalszych ustępstw, ale ostatecznie nikt w to nie wszedł. Czy ktoś zaryzykuje?
COVID19
W tym tygodniu pobiliśmy chyba wszystkie rekordy, z wynikiem 57 zakażeń w ciągu dnia stanowiliśmy pewnie trzy promile Rzeczypospolitej, a nie jak zwyczajowo jeden. Kolejny dzień to też około 30 zakażeń. Wirus dotarł do hospicjum i placówki przy Dekutowskiego, zablokował też tarnobrzeskich dominikanów, z których dwóch ma potwierdzone zakażenie.
Mamy też okołocovidowe zgony, w tym świętej pamięci Jana Rawskiego. To dzięki wydanym z jego inicjatywy publikacjom „Miechocin, kolebka Tarnobrzega” i wspomnieniom jego ojca z okresu Republiki Tarnobrzeskiej, zainteresowałem się bardziej historią Tarnobrzega.
Ze względu na utrudnienia covidowe nie odbędzie się tradycyjna Parada Mikołajów. Kolejna impreza, która wydawało się, że na stałe weszła w tarnobrzeski krajobraz. Ale ten rok naprawdę jest wyjątkowy.
#tojestpobojowisko
To jest pobojowisko, bo już przecież nie wojna. Na zdjęciach z poniedziałkowego protestu pojawiło się bodajże 12 osób, w tym przyjezdni z 5 (sic!) innych miejscowości.
Za młodzież można uznać może 2-3 osoby. Kolejny protest miał być wczoraj, ale nie znalazłem żadnej relacji. Zapanował pokój, ale pewnie nie na długo. Może do wiosny, a może krócej?
Inwestycje
W parku przy Zamku Dzikowskim pojawiły się stylowe latarnie. Ładne. Oby świeciły nam wszystkim.
Sikorskiego prawie gotowa, Mickiewicza po sporym zwężeniu również, budynki przy Sienkiewicza rosną szybko, kończy się ocieplanie tzw. białego bloku na Dzikowie. Nadal pozostał biały, ale już nie z ceglaną elewacją. Czerwienie zmieniono na modne szarości. W sumie i tak ten blok był stosunkowo ciepły, mieszkałem w nim prawie 10 lat.
Jako ilustracja do dzisiejszego tekstu pojawiło się zdjęcie narożnej kamienicy z rynku. Bardzo ładna, okazuje się, że da się coś w rynku stylowo wyremontować. Budynek na przeciwko dominikanów też nabrał przyjemnej formy, za to mur po przebudowie wygląda słabo. Nie wiem czy w planie jest malowanie na biało, ale byłoby ładniej niż z gołym tynkiem.
Rynek nam się wali!
W sumie od remontu minęło około ćwierć wieku, ale takiej wielkości uszkodzeń nie pamiętam. I wraca dyskusja czy rynku nie odbetonować.
Zwinęły się tarnobrzeskie rowery miejskie
Ostatecznie zwinął się tarnobrzeski rower miejski. Trudno mi go oceniać, bo nigdy nie miałem potrzeby z niego skorzystać. Ocenili mieszkańcy, pedałując w bardzo ograniczonym zakresie. Nie przyjęło się, ale próbowaliśmy. Trwają dyskusje czy to bardziej wina samego systemu wypożyczeń, czy po prostu w naszym mieście nie ma potrzeby takiego rozwiązania. Może jedno i drugie.
Festiwal Jachowicza online
W ostatnim tygodniu odbył się (pierwszy?) festiwal poświęcony osobie Stanisława Jachowicza.
Po festiwalu zostanie nam chociażby piosenka grupy Gun Jah
Wzory Podkarpackie
Jeśli chcielibyście skorzystać z lokalnych ludowych motywów, to powstała strona Wzór Podkarpacki, która udostępnia wybrane wzory w krzywych jako pliki pdf.
https://wzor.rzeszowska.org.pl/
Królowa Śniegu po lasowiacku
Kolejna kulturalna inicjatywa lokalna, to przetłumaczenie „Królowej Śniegu” na gwarę lasowiacką, którą na pewno łatwiej słuchać niż czytać. Gratki dla „Kocham Tarnobrzeg” za pomysł!
Przy tej okazji przypomnę wersję „Pamiętników Włościanina” Jana Słomki do słuchania:
Nie wiem czy nagrana została całość, dopytam i dam znać w wolnej chwili.
Coś ładnego na koniec
Na fejsie już parę razy wrzucałem zdjęcia z tego profilu. Ładnie tu u nas, prawda?
O czymś zapomniałem?
