Tarnobrzeg – info z 5 tygodnia A.D.2022

Tydzień temu się rozpisałem, to dzisiaj może być krócej. Jak wypadają koszty usług komunalnych w naszym drogim Tarnobrzegu, w porównaniu ze Stalową Wolą? Protest w sprawie galerii, różne sposoby pomagania, coś do posłuchania i dobry pomysł na szkaradny betonowy płot przy PKP. I dwa miejsca do zmiany.

Nasz drogi Tarnobrzeg i ta tania Stalowa Wola

Urzędnicy ze Stalowej Woli w najnowszym materiale promującym miasto podjęli temat kosztów usług komunalnych, przywołując kilka razy dla porównania nasz drogi Tarnobrzeg. Oczywiście wiedziałem że są różnice, ale nie sądziłem że aż takie. Według wyliczeń naszych sąsiadów w Tarnobrzegu usługi komunalne są aż o 46% droższe niż po sąsiedzku!

Inwestycyjnie

Protest w sprawie budowy galerii
Przez media przewinął się temat protestu TSM w sprawie budowy galerii. Z jednej strony zabawne są twierdzenia przedstawicieli spółdzielni, że nie wiedzieli co się dzieje w temacie inwestycji, bo przecież nie mają przecież obowiązku czytania lokalnych mediów, a z drugiej strony skąd nagle w mieście tyle zwątpienia?

Jeśli służby prezydenta mówią (i on sam również), że wszystkie dokumenty i decyzje wydano zgodne z prawem, że udział TSM na danym etapie nie był wymagany, to w ogóle nie ma się czym martwić. Chyba, że ktoś wątpi w słowa prezydenta oraz wiedzę miejskich prawników. Ja nie wątpię, zatem temat mogę pominąć. Ktoś wątpi?

Szykują się kolejne budynki na Borowie, tym razem 3 bliźniaki i pobliski dom jednorodzinny. Patrzyliście ostatnio na Geoportal, jak tam się zagęszcza?

Fotowoltaika – deklaracje
Miały być pisma do pierwotnie zgłoszonych, ale nie wiem czy w końcu coś wysłano. Nie doszły. Dowiedzieliśmy się za to ze strony UM, że zainteresowani z pierwszej listy mają czas do 18 lutego żeby się zadeklarować czy nadal chcą uczestniczyć w programie, czy z niego rezygnują. W deklaracjach trzeba zgodzić się na Regulamin, którego jednak nie udało mi się znaleźć. Pewnie za słabo szukałem i pozostałe 650 osób sobie z tym znacznie lepiej poradziło.

W Dzikowiaku 2.0 trwają przygotowania do budowy ścian parteru, czyli strop ma już swoją wytrzymałość. Teraz trochę cieplej, powinno ruszyć.

A jak już patrzyłem w jedną stronę, to i spojrzałem w drugą. Ależ mamy w tym centrum różnorodność! Od lewa – pewnie ponad stuletni budynek w prostej minimalistycznej formie. Dobrze mi się kojarzy, że gdzieś tu były żydowskie jatki? Dalej równie minimalistyczna i prosta forma nowych szaletów, obitych dla zabawy hiszpańskim łupkiem Carrera. Później nowiutkie kamienice, udające stare kamienice, bynajmniej nie tak minimalistyczne. Kolejno budynek z lat bodajże 90-tych, nijak nie pasujący do kamieniczek, łupków i jatek. Dobrze pamiętam, że miała na tym miejscu stanąć nowa kamienica z podcieniami, ale znów ktoś się nie zgodził? Dalej tysiąclatka, która może przekształcić w ośrodek WOT, dom samotnej matki lub zamienić w wysokie bloki oraz biurowiec z późnego PRLu. Pośrodku budka z kluczami, a jaki jest stan głównej drogi, parkingu, chodników to widać aż za dobrze.

Tak, to miejsce wymaga zarówno pomysłów, jak i prowadzenia rozmów.

Na Skyscrapercity pojawił się temat długiego płotu między powstającą drogą obwodową, a terenem PKP, wykonanego ze szkaradnych betonowych elementów prefabrykowanych. Rzeczywiście wygląda to fatalnie, ale na forum pojawił się bardzo dobry pomysł – to idealne miejsce pod długie graffiti. Mamy już pomalowany pobliski wiadukt, z Warszawy przypominają mi się umalowane betonowe płoty ze Służewca czy mur dominikanów na Służewie. Najlepiej byłoby to jakoś odgórnie zorganizować i ograniczyć dowolność, bo w graffiti również często sprawdza się prawo Kopernika i gorsze graffiti wypiera lepsze.

COVID19-22

W oficjalnym obiegu pojawiły się bardzo interesujące szacunki polskich matematyków, jakoby rzeczywista liczba zakażeń była obecnie 12 razy wyższa niż wykazywana przez testy. Jeśli zatem miewaliśmy w Tarnobrzegu ponad 80 pozytywnych testów na dzień, to realnie mielibyśmy nawet ponad 1000 nowych zakażeń dziennie! I to wszystko przy dystansie, dezynfekcji, ograniczeniach, maseczkach, szczepieniach, kwarantannach itd. Może w końcu możemy poważnie potraktować przysłowiowe już „jeszcze tylko dwa tygodnie”? Za 2-3 tygodnie po prostu nie będzie komu chorować.

Bezpłatne maseczki dla tarnobrzeżan

Informacja dla tych, którzy mimo wszystko noszą maseczki: dostaliśmy duży pakiet z centrali, w przyszłym tygodniu będzie można odbierać różnego rodzaju maseczki w wielu miejskich punktach. To chyba lepsze niż kilka centralnych punktów i tańsze niż dystrybucja po mieszkaniach. Dobrze też, że wszystko odbędzie się na zasadzie zaufania i deklaracji.

Start drugiej kadencji TRK

Wystartowała druga kadencja Tarnobrzeskiej Rady Kobiet. Powodzenia Panie!

W jakże różny sposób można próbować pomagać!

Od lat promowałem na forum zostawianie 1% podatku w Tarnobrzegu, opcji do wyboru mamy całkiem sporo. Akurat mieliśmy konferencję w sprawie dokończenia budowy miechocińskiego hospicjum, w tym przypadku 1% ma duże znaczenie:

To powyżej to tradycyjna forma pomagania. Ale można też bardziej ekstremalnie. Gorąca ekipa z Tarnobrzega pobiegła spod Bartosza na Pieprzówki, mimo wyjątkowo nieprzyjemnej pogody, a to w ramach promowania charytatywnego biegu Yeti Run. Informacja dotarła nawet na Onet.

Inne metody pomagania? Można obejrzeć obszerną relację z XXX tarnobrzeskiego finału WOŚP.

Interview with Renata Domka

Jeśli ktoś chciałby obejrzeć lokalny wywiad i jednocześnie poćwiczyć angielski, to okazję ma w poniższym materiale. Nie sądziłem, że taka forma rozmowy przejedzie do Tarnobrzega, tak samo jak nie spodziewałem się lokalnych rozmów w języku obcym. Powodzenia Ian Boon!

Piramide Unwanted

Na koniec ruchomych obrazków zapraszam do przesłuchania materiału z płyty Unwanted tarnobrzeskiego zespołu Piramide.
Od Gromnicznej dostępny jest w całości na YT.

Natura wygrywa z kulturą

Te klika fotek znów miało znacznie większe zasięgi niż pracowicie wklepywane teksty. Kino Wisła to jedno z miejsc, do którego moje pokolenie i starsi mają wyjątkowy sentyment. Niestety obiekt wybudowany za składki społeczne tarnobrzeżan od dawna niszczeje. Kiedyś miasto mogło go kupić za około 0,5 mln zł, później za około 1,5 mln, nie wiem do końca jak teraz wygląda sytuacja. Ale może jest jakaś forma nacisku na właściciela, żeby budynek w centrum miasta utrzymać w należytym stanie i zabezpieczyć? Na podjeździe którym się wychodziło po seansie pewnie latem wyrosną młode kozaki. Teren zawalony gałęziami, schody niezabezpieczone…
Z drugiej strony – czy kino w tym miejscu miałoby jeszcze sens komercyjny? A jeśli nie kino, to co?

You May Also Like