Urząd Miasta Tarnobrzega uruchomił specjalne konto, na które już można wpłacać darowizny na pomoc Ukrainie. Wsparciem obejmiemy głównie miasto partnerskie, Czernihów oraz uczącą się w tarnobrzeskich szkołach młodzież z Ukrainy.
Każdy chcący wesprzeć społeczność Ukrainy może już korzystać z wiarygodnego konta, uruchomionego przez Miasto Tarnobrzeg, z którego całość środków przeznaczona zostanie na ten właśnie cel.
Nr specjalnego rachunku bankowego Tarnobrzeg Ukrainie: 05 1240 6292 1111 0011 1188 2215
– Konto otworzyliśmy z myślą o niesieniu mądrej pomocy społeczności Ukrainy. Zaledwie tych kilka dni pokazało, że potrzeby są nie tylko olbrzymie, ale też zmieniają się z dnia na dzień, ba, z godziny na godzinę. Dziś potrzebna odzież, jutro środki opatrunkowe. Co ważniejsze, musimy zdawać sobie sprawę z tego, że pomoc mus być długofalowa, nie może się skończyć na zbiórkach odzieży w pierwszych dniach działań wojennych. Zdecydowaliśmy, że najrozsądniej będzie zebrać fundusze, które rzeczywiście posłużą zaspokojeniu najważniejszych potrzeb społeczności ukraińskiej – mówi prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek.
Z uwagi na to, że nie będziemy w stanie wesprzeć wszystkich potrzebujących, zdecydowano, że pomocą obejmiemy przede wszystkim miasto partnerskie, Czernihów, a także uczącą się w tarnobrzeskich szkołach młodzież z Ukrainy. – W naszych szkołach mamy 149 uczniów z Ukrainy. Na nieszczęście w czasie, gdy rozpętała się wojna dzieciaki były w rodzinnych domach na feriach. Dokładamy starań, by mogły wrócić i kontynuować naukę. Część, co zrozumiałe, chce być tu ze swoimi bliskimi. Część nie może niestety wrócić. To osiemnastolatkowie, którzy musieli zostać bronić swojej ojczyzny. Prawdziwe dramaty – dodaje prezydent Bożek.
Włodarz jest też w stałym kontakcie z przedstawicielami samorządu Czernihowa, od 2008 roku miasta partnerskiego Tarnobrzega. – Czernihów znajduje się na linii ataków najeźdźcy. Niszczone są bloki mieszkalne, inne obiekty. Jak w ostatniej rozmowie przekazał mi mer tego miasta, jest bardzo źle. Wiemy, że pomocy będą potrzebować nie tylko teraz, ale i później, gdy już ten koszmar się skończy – dodaje prezydent Bożek.
Info/fot. UM
