Tarnobrzeg – info z 17 i 18 tygodnia roku 2022

Polityczne niedźwiedzie wychodzą ze snu zimowego, całkiem sporo się dzieje, a majowe słońce i pogoda pozwalają trochę zapomnieć o dalekiej wojnie i bliskich jej skutkach. Zapraszam na krótkie podsumowanie.

Polityka lokalna

Na zewnątrz zaczęło się od wpisu Kamila Kalinki na temat kontroli w Rejonie Dróg Miejskich, której wynikami prezydent nie zdecydował się z radnym podzielić.

Później za pośrednictwem Leliwy prezydent Bożek poinformował, że nie było żadnej kontroli, tylko „analiza zarządcza”, która wg niego jest dokumentem roboczym dla prezydenta i co prawda rzeczywiście nie udostępnił tego dokumentu KK, ale spyta prawników czy powinien.

Informacje z grubej rury pojawiły się na nowym profilu fejsowym, jeśli im wierzyć, to rzucają nowe światło na okoliczności. Profil wydaje się od wejścia krytyczny względem pary prezydenckiej, porównując ich graficznie do skąd inąd sympatycznych, ale nieudolnych mejkerów-amatorów z Czechosłowacji – sąsiadów Pata i Mata. A że grubymi rurami czasem różne treści płyną, a anonimowość fejsa też wiarygodności nie dodaje, to ciężko się do tych informacji odnieść. Ale przeczytać nie zaszkodzi.

Prezydent, który w sprawach zupełnie błahych, jak występ kabaretów, potrafi zwoływać kilkuosobowe konferencje, tym razem tylko zdawkowo komentuje kolejne informacje, w dodatku w żaden sposób nie odnosząc się do meritum, chociaż za miejskie spółki odpowiada, a sprawa wszystkich nas dotyczy.
Odniesienie do meritum to np.:
w miejskiej spółce RDM jest super, co wykazała przygotowana dla mnie analiza zarządcza. Albo odwrotnie.

Wspomniałem o budzeniu się politycznych niedźwiedzi po paru latach snu. Rzeczywiście drobna zwierzyna nieco przycichła, a wychodzą duzi gracze, zresztą ci sami którzy sezon czy dwa sezony temu zasnęli w gawrze, bez rotacji personalnej, czy tym bardziej pokoleniowej. Po gorącym temacie wysokich podwyżek zależnych od władz miasta wynagrodzeń, mamy zatem kolejny temat i na pewno nie ostatni. Rotacja tematów też pewnie będzie spora, bez ograniczania się do spalarni odpadów nad wodami siarczkowymi.

Dużym politycznym wsparciem dla lokalnych struktur PO była wizyta Donalda Tuska w Tarnobrzegu. Wizyta Polaka, którego miejsce w światowej hierarchii stanowisk można porównywać chyba tylko z św. Janem Pawłem II i Karoliną Bielawską 😛 . Nie wiadomo jednak nic o tym, żeby Karolina Bielawska obejmowała Władimira Władymirowicza Putina, w przeciwieństwie do dwóch wyżej wymienionych.

Co prawda wizyta byłego Premiera RP, „prezydenta Europy” i szefa europejskich ludowców była zamknięta dla szarej publiczności, ale w TVL można obejrzeć Pytania Wprost.


Donald Tusk wciąż robi dobre wrażenie i jest świetnie przygotowany do lokalnych tematów, wnikając nawet w takie nasze zawiłości jak różnica między wyjazdem z Tarnobrzega i z Tarnobrzegu.

O czym mówił? A czy to nie wszystko jedno?
Kiedy byłem 15 lat temu na otwartym tarnobrzeskim spotkaniu z DT, to mówił o likwidacji Senatu, zniesieniu immunitetu, ograniczeniu liczby posłów o połowę, o jednomandatowych okręgach wyborczych, o tym że na każdą wprowadzoną nową ustawę dwie powinny być wykreślone, a Polacy powinni płacić podatki 3×15% (VAT, PIT liniowy, CIT). Potem było 8 lat władzy i mocy sprawczej. Czy zatem nie wszystko jedno o czym mówi?

Jak jesteśmy przy aktywizacji politycznej, to przy okazji składania wiązanek na 3 maja widzieliśmy Łukasza Dybusa w delegacji PO, co wskazywałoby na zatoczenie politycznego koła idącego od PO, przez Nowoczesną i Wiosnę, z powrotem do PO.

Skoro wspomniałem o lokalnych obchodach Święta Konstytucji 3 maja, to wrzucę krótki cytat z przemówienia Prezydenta: „Bo historia pokazywała, że kiedy my potrzebowaliśmy pomocy, to tej pomocy też nikt nam nie odmawiał”. I to jest prawdziwie pozytywne spojrzenie na historię!

Tarnobrzeska Wiosna Kabaretowa

W przeciwieństwie do spotkania z Donaldem Tuskiem, występy kabaretowe Hrabiego i Ani Mru Mru były otwarte dla wszystkich chętnych, chociaż płatne. Wiosna Kabaretowa była i się spodobała, pewnie zatem się przyjmie. Oby! Ze sprzedażą miejsc, przy niezbyt tanich biletach nie ma problemu. Jaki więc problem?

To nie koniec scenicznego humoru. W Wozowni FRAMu dwukrotnie wystawiono „Szał ciał”, a dziś w ŚDK można było obejrzeć sztukę „Psycho-Tera-Polityka” w wykonaniu Sceny16. Publika dopisała, sala akurat na takie przedsięwzięcia.

Lisowczyk przyjechał do Polski

Najcenniejszy niegdyś element Kolekcji Dzikowskiej, czyli „Lisowczyk” albo „Jeździec Polski” można oglądać w Łazienkach Królewskich, w których zresztą był prezentowany przed laty, kiedy należał do króla Stanisława Augusta. Obraz jest przyczynkiem do dyskusji, czy długoterminowo bardziej opłaca się inwestować w nieruchomości czy w dzieła sztuki. Wygląda na to, że na najwyższej półce jednak w te drugie.

Przewinął mi się pomysł na książkę!
Przez wiele lat „Lisowczyk” nie był znany na zachodzie Europy, odkrył go szerzej dopiero Abraham Bredius w 1897 roku. Przyszła mi do głowy historia o namalowaniu „Lisowczyka” w Dzikowie jako fałszywego Rembrandta przez jednego z dominikańskich braci. Plan wymyślił tarnobrzeski rabin, w czasie rozmowy z hrabią Zdzisławem Tarnowskim przy okazji przekazywania opału starozakonnej biedocie. Potem dopisano mu historię, którą zatwierdził i spopularyzował Bredius, żeby kilkanaście lat później można go było sprzedać fałszywego Rembrandta za duże pieniądze. Inwestycja długoterminowa. Napiszę to na emeryturze.

Jezioro Tarnobrzeskie

Z dniem 1 maja ruszył płatny sezon i niektóre atrakcje. Dziś dodatkowo zorganizowano imprezę charytatywną. W sprawie zmian nad Jeziorem miasto zwołało specjalną konferencję prasową, którą można obejrzeć poniżej.

Krótko z konferencji:
Trwają prace przy budowie parkingów.
Powiększamy plażę o około 800 m. 500 m w stronę Plażowej, 300 m w stronę ronda północnego. Piasek przybędzie około połowy maja.
Pracujemy nad koncepcją zagospodarowania Jeziora, mamy już wizualizacje dwóch obiektów – betonowy „mały rynek” z deptakiem na molo i pawilonami handlowymi. Wzdłuż budynków pergole.
Ilu ludzi przyciągają obecnie betonowe placyki nad Jeziorem widać na poniższym obrazku. Na plaży i parkingu było całkiem sporo wypoczywających. Na betonie nikogo.

Druga zaprezentowana na konferencji wizualizacja to stanica kajakarska z molem i trybunami.

W sumie z tymi pracami nad koncepcją to ciekawa sprawa, bo przecież zleciliśmy opracowanie takiej koncepcji za blisko 100.000 zł. To było w sierpniu 2021, prace miały trwać 4 miesiące, czyli pewnie mieliśmy je jeszcze w zeszłym roku. A teraz informacja, że prace trwają? A te pomysły i wizualizacje to zapłacone od pracowni? Szkoda, że nikt tego nie wyjaśnił.
Będą 4 punkty gastronomiczne stałe i 4 mobilne na terenie miejskim. Dodatkowo na terenach kopalni na 7 miejsc znaleziono 5 najemców, do tego punkty na działkach prywatnych.
Będzie też 6 punktów ze sprzętem wodnym i druga, dodatkowa lokalizacja parku wodnego. Pojawi się szkółka windsurfingu i wypożyczalnia desek.
Aktualne parkingi to około 1700 miejsc, może uda się coś tymczasowo wygospodarować. Nowe na około 1500 miejsc będą oddane w kwietniu 2023.
Dni Tarnobrzega ostatecznie odbędą się nad Jeziorem.
Działania promocyjne są realizowane, profil fejsowy i inne działania – przesunięcie dodatkowych 150.000 zł na ten cel.
Na filmiku na 12:30 słychać coś zabawnego 🙂

I wygląda że mamy kolejne miejskie wizualizacje.
Po wizualizacji terenów rekreacyjnych nad Wisłą (trochę inne niż wyszło), Tarnobrzeskiego Centrum Sportu, centralnego deptaka na os. Serbinów czy ogrodów różanych i tężni na os. Przywiśle, mamy wizualizację atrakcji nad Jeziorem. Od czegoś trzeba zacząć, ale ile już widzieliśmy wizualizacji tarnobrzeskich galerii handlowych przez ostatnie 15 lat?

Ale jednak coś się zmienia!
Na pierwotnej wizualizacji miejskich kibelków krytych hiszpańskim łupkiem carrera były pnącza wspinające się na kratownicę. I pnącza w końcu są, w tym roku powinny całość ładnie obrosnąć.

Swoją drogą, czy hasło „Polsko uwierz w siebie” na zardzewiałej tablicy za kubłami śmieci przy szalecie nie wygląda zabawnie?

Nad Jeziorem wiele osób wciąż ma problem z płaceniem za parking, stąd kolejki przy parkomatach i niestety również negatywne komentarze w Internecie.

Natura miejscami wygrywa z cywilizacją, jak widać na przykładzie unijnej tablicy informacyjnej.

Ale jest bardzo ładnie, a słońce przyciąga coraz liczniejsze rzesze wypoczywających czynnie i biernie.

Zaplecze parkingowe rośnie.

Weekend obfitował w różne wydarzenia. Mieliśmy pierwszą edycję Czadowej Giełdy w TDK, wernisaż wystawy malarstwa Heleny Zadrejko w MHMT (fot. poniżej).

poza tym kiermasz i performance dniomatkowe na Ukrainę (jest filmik na fejsie MOSiRu) oraz mecz przyjaźni z Wisłą Sandomierz na Stadionie, akcję charytatywną nad Jeziorem i równie lokalny co klasowy spektakl komediowy w ŚDK.
Dobrze się zaczęła ta wiosna i nadal coś się dzieje!

Andrzej Jagodziński Trio z Agnieszką Wilczyńską

Już wiemy co wydarzy się 29 maja o godz. 18:00. W TDK wystąpi cenione Andrzej Jagodziński Trio z towarzyszeniem Agnieszki Wilczyńskiej. Info poniżej.

15 maja Kwiatowymiana

W ramach regularnych wymian tematycznych nadchodzi kolejna edycja Kwiatowymiany. Razi mnie co prawda „adopcja” w kontekście rośliny, ale nie zmienia to pozytywnej oceny kolejnej inicjatywy społecznego sharingu.

Tarnobrzeska reklama McDonald’s

Najpierw były głośne zapowiedzi, zarówno na oficjalnej stronie miasta, jak i w mediach lokalnych.

I proszę – blisko pół miliona ludzi obejrzało reklamę w której wystąpił tarnobrzeski maczek 🙂

A sama reklama…
No cóż, chyba wszyscy spodziewaliśmy się czegoś więcej, tym bardziej że zdjęcia realizowano również nad Jeziorem. Może Jezioro pojawi się w innym spocie?

Tydzień Bibliotek

Od jutra zaczyna się Tydzień Bibliotek, o tarnobrzeskiej edycji wydarzenia pisałem w poniższym tekście:

Jednorożec w miejscu Czekoladowej Chatki

Jak wyszło dzisiaj na forum, w miejscu w którym do niedawna była Czekoladowa Chatka szykuje się już Jednorożec, cokolwiek to będzie. Ma być dobrze.

Tanecznym krokiem przez Tarnobrzeg

A takie fajne zdjęcie dostałem od Kuby.

Żydzi rzeczywiście kojarzą się z radosnym tańcem, akurat wyszło jakby tańcowali parami co najmniej mazura. Zdjęcie jak zdjęcie, ale że z Żydami to budzi różne skojarzenia i emocje. Zasięgi fejsowe zebrało spore.

Łyso pod urzędem

Po wyrwaniu bukszpanów przyszła kolej na wierzby płaczące, rosnące między urzędem a fontanną. Łyso się zrobiło…

Dzikowiak 2.0 doszedł do 2 i szybko rośnie

Ceny nieruchomości wspięły się na skarpę. Co jest po drugiej stronie skarpy?

Ceny tarnobrzeskich nieruchomości są wyraźnie na górce, teraz nomen omen nawet „Na Skarpie”. Według info z forum mieszkanie 56m2 na Skarpie kosztuje 8450zł/m2, cena do niedawna niewyobrażalna. Dla najmniejszych lokali w tej inwestycji – 39m2 pewnie jest jeszcze wyższa. Wspięliśmy się na górkę, co jest za nią? Skarpa i?

A propos skarpy, zabezpieczanie skarpy między zamkiem a Nadolem jest już praktycznie zakończone.

Podobnie jak podsumowanie ostatnich dwóch tygodni. Do poczytania za… tydzień? Jak się uda.

P.S.
I zasili ziemię

Taki baner pojawił się w okolicy ronda prowadzącego na obwodnicę. Wiecie co reklamuje?

You May Also Like