O grzybach, politycznych wyborach prezydenta Bożka, hejcie na rozgłośnię, o OZE, znów o amerykańskich hotelach, inwestycjach i niebiańskim misterium. Czyli 40 tydzień roku 2022 w Tarnobrzegu.
Natura
Może zacznę nietypowo, czyli od przyrody.
Grzyby obrodziły. W specjalnym wątku na forum zdradziłem dzisiaj dość precyzyjnie swoją miejscówkę i efekty.
https://www.tarnobrzeg.info/forum/viewtopic.php?p=214199#p214199
A skoro natura, to czemu nie spojrzeć na promocję Tarnobrzega z kolejnej specjalistycznej branży? Byli popularni wędkarze, teraz czas na hodowców gołębi. Ładna piosenka na start? 😉
Kultura
Wczorajsze misterium (bo koncert zdecydowanie zbyt płytkie określenie) u dominikanów to był kawał muzyczno-mistycznej głębi. Energii uwolniło się chyba więcej niż parę godzin wcześniej na moście kerczeńskim, na szczęście nie tak gwałtownie. Chór jak żyleta, kontrabas z samplami, niezwykle miękki saksofon, przebłyski chorału gregoriańskiego, Morricone, Siewców Lednicy, swingu i śpiewów dominikańskich, a wszystko podane mocno na jazzowo. Połączenie niesamowite i tradycyjnie zupełnie za darmo.
Inwestycje
Wokół fontanny na placu Surowieckiego: są już drewniane szczebelki do siedzenia.
Na Dzikowiaku: pojawiają się ozdobne antracytowe lamelki na narożnikach. Rzeczywiście sporo dodają lekkości.
Amerykańskie hotele nad Jeziorem Tarnobrzeskim: mamy wyjaśnienia z UM, przy czym te wyjaśnienia można różnie rozumieć.
I jak rozumiem, że brzmią jak brzmią, pewnie tak powinny.
Parkingi nad Jeziorem: wyglądają coraz bardziej na gotowe, jest równy asfalt, budynki zaplecza, oświetlenie.
Maszt obok stacji paliw w centrum: prezydent wyda decyzję odmawiająca w ciągu kilku dni.
MPZP Miechocin: opublikowany, uchwała weszła w życie.
Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg Lokalnych: wiemy co zgłosiliśmy:
Konopnickiej 1,126 mln zł
Droga wewnętrzna Dominikańska – 1,204 mln zł
Rusinowskiego – 1,565 mln zł
Wody siarczkowe: podpisaliśmy w lipcu 2022 umowę z Państwowym Instytutem Geologicznym na projekt robót geologicznych na wykonanie otworu w celu poszukiwania i rozpoznawania wód siarczkowych nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Marszałek będzie akceptował projekt, czekamy.
OZE: Potwierdzone z sesji – koszt na gospodarstwo ma nie przekroczyć 3000 zł, do tego dochodzi ubezpieczenie i inspektor nadzoru, do 400 zł. W przypadku ubezpieczenia to opłata roczna. Podpisanie umowy z wykonawcą miało być w zeszłym tygodniu, ale zostało przesunięte.
Galeria w centrum: z kolejnych źródeł dochodzą sygnały, że projekt się wypalił. Szkoda.
Orlen pod Grzybem: sięgają naprawdę głęboko. Po lokalizacji odpływów chyba już wiadomo gdzie będzie myjnia – na samym wyjeździe od Rusinowskiego.
Wiślna: robi się całkiem sprawnie.
Polityka
Co tu dużo gadać. W zeszłym tygodniu prezydent Bożek mógł się pojawić na spotkaniu samorządowców z rządem lub na proteście samorządowców przeciw rządowi. Pojawił się na tym pierwszym, które przeze wielu komentujących zostało uznane za czysto pisowskie, a prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski stwierdził, że reprezentowane było na nim raptem 6% samorządów, podczas gdy ponad 90% wyszło w proteście na ulice dzień później. Może być to pewien zgrzyt dla lokalnego elektoratu, bo w kampanii wyborczej Dariusz Bożek był niemal kandydatem typu „wszyscy przeciw PiS”. Czy to zbliżenie jest trwałe i jakie będą kolejne kroki, pewnie dowiemy się wkrótce. Faktem jest, że potrzeby finansowe mamy ogromne, może jest nadzieja żeby wybierając opcję na ten moment rządzącą ugrać coś więcej. Oby. Napisałem o tym w poniższym tekście.
Zhejtowałem na rozgłośnię
Jestem od lat mocno wyczulony w tym temacie, lokalnie padło akurat na Leliwę, ale nie mam do nich nic ogólnie. Zirytował mnie konkretny tekst, a dokładnie stosowane słowa. To jakie dobieramy słowa jest niezwykle ważne, szczególnie jeśli mówimy o historii i pamięci. A skoro tekst spotkał się na fejsie ze sporym poparciem, to znaczy że nie tylko dla mnie ważne są słowa. W linku poniżej wyjaśnienie o co chodzi.
https://www.tarnobrzeg.info/forum/viewtopic.php?f=4&t=13903&p=214196#p214183
Historia i media
Wykopałem kolejną bibułę, tym razem gazetkę solidarnościowego komitetu obywatelskiego z roku 1990. Kto jeszcze trzyma takie papiery? W numerze trochę lokalnej polityki, ale też o nagrodzie dla Framu, czy o otwarciu Hetmana. Poniżej to co mam, czyli cztery strony.
Mapa mocno przedwojenna
I nie koniec ciekawostek historycznych. Znalazłem również mapę Tarnobrzega i okolic, z czasów, kiedy między Rozwadowem i Niskiem była tylko wieś Pławo. Trochę porwana, ale całkiem czytelna. Obejrzeć można na forum.
https://www.tarnobrzeg.info/forum/viewtopic.php?p=214173#p214173
Tyle na dzisiaj. A jeśli chcesz postawić mi kawę, to można to zrobić klikając poniżej: