Przypomnę, że oprócz tradycyjnej Rady Miasta, Tarnobrzeskiej Rady Kobiet i Rady Seniorów, mamy w Tarnobrzegu również Młodzieżową Radę Miasta. Właściwie, to znów mamy MRM po dłuższej przerwie, bo poprzednie wybory nie powiodły się, ze względu na zbyt małą ilość kandydatów. Tym razem, na kadencję 2022-2024 mamy komplet młodych radnych, chociaż w różnych placówkach wybory przebiegały w bardzo różny sposób.
Kto dostał się do MRM?
W Młodzieżowej Radzie Miasta zasiądzie siedemnaścioro młodych rajców, w tym:
Maciej Pawlica i Natalia Ura z LO im. Mikołaja Kopernika
Konrad Góral i Wiktoria Dziewiątek z ZS im. Stanisława Staszica
Michał Marciszyn i Zofia Janiec z ZS nr 1 im. Ks. Kard. Stefana Wyszyńskiego
Filip Bożek i Mateusz Adaś z ZS nr 3 im. Gen. Władysława Sikorskiego
Arkadiusz Przybył i Julia Komada z Katolickiego LO im. św. Jana Pawła II
Gabriela Półgrabia i Wojciech Krukurka z SLO im. Małego Księcia
Aleksander Polnicki i Mateusz Trzaska z I SLO im. Hetmana Jana Tarnowskiego
Michał Paterek i Piotr Kosior z LO Mistrzostwa Sportowego Siarka
oraz Kacper Janczy, którego wybór potwierdziła na ostatniej sesji dorosła Rada Miasta, jako reprezentanta Tarnobrzega w konkursie „8 Wspaniałych”.
W sumie w wyborach wystartowało 20 osób, ale sytuacja wyborcza wyglądała bardzo różnie w różnych placówkach edukacyjnych. Prawdziwe wybory odbyły się w raptem trzech szkołach. Trzeba jednak przyznać, że uzyskana frekwencja robi wrażenie. I tak:
w Katoliku głosowało 76% uczniów
w I SLO aż 87,5%
w Małym Księciu 55,2%
Najwięcej głosów poparcia – aż 126 – uzyskał Aleksander Polnicki z Hetmana. Gratulacje!
W przypadku większości szkół ponadpodstawowych, w tym tych największych, jak ZS nr 1, ZS nr 2, ZS im. Stanisława Staszica, LO im. Mikołaja Kopernika i LO MS „Siarka” wybory się nie odbyły, bo chęć kandydowania zgłosiło tylko po dwójce kandydatów, a dwa miejsca przysługują każdej szkole z automatu. W Zespole Szkół nr 2 w ogóle nie pojawili się kandydaci.
Czy zainteresowanie młodzieży aktywnością w miejskiej instytucji, decyzja o starcie, doświadczenie demokracji w minikampanii wyborczej i udział w głosowaniu, aż tak związane są ze szkołą którą wybrali? A może przyczyny leżą gdzie indziej? Dlaczego w dużych szkołach startuje mniej kandydatów niż w małych? Kartę zgłoszenia i listę poparcia pobrano z Internetu raptem kilka razy. Wydaje się, że było tu miejsce na różnego rodzaju wsparcie dorosłych. I chyba go trochę zabrakło. Ale nie marudzę, jest lepiej niż było! Znów mamy Młodzieżową Radę Miasta.
Jako ilustrację wykorzystałem logo z profilu MRM. Ostatni wpis zamieszczono ponad 4 lata temu.
