Nowe spojrzenie na stare śmieci, kasa na trasę, opóźnione OZE, debata partyzancka, inwazja szlachetnych królików, religia molekularna, przymiarki sejmowe, kabaretowa wiosna niemiejska i kolejne morderstwo w domu kultury.
Śmieci – trochę więcej światła w temacie odpadów
Na zaproszenie radnych Szwagierczaka, Potańskiego i Mikruta przyjechała do Tarnobrzega przedstawicielka firmy Green Management Group i opowiedziała o unijnych wymaganiach odnośnie śmieci w kolejnych latach i możliwościach jak się do nich dostosować. Na spotkaniu nie było praktycznie niefunkcyjnych mieszkańców, ale był prezydent, radni, czy protestujący przeciwko spalarni.
Co mogliśmy usłyszeć:
Taniej nie będzie, ale możemy coś jeszcze zrobić żeby drożało jak najmniej.
Nie sprawdzi się model „sam dla siebie” w naszej skali. Wskazane są większe inwestycje, razem z sąsiadami, obejmujące około 100 tys. mieszkańców. Pani była już u nas 2 lata temu i gdybyśmy wtedy podjęli decyzję, to bylibyśmy w zupełnie innym miejscu. A pamiętam, że władze miasta wspominały wówczas, że mamy pomysły i prowadzimy rozmowy z sąsiednimi miejscowościami. Niestety nic nie wiemy o formie i wynikach rozmów o śmieciowej współpracy.
Obecnie mamy zagospodarowane do przetworzenia 30%, a już musimy 35%, a w ciągu 4 lat wskaźnik ten musi osiągnąć 50%. Nie da się tego zrobić nie zmieniając modelu przetwarzania odpadów, który da nam recycling ostateczny. Uwaga: spalarnie śmieci nie poprawiają tego wskaźnika, bo to co prawda odzysk, ale nie recycling.
Nie mamy wcale wiele odpadów, raptem kilkanaście tysięcy ton. Spadło w ostatnich latach z 16 tys. ton do niespełna 14 tys. ton, bo spada też ilość mieszkańców. Możliwe, że mamy również inne czynniki, które o tym decydują.
Największą naszą szansą do zagospodarowania są odpady bio. To obecnie do 40%, a mamy wciąż wydzieloną frakcję bio w ilości raptem 12%. Jest zatem dużo do zrobienia i duże możliwości, w dodatku produkt końcowy, można sprzedać. W instalacjach przerobu 100% tego co wchodzi w instalację podlega recyclingowi, bardzo poprawiając wymagane wskaźniki. W pozostałych frakcjach nie mamy takiego pola manewru.
Każda tona nieosiągniętego poziomu recyclingu to 300 zł kary. Z tych 9000 ton odpadów zmieszanych możemy wyciągnąć dodatkowe około 3000 ton jako organiczne, zatem zostaje 5-6 tys. ton zmieszanych odpadów komunalnych. Szkło, PET i puszki aluminiowe znikną, bo będą wkrótce oddawane do sklepu za kaucją, czyli trudniej nam będzie uzyskać odpowiednie wskaźniki recyclingu. Z inwestycją w przerabianie odpadów organicznych będziemy mogli zrobić najwięcej, technologie mamy, pieniądze też będą.
Do spalarni nie może iść więcej niż 30%, a mniej niż 10% na składowiska – to limity Komisji Europejskiej. Czyli z tarnobrzeskich śmieci raptem 4300 ton może pójść do spalarni. Zatem jakiej wielkości spalarnia ma w naszej sytuacji sens, albo inne pytanie – skąd mamy wziąć odpowiednią ilość odpadów do spalenia w dużej planowanej spalarni?
To samo było na prezentacji dwa lata temu, czyli straciliśmy już tyle czasu. Nie dogadaliśmy się z sąsiednimi gminami. To co wtedy było planami, obecnie jest już często wdrożone, a my stoimy w miejscu. Budowa kompostowni przy oczyszczalni ścieków to zwykle 2-3 lata, podczas gdy spalarnia to nawet 5 lat, a wiele rozpoczętych procedur w sprawie budowy spalarni nigdy się nie kończy. Pieniądze są, czasu nie mamy, bo już minął i nie został wykorzystany.
Dzisiaj najpopularniejszym rozwiązaniem jest budowa kompostowni, bo są stosunkowo tanie. Zakład na 5-6 tys. ton to koszt około 5-6 mln zł. Optymalnej wielkości zakład to około 10 tys. ton. Produktem końcowym jest polepszacz glebowy lub nawóz, do sprzedaży. Na krótką metę poprawi wskaźniki, nie wypełnia to jednak oczekiwań na 10 lat. Dzisiaj rekomendowane jest combo kompostowni z biogazownią. Odpady zielone przekazujemy do kompostowania, a kuchenne do biogazowni, ale mogą tam też trafić odpady przemysłowe z żywienia zbiorowego czy przetwórni. W biogazowniach uzyskujemy ciepło, energię i nawóz. Z combo kompostowni z biogazownią mamy prąd, ciepło, recycling organiczny, hermetyzację i rozwązanie problemu odpowiednich wskaźników odzysku. Takie combo to nie rozwiązanie na skalę Tarnobrzega, ale we współpracy z sąsiednimi miejscowościami byłoby najlepsze. Bezpieczna odległość od domów to 300-500 metrów. Często wybierana jest lokalizacja przy oczyszczalni ścieków, to przy okazji rozwiązujemy problem osadów ściekowych. Nasi naturalni partnerzy to Sandomierz, Staszów i okolice. Stalowa Wola odpada.
To już nie czas żeby czekać kolejne kilka lat, ale działać. Będą do dyspozycji nowe środki z RPO, środki krajowe z szybkimi procedurami, ale trzeba się na coś zdecydować już teraz.
Mamy obecnie ciśnienie na spalarnie jest w całej Polsce, ale pani prelegentka nie jest zwolenniczką tego typu rozważań.
Są pieniądze na S74
W siedzibie TSSE samorządowcy spotkali się z ministrem Rafałem Weberem, który poinformował o przyjęciu Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych do 2030 roku, z perspektywą do 2033, w ramach którego zabezpieczono środki finansowe na budowę naszego odcinka S74 w kwocie 3,4 mld zł.
W sumie nie wiem po co takie spotkanie, może żeby kolejny raz się pokazać przed wyborami. Przemówienia w większości bardzo podobne. Prezydent Dariusz Bożek mówił trochę inaczej, przypominał o naszej obwodnicy, która już teraz dała nam kolejne 30 ha terenów inwestycyjnych, przypomniał o „dziewiątce”, która może kiedyś stanie się S9. Zwrócił uwagę na wzrost dostępności naszych terenów w stronę Aten i Tallina, Kielc, Łodzi i dalej przez sieć autostrad kolejnych państw Europy.
OZE – co nowego?
Mamy trochę zmian i kolejne opóźnienia. Obecnie uczestnikom programu nie proponuje się już dodatkowych dwóch paneli, ale ewentualnie jeden dodatkowy komercyjny panel, co skutkuje zwiększeniem mocy instalacji z niespełna 3kW do 3,4 kW.
Weryfikacja techniczna mocno się opóźniła, bo rzeczywiście nie rozpoczęła się w połowie listopada jak zapowiadano. Przez to dodatkowe wpłaty nie będą w styczniu, ale dopiero w kwietniu, po zakończeniu procesu weryfikacji. Wówczas mają być też podpisywane aneksy z mieszkańcami. Na ten moment audyt przeprowadzono dopiero u około połowy uczestników programu.
Kolejne morderstwo w hotelu
Dziś drugi spektakl „Morderstwa w hotelu Domaine d’Auriac” w wykonaniu teatru Scena 16, ale już mamy zapowiedź trzeciego na 23 lutego. I już wiemy, że po raz kolejny bilety są na ukończeniu. Warto się pospieszyć. Szczegóły poniżej
Tarnobrzeska Wiosna Kabaretowa?
Rok temu mieliśmy pierwszą edycję Tarnobrzeskiej Wiosny Kabaretowej. W sumie od lat na wiosnę pojawiały się w TDK przyzwoite kabarety, ale ostatnio nie tylko były bardzo przyzwoite (Ani Mru Mru i Hrabi), ale również grupowo, czyli jako wydarzenie, a nie pojedynczy występ. Nie znamy tymczasem planów TDK na wiosnę, ale już wiemy, że kabaret z czołówki na wiosnę do Tarnobrzega dotrze. Na 23 kwietnia na hali MOSiR możemy się spodziewać występu Neo Nówki z programem „Tradycje Polskie”. Bilety w cenach od 100 do 190 zł. Trudno powiedzieć, że to ceny przyzwoite, jak na tarnobrzeskie warunki, ale z publicznością nie powinno być problemu. A jak ktoś chce taniej większą grupą, to w Mielcu bilety zaczynają się od 70 zł.
Dominikanie i nauka
Kto miałby się zająć relacjami między nauką a religią jak nie dominikanie? W najbliższą sobotę, na rozpoczęcie cyklu „Między nauką a wiarą”, będzie można uczestniczyć w wykładzie profesora Tadeusza Pietruchy, biotechnologa z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi „Bóg w świecie biologii molekularnej”. Szczegóły poniżej.
Historyczna debata partyzancka w muzeum
Na 17 lutego zapowiedziano debatę historyczną w Muzeum – Zamku Tarnowskich w Tarnobrzegu, porównującą modele funkcjonowania „Jędrusiów” i zgrupowania AK „Ponury”. Szczegóły poniżej.
Rekord Polski królikowych przebierańców
Na 10 lutego szykuje się w Tarnobrzegu bicie rekordu Polski w zgromadzeniu największej ilości osób przebranych za króliki. Tą nietypową akcją promowana jest zbiórka na rzecz Bartoszka Jędrasika chorego na SMA. Szczegóły w poniższym tekście:
Polityka, czyli miejsca biorące na luty 2023
Specjalista Marcin Palade opublikował dzisiaj kolejne przymiarki do nadchodzących wyborów parlamentarnych w okręgu 23, czyli naszym. O ile Tarnobrzeg, jak również udowadniał Palade, od dziesięcioleci jest najbardziej reprezentatywnym dla Polski większym miastem, o tyle nasze okolice już przesuwają wyniki na bardziej podkarpackie. Według średniej ze styczniowych sondaży 10 mandatów przypada Prawu i Sprawiedliwości, 2 Platformie Obywatelskiej, 1 Polsce 2050, 1 Konfederacji i 1 PSL. I znów nie bardzo widzę szansę na posła z Tarnobrzega.
Na zdjęciu głównym i tych powyżej, jest połamane drzewo i skład zużytych opon na działce miejskiej w ścisłym centrum Tarnobrzega. Interesujące?
Ogłoszenie dnia
Ogłoszenie dnia, a może i tygodnia, to restauracja La Presentosa (dawna Sonata) na sprzedaż. Polecam przy okazji ogłoszenia z działu ogłoszenia nieruchomości Tarnobrzeg, ale oczywiście nie tylko.
Na koniec serwis kawowy
Ostatni tydzień udowodnił, że popularność zupełnie nie przekłada się na zaopatrzenie. Info o zredukowanej galerii wybiło statystyki tygodnika dość wysoko, ale jednocześnie płytko, bo w żaden sposób nie przełożyło się na kawki. W sumie bez zaskoczenia. Dziękuję zatem wiernym wspierającym czytaczom, a jeśli ktoś miałby ochotę na postawienie mi kolejnej kawki, to może to zrobić klikając poniżej. A gdyby ktoś chciał zostać patronem wydania tygodniówki Tinfo, to też zapraszam, za stosunkowo niewielkie pieniądze.
