Niejaka Akcja Demokracja uruchomiła internetową petycję, w której domaga się zmiany kandydatki paktu senackiego w naszym okręgu. Petycja szeroko rozeszła się chociażby na portalu X i zebrała już ponad 5000 podpisów. Jakie zarzuty stawia Akcja Demokracja Małgorzacie Zych?
– Pakt senacki powinien być reprezentowany przez kandydatki i kandydatów, którym bliskie są demokratyczne wartości. Dlatego domagamy się zmiany kandydatury Małgorzaty Zych, znanej z antysemickich oraz antyukraińskich wypowiedzi, na kogoś, kto po wyborach będzie w stanie zagwarantować zmianę w stosunku do rządów skrajnej prawicy! Ktoś z poglądami takimi jak Małgorzata Zych nie zyska również zaufania wyborców i wyborczyń demokratycznej opozycji – czytamy na podstronie z ankietą.
Mniej więcej wiemy w Tarnobrzegu z czego Małgorzata Zych jest znana: z protestu przeciwko budowie spalarni w obecnej lokalizacji, z inicjatywy powołania ZPK dla lasów Zwierzyniec i Jasień, z promocji odwiertów do wód siarczkowych i uzdrowiska na bazie ujęcia, ze starań o remont tarnobrzeskiego dworca kolejowego, z przypominania zbrodni wołyńskiej, czy z protestów przeciwko ograniczeniu zakresu działalności tarnobrzeskiego szpitala. Znana jest też z dość kontrowersyjnej aktywności, jak chociażby wzywanie policji na sesję jubileuszową Sejmiku Wojewódzkiego, czy bezkompromisowość w metodach walki o mikrofon w różnych gremiach.
No i jest jeszcze problem z tzw. ukrainizacją, której kandydatka Zych wyraźnie się obawia. Tą aktywność też można odbierać w różny sposób.
Jednak najpoważniejszym zarzutem, z którym, przyznaję, Małgorzata Zych zupełnie mi się nie kojarzy, jest jej antysemityzm. To dość popularna, chociaż równie prymitywna, maczuga środowisk lewicowych na okładanie wszelkiej maści przeciwników politycznych. Czy według Was Małgorzata Zych znana jest ze swoich antysemickich wypowiedzi, jak zaznaczono w uzasadnieniu petycji? Nie sądzę.
Certyfikat antysemityzmu – najlepiej zapytać u źródła
Postanowiłem w tej sprawie skontaktować się z Akcją Demokracja, prosząc o przykłady wypowiedzi antysemickich, z których Małgorzata Zych jest rzekomo znana. Dostałem w odpowiedzi cztery przykłady, które zamieszczam poniżej. W poszukiwaniu kolejnych zalecono mi „wejście na portale społecznościowe”.
Poniżej zrzuty ekranowe cytatów, które według Akcji Demokracja mają dowodzić, że wypowiedzi kandydatki Zych są antysemickie. Bo jak wiadomo: jest z nich znana.
Mamy zatem przywołanie Jezusa wyganiającego handlarzy ze świątyni. No tak, Żyd wyrzucał Żydów z żydowskiej świątyni. Ale czy z tego względu, że byli Żydami? Jest tu jakiś antysemityzm?
Mamy też informację o pełzającym totalitaryzmie – lockdownie, marszu lgbt, czy strajku kobiet. Ale w jaki sposób Akcja Demokracja powiązała tę wypowiedź z Żydami i wywnioskowała z niej antysemityzm kandydatki?
W kolejnej wypowiedzi w końcu jest coś o żydach (tym razem małą literką, bo chodzi o wyznanie). Dowiadujemy się, że lewica promuje żydowskie święta i że każdy dobrze czuje się w tym, w czym się wychował. Ok, ale gdzie tu jest antysemityzm? Przecież działająca niegdyś w Żydowskiej Ogólnopolskiej Organizacji Młodzieżowej zacytowana posłanka w żaden sposób nie wstydzi się swojej działalności, czy korzeni?
Ostatni „dowód” to stawianie na szali honoru polskich kobiet i ratowania Żydów, z krytyką poświęcania się dla innych narodów. Rzeczywiście, znów pada magiczne słowo Żyd, ale tu również trudno dopatrzeć się antysemityzmu.
Po kolejnym pytaniu do Akcji Demokracja, który z cytatów świadczy o antysemityzmie kandydatki i z informacjami z czego lokalnie kandydatka jest znana, otrzymałem odpowiedź, że przecież… wypisuje treści antyukraińskie i jej działalność nie wybiela tego drugiego (treści antyukraińskich).
Jak widzę petycja pozostała bez zmian. Mimo braku jakichkolwiek dowodów postaw antysemickich, a szczególnie dowodów, że Małgorzata Zych „jest znana z wypowiedzi antysemickich”, Akcja Demokracja dalej posługuje się prymitywną maczugą antysemityzmu, ośmieszając tym nie tylko organizację, petycję, ale i samą walkę z prawdziwym antysemityzmem. Na miejscu Małgorzaty Zych ani chwili bym się nie zastanawiał nad pozwem w trybie wyborczym.
Grafika wejściowa ze strony Akcja Demokracja.
