Program wyborczy Grażyny Potańskiej. Co my tam mamy?

Po tym jak przyjrzałem się programowi Dariusza Bożka i Tomasza Stróża (linki dalej w tekście), zerkam teraz na program Grażyny Potańskiej.
To co pierwsze rzuca mi się w oczy to oczywiście sam tytuł programu „Rodzina”. Tytuł rzuca się w oczy, bo zarówno Dariusz Bożek, jak i Tomasz Stróż o przeciętnych tarnobrzeskich rodzinach nie wspominali.

Było o seniorach, o młodzieży, ewentualnie o rodzinach wielodzietnych. Moim zdaniem to poważne przeoczenie, ale mam tylko jeden głos. Może bardziej opłaca się uderzać do małolatów i starców?

Zaczynamy zatem od Rodziny, ale też niejako preambuły, bo przed tradycyjnymi punktami programowymi mamy wstęp, a w nim odniesienia do rodziny właśnie – miłość, szacunek, tradycja, kultura, zdrowie, bezpieczeństwo, praca i rozwój. No samo dobre. Przechodzimy zatem do trzech działów: Rozwój i Praca, Bezpieczeństwo i Zdrowie, Kultura i Sport.

ROZWÓJ I PRACA

Nieodłączną cechą ROZWOJU jest większa szansa dla rodzin na uczciwą, lepszą, solidną i dobrze płatną pracę. Pracę dla każdego kto chce pracować. Do tego niezbędny jest rozwój Tarnobrzeskiej Strefy Ekonomicznej i przyciągnięcie tu nowych inwestorów. Aby stało się to możliwe konieczne jest stworzenie warunków do rozwoju związanych z infrastrukturą, gospodarką oraz edukacją.

Infrastruktura miejska
= przebudowy i remonty dróg miejskich – ulic i chodników; opracowanie strategii według potrzeb i konsultacji z Mieszkańcami,
= przejścia podziemne lub naziemne dla pieszych i rowerzystów, możliwe, gdzie ?
= systemy inteligentnego, energooszczędnego oświetlenia ulicznego (Smart Streetlights, technologie LED)
= budowa spójnej sieci ścieżek pieszo-rowerowych łączących wszystkie osiedla miasta
= poprawa stanu parków miejskich i terenów zielonych
= przegląd stanu placów zabaw i miejsc rekreacji, zwłaszcza w kontekście bezpieczeństwa – modernizacja i doposażenie oraz monitoring
= odtworzenie komunikacji miejskiej i wprowadzenie bezpłatnych przejazdów – karta Tarnobrzeżanina
= chcemy aby Tarnobrzeg był miastem otwartym i dostępnym dla okolicznych mieszkańców
= usprawnienie zarządzania cmentarzami komunalnymi; budowa parkingu przy cmentarzu w Sobowie
= poprawa estetyki i czystości – idea Zielonego Miasta (m.in. więcej koszy na śmieci umożliwiających ich sortowanie, nowe klomby z kwiatami, estetyczne zagospodarowanie terenu w centrum przed Urzędem Miasta, regularne koszenie i utrzymanie terenów zielonych, pasów zieleni wzdłuż głównych traktów komunikacyjnych (odchwaszczenie).
= nowa formuła Budżetu Obywatelskiego (proste zasady tak aby budżet obywatelski przynajmniej ten duży nie był porażką jak do tej pory, niemal żadne zadanie przegłosowane przez Mieszkańców w ramach dużego Budżetu Obywatelskiego nie zostało w ostatniej kadencji zrealizowane).

Przebudowy – znów jest nacisk na konsultację z mieszkańcami, bo rzeczywiście po tej kadencji przebijają się deficyty w tym zakresie. Co do przejść podziemnych czy nadziemnych widać oryginalną formę programu, tzn. czasem luźno rzucony temat, z pytajnikiem, jakby zastanowienie. Szczerze – nie widzę potrzeby robienia w Tarnobrzegu przejść podziemnych, ewentualnie drugi przejazd przez tory, ale nie tylko dla pieszych i rowerzystów.
Ścieżki rowerowe – jak u wszystkich, znów z nastawieniem na spójność i połączenia.
Bezpłatna komunikacja miejska i karta mieszkańca – to samo mamy w programie Toamasza Stróża, jest przy tym mowa o „odwtorzeniu” komunikacji miejskiej. Nie jestem pewien czy to oznacza własną spółkę, to akurat było w programie Dariusza Bożka.
Jeśli chodzi o zieleń, klomby z kwiatami, to jest całkiem nieźle. Naprawdę podobają mi się regularnie dosadzane bratki, tulipany na placu Surowieckiego, wóz z okolicznościowymi dekoracjami, wiszące donice na lampach, , skwer przy Sikorskiego/Kopernika, a nawet dyskusyjne nasadzenia wzdłuż dróg.
Sortowanie śmieci to jest wyzwanie. Nie wiem czemu np. wciąż nie obowiązuje w szkołach. Gdzie się ma tego nauczyć młodzież, jeśli w domu są jakieś deficyty? Segregację odpadów warto wdrożyć do wszystkich miejskich placówek. Zaskakuje regularne koszenie, chyba że dotyczy tylko pasów wzdłuż dróg. Tendencja światowa jest przeciwna – mamy kosić rzadziej, szczególnie gdy punkt jest w ramach Zielonego Miasta.
Z budżetem obywatelskim wiadomo. Prezydentowi nie pozostało nic innego jak „promowanie idei”, ale reszta kandydatów może obiecywać poprawę, bo jest co poprawiać.

„Zainwestuj w Tarnobrzegu!” – rozwój biznesu – praca dla Tarnobrzeżan
= działania na rzecz rozwoju przedsiębiorczości tworzącej miejsca pracy dla Tarnobrzeżan w Tarnobrzeskiej Strefie Ekonomicznej
= Biuro Obsługi Inwestora przy Urzędzie Miasta Tarnobrzega (wszelka pomoc organizacyjna dla inwestorów i przedsiębiorców, promocja Tarnobrzega, pozyskiwanie nowych inwestorów)
= objęcie miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego jak największej części miasta, rozbudowa osiedli podmiejskich
= powołanie Społecznej Rady Biznesu przy Prezydencie Miasta Tarnobrzega
= inkubator przedsiębiorczości,
= system ulg w podatkach i opłatach lokalnych oraz zachęt dla przedsiębiorców (inwestorów),
= obniżenie podatku od nieruchomości związanych z działalnością gospodarczą

Generalnie ogólniki, dosyć często powtarzane w programach. Konkret to obniżenie podatku od nieruchomości związanych z działalnością gospodarczą. Tego gdzie indziej nie widziałem.

Edukacja
= stypendia dla uzdolnionej młodzieży (naukowe i sportowe)
= rozwój edukacji na wyższym poziomie i dostosowanie kierunków studiów do współczesnych potrzeb
= zwiększenie ? liczby miejsc w przedszkolach i żłobkach,
= rozwój form współpracy międzynarodowej szkół (programy eTwinning, Comenius itp.)
= popularyzacja nauki języków obcych w szkole
= zapewnienie kompleksowej opieki dzieciom w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym w okresie wakacji i ferii
= system motywacyjny dla nauczycieli, zachęta do innowacji

Nic mnie jakoś bardzo nie ruszyło w tym dziale, może pytajnik po „zwiększeniu” liczby miejsc, jakby były wątpliwości. Zastanawiam się, jak miałaby być popularyzowana nauka języków w szkole. Słyszałem różne historie o próbach dodatkowych zajęć językowych, może to i dobry kierunek.

BEZPIECZEŃSTWO I ZDROWIE

Infrastruktura drogowa
= poprawa bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych
= aktywne działania, współpraca z innymi zarządcami dróg na rzecz poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego w mieście, zwłaszcza uczestników niechronionych – pieszych i rowerzystów;
= bezpieczne skrzyżowania (budowa rond wg potrzeb, doświetlenie przejść dla pieszych)
= bezpieczna droga z domu do szkoły (akcje edukacyjne)

Bezpieczne miasto
= poprawa oświetlenia ?
= monitoring
= wzmożone patrole Straży Miejskiej
= ścisła współpraca z Policją w zwalczaniu przestępczości, zagrożeń, patologii
= współpraca z firmami ochroniarskimi
= opracowanie mapy zagrożeń

Zdrowie i polityka społeczna
= miejskie becikowe, dla każdego dziecka urodzonego i zameldowanego w mieście 1000 zł,
= działania (lobbing, wsparcie dla Szpitala Wojewódzkiego) na rzecz przywrócenia nowoczesnej izby porodowej w Tarnobrzegu (Tarnobrzeżanie muszą rodzić się w Tarnobrzegu!) i przywrócenia funkcjonalności tarnobrzeskiego szpitala
= pogotowie okulistyczne i dentystyczne
= monitoring stanu powietrza w mieście,
= program wymiany pieców w budownictwie prywatnym,
= program dofinansowanie na odnawialne źródła energii dla mieszkańców (fotowoltaika, pompy ciepła)
= stworzenie warunków dla budownictwa jednorodzinnego i społeczne budownictwo czynszowe
= większa dbałość o Domy Dziennego Pobytu Seniora i Osób Niepełnosprawnych
= telefony zaufania

Bezpieczeństwo to ważny temat, obecny praktycznie u wszystkich kandydatów. Niestety znów brakuje tematu schronów, czy też szerzej – obrony cywilnej. Bezpieczeństwo sprowadza się do ruchu drogowego, patroli i opieki zdrowotnej. Niektóre tematy powielone, niektóre potraktowano skrótowo. Co monitoring?
Mamy w końcu punkt, który zapada w pamięć i nie miał go jeszcze nikt z tegorocznych kandydatów – miejskie becikowe w wysokości 1000 zł. W niespełna trzy lata zwróci się w śmieciach. Są zapowiedzi działań przy szpitalu, ale, podobnie jak wiele punktów, zapowiedzi ogólne. Monitoring stanu powietrza już mamy, podobnie jak różne dofinansowania, ale tych nigdy za wiele. Chociaż konkretów znów nie ma. W kwestii dentystycznej mamy w Tarnobrzegu opiekę doraźną całodobową, do której zjeżdża się szeroka okolica, a w pandemii to w ogóle był chyba jedyny normalnie pracujący gabinet. Z okulistyką też nie jest źle – zdarzało nam się uzyskiwać od ręki pomoc doraźną o nietypowych porach w nietypowe dni.

KULTURA I SPORT

= Karta Seniora (darmowe przejazdy komunikacją miejską +65)
= Karta Rodziny
= Karta Tarnobrzeżanina (darmowe przejazdy komunikacją miejską)
Kultura
= kalendarz pracy kulturalnej w Tarnobrzegu – współpraca ośrodków kulturalnych
= poszerzenie oferty dla osób dorosłych, zwłaszcza seniorów
= rozdział kina komercyjnego od misyjnego (dofinansowanie ) + darmowe kino dla juniora i seniora
= strefa koncertowa nad Wisłą
= ożywienie tarnobrzeskiego Rynku (Placu Bartosza Głowackiego) – cykliczne imprezy, koncerty, teatry uliczne, itp.)
Sport
= Tarnobrzeg miasto otwarte – współpraca z najbliższymi ośrodkami kultury i sportu
= zrównoważony rozwój sportu w Tarnobrzegu
= wspieranie lokalnych, oddolnych inicjatyw sportowych mieszkańców (np. wyścigi rowerowe, biegi wokół Jeziora tarnobrzeskiego, morsowanie)
= dalsza rozbudowa stadionu przy Al.Niepodległości ?
= budowa wielofunkcyjnego pełnowymiarowego boiska piłkarskiego ?

Współpraca międzynarodowa
= aktywne partnerstwo, nowe otwarcie z naszymi miastami partnerskimi i odnowa zaniedbanych ostatnio relacji z miastami partnerskimi
= czytelne wizytówki miast partnerskich na rogatkach miasta
= organizacja cyklicznej kilkudniowej imprezy Dni Partnerstwa (zaproszenie delegacji partnerskich miast, prezentacja ich kultury, muzyki, degustacje, rozgrywki sportowe, wymiana młodzieży plus okazja do wymiany doświadczeń w dziedzinie gospodarczej).

Po raz drugi i trzeci jest mowa o darmowej komunikacji miejskiej, pewnie żeby się utrwaliło. Swoją kartę będą mieli seniorzy, ale też rodziny i mieszkańcy Tarnobrzega. Trzeba robić osobne karty dla wszystkich grup? Jak ktoś jest seniorem z rodziną i mieszka w Tarnobrzegu, to będzie miał trzy karty?
Współpraca ośrodków kulturalnych – chyba konkurencja lepsza niż współpraca. Sens ma ewentualnie uzgadnianie terminów wydarzeń, bo czasem jednocześnie odbywają się 2-3 interesujące imprezy i nie wiadomo co wybrać. Serio!
Kino – jednak podobnie jak u konkurentów mamy dzielenie, zamiast łączenia. Kino darmowe, ale tylko dla małolatów i starców. Poza tym podział na kino komercyjne i misyjne z dofinansowaniem. Hmm. I to wszystko w TDK? Pamiętam czasy DKFu, czyli kina dyskusyjnego w TDK, czy też wówczas WDK. Czasem korzystałem. Ale to wszystko w jednej sali, dzielonej z innymi aktywnościami?

Koncerty nad Wisłą jak najbardziej ok. Mamy nowy przebudowany amfiteatr, a nie kojarzę ani jednego wydarzenia, które by tam się odbywało. To nie muszą być tylko koncerty. Ożywienie rynku zapowiadano już wielokrotnie, chyba najlepiej sprawdziły się w tym względzie ogródki piwne i potańcówki. Próbować można, aczkolwiek nie trzeba do tego być prezydentem.
Sport – wydaje się, że wiele inicjatyw oddolnych całkiem nieźle sobie radzi. Nie widzę potrzeby rozbudowywania stadionu, może przez to pytajnik?
Współpraca międzynarodowa rzeczywiście była mocno zaniedbana, teraz jest szansa, że coś drgnie. Ostatni punkt mi się podoba, to wcale nie muszą być duże koszty.
Podsumowanie
Z programu zostaje mi tylko kilka charakterystycznych punktów, chociaż nawet z nich część bez konkretów. Becikowe, bezpłatna komunikacja miejska i kolejne karty dla seniorów, rodzin i mieszkańców. Jest pewne wrażenie chaosu, czy też wersji roboczej, która poszła do sieci – powtórzenia, pytajniki, luźne myśli itd. Program zaczyna się od rodziny, czyli tego, czego brakowało mi u Dariusza Bożka i Tomasza Stróża, ale poza nazwą mamy niewiele konkretów.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Programy innych kandydatów komentowałem w poniższych tekstach

You May Also Like