Tarnobrzeg, tradycyjnie głosował tak jak Polska, czyli mieliśmy mijankę wewnątrz POPiSu, mieliśmy zmianę na trzecim miejscu podium, mieliśmy również niską frekwencję. Czytam lokalne komentarze i widzę jednak, że mimo zmian nic się nie zmienia. Wciąż można się obrażać na drugie pół Polski i pół własnego miasta, wywyższać się, uważając tych drugich za tępą masę, a siebie za posiadaczy prawdy objawionej. Przykro czytać. Oj trudno będzie się wyplątać z tej wojny plemiennej, w którą politycy nas interesownie wplątują. To jak tam wyniki?
Wyniki w skali okręgu
Mamy czwórkę europarlamentarzystów z naszego okręgu, co jest dość zaskakujące. W skali Podkarpacia zdecydowanie wygrywa Prawo i Sprawiedliwość, uzyskując bliski 53% głosów. Kolejne miejsce to już niespełna 24% dla Koalicji Obywatelskiej, podium zamykają Konfederacji z 15% poparcia. Trzecia Droga z wynikiem 4,7%, Lewica 2%.
Klasyfikację indywidualną zdecydowanie wygrywa Daniel Obajtek z listy PiSu, uzyskując ponad 171 tysięcy głosów, czyli 20 tysięcy głosów więcej niż cała Koalicja Obywatelska. Na drugim miejscu Elżbieta Łukacijewska z KO, z bardzo dobrym wynikiem 115 tys. głosów. Miejsce trzecie zdobywa Tomasz Buczek z Konfederacji, z wynikiem blisko 52 tysięcy głosów, ostatnie miejsce biorące przypada Bogdanowi Rzońcy (PiS), który zdobył 46 tysięcy głosów. Dla Tomasza Buczka obecne wybory okazały się podwójnym sukcesem, bo nawet gdyby nie dostał się do Europarlamentu, zostałby posłem w miejsce Grzegorza Brauna, wybranego z sąsiedniego okręgu z poparciem porównywalnym do Elżbiety Łukacijewskiej.
A jak to wyglądało w Tarnobrzegu?
Tarnobrzeżanie tradycyjnie głosowali tak jak cała Polska, której stanowimy bardzo reprezentatywny promil. Pierwsze miejsce zdobywa zatem Koalicja Obywatelska, z wynikiem 42,6%. Na miejscu drugim PiS – 38%. Podium zamyka Konfederacja, uzyskując blisko 10%. Trzecia Droga 4%, Lewica 3%, BS 2%.
W klasyfikacji indywidualnej zdecydowanie wygrywa Elżbieta Łukacijewska, zdobywając niemal 5000 głosów. Startującego z konkurencyjnej listy Daniela Obajtka poparło 3119 wyborców. Niemal 1000 głosów zebrał Rafał Weber, a na miejscu czwartym usytuował się Tomasz Buczek z Konfederacji (765 głosów). Jedyną Tarnobrzeską kandydatkę Małgorzatę Zych, startującą z listy Bezpartyjnych Samorządowców, poparło w Tarnobrzegu 192 wyborców, ponad trzykrotnie mniej niż w niedawnych wyborach prezydenckich. Za to w skali województwa wynik całkiem przyzwoity jak na kanapowy komitet – ponad 1000 głosów.
Pouczenie 😉
Cóż pozostaje – tradycyjny apel i pewnie znów głos wołającego na puszczy. Mamy ograniczoną liczbę wyborców, którzy, w uproszczeniu, dzielą się mniej więcej na pół. Nie da się powiększyć swojego udziału, bez przeciągania przeciwnika (wroga) na swoją stronę. Nie da się przeciągnąć nikogo na swoją stronę serwując mu hejt i pogardę, zarzucając bezrozumność i zmanipulowanie przez jego media. A porozumienie i ograniczanie podziałów trzeba rozpoczynać od siebie i swojej postawy.