"Biedronka" na Przywiślu
"Biedronka" na Przywiślu
"Od grudnia 2015 roku nie ma obowiązku umieszczania czytników cen na salach sprzedaży . Wyszło nowe rozporządzenie i Morawiecki o tym zapomniał.
Cenę można sprawdzić tylko w kasie."
Cenę można sprawdzić tylko w kasie."
Ostatnio zmieniony 03-10-2017 00:50 przez alek, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biedronka" na Przywiślu
"
Choć nie jestem pewna, czy to sklep tak działa (mają grafik na wprowadzanie promocji, ale na usuwanie nie starcza czasu) czy to klient zauważa głównie, że zapłacił za dużo, a nie widzi, że czasem zapłacił mniej niż myślał.
Zaniżone ceny na półkach to raczej nie jest planowa akcja marketu czy jego pracowników. Ale na pewno celowe są niejasne zasady promocji (np. mały druk, że podana cena obowiązuje np. tylko na jeden z kilku smaków, albo że aby kupić towar w danej cenie trzeba kupić ileś sztuk.
Promocje to jest w ogóle osobna kwestia, słyszeliście, że niektóre towary w Rossmannie są droższe w Polsce niż w Niemczech, bo - jak twierdzi sieć - w Polsce klienci lubią kupować w promocji, więc średnio sklep sprzedaje je taniej. Sama lubię okazje, ale wolałabym, żeby z góry nie zakładano, że Polak co do zasady po cenie regularnej nie kupi, bo skąpy/bo go nie stać."
A to jest trafne spostrzeżenie.Admin pisze: (jakoś zawsze w jedną stronę te pomyłki)
Choć nie jestem pewna, czy to sklep tak działa (mają grafik na wprowadzanie promocji, ale na usuwanie nie starcza czasu) czy to klient zauważa głównie, że zapłacił za dużo, a nie widzi, że czasem zapłacił mniej niż myślał.
Zaniżone ceny na półkach to raczej nie jest planowa akcja marketu czy jego pracowników. Ale na pewno celowe są niejasne zasady promocji (np. mały druk, że podana cena obowiązuje np. tylko na jeden z kilku smaków, albo że aby kupić towar w danej cenie trzeba kupić ileś sztuk.
Promocje to jest w ogóle osobna kwestia, słyszeliście, że niektóre towary w Rossmannie są droższe w Polsce niż w Niemczech, bo - jak twierdzi sieć - w Polsce klienci lubią kupować w promocji, więc średnio sklep sprzedaje je taniej. Sama lubię okazje, ale wolałabym, żeby z góry nie zakładano, że Polak co do zasady po cenie regularnej nie kupi, bo skąpy/bo go nie stać."
Ostatnio zmieniony 03-10-2017 03:13 przez iv, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biedronka" na Przywiślu
"dziś sprawdzałem i ok"
Ostatnio zmieniony 03-10-2017 21:33 przez okej, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biedronka" na Przywiślu
"Ja często bywam w "Kauflandzie" i tam jeśli cena towaru na półce jest inna niż na paragonie zawsze zwrócą różnicę, nawet w przypadku gdy promocja się już skończyła i zapomnieli zdjąć kartkę z ceną. Tam zawsze sprawdzam paragon, bo czasem różnice w cenach są kilkuzłotowe. W "Biedronce" też raz miałem taką sytuację, że nabito mi większą cenę niż była na półce, ale bez problemu oddali różnicę."
Ostatnio zmieniony 04-10-2017 12:06 przez basior, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biedronka" na Przywiślu
"A czy czasem to nie chodzi to też o to, że z kartą biedronki jest taniej? I dlatego ceny są inne? Ja już się raz nacięłam na to, że małym druczkiem coś jest napisane. Pamiętam, była jakaś promocja, że jak zakupy przekroczą 40zł to jakieś tam produkty są tańsze. Zakupy zrobiłam za jakieś 45zł a taniej nic nie było. Okazało się, że ponad 40zł muszą być zakupy bez promocji, a jako dodatkowe to te w promocji będą tańsze. Tylko, że to było w regulaminie na stronie czy gdzieś...
A jeśli chodzi o Kaufland, to też miałam sytuację, że była na półce inna cena i bez problemu zwrócili różnice."
A jeśli chodzi o Kaufland, to też miałam sytuację, że była na półce inna cena i bez problemu zwrócili różnice."
Ostatnio zmieniony 04-10-2017 13:18 przez marabut, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biedronka" na Przywiślu
"Karta Biedronki to jest taka ściema, bo ni huhu nic nie daje. Sporadycznie zdarza się, że produkt jest tańszy z tą kartą. Na topie jest teraz kup więcej za mniej. Jeszcze powiem o takiej sytuacji, gdzie jakieś perfumy były tańsze o chyba 30 procent. Było ich 3 czy 4 rodzaje tej samej firmy, miały być wszystkie tańsze. Wziąłem więc te które mi się podobały i pędzę do kasy. Okazuje się, że cena jest bez tzw. promocji. Wołam więc kierowniczkę i pytam dlaczego? Poszła, zobaczyła i stwierdziła, że te perfumy nie są tańsze. Pytam więc dlaczego jest napisane, że wszystkie rodzaje są tańsze a ja mam zapłacić cenę "normalną". Tu się pani trochę pogubiła - "nie wiem". Powiedziałem dzwonię do centrali zapytać jak to jest. Zaczęło się: po co, ja zaraz sprawdzę itp. Finałowo sprzedano mi perfumy po cenie niższej, bo pani kierownik bała się o własną dupę.
W Biedronkach jest bodajże po 6 kas a czynna jest przeważnie 1 max. 2. Kolejki na pół sklepu, szybkość pracy kasjerek = żółw. Bez interwencji klienta nikt nie przyjdzie na kasę, tylko trzeba odstać swoje."
W Biedronkach jest bodajże po 6 kas a czynna jest przeważnie 1 max. 2. Kolejki na pół sklepu, szybkość pracy kasjerek = żółw. Bez interwencji klienta nikt nie przyjdzie na kasę, tylko trzeba odstać swoje."
Ostatnio zmieniony 04-10-2017 13:53 przez basior, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biedronka" na Przywiślu
"Problem jednej czynnej kasy dotyczy nie tylko biedry, ale tez lidla. Jak kolejka maleje, to zamykamy kase, zostawiamy tylko jedną czynną i lecimy rozkładac towar, jeździć maszyną do czyszczenia podłogi, sprawdzac terminy wazności itp. To typowe oszczedzanie na pracownikach, nie dość, ze sie im płaci 1/4 tego, co w Niemczech, to jeszcze obsada na sklepie jest mniejsza, niż w DE. O marżach na większości produktów większych niż w DE czy o podwójnych standardach jakości na rynki starej Unii i na rynki krajów nowej Unii już nie wspomne. Teraz zobaczcie, jaka to chciwośc /przepraszam pomysł na biznes/: zapłacić wielokrotnie mniej, relatywnie mniejszej załodze sklepu, zarobić na marżach znacznie wiecej, sprzedając produkty gorszej jakości.
Edytowany przez djkynek o 04-10-2017 - 14:10. "
Edytowany przez djkynek o 04-10-2017 - 14:10. "
Ostatnio zmieniony 04-10-2017 16:08 przez djkynek, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biedronka" na Przywiślu
"
na początku ci niedowierzałem, ale sprawdziłem i rzeczywiście masz rację. Przez dłuższy czas kupowałem hipoalergiczny żel pod prysznic w rossmanie ichniejszej marki Isana Med, zawsze kosztował 3,49 zł, aż nagle (chyba właśnie wtedy wprowadzono tę politykę marketingową) podrożał do 4,99 zł, a wczoraj sprawdziłem ile kosztuje w niemieckim sklepie online i co się okazało - 0,99 ?. CZYLI SZWABY ŁOJĄ NAS NA CAŁEGO!"Promocje to jest w ogóle osobna kwestia, słyszeliście, że niektóre towary w Rossmannie są droższe w Polsce niż w Niemczech, bo - jak twierdzi sieć - w Polsce klienci lubią kupować w promocji
Ostatnio zmieniony 04-10-2017 22:43 przez Światowit, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biedronka" na Przywiślu
"
tu z innej beczki
http://newsweb.pl/2017/10/02/kolejna-ni ... juz-plaga/
Edytowany przez mensir67 o 04-10-2017 - 21:01. "
Tak to prawdaCZYLI SZWABY ŁOJĄ NAS NA CAŁEGO!
tu z innej beczki
http://newsweb.pl/2017/10/02/kolejna-ni ... juz-plaga/
Edytowany przez mensir67 o 04-10-2017 - 21:01. "
Ostatnio zmieniony 04-10-2017 22:58 przez mensir67, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biedronka" na Przywiślu
"
Pomijam godzinowa stawka w krajach UE , ale reszta to takie dziwne? bylem w Lidlach rożnych krajów i wszędzie jest podobnie ( zresztą nie tylko lidle) , ba śmiem twierdzić ze u nas przypada najwięcej pracowników na jeden sklep( tu raczej chodzi o kradzieże) dlatego w sporej ilości marketów na zachodzie sa dzwonki przy kasa, podchodzisz a kasa jest pusta to napieprzasz w dzwonek i czekasz a osoba odpowiedzialna oderwie się od innego zajęcia."
Problem jednej czynnej kasy dotyczy nie tylko biedry, ale tez lidla. Jak kolejka maleje, to zamykamy kase, zostawiamy tylko jedną czynną i lecimy rozkładac towar, jeździć maszyną do czyszczenia podłogi, sprawdzac terminy wazności itp. To typowe oszczedzanie na pracownikach,
Pomijam godzinowa stawka w krajach UE , ale reszta to takie dziwne? bylem w Lidlach rożnych krajów i wszędzie jest podobnie ( zresztą nie tylko lidle) , ba śmiem twierdzić ze u nas przypada najwięcej pracowników na jeden sklep( tu raczej chodzi o kradzieże) dlatego w sporej ilości marketów na zachodzie sa dzwonki przy kasa, podchodzisz a kasa jest pusta to napieprzasz w dzwonek i czekasz a osoba odpowiedzialna oderwie się od innego zajęcia."
Ostatnio zmieniony 04-10-2017 23:12 przez A1313, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biedronka" na Przywiślu
"
https://finanse.wp.pl/rossmann-stosuje- ... 241139329a
Ta polityka cenowa dotyczy głównie marek własnych, w tym Isana.Światowit pisze:na początku ci niedowierzałem, ale sprawdziłem i rzeczywiście masz rację. Przez dłuższy czas kupowałem hipoalergiczny żel pod prysznic w rossmanie ichniejszej marki Isana Med...
https://finanse.wp.pl/rossmann-stosuje- ... 241139329a
Z powyższego linku (zwłaszcza ostatni akapit artykułu) wynika, że nie tyle łoją, co uważają za naród ludzi, którzy zamiast normalnie kupić, wszędzie szukają okazji. Nie wiem, może im w badaniach tak wyszło."Światowit pisze: CZYLI SZWABY ŁOJĄ NAS NA CAŁEGO!
Ostatnio zmieniony 05-10-2017 01:21 przez iv, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biedronka" na Przywiślu
"Może i tak jest, jak piszesz, ale przecież nie ma żadnego przymusu i można pójśc gdzie indziej."
Ostatnio zmieniony 06-10-2017 22:20 przez pikin, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biedronka" na Przywiślu
"Przestancie o tym grzaniu -a co z dekomunizacja ulic w naszym miescie.Co sądza internauci."
Ostatnio zmieniony 06-10-2017 22:34 przez piotr1940, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biedronka" na Przywiślu
"
Poza ty co chcesz dekomunizować? Waryńskiego i 1 Maja, tych ulic akurat nawet IPN nie chce zmieniać. Choć jest u nas ul. 12 Października, która jest dla mnie tajemnicą, która nie wiadomo co upamiętnia?"
Ale co grzanie i nazwy ulic mają wspólnego z tematem tego wątku?piotr1940 pisze:Przestancie o tym grzaniu -a co z dekomunizacja ulic w naszym miescie.Co sądza internauci.
Poza ty co chcesz dekomunizować? Waryńskiego i 1 Maja, tych ulic akurat nawet IPN nie chce zmieniać. Choć jest u nas ul. 12 Października, która jest dla mnie tajemnicą, która nie wiadomo co upamiętnia?"
Ostatnio zmieniony 08-10-2017 16:46 przez Światowit, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biedronka" na Przywiślu
"
Już odpowiadam. To data bitwy pod Lenino. Ale zawsze można uzasadnić, że to dzień (tak,tak!) założenia Stalowej Woli (tak nam bliskiej, he, he) w 1938 roku."Światowit pisze:Choć jest u nas ul. 12 Października, która jest dla mnie tajemnicą, która nie wiadomo co upamiętnia?
Ostatnio zmieniony 08-10-2017 19:26 przez Jacek, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biedronka" na Przywiślu
"Kiedyś 12 października było obchodzone święto Ludowego Wojska Polskiego "
Ostatnio zmieniony 09-10-2017 15:44 przez marabut, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1255
- Rejestracja: 27-06-2008 11:56
"Biedronka" na Przywiślu
"Dzisiaj kolejna ciekawostka w przywiślańskiej Biedronce. Moje zakupy szprotki (niecałe 3 zł), 2 paczki chusteczek (niecałe 3 zł), herbata (niecałe 2 zł) i jednorazówka. Paragon = niecałe 14 zł !!?? Na samym dole wbity szcześciopak Polarisa za 5,94! Ani przede mną, ani za mną nikt nie miał żadnej wody. Różnica została mi zwrócona i zostałem przeproszony ale wytłumaczcie mi jakim cudem można nabić coś czego nie ma się kodu!? W czymś takim nie może być pomyłki nigdy w świecie tylko ewidentne oszustwo..."
Ostatnio zmieniony 17-10-2017 13:22 przez rakkauslaulu, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biedronka" na Przywiślu
"Polskie ceny niemieckich produktów są wyższe niż niemieckie nie tylko we wspomnianej drogerii, ale także w popularnych marketach. A szczególnie chemia, kosmetyki itp. W Niemczech są dużo tańsze, natomiast u nas opłaca im się najwidoczniej sprzedawać je drożej. Bogacze z nas, skoro nie chcą zawalczyć o nasze pieniądze niską ceną.
Różnica jest też często na naszą niekorzyść w cenach żywności produkcji niemieckiej, sprzedawanej w dużych, znanych i (przez niektórych) lubianych sieciach marketów i to na tyle zauważalna, że nie da się jej uzasadnić np kosztami transportu.
Co nie przeszkadza właścicielowi sieci LIDL oraz sieci Kaufland (ten sam, 1 właściciel) dostawać preferencyjne pożyczki na prowadzenie działalności w Polsce od Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, których łączna suma oscyluje już wokół kwoty 1 mld dolarów.
Powiedzieć, że "ŁOJĄ NA CAŁEGO", to nic nie powiedzieć
Oni nam jeszcze wmawiają, że to dla naszego dobra.
Podobnie jak różnice w składach produktów spożywczych jednej, tej samej marki, w zależności od kraju sprzedaży. Na szczęście łaskawa Unia "błyskawicznie" dostrzegła ten problem, po licznych próbach nagłośnienia tematu i zamierza zająć się nim w jakiejś niedalekiej przyszłości."
Różnica jest też często na naszą niekorzyść w cenach żywności produkcji niemieckiej, sprzedawanej w dużych, znanych i (przez niektórych) lubianych sieciach marketów i to na tyle zauważalna, że nie da się jej uzasadnić np kosztami transportu.
Co nie przeszkadza właścicielowi sieci LIDL oraz sieci Kaufland (ten sam, 1 właściciel) dostawać preferencyjne pożyczki na prowadzenie działalności w Polsce od Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, których łączna suma oscyluje już wokół kwoty 1 mld dolarów.
Powiedzieć, że "ŁOJĄ NA CAŁEGO", to nic nie powiedzieć
Oni nam jeszcze wmawiają, że to dla naszego dobra.
Podobnie jak różnice w składach produktów spożywczych jednej, tej samej marki, w zależności od kraju sprzedaży. Na szczęście łaskawa Unia "błyskawicznie" dostrzegła ten problem, po licznych próbach nagłośnienia tematu i zamierza zająć się nim w jakiejś niedalekiej przyszłości."
Ostatnio zmieniony 17-10-2017 15:35 przez dink00, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biedronka" na Przywiślu
"Pisałem że błędy w cenach jakoś zwykle są w jedną stronę, ale trafiłem na wyjątek, być może potwierdzający regułę.
Kupiłem w Biedronce piwa Leffe, cena 9,99 za dużą butelkę szampanową. Na paragonie cena spadała do 5,99 zł, mimo że nigdzie nie było oznaczeń z inną ceną, promocją itd. Rabat doliczano dopiero na kasie."
Kupiłem w Biedronce piwa Leffe, cena 9,99 za dużą butelkę szampanową. Na paragonie cena spadała do 5,99 zł, mimo że nigdzie nie było oznaczeń z inną ceną, promocją itd. Rabat doliczano dopiero na kasie."
Ostatnio zmieniony 04-11-2017 14:18 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
- dominik267
- Posty: 725
- Rejestracja: 04-03-2014 01:20
"Biedronka" na Przywiślu
"Świetna cena jak na Leffe."