"Jedyne takie miasto, gdzie siarkę czuć w muzyce..."

Lokalna i ta dalsza. Wykonywana we własnym zakresie i słuchana ze sprzętów przeróżnych.
Piętuch
Posty: 392
Rejestracja: 04-05-2005 13:16

"Jedyne takie miasto, gdzie siarkę czuć w muzyce..."

Post autor: Piętuch » 17-04-2016 16:47

"Wywiad z liderem zespołu Rap-a-dub Damianem Wojciechowskim oraz odsłuch utworu "Leksykon" w wykonaniu zespołów TeBeG oraz Rap-a-dub:

http://rta24.eu/jedyne-takie-miasto-gdz ... i-rapadub/"
Ostatnio zmieniony 17-04-2016 16:47 przez Piętuch, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
admin
Site Admin
Posty: 19275
Rejestracja: 15-06-2003 23:41

"Jedyne takie miasto, gdzie siarkę czuć w muzyce..."

Post autor: admin » 17-04-2016 19:53

"Bardzo przyjemne granie. Pamiętam wiele z wymienianych kapel."
Ostatnio zmieniony 17-04-2016 19:53 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.

bobby
Posty: 111
Rejestracja: 28-10-2011 23:44

"Jedyne takie miasto, gdzie siarkę czuć w muzyce..."

Post autor: bobby » 19-04-2016 19:27

"Jest i słynny bar u K :)"
Ostatnio zmieniony 19-04-2016 19:27 przez bobby, łącznie zmieniany 1 raz.

zbigniew76
Posty: 77
Rejestracja: 16-11-2010 22:08

"Jedyne takie miasto, gdzie siarkę czuć w muzyce..."

Post autor: zbigniew76 » 19-04-2016 21:50

"To,był ciekawy czas dla muzyki , kultury i sposobu myślenia dla wielu młodych ludzi. Ja, ubolewam tylko nad jednym. Tyle wspaniałych ludzi, ciekawych pomysłów ,musiało opuścić to miasto. Szkoda wielka - Ale, to życie !!!"
Ostatnio zmieniony 19-04-2016 21:50 przez zbigniew76, łącznie zmieniany 1 raz.

Malyboss
Posty: 475
Rejestracja: 12-08-2007 04:31

"Jedyne takie miasto, gdzie siarkę czuć w muzyce..."

Post autor: Malyboss » 19-04-2016 22:44

"Zgadzam się z Wujkiem w 100%. To były inne czasy. Rzeczywiście, dzisiaj wszystko (no, prawie wszystko) kręci się wokół pieniążka, i niewiele się robi dla samej idei. Dzisiaj pierwszą myślą, kiedy pojawia się jakiś pomysł, jest pytanie - ile można na tym zarobić? Kiedyś było odwrotnie. "Stare dziady" jak to określa Wujek, dalej zasuwają po kanciapach, więc coś tam z tego zostało - sam dokładam do tego interesu już ponad dwadzieścia lat ;-) ale to już nie na taką skalę. I obojętnie, czy będzie to Tarnobrzeg, Sandomierz, Stalowa Wola, czy inne tego typu miasto w Polsce, bo wszędzie sytuacja zmieniła się w podobny sposób. Wujek bardzo mądrze gada - i obecną, i tamtą rzeczywistość określił bardzo celnie i precyzyjnie - z sobie tylko właściwą dawką delikatnego jadu i sarkazmu :-) Numer odsłuchałem - bardzo fajnie i przyjemnie się tego słucha, doskonały pomysł na tekst i na sam numer. Życzę powodzenia Wujkowi i reszcie ekipy :-)
Jest i słynny bar u K :)
Sami bracia Kuczerowie nawet chyba nie podejrzewali rozkręcając ten interes, że ta mordownia stanie się w pewnym sensie miejscem tak kultowym. Potem próbował to kontynuować - jednak z różnym skutkiem - Blues Rock Cafe. Nie wina w tym samego baru, lecz zaistniały fakt odpływu z Tarnobrzega ludzi, którzy tworzyli specyfikę i atmosferę tego miejsca. A propos starego baru u Kuczery - zagadka: czym różnił się tam kibel męski od damskiego...? -> damski miał drzwi :-D
ubolewam tylko nad jednym. Tyle wspaniałych ludzi, ciekawych pomysłów ,musiało opuścić to miasto
No i tutaj dochodzimy do sedna, dlaczego dzisiaj jest w Tarnobrzegu tak, a nie inaczej. Często wyjechali ci najbardziej twórczy, kreatywni, energiczni. Z różnych powodów - dlatego że nie mogli tutaj się "realizować", niektórzy za pracą i pieniążkiem... A wyjechało ich naprawdę sporo. Też nad tym ubolewam, bo może w mieście byłby lepszy klimat, trochę mniej wszechobecnego dziadostwa :-( Ale tego już raczej się nie dowiemy."

ODPOWIEDZ