Czy w Urzędzie Miasta pracuje jakiś polonista?

Komentarze do aktualności. Podziel się informacją, dodaj temat do dyskusji.
Sarmato
Posty: 319
Rejestracja: 08-03-2018 00:07

Czy w Urzędzie Miasta pracuje jakiś polonista?

Post autor: Sarmato » 29-05-2018 23:41

"Pracuje ten sam/a, ale jego/jej kwalifikacje są bezustannie podważane"
Ostatnio zmieniony 29-05-2018 23:41 przez Sarmato, łącznie zmieniany 1 raz.

iv
Posty: 728
Rejestracja: 23-09-2014 22:51

Czy w Urzędzie Miasta pracuje jakiś polonista?

Post autor: iv » 30-05-2018 00:53

"Może teraz zabierze się za pracę."

Awatar użytkownika
admin
Site Admin
Posty: 19275
Rejestracja: 15-06-2003 23:41

Re: Czy w Urzędzie Miasta pracuje jakiś polonista?

Post autor: admin » 16-09-2019 17:18

Wygląda na to, że nasz wątek liczący ponad 3 lata, w końcu przyniósł efekt.
UM poszukuje polonisty, bądź też, jak niektórzy sugerują - polonistki.
Absolwent filologii polskiej ma zajmować się informacją i promocją miasta.
http://www.tarnobrzeg.eobip.pl/bip_tarn ... s&id=51903

Awatar użytkownika
cenzor
Posty: 379
Rejestracja: 20-12-2015 00:18

Re: Czy w Urzędzie Miasta pracuje jakiś polonista?

Post autor: cenzor » 16-09-2019 20:19

następne mnożenie stanowisk a miało być oszczędnie, chyba musi być kandydat z koalicji obecnego bo jest tworzone nowe stanowisko, kolejne niepotrzebne wydawanie publicznych pieniędzy po przetargu na samochody i inne pierdoły a miasto niby biedę klepie nie lepiej dać na inwestycje drogowe czy ściankę wspinaczkową tak lansowana przez obecnego włodarza

Awatar użytkownika
eston
Posty: 168
Rejestracja: 21-04-2005 16:14

Re: Czy w Urzędzie Miasta pracuje jakiś polonista?

Post autor: eston » 17-09-2019 11:58

- Błędnym jest przekonanie, że absolwenci filologii polskiej to osoby, które odnajdują się tylko i wyłącznie w oświacie – odpowiada rzecznik UM Tarnobrzeg. – Polonistyka kształci nie tylko przyszłych nauczycieli, ale też w zakresie edytorstwa, komunikacji społecznej i medialnej. Tak więc wykształcenie, właśnie polonistyczne plus wymagane doświadczenie, spełnia wszystkie oczekiwania jakie stawiamy kandydatom spośród których chcemy wyłonić rzetelnego i doskonale przygotowanego pracownika
:shock: :shock: :shock:
Wojtek, przeczytaj jeszcze raz co napisałeś. Czyli mam rozumieć, że to właśnie poloniści najlepiej nadają się do
redagowania tekstów (m.in. opracowywanie materiałów na sesje Rady Miasta, tych do publikacji w miesięczniku Merkuriusz Tarnobrzeski, opracowywanie materiałów promocyjnych i informacyjnych, czy też materiałów dla dziennikarzy)
???
To co w takim wypadku robi socjolog na stanowisku rzecznika prasowego?
Bo tak na marginesie to są wszystko zadania, które z powodzeniem może (i nawet powinien osobiście) wykonywać rzecznik prasowy a nie kolejny specjalista...

Powiem szczerze - nie dość, że bezczelna to jeszcze głupia ustawka...

Na szczęście "koligacenie" mediów z urzędem nie objęło wszystkich.
Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód

orange
Posty: 845
Rejestracja: 04-01-2019 11:38

Re: Czy w Urzędzie Miasta pracuje jakiś polonista?

Post autor: orange » 17-09-2019 15:23

"UM poszukuje polonisty, bądź też, jak niektórzy sugerują - polonistki.
Absolwent filologii polskiej ma zajmować się informacją i promocją miasta
."

Po pierwsze szkoda naszych miasteczkowych pieniędzy na kolnego urzędnika ds ortografii i interpunkcji.
Po drugie: mamy wśród radnych miasta wielu nauczycieli. Tam też znajdziecie polonistów. Pracują dla nas bo ich wybraliśmy w wyborach, więc jednego należy wytypować, aby redagował wpisy na stronie UM.

mantanago
Posty: 71
Rejestracja: 08-09-2014 20:49

Re: Czy w Urzędzie Miasta pracuje jakiś polonista?

Post autor: mantanago » 17-09-2019 17:28

To całkiem ciekawa historia z tym akurat wątkiem. Tak sobie to nawet przypomniałem, kiedy czyjegoś posta przeczytałem o nieudolnym redagowaniu tekstów na stronie magistratu.
O ile pamiętam to wtedy na forum były burzliwe tematy i ten wątek to jakoś przypadkiem wyniknął i raczej traktowany był jako wewnętrzna rozgrywka pomiędzy urzędnikami. Jak było trudno dzisiaj rozstrzygać, może pomysłodawca się jakoś odezwie. Zastanawiało mnie wtedy ten wątek, bo wiadomo było, że w urzędzie pracuje co najmniej jeden polonista i to w randze naczelnika wydziału edukacji. Może nie było wtedy czsu na korektę?
Ale faktem jest, że jeden z urzędników, którey te teksty z błędami pisał jest teraz naczelnikiem wydziału i zajmuje się inną działką.
Pamiętam też konkurs na stanowisko rzecznika w magistracie. Wtedy poszukiwano akurat socjologa, psychologa i o ile pamiętam dziennikarza. Wtedy też była dyskusja po co w urzędzie socjolog albo psycholog na stołku rzecznika. Ktoś nawet pisał, że chodzi o budowanie ośrodka propagandy i wpływu w naszym urzędzie, żeby wykorzystywać przy tym psychologię tłumu. Wtedy wygrał socjolog.
Teraz jakby nie patrzeć składa to się w całość specjalistów manipulacji społecznych.
Tak patrząc w długofalową perspektywe czasu, może to wszystko wyglądać na budowę zaplecza na drugą kadencję. Najpier socjolog, teraz polonista, a następny kto będzie?
Ale można też przyjąć, że chodzi o bardzo konkretną osobę i konkurs jest ustawiony.

orange
Posty: 845
Rejestracja: 04-01-2019 11:38

Re: Czy w Urzędzie Miasta pracuje jakiś polonista?

Post autor: orange » 18-09-2019 10:05

Filologia polska sama w sobie nie daje większych szans na znalezienie dobrej pracy po studiach.
Chociaż jest wyjątek: Urząd Miasta :)

Po tym kierunku trudno jest dostać się do szkoły.
Natomiast już wybranie takich specjalizacji jak dziennikarstwo czy copywriting jest już jakąś opcją.
Zwłaszcza dzisiaj :)

zbyry
Posty: 1032
Rejestracja: 13-06-2019 20:49

Re: Czy w Urzędzie Miasta pracuje jakiś polonista?

Post autor: zbyry » 18-09-2019 10:12

Okiem praktyka. Należy zacząć od tego, że polonista w UM jest potrzebny, jak ladacznicy majtki :-) Jak to wygląda, a proszę bardzo, się Lis wkurzy, a prezydenty osiwieją jeszcze bardziej, jeżeli reagują emocjonalnie - absolutnie nie jest to obraźliwe, lecz domniemane, bowiem jak widzę po zdjęciach w moim empirycznym odczuciu coraz bardziej źle wyglądają, ale jako osoby publiczne podlegają wszelkiej krytyce jak i pochwałom, z tym, że pochwały to chyba tylko za wystąpienia do kamer i zdjęć :-) Nie ma zatem tu nic obraźliwego, także Mirek nie dzwoń i nie strasz mnie :-) Prosta sprawa, przeszły wnioski, dostaliśmy kasę, i dzwonię do naczelnika, naczelnik, do prezydenta aby przy gotować tekst na stronę co zostało zrobione, lub będzie zrobione w ramach inwestycji miejskich czy dofinansowań . Ok, tekst przygotowany, robimy to czy tamto przy wsparciu lub ze środków własnych. W ramach działania itp. Tytuł, head, tekst napisany tzw. lekkim piórem. Telefon do promocji, że otrzymają taki tekst, proszę o korektę i stwierdzenie błędów. Otrzymuję feedbacka, że jest ok, puszczamy na stronę.

Tylko teraz przy braku jakichkolwiek inwestycji co jest pisać PDB,że wziął udział w uroczystościowych upamiętniających 1 września? Do tego potrzebny jest polonista. Nie. Ot zwykły rzecznik. Kilka zdań. Chyba to jeszcze umie napisać. Jak nie, to mu non profit pomogę.

orange
Posty: 845
Rejestracja: 04-01-2019 11:38

Re: Czy w Urzędzie Miasta pracuje jakiś polonista?

Post autor: orange » 18-09-2019 12:06

A zapytam jeszcze w sprawie funduszy unijnych....
Interesuje mnie kto za co odpowiada?
Od kogo zależą przesunięcia między osiami?
Od kogo można uzyskać jakieś informacje o przesunięciach?
Jakieś informacje na temat dotacji na 2020 i 2021 rok.
Jaka jest (na przykład szacunkowa) pula na konkursy w latach 2021-2022 oraz możliwość przesunięć między osiami i w ramach osi?
Czekam na wytyczne.

zbyry
Posty: 1032
Rejestracja: 13-06-2019 20:49

Re: Czy w Urzędzie Miasta pracuje jakiś polonista?

Post autor: zbyry » 18-09-2019 18:01

Orange, Ty mi nie odpowiedziałeś na moje pytanie :-) ale ja Ci odpowiem na Twoje.
orange pisze:
18-09-2019 12:06
A zapytam jeszcze w sprawie funduszy unijnych....
Interesuje mnie kto za co odpowiada?
Od kogo zależą przesunięcia między osiami?
Od kogo można uzyskać jakieś informacje o przesunięciach?
Jakieś informacje na temat dotacji na 2020 i 2021 rok.
Jaka jest (na przykład szacunkowa) pula na konkursy w latach 2021-2022 oraz możliwość przesunięć między osiami i w ramach osi?
Czekam na wytyczne.
Odpowiada za to Wydział Rozwoju Miasta i Funduszy Pomocowych, za wyszukaniem, znalezienie mechanizmu finansowego, zaś nad Studium Wykonalności, firma zewnętrzną, czy innymi dokumentami związanymi z obliczeniami, i na tej podstawie Wydział tworzy wniosek. Wniosek prosty jak drut, gorzej z załącznikami, a to Natura i Pan Bóg wie co jeszcze - zależy od wniosku. Obecnie Bożek realizuje tylko to, co było za kadencji Grześka.

Przesunięcia między osiami zależą od sejmiku, aprobaty Warszawy, bo muszą przeliczyć, ale i także Komisji EU, bo ta w przypadki wielomilionowych projektów musi wyrazić zgodę. Także policz: MIIR, Finansów, i pieron wie jakie jeszcze, które należą do właściwości danych ministerstw.

Informacje możesz uzyskać od https://www.funduszeeuropejskie.gov.pl/ lub naszego podkarpackiego. Dotację na następne 3 lata? Zapomnij. Zerknij w bilans Tarnobrzega i zobaczysz. Zresztą oglądnij sobie konferencję Bożka i zrozum, że na nic kasy nie ma, oprócz polonisty, tylko po co, to nie wiem, trzeba się ich pytać :-)

marysia67
Posty: 274
Rejestracja: 09-03-2019 18:41

Re: Czy w Urzędzie Miasta pracuje jakiś polonista?

Post autor: marysia67 » 18-09-2019 21:54

Ty masz, Zbyry, lekkie pióro:-)

zbyry
Posty: 1032
Rejestracja: 13-06-2019 20:49

Re: Czy w Urzędzie Miasta pracuje jakiś polonista?

Post autor: zbyry » 19-09-2019 07:46

Dzięki Marysiu za uznanie, mam nadzieje, że to nie żart :-)

orange
Posty: 845
Rejestracja: 04-01-2019 11:38

Re: Czy w Urzędzie Miasta pracuje jakiś polonista?

Post autor: orange » 19-09-2019 10:28

Zbyry naprawdę wszystko mi ciekawie wyjaśniłeś. Szacunek.
Można by powiedzieć, że jesteś w jakimś stopniu poetą. Choć bardziej mi tu się nasuwa przekonanie takie, że poeta to ktoś, kto wącha kwiaty i pisze o tym wiersz. Romantyk wącha od góry, turpista od spodu, a awangardzista woli „kwiat ulicy”. Ale wącha, a jak kto żyje z wąchania i wąchaniem żyje, to już jest podejrzany… Poeta, wraz ze swym badaczem.
Oświadczam więc uroczyście, że nie wącham, i trudno mnie wzruszyć.

...ale się zakręciłem...ale mam nadzieję, że da się tą polemikę zrozumieć...

zbyry
Posty: 1032
Rejestracja: 13-06-2019 20:49

Re: Czy w Urzędzie Miasta pracuje jakiś polonista?

Post autor: zbyry » 19-09-2019 11:00

orange pisze:
19-09-2019 10:28
Zbyry naprawdę wszystko mi ciekawie wyjaśniłeś. Szacunek.
Można by powiedzieć, że jesteś w jakimś stopniu poetą. Choć bardziej mi tu się nasuwa przekonanie takie, że poeta to ktoś, kto wącha kwiaty i pisze o tym wiersz. Romantyk wącha od góry, turpista od spodu, a awangardzista woli „kwiat ulicy”. Ale wącha, a jak kto żyje z wąchania i wąchaniem żyje, to już jest podejrzany… Poeta, wraz ze swym badaczem.
Oświadczam więc uroczyście, że nie wącham, i trudno mnie wzruszyć.

...ale się zakręciłem...ale mam nadzieję, że da się tą polemikę zrozumieć...
Eeee spokojnie :-) Mam tylko nadzieję, że to nie żart z Twojej strony :-) Ja ani badacz, ani poeta, po prostu piszę jak jest. Jak trzeba dodatkowych informacji, piszcie, akurat pewne rzeczy znam od podszewki, dlatego śmiało o tym piszę, a czy to się podoba obecnej władzy czy nie, kompletnie mnie to nie interesuje. W każdym temacie wyłapie ich łgarstwo, nawet jak siedzi nad tym sekratrzyca, sołtys jak go nazywają, historyk i podobno rzecznik, pani kadrowa i cały zespół. Zawsze sobie z nimi dam radę. Zawsze i wszędzie.

mantanago
Posty: 71
Rejestracja: 08-09-2014 20:49

Re: Czy w Urzędzie Miasta pracuje jakiś polonista?

Post autor: mantanago » 19-09-2019 12:43

Tak czytając Wasze posty
myśl mi nagła przyszła do głowy
po co w magistracie ma być polonista?
Odpowiedź jawi się całkiem prosta
skoro na nic nie ma pieniędzy ktoś o tym bajki ludziom pisać musi!

A jeśli jest tak, to warto zrobić kalkulację, ile taki polonista na siebie zarobić w magistracie musi. Czy wtedy bilans się wyrówna.
Myślę też tak sobie, że w tym względzie nas wszystkich szokuje, że to stanowisko musi objąć akurat polonista. Przecież dziennikarz może być w pisaniu materiałów o wielesprawniejszy warsztatowo.

orange
Posty: 845
Rejestracja: 04-01-2019 11:38

Re: Czy w Urzędzie Miasta pracuje jakiś polonista?

Post autor: orange » 19-09-2019 14:50

Kierownik Biura Promocji Miasta i Współpracy z Mediami jednocześnie będący rzecznikiem prasowym ma pensję w wysokości 6 300 złotych.
http://nadwisla24.pl/2019/03/08/tarnobr ... gistracie/

"ile taki polonista na siebie zarobić w magistracie musi..."
To myślę, że około 5 000 złotych na początek powinien dostać.
(jedna rata za auto Prezydenta)

mantanago
Posty: 71
Rejestracja: 08-09-2014 20:49

Re: Czy w Urzędzie Miasta pracuje jakiś polonista?

Post autor: mantanago » 20-09-2019 10:24

Dzięki za odpowiedź, ale trochę nie o to mi chodziło ile może zarobić taki polonista.
Bardziej o to jakie oszczędności z tego zatrudnienia mogą być dla miasta. To tak, jak z tym samochodem, można zapytać co jest bardziej opłacalne - zakup samochodu czy też jego wynajem.
Z tego, co już wiadomo teksty, może pisać rzecznik prasowy, albo można komuś to zlecać płacąc jak za umowę o dzieło czy umowę zlecenie. W końcumożna też zatrudnić polonistę płacić za etat i dodatkowo jeszcze w przypadku nadmiaru tekstów poprzez dodatkowe zlecenia. Dla polonisty korzystniejsza jest umowa o pracę, a dla miasta?

orange
Posty: 845
Rejestracja: 04-01-2019 11:38

Re: Czy w Urzędzie Miasta pracuje jakiś polonista?

Post autor: orange » 20-09-2019 11:07

„Polonista to nie zawód, lecz hobby,
[...]Polonista po godzinach nie dorobi,
Choćby zabrał robotę do domu.
[...]Polonista, niepoprawny romantyk,
Nie największym się cieszy mirem,
Ale ja mu - laury i akanty,
Ale ja mu - kadzidło i mirrę!
Ale ja go całuję w ramię,
Ale ja go podziwiam i cenię,
A ty przed nim na kolana, chamie,
Cały w złocie i volkswagenie!
Bo jeżeli jesteś i ja jestem,
To dlatego, że stojący na warcie
Polonista znużonym gestem
Kartki książek wertował uparcie
Za kajzera i za Hitlera,
I za cara, i za innych carów paru,
I dlatego właśnie nie umiera
Coś ważnego, co nazywa się Naród.
Więc zamieszczam na końcu listu
Ja, satyryk, błazen i ladaco,
Zdanie proste: - Kocham polonistów!
Rozwinięcie zdania: -
... bo jest za co!”

Awatar użytkownika
eston
Posty: 168
Rejestracja: 21-04-2005 16:14

Re: Czy w Urzędzie Miasta pracuje jakiś polonista?

Post autor: eston » 20-09-2019 13:59

mantanago pisze:
20-09-2019 10:24
Bardziej o to jakie oszczędności z tego zatrudnienia mogą być dla miasta.
Żadne, bo....
mantanago pisze:
20-09-2019 10:24
Z tego, co już wiadomo teksty, może pisać rzecznik prasowy,
Z całym szacunkiem, ale jak patrze ile i jakiej jakości teksty "produkuje" Biuro Propagandy to wystarczyłoby na to jakieś 1/8 etatu.
Do tego góra 1/4 etatu na prowadzenie konferencji, odpowiadanie raz na jakiś czas na "trudne pytania" jednego dziennikarza (inni ich po prostu nie zadają z oczywistych - dla uważnych - względów), oprowadzanie wycieczek z Rosji czy Gruzji, ogarnięcie kilku imprez w roku i.... tyle, bo większej aktywności Biura Propagandy nie widzę.

To zastanawiam się po co tam kolejny pracownik?

Miasto nie ma żadnej przemyślanej polityki informacyjnej, żadnej strategii promocji czy choćby nawet zidentyfikowanych kierunków promocji. W dzisiejszych realiach budowania wizerunku, marki, reputacji nie możemy sobie pozwolić na "przesypianie" trzeciej z rzędu kadencji.

Tarnobrzeg ma potencjał - wymienię choćby tylko jezioro, grunty pod inwestycje czy ceny mieszkań - z którym w obszarze promocji trzecią kadencję nie dzieje się praktycznie nic.

Z drugiej strony patrząc, kto ma to robić? Bez minimalnego choćby doświadczenia w promocji? Czy może nowy polonista?

Moje rozczarowanie DB i jego ekipą zastępuje powoli wkur...nie, bo to nie jest prywatny folwark...
Skoro nie można się cofnąć, trzeba znaleźć najlepszy sposób, by pójść naprzód

ODPOWIEDZ