Tarnobrzeg przegrał przed WSA w sprawie cyrków

[admin]

"http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34 ... edzie.html

Okazało się, zgodnie z przypuszczeniami, że prezydencki zakaz jest nie tylko nieskuteczny (bo cyrki przyjeżdżają), ale również nieważny, bo "organy publiczne nie mogą mieć poglądów". Prezydent zapowiada, że mimo to cyrków nie będzie (na miejskich gruntach), czyli będą (na prywatnych).

"

[dino]

"Tak patrzę na to zdjęcie i tak mi się skojarzyło, że rav chciał sprowadzić do Tarnobrzega sponiewierane wielbłądy cierpiące katusze żeby było weselej na orszaku trzech króli. Jak rozumiem obecny prezydent miasta w życiu nie wyrazi zgody na to, by katolicka gawiedź miała zabawę kosztem nieszczęsnych i oczywiście tresowanych zwierząt."

[admin]

"A konie z ESTEKI są tresowane czy dzikie? "

[dino]

"Czyli zakaz wjazdu ESTEKI do Tarnobrzega
popadamy w paranoję ze zwierzętami..."

[tarnobrzezanin1234]

"Co tam cyrki i wielblądy. Przecież na większą skalę cierpią psy szkolone i tresowane żeby siku i kupki nie zrobiły w domu na dywan.
A jak pan lub pani jest w pracy to musi trzymać po kilka godzin biedaczysko.
Ciekawe kiedy prezydent skończy z tymi cierpieniami psów w blokach."

[andriu81]

"Odpowiedź prezydenta mi się podoba.Ma twarde stanowisko i nie ugina się przed naciskami ze strony koczującyh biznesmenów obwoźnych z cyrkami. Co mnie,jako obywatela obchodzi prywatna kieszeń kogośtam,bo on chce rozłożyć cyrk?Już nie wnikając w to czy słusznie czy nie,ale ktoś na to pozwoli albo nie.W tym mieście decyduje samorząd i ma do tego prawo.Nie rozumiem decyzji WSA ,wtrącanie się w nieswoje sprawy.Jak wiadomo ,dobry prawnik zawsze znajdzie haczyk i wygra ,nawet jak racja jest nie po jego stronie. Zobaczymy,jeszcze jest apelacja ,a potem sąd najwyższy i na pewno ta droga będzie wykorzystana.

Ja też mam to samo stanowisko i podtrzymuje te same argumenty co na początku.2 powyższe posty są tylko przykładem jak bardzo ludziom się wszystko miesza w głowach,zależnie od ostatnio obejrzanego kanału TV,czy przeczytanej gazety. A trzeba mieć jeszcze własne poglądy,na czymś bazować. Temat się ciągnie kilka lat,jak wiemy dzikie zwierzęta to nie psy,koty czy konie,tylko one są wyrwane ze swojego środowiska ,są brutalnie tresowane ,przewożone. Nie da się tego porównać do sytuacji gdy właściciel psa tresuje ,czy ojciec dziecka posyła do szkoły na dodatkowe zajęcia ,nawet te nielubiane.Tyle w temacie. Reszta to już zadanie dla prawników ,a wam polecam nieco głębsze przemyślenia nad różnymi sprawami,a nie tylko robota,impreza,piwo ,meczyk w TV,facebook,itd"

[tarnobrzezanin1234]

"Psy też występują w cyrku. Czyli wg Ciebie psy w cyrku można tresować bo nie są dzikie?"

[dino]

"Konie też widziałem w cyrku no ale konie można wyprowadzać na arenę zgodnie z logiką andriu81.
A zgodnie z logiką rav można korzystać również z wielbłądów w celach rozrywkowych.



Edytowany przez dino o 18-02-2017 - 11:07. "

[rav]

"dino już dwa razy się do mnie odwołałeś, chyba Ci zalazłem za skórę

porównaj sobie objuczone zwierzęta idące przez pustynię przez wiele dni w upale i bez wody z około godzinnym przejściem ulicami miasta,
ale nie, bo Ty widzisz tylko swoją rację

ZOO też byś zlikwidował?"

[dino]

"Skoro nie ma problemu w tym, by wielbłądy przez godzinę biegały w kilkunastostopniowym mrozie to ja nie widzę problemu w tym, by przez piętnaście minut zabawiały publiczność w cyrku.
W obu przypadkach ich obecność ma służyć zabawie.

ZOO bym nie zlikwidował.
A zakaz wstępu cyrków ze zwierzętami uważam za głupotę.
Może prezydent pojedzie do masarni i zobaczy co się masowo robi ze zwierzętami.
Lub wybierze się na obejrzenie polowania na żubra, za które gość z zagranicy zapłacił 50 000 dolarów i zwyczajnie rozstrzeliwuje spokojnie stojące zwierzę.

Hipokryzja!



Edytowany przez dino o 18-02-2017 - 15:58. "

[marchru]

"popieram prezydenta w tej sprawie. Tylko tyle mam w tym temacie do powiedzenia."

[bbts]

"Prezydent MT niech się zajmie czymś konkretnym dla miasta i jego mieszkańców. Miasto upadło, kiedy ma się podnieść, jak rządzący zajmuje się pierdołami, które nie wpływają na rozwój miasta nie mówiąc już o jakości życia mieszkańców."