Egzamin Gimnazjalny w Szkołach Podstawowych 3, 4 i 10 odbędzie się zgodnie z planem

[kermit]

Wszyscy skazani wyrokiem prawomocnym za popełnienie przestępstw określonych w art. 200, 200a i 200b Kodeksu Karnego z 1997 r.

[admin]

Skoro już gadacie zupełnie nie na temat, to przypnę się do tego wątku pobocznego, ale tylko chwilowo.
Nie kontynuujmy go w tym miejscu.

Dostałem dziś pismo z Ministerstwa Sprawiedliwości z oświadczeniem - wyjaśnieniem akurat na ten temat.

Oświadczenie w sprawie kłamstwa „Gazety Wyborczej” o rejestrze pedofilów

Ministerstwo Sprawiedliwości oświadcza, że redaktor Ewa Siedlecka w artykule pt. „Syndrom konduktorki, czyli pedofilia wyborcza”, opublikowanym w dzisiejszym (17 maja 2019 r.) wydaniu „Gazety Wyborczej”, kłamie, twierdząc, że „minister sprawiedliwości zagwarantował sobie prawo decydowania, kogo umieści, a kogo nie umieści” w rejestrze pedofilów. W opinii Ministerstwa jest to świadome i celowe działanie „Gazety Wyborczej”, będące próbą zdyskredytowania Ministra Sprawiedliwości w oczach opinii publicznej.

Redaktor Ewa Siedlecka powtarza kłamstwa, powielane już wcześniej m.in. przez redakcję "Gazety Wyborczej" (gazeta została za to pozwana przez Ministra Sprawiedliwości), które były już wielokrotnie publicznie i szeroko dementowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości, a komunikaty ze szczegółowymi wyjaśnieniami na ten temat są dostępne na stronie internetowej Ministerstwa.

Ministerstwo Sprawiedliwości oświadcza, że o tym, kto zostanie umieszczony w Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym, nazwanym przez media rejestrem pedofilów, decyduje tylko i wyłącznie niezależny i niezawisły sąd, który opiera się na przepisach ustawy, która w sposób jasny i szczegółowy wymienia wszystkie kryteria umieszczenia skazanego w rejestrze.

Żadnego wpływu, nawet pośredniego, na umieszczenie lub nieumieszczenie skazanego w rejestrze nie mają ani politycy, ani prokuratorzy, ani urzędnicy, z Ministrem Sprawiedliwości włącznie. Nie ma też znaczenia zawód skazanego. Stwierdzenie „Gazety Wyborczej”, jakoby „minister sprawiedliwości zagwarantował sobie prawo decydowania, kogo umieści, a kogo nie umieści” w rejestrze pedofilów jest więc oczywistą informacją nieprawdziwą, którą redaktor Ewa Siedlecka mogła w prosty i szybki sposób zweryfikować.

Ministerstwo Sprawiedliwości informuje, że podejmie wobec redaktor Ewy Siedleckiej i „Gazety Wyborczej” odpowiednie kroki prawne.

Ministerstwo Sprawiedliwości przypomina, że umieszczenie w Rejestrze, zarówno w części jawnej, jak i niejawnej, zależy tylko i wyłącznie od kwalifikacji czynu sprawcy dokonanej przez sąd i zawartej w wyroku. Rejestr funkcjonuje w sposób automatyczny – trafiają tam skazani na podstawie wyroków sądów, konkretnych artykułów i paragrafów Kodeksu karnego, zgodnie ze ściśle określonymi przepisami ustawy z 13 maja 2016 r. o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym, na mocy której wprowadzony został Rejestr Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym.

Ministerstwo Sprawiedliwości podkreśla, że ostateczny kształt ustawy został wypracowany podczas prac parlamentarnych. To ustawodawca określił finalnie, którzy sprawcy trafiają do publicznej części rejestru, a którzy tylko do części zastrzeżonej. Na decyzje parlamentu wpływ miały m.in. opinie krytyczne wobec pierwotnego projektu przygotowanego przez Ministerstwo Sprawiedliwości, zgłaszane przez Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara, byłą Pierwszą Prezes Sądu Najwyższego Małgorzatę Gersdorf, byłego Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta czy Krajową Radę Sądownictwa.

Biuro Komunikacji i Promocji
Ministerstwo Sprawiedliwości

[L74]

NIK o zmianach w systemie edukacji
https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/refo ... orzad.html
Ciekawe czy pani ministra Zalewska dalej taka uśmiechnięta?

[admin]

A ja sobie myślę, czy czas publikacji raportu jest przypadkowy, zresztą podobnie jak czas premiery "Tylko nie mów nikomu".

Wydaje się, że dni minister Zalewskiej na stanowisku są policzone, niezależnie od raportu NIK.

[iv]

A ja sobie myślę, czy czas publikacji raportu jest przypadkowy, zresztą podobnie jak czas premiery "Tylko nie mów nikomu".

Jest to dla mnie oczywiste.
Co nie umniejsza ich prawdziwości.

Wydaje się, że dni minister Zalewskiej na stanowisku są policzone, niezależnie od raportu NIK.

Niestety nie poniesie żadnej odpowiedzialności, nawet politycznej. Co najwyżej będzie wykopana do Brukseli, żeby nie pokazywać się wyborcom na początku roku szkolnego. Krzywda jej się nie stanie.

[karas]

Niestety nie poniesie żadnej odpowiedzialności, nawet politycznej. Co najwyżej będzie wykopana do Brukseli, żeby nie pokazywać się wyborcom na początku roku szkolnego. Krzywda jej się nie stanie.

Kto na nią zagłosuje? Ludzie mają oczy, nawet Ci którzy mają na nich klapki.

[iv]

Co za optymizm i wiara w człowieka... Ja nie jestem tego taka pewna, a nawet jeśli, to łba jej nikt nie urwie, oka nie wykole. Najwyżej przestanie ministrować. Jest tak wiele innych fajnych zajęć z większymi nagrodami i większą odprawą w razie niepowodzenia na jesieni.

[admin]

A ja nadal, mimo że reforma nas mocno dotyka, cieszę się, że zlikwidowano gimnazja.
Jak się dziecko nie dostanie do rozsądnej szkoły, to będę miał pretensje do MinEdu. Tymczasem w kwestii reformy nie mam. Miasto też ma okazję trochę oszczędzić i zrzucić wszystko na PiS i Zalewską. Drugiej takiej okazji nie będzie.

[L74]

A ja nadal, mimo że reforma nas mocno dotyka, cieszę się, że zlikwidowano gimnazja.
Jak się dziecko nie dostanie do rozsądnej szkoły, to będę miał pretensje do MinEdu. Tymczasem w kwestii reformy nie mam. Miasto też ma okazję trochę oszczędzić i zrzucić wszystko na PiS i Zalewską. Drugiej takiej okazji nie będzie.

Pozwól @admin że się z tobą nie zgodzę. Coś co już funkcjonowało i się w jakiś sposób "dotarło" przez prawie dwadzieścia lat, nie likwiduje się reformą-deformą pisaną "na kolanie". To jest, najłagodniej mówiąc, po prostu nieprofesjonalne. Według mnie nasza edukacja wymaga ewolucji i stopniowych przemyślanych i szeroko skonsultowanych zmian, a nie nieprzemyślanych i bezsensownych rewolucji w imię obietnic przedwyborczych.

[orange]

Czy alarmy bombowe w kilkudziesięciu szkołach w regionie to robota sfrustrowanych i przegranych z ZNP?
"Zbrodniarz" z ZNP ostrzegał, że to nie koniec.

[admin]

Pewnych rzeczy nie da się zrobić łagodnie i stopniowo. Cały system był rozpisany na lata, podstawówki przedłużały się po roku, a gimnazja stopniowo gasły. Przychodzi moment decydujący, który kiedyś musiał nadejść.

Realia są takie, że uczniów mamy znacznie mniej, a szkół i nauczycieli nie. Ten rok, to chyba jedyna możliwość, żeby wszystko dostosować, w taki sposób żeby działało, ale żeby było taniej. Decyzje na dole spadają na samorządy, ale rozliczany będzie przede wszystkim rząd, czy raczej PiS. Jeśli reforma rzeczywiście okaże się deformą, to bez żadnych wątpliwości PiS przerżnie jesienne wybory.

Nie orange, nie wydaje się, żeby to była akcja ZNP.

[Dzanek]

Orange to typowy troll internetowy. Nie mam już żadnych wątpliwości. Udowadnia to niemal w każdym swoim wpisie.

[iv]

@orange, to jest - mówiąc delikatnie - bardzo śmiała teza. Nie sądzisz, że aby zadawać tego typu pytania, trzeba mieć ku temu jakieś podstawy inne niż "ostrzegał, że to nie koniec"? że użycie w tym kontekście słowa "zbrodniarz" to przegięcie? Rozumiem, że to przekręcenie nazwiska,ale ja nie jestem najwyraźniej odbiorcą tych samych przekazów i pierwszy raz widzę taką ksywkę - i to w kontekście posądzenia o przestępstwo.

Są jakieś granice tej nienawiści, nie sądzisz? "Nic nie stwierdzam, tylko pytam, bo zbrodniarz ostrzegał, więc może jego ludzie popełniali przestępstwa"? A mówimy o tysiącach nauczycieli, którzy chcieli zarabiać nieco zbliżyć do wciąż odległej średniej krajowej, bo usłyszeli, że na wszystko są pieniądze, ale dla nich akurat nie ma.

[sąsiad]

Miło znowu spotkać na forum kogoś, z kim się z lodówki fantazje podkradało, ale o tym sza! by nie wracać do wspomnień.

Ostatnio znów pojawiła się kolejna "Piątka". Tym razem dla niepełnosprawnych, a o nauczycielach rządzący znowu nie wspominali. Tak sobie myślę, że to kolejne upokorzenie dla nauczycieli. Smutne, że tak się dzieje!!!

[iv]

Miło znowu spotkać na forum kogoś, z kim się z lodówki fantazje podkradało, ale o tym sza! by nie wracać do wspomnień.

Ach rzeczywiście, była fantazja, pijane anioły i zimno w mieszkaniach