Czy dostaliście kluczyk do skrzynki... do skrzynki?

[Jacek]

Mieszkańcy Przywiśla dostali do skrzynek pocztowych kluczyk do skrzynki. Ciekawe. Wcale o to Pocztę Polską nie prosili. Przypadek?
Poza tym. Żeby odebrać kluczyk do skrzynki trzeba mieć - tak, zgadliście - kluczyk do skrzynki! Czego nie rozumiecie?

[admin]

Właśnie DonBeck pisał:
viewtopic.php?f=3&t=13054&p=202229#p202229

Nic nie rozumiem, ale wydaje się to rzeczywiście związane z wyborami.

[olsen*]

Hehehe rozbawiło to mnie, syn pół roku temu, może więcej bodajże prosił o kluczyk do skrzynki bo menda zgubiła, gdzieś mu się zapodział !!! za dużo chyba było ale nie wnikam dorosły człowiek,i pamiętam że powiedziano mu że najwcześniej za tydzień chyba że administracja ma zapasowy to mu da ,polazł do administracji tam szereg pytań i dostał odpowiedź trzeba pisemko napisać bo nie wiemy kto pan jest i gdzie pan mieszka (pomimo okazanego dowodu osobistego)ale takie rzeczy to trzeba zgłaszać wcześniej qur...a stanął wryty trzy dni wcześniej zgubił zorientował się więc zgłasza,dostał do rąsi od sprzątaczki jakieś pięć dni potem w sumie ponad tydzień! dziś z tego co wiem żaden lokator klatka obok do przodu i tyłu nie zgłaszała takiej chęci,skąd się to wzięło,--, nie wiem ale w dzisiejszym świecie chyba jest tak że jeden na sto mieszkańców bloku gubi to dostają wszyscy''!-wiem poleciałem sarkazmem ale to naprawdę jest dziwne! pozdrawiam szczęśliwych posiadaczy podwójnych kluczyków do skarbu narodu!

[Dzanek]

Właśnie DonBeck pisał:
viewtopic.php?f=3&t=13054&p=202229#p202229

Nic nie rozumiem, ale wydaje się to rzeczywiście związane z wyborami.

Potwierdzam, że kluczyki w skrzynkach na Kopernika się pojawił wraz z ogłoszeniem:



Pół żartem, pół serio: Przypadek ? Nie sądzę

I dalej pół żartem, pół serio: żona albo mąż postraszyli się nawzajem, że zagłosują za nich bo przecież znają swoje PESEL-e. Przerażone jedno z nich zadzwoniło do spółdzielni i poprosiło o kluczyk żeby się zabezpieczyć;

No i na koniec dodam, że nie znam nikogo kto by prosił o taki "ekstra kluczyk".

[Jacek]

Jeden z pracowników spółdzielni wyjaśnił mi w prywatnej wiadomości co następuje:
"w 2008 roku kiedy odbył się przetarg na euroskrzynki przekazaliśmy mieszkańcom po dwa kluczyku. Trzeci mieli sobie odebrać. Odebrało niewiele osób. Po akcji trzypaków zwróciło się kilka osób po swoje kluczyki. Biorąc to pod uwagę oraz oczywiście kwestie wyborów korespondencyjnych komisyjnie przekazaliśmy wszystkim kluczyki, żeby czasem nikt nigdy nie zakwestionował, że np Spółdzielnia miała wgląd do korespondencji "