Carsharing w Tarnobrzegu!
Carsharing w Tarnobrzegu!
Rowery miejskie już mamy (no chyba mamy, bo chyba mimo deregulacji rządowych, nie wróciły do stref wypożyczeń), mamy też - jak się okazuje - carsharing! KIlka dni temu widziałem mknący po Wisłostradzie rządek znanych mi z Warszawy toyot Panek CS, co wywołało niemałe moje zdziwienie, a później widziałem że stoją na Wyszyńskiego i Mickiewicza.
No i okazuje się, że te toyoty normalnie można sobie wypożyczać, bo Tarnobrzeg jest jednym ze 150 miast, gdzie takie samochody się pojawiły:
Akurat są dwa w tych lokalizacjach, które sam zaobserwowałem.
Ciekawe, jak długo - pesymistycznie śmiem twierdzić że w Tarnobrzegu i podobnych miastach pomysł wśród tubylców się nie przyjmie (tak jak raczej mocno średnio przyjęły się u nas miejskie rowery, albo to tylko moja skromna i rzadka - jednak - obserwacja) i te samochody w czasach powirusowego rozprężenia wrócą tam gdzie są bardziej oblegane - do dużych miast. No ale - obym się mylił! I niechby się okazało, że taki koncept i w Tarnobrzegu ma rację bytu.
Dodam jeszcze, że chyba funkcjonowały w Tarnobrzegu jakieś wypożyczalnie samochodów, ale były one "tradycyjne". Tu, żeby wypożyczyć samochód, wystarczy mieć aplikację mobilną z podpiętą do niej kartą. No i oczywiście prawo jazdy
No i okazuje się, że te toyoty normalnie można sobie wypożyczać, bo Tarnobrzeg jest jednym ze 150 miast, gdzie takie samochody się pojawiły:
Akurat są dwa w tych lokalizacjach, które sam zaobserwowałem.
Ciekawe, jak długo - pesymistycznie śmiem twierdzić że w Tarnobrzegu i podobnych miastach pomysł wśród tubylców się nie przyjmie (tak jak raczej mocno średnio przyjęły się u nas miejskie rowery, albo to tylko moja skromna i rzadka - jednak - obserwacja) i te samochody w czasach powirusowego rozprężenia wrócą tam gdzie są bardziej oblegane - do dużych miast. No ale - obym się mylił! I niechby się okazało, że taki koncept i w Tarnobrzegu ma rację bytu.
Dodam jeszcze, że chyba funkcjonowały w Tarnobrzegu jakieś wypożyczalnie samochodów, ale były one "tradycyjne". Tu, żeby wypożyczyć samochód, wystarczy mieć aplikację mobilną z podpiętą do niej kartą. No i oczywiście prawo jazdy
Re: Carsharing w Tarnobrzegu!
Widziałem wczoraj takiego sprzęta pod hotelem EVVA, ale myślałem że jest zewnętrzny, a nie lokalny.
Re: Carsharing w Tarnobrzegu!
Ciekawe. Nigdy bym się nie spodziewał takiej usługi w Tarnobrzegu. Przy dobrych wiatrach miasto po ukosie można przejechać za 5 - 6 zł, więc nie wiem jak im się to opłaca.
Karaś
Re: Carsharing w Tarnobrzegu!
To miasto można przejść w 40 minut za darmo
- norweski_leśny
- Posty: 682
- Rejestracja: 16-07-2017 13:22
Re: Carsharing w Tarnobrzegu!
Idea ta polega raczej na jeżdżeniu pomiędzy miastami niż w ich obrębie. Oczywiście w przypadku największych ośrodków sprawdzi się również w obrębie takiej jednostki. Pomysł według mnie ma rację bytu, tylko niestety czas nie jest zbyt odpowiedni ku temu. Teraz dużo osób będzie unikać wszystkiego co "wspólne", a auta na wynajem takie są.
Re: Carsharing w Tarnobrzegu!
caro3139 pisze: "To miasto można przejść w 40 minut za darmo".
No nie do końca...mamy dość długie to miasteczko:)
Gdybyś ruszył od znaku "Tarnobrzeg" na Wisłostradzie (od strony Siedleszczan) do znaku "koniec Tarnobrzega" (Sandomierz) to jest to trasa pieszo na 2 godziny.
No nie do końca...mamy dość długie to miasteczko:)
Gdybyś ruszył od znaku "Tarnobrzeg" na Wisłostradzie (od strony Siedleszczan) do znaku "koniec Tarnobrzega" (Sandomierz) to jest to trasa pieszo na 2 godziny.
Re: Carsharing w Tarnobrzegu!
Dla mnie to wygląda na co najmniej 3 godziny sprawnym marszem:
https://www.google.com/maps/dir/50.5154 ... m2!4m1!3e2
A co do carsharingu, to jednak nad jezioro jest kawałek, na dojazd i powrót opcja w sam raz.
https://www.google.com/maps/dir/50.5154 ... m2!4m1!3e2
A co do carsharingu, to jednak nad jezioro jest kawałek, na dojazd i powrót opcja w sam raz.
Re: Carsharing w Tarnobrzegu!
Z tego co widzę, to z dwóch toyot yaris, została jedna. A zamiast drugiej jest seat arona.
Re: Carsharing w Tarnobrzegu!
No i dawno Panka w Tarnobrzegu nie widziałem, zerkam teraz na mapkę i... Tarnobrzega w strefie miast dostępnych już nie ma. Pesymizm okazał się niestety realny. Pewnie nadałoby się to do wątku o zapaści miasta, bo szybki rzut oka na mapkę mówi, że Tarnobrzeg jest (znowu) największym miastem w południowo-wschodniej Polsce, tym razem bez Pankowego carsharingu.Ciekawe, jak długo - pesymistycznie śmiem twierdzić że w Tarnobrzegu i podobnych miastach pomysł wśród tubylców się nie przyjmie (tak jak raczej mocno średnio przyjęły się u nas miejskie rowery, albo to tylko moja skromna i rzadka - jednak - obserwacja) i te samochody w czasach powirusowego rozprężenia wrócą tam gdzie są bardziej oblegane - do dużych miast. No ale - obym się mylił! I niechby się okazało, że taki koncept i w Tarnobrzegu ma rację bytu.
Rowerów też już nie ma. Jakoś tak zwyczajnie mi smutno - szczególnie że Panek nie omieszkał reklamować się np. w Tygodniku Nadwiślańskim.
Re: Carsharing w Tarnobrzegu!
Dwa dni temu samochód Panka był parkowany na parkingu przed Urzedem skarbowym w godzinach wieczornych, równiez dzisiaj przemieszczał sie ul. Sikorskiego w godzinach południowych