Tymczasem pełny materiał w temacie wyprodukowała iTV Wisła. Swoje punkty widzenia przedstawiają: Małgorzata Zych z Konfederacji oraz prezydent Dariusz Bożek.
Swoje stanowisko na ten temat przedstawiłem tutaj:
viewtopic.php?p=205244#p205244
a teraz jeszcze słowo mojego komentarza co do wypowiedzi rozmówców - szkoda że nie było bezpośredniej debaty :>
Cytaty są przerobionymi fragmentami z materiału, nie są 1:1, ale starałem się oddać wymowę wypowiedzi:
Małgorzata Zych pisze:Tarnobrzeg dumnym miastem, zabytkowy dworzec niszczeje i to wstyd. Władze miasta powinny wykazać inicjatywę i przejąć dworzec wraz z otoczeniem. Dworzec to serce miasta, jeden z najważniejszych organów. Zły Kalinka obiecał, ale nie wypełnił obietnicy, że dworzec zostanie wyremontowany przez PKP. Miasto nie ma dworca z prawdziwego zdarzenia, bo ten autobusowy nie ma napisu Tarnobrzeg. Jeśli prezydent Bożek nic nie zrobi, będą pikiety pod UM, do skutku. To tak jak z wodami siarczkowymi.
Inicjatywa Miasta jest potrzebna. Ale tą inicjatywą powinno być, jak mawiał prezydent Mastalerz, zapukanie do każdych drzwi, a nie tylko planowanie wysłania pisma do PKP. Miasta na remont i utrzymanie dworca nie stać, ale nie można uciekać od tematu i nic w nim nie robić, argumentując to niewielką liczbą OBECNIE przejeżdżających przez miasto pociągów (odsyłam do swojego wpisu zalinkowanego wyżej - mam wrażenie że jakaś plaga niewiedzy w temacie rozwoju kolei w okolicy). Kto będzie tam chodził? Wcale nie jest tak daleko, dla wielu dużo bliżej niż na PKS, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że z komunikacji lokalnej w dużej mierze korzystają uczniowie. Będą mieli bliżej do wielu szkół Co do urzędów, pomoże sprawna komunikacja miejska, którą chcemy chyba rozwijać, a pętla i tak już tam jest. W temacie KDP - jest w zalinkowanym wpisie, gdzieś w jeszcze innym wątku pisał też BritneyKiller... Szkoda gadać.Prezydent Dariusz Bożek pisze:Warunki przejęcia dworca przez miasto są proste: miasto może przejąć za "złotówkę" wyremontowany przez PKP dworzec, oraz pojawi się pomysł na jego użytkowanie. Wyślę pismo, jako kolejny prezydent. Mamy świadomość, ile pociągów jeździ przez Tarnobrzeg. Walczymy o kolej dużych prędkości! Może Konfederacja ma pomysł na wykorzystanie dworca? Chętnie damy go Konfederacji, jeśli go utrzymają. Miasto ma ważniejsze potrzeby, np. remont Moniuszki czy Kochanowskiego. Kto będzie chodził do centrum komunikacyjnego oddalonego od centrum? Zrzucić na cudze barki jest najłatwiej.
Czy prezydent Kalinka coś obiecał? Nie przypominam sobie. Przypominam sobie, że stwierdził, że jeśli jest szansa, że to PKP dworzec wyremontuje, to nie ma sensu go przejmować i brać odpowiedzialność na Miasto. I tak właśnie powinno się postąpić. Z jedną różnicą - skutecznie :> Podobnie skutecznie powinno się miasto zachowywać w stosunku właścicieli dworca i PKSu, jeśli są oni "wypięci" na mieszkańców, swoich (nawet potencjalnych) klientów i miasto.
Przyznam się, że wybuchnąłem śmiechem jak usłyszałem o wodach siarczkowych
Chciałbym to podsumować jakoś w skrócie, ale oprócz słów: populizm, demagogia, dyletanctwo i argumenty "od czapy" to jakoś mi nic nie przychodzi do głowy i nie będę konkretnym stronom tych pojęć przypisywał, bo się jakoś tak przenikają...
Na plus, że temat jest żywy. Bo właśnie taki powinien być ten dworzec.