Oczywiście chodziło o Vaclava Klausa. Przepraszam za pomyłke."mod pisze:To akurat powiedział Vaclav Klaus, a nie Havel. Może nie stawiam sprawy tak ostro jak Ty, ale masz trochę racji.quentin7 pisze:Vaclav Havel ma całkowitą rację mówiąc, że nieobecność figur UE jest niewybaczalna.
Tragedia narodowa...
Tragedia narodowa...
"
Ostatnio zmieniony 19-04-2010 16:22 przez quentin7, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 203
- Rejestracja: 09-05-2005 15:29
Tragedia narodowa...
"Co myslicie o mozliwej kandydaturze Jaroslawa Kaczynskiego na prezydenta?
W pierwszych dniach zaloby tak pomyslalem, ze gdyby wystawic Jaroslawa to wszyscy pojda oddac glos, bo przeciez taka tragedia, bo brat, ktory bedzie kontynuowal rzad, nalezy oddac hold itd. ale szczerze mowiac nie spodziewalem sie ze taki wybor w ogole moze byc brany pod uwage. A jednak."
W pierwszych dniach zaloby tak pomyslalem, ze gdyby wystawic Jaroslawa to wszyscy pojda oddac glos, bo przeciez taka tragedia, bo brat, ktory bedzie kontynuowal rzad, nalezy oddac hold itd. ale szczerze mowiac nie spodziewalem sie ze taki wybor w ogole moze byc brany pod uwage. A jednak."
Ostatnio zmieniony 19-04-2010 16:57 przez REVOLdaSOUND, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1054
- Rejestracja: 22-10-2004 18:08
Tragedia narodowa...
"REVOLdaSOUND nawet nie kracz "
Ostatnio zmieniony 19-04-2010 19:11 przez marcin85tbg, łącznie zmieniany 1 raz.
Tragedia narodowa...
"I o potencjalnym kandydacie Jarosławie dalej w wątku "Tragedia narodowa"?
Wszystko zależy od jego decyzji, na pewno ma bardzo trudną sytuację nie tylko polityczną, ale i - pamiętajmy - rodzinną.
Z drugiej strony na pewno ma szansę. Nie często prezydent ma (jak to ktoś określił) kopię zapasową."
Wszystko zależy od jego decyzji, na pewno ma bardzo trudną sytuację nie tylko polityczną, ale i - pamiętajmy - rodzinną.
Z drugiej strony na pewno ma szansę. Nie często prezydent ma (jak to ktoś określił) kopię zapasową."
Ostatnio zmieniony 19-04-2010 19:23 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 203
- Rejestracja: 09-05-2005 15:29
Tragedia narodowa...
"Nie chcialem zakladac osobnego watku. Temat po czesci z tym zwiazany, dlatego zamiescilem tutaj. Chyba ze otworzyc osobny o wyborach prezydenckich.
Kontynuujac - to ze ma szanse to nie ulega watpliwosci. Wg mnie jezeli PiS wystawilby Jaroslawa to juz znamy faworyta, bo Komorowski zebral juz troche niezbyt pochlebnych opinii. Jak dla mnie troche to wszystko dziwne, dopiero co tragedia, pierwsze przemowienie po katastrofie, nawet slyszalem opinie ze moze zrobic przerwe w polityce, a tu taki news. Bardzo szybko sie to dzieje."
Kontynuujac - to ze ma szanse to nie ulega watpliwosci. Wg mnie jezeli PiS wystawilby Jaroslawa to juz znamy faworyta, bo Komorowski zebral juz troche niezbyt pochlebnych opinii. Jak dla mnie troche to wszystko dziwne, dopiero co tragedia, pierwsze przemowienie po katastrofie, nawet slyszalem opinie ze moze zrobic przerwe w polityce, a tu taki news. Bardzo szybko sie to dzieje."
Ostatnio zmieniony 19-04-2010 21:04 przez REVOLdaSOUND, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1255
- Rejestracja: 27-06-2008 11:56
Tragedia narodowa...
"mimo wszystko gdyby startował Jarek to na niego zagłosuje... na pewno nie na Komorowskiego czy Tuska... zresztą cholera wie jacy kandydaci będą jeszcze..."
Ostatnio zmieniony 19-04-2010 22:47 przez rakkauslaulu, łącznie zmieniany 1 raz.
Tragedia narodowa...
"A ja wręcz przeciwnie. Swój głos oddam na Komorowskiego, bo Tusk nie startuje."
Ostatnio zmieniony 19-04-2010 23:20 przez Honka, łącznie zmieniany 1 raz.
Tragedia narodowa...
"...dziś słyszałem w Radiu Rzeszów, że Instytut Homo Homini przeprowadził w ostatnich dniach sondaż na temat kandydatów na Prezydenta RP i wyszło, że tylko 3,4 osoby na 100 zagłosowałyby na Jarosława, ale podobno statystyka to największe kłamstwo ;p
http://www.homohomini.com.pl/news/89/59 ... o%C5%9Bci/"
http://www.homohomini.com.pl/news/89/59 ... o%C5%9Bci/"
Ostatnio zmieniony 20-04-2010 00:09 przez rider85, łącznie zmieniany 1 raz.
Tragedia narodowa...
"
..."
http://www.fakt.pl/Piloci-krzyczeli-Jez ... 784,1.htmlA gdy już zdali sobie z tego sprawę, zdążyli tylko wykrzyczeć ostatnie słowa przerażenia: Jezu, Jezu!!!
http://www.dziennik.pl/katastrofa-smole ... tml?page=1Zaraz potem dramatyczny krzyk drugiego pilota: "Kurwa mać!".
Ostatnie słowa w stenogramie zapisów z czarnych skrzynek tupolewa należą do niezidentyfikowanej osoby, która krzyczy: "Kurwaaaa....".
..."
Ostatnio zmieniony 01-06-2010 21:13 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
Tragedia narodowa...
"wersji "Faktu" prędzej spodziewałbym się w "Dzienniku", a "Dziennika" w "Fakcie"... jakby nie było - jak tu wierzyć mediom "
Ostatnio zmieniony 02-06-2010 01:29 przez poniek, łącznie zmieniany 1 raz.
Tragedia narodowa...
"Dziennik.pl cytował kiedyś wcześniejszą wersję Faktu (ten sam wydawca).
A druga z wersji to już nie wersja Dziennika, tylko wersja oficjalna.
Właściwie w polszczyźnie słowa często stosowane wymiennie lub w połączeniu w dramatycznych sytuacjach..."
A druga z wersji to już nie wersja Dziennika, tylko wersja oficjalna.
Właściwie w polszczyźnie słowa często stosowane wymiennie lub w połączeniu w dramatycznych sytuacjach..."
Ostatnio zmieniony 02-06-2010 01:34 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
Tragedia narodowa...
"Wydawca ten sam ale "target" inny Wersja oficjalna to ostatnio pojęcie bardzo względne... a może tylko mnie się tak zdaje? Co do ostatniego Twojego Adminie spostrzeżenia - zgodzę się z nim bez dwóch zdań... czy to pół żartem, czy pół serio "
Re: Tragedia narodowa...
11 lat minęło i wciąż przykro patrzeć jak to wszystko instrumentalnie rozgrywano, nadal się rozgrywa i pewnie nieprędko przestanie. Wszystko da się zobojętnić i zohydzić? Wciąż mi trudno na to spojrzeć z dystansu i na zimno, a nawet wcale nie mam ochoty na to spoglądać. Raczej wyciszyć i zapomnieć, żeby kiedyś spojrzeć na nowo.
Re: Tragedia narodowa...
Mam te same odczucia co Ty Adminie. 11 lat temu na antenkę dachu w aucie przypiąłem czy zawiązałem czarną kokardkę. Przykro oglądało się pogrzeb Pary Prezydenckiej. W ogóle to wszystko. A później jak piszesz, te rozgrywki, wzajemnie oskarżenia i huk z jazgotem przy ciszy tych, którzy wówczas odeszli w taki sposób...
Re: Tragedia narodowa...
Wielka tragedia.Sam miałem jakieś dziwne przeczucie że coś się stanie złego w lotnictwie od sierpnia 2008 roku i lotu do Gruzji.Pilot który leciał wtedy z Lechem Kaczyńskim w trosce o bezpieczeństwo odmówił wykonania rozkazu prezydenta i lotu wprost do Tbilisi w warunkach ostrzału i de facto wojny. Chłopak przeżył koszmar został nazwany tchórzem a poseł PiS Karski złożył na niego doniesienie do prokuratury oskarżając o rzecz najgorszą dla żołnierza-niewykonanie rozkazu oraz o utrudnianie prezydentowi wykonywania konstytucyjnych obowiązków a nawet o pozbawienie wolności prezydenta.Sprawę oczywiście umorzono po kilku miesiącach bo to pilot decyduje o zasadach bezpieczeństwa, ale w pamięci pilotów to zostało.
Pomyślałem wtedy że jest to bardzo zła prognoza na przyszłość.
Pomyślałem wtedy że jest to bardzo zła prognoza na przyszłość.
Re: Tragedia narodowa...
Tekst pokazujący jak PIS w sprawie smoleńskiej zaplątał się we własne nogi - i po co im to było?
https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... 5,79cfc278
https://www.onet.pl/informacje/onetwiad ... 5,79cfc278
Re: Tragedia narodowa...
Dawno chciałem o tym napisać-otóż tzw cyrk smoleński już w tej chwili mnie nawet nie śmieszy,szkoda tylko że na ofiarach ludzi buduje się własną strategię polityczną-oj ile było zapowiedzi i dumnych otwartych przemawiających do serca każdego Polaka obietnic,zawsze jednak coś a to wina tego,tamtego,to nie my my chcemy ale nie możemy-oczywiście że chcą ale zbudować kolejne mity dzięki jakiemuś nierozgarniętemu człowiekowi który bez wazeliny wchodzi w otwór jednemu człowiekowi.Nie wierzę że przez najbliższe lata coś ta ekipa osiągnie patrząc na to co przez ten czas osiągnęła -no może powiększy elektorat,smutne to jest ale prawdziwe!