Powódź w Tarnobrzegu
Powódź w Tarnobrzegu
"
To z komunikatu Urzędu Miasta. Uwielbiam takie ścisłe info. Co to w ogóle znaczy? Do jakich kurna granic? Z tej, czy tamtej strony? Sobowska, przypomnę, jest w środku Wielowsi i prowadzi (niezwykłe!) do Sobowa. A więc dokąd droga zostanie otwarta? Do S-mierza, czy do Sobowskiej? No jasna cholera z taką informacją! Panie Antończyk... Pani Agato..."
To z komunikatu Urzędu Miasta. Uwielbiam takie ścisłe info. Co to w ogóle znaczy? Do jakich kurna granic? Z tej, czy tamtej strony? Sobowska, przypomnę, jest w środku Wielowsi i prowadzi (niezwykłe!) do Sobowa. A więc dokąd droga zostanie otwarta? Do S-mierza, czy do Sobowskiej? No jasna cholera z taką informacją! Panie Antończyk... Pani Agato..."
Ostatnio zmieniony 27-06-2010 20:41 przez Jacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Powódź w Tarnobrzegu
"właśnie Dzwoniłem na Informacje MKS i Powiedzieli mi że od jutra Będą jeździć normalnie !! czyli do S-rz i Spowrotem !!"
Ostatnio zmieniony 27-06-2010 21:02 przez przywisle, łącznie zmieniany 1 raz.
Powódź w Tarnobrzegu
"czyli busy tez beda normlanie kursowac i mks 11?"
Ostatnio zmieniony 27-06-2010 21:54 przez mloda91, łącznie zmieniany 1 raz.
Powódź w Tarnobrzegu
"policja potwierdziła informacje o przejezdnej warszawskiej "
Ostatnio zmieniony 27-06-2010 22:07 przez lipus89, łącznie zmieniany 1 raz.
Powódź w Tarnobrzegu
"
Fajnie, że w końcu powoli wracamy do normalności i prosta ulicą Warszawską, bo już miałem dość dojazdów przez Koprzewnice.
To prawda ma charakter symboliczny, ale kwota jest trochę śmieszna jak dla mnie. A jeśli chodzi o tą kradzież to faktycznie ewenement na skalę światową porywać się na coś takiego. Znowu głośno o nas w negatywnym znaczeniu, ale do tego się już przywykłem.nuno pisze:Dobrze, że w ogóle wyznaczył. Gdyby dał większą, wtedy zrównałoby się ze stratami i można by było powiedzieć, po co szukać sprawcy, można kraść do woli i tak miasto odda kasę. Nagroda ma charakter symboliczny. I bez tej nagrody wskazałbym złodzieja. Quentin7 ty nie ?
Za mało płacą?Ostatnia zmiana wpisu: nuno, 26-06-2010 - 09:36
Fajnie, że w końcu powoli wracamy do normalności i prosta ulicą Warszawską, bo już miałem dość dojazdów przez Koprzewnice.
I co tak Ci przykro z tego powodu, że o Sandomierzu powiedzieli i napisali, a o Tarnobrzegu już nie? :/"Magiczny880 pisze:
Tradycyjnie powódź była tylko w Sandomierzu, a Tarnobrzeg nie istnieje?!
Ostatnio zmieniony 28-06-2010 01:28 przez Honka, łącznie zmieniany 1 raz.
Powódź w Tarnobrzegu
"hehe,Jacek nie wie gdzie się kończy Tarnobrzeg na Warszawskiej?No to niech otworzy sobie mapę
Skoro pisze że od skrzyżowania z wyjazdem na Sobów ,no to chyba wiadomo że nie chodzi o żadną sobowską tylko o skrzyżowanie w Zakrzowie.
Jedno mnie zastanawia,jakim prawem może kursować autobus,skoro pojazdy ciężarowe mają zakaz ruchu warszawską?Czyżby jakiś przywilej?Czy nie wystarczy że będą jeździły busy na tej trasie?Dlaczego nie 11 nie jedzie przez Trześń tylko będzie paraliżować ruch na warszawskiej?"
Skoro pisze że od skrzyżowania z wyjazdem na Sobów ,no to chyba wiadomo że nie chodzi o żadną sobowską tylko o skrzyżowanie w Zakrzowie.
Jedno mnie zastanawia,jakim prawem może kursować autobus,skoro pojazdy ciężarowe mają zakaz ruchu warszawską?Czyżby jakiś przywilej?Czy nie wystarczy że będą jeździły busy na tej trasie?Dlaczego nie 11 nie jedzie przez Trześń tylko będzie paraliżować ruch na warszawskiej?"
Ostatnio zmieniony 28-06-2010 01:40 przez andriu81, łącznie zmieniany 1 raz.
Powódź w Tarnobrzegu
"
Pojazdy komunikacji miejskiej zawsze prawnie miały przywileje (choć ostatnio je trochę ograniczono). Pewnie, że nie wystarczy by jeździły tylko BUSy. MKSy jeżdżą nieco częściej, zabiorą więcej osób i... i dalej pewnie chodzi o kasę. I przynajmniej ja nie uważam by MKSy paraliżowały ruch."andriu81 pisze:Jedno mnie zastanawia,jakim prawem może kursować autobus,skoro pojazdy ciężarowe mają zakaz ruchu warszawską?Czyżby jakiś przywilej?Czy nie wystarczy że będą jeździły busy na tej trasie?Dlaczego nie 11 nie jedzie przez Trześń tylko będzie paraliżować ruch na warszawskiej?
Ostatnio zmieniony 28-06-2010 04:40 przez gjt, łącznie zmieniany 1 raz.
Powódź w Tarnobrzegu
"hehe,Jacek nie wie gdzie się kończy Tarnobrzeg na Warszawskiej?No to niech otworzy sobie mapę
Skoro pisze że od skrzyżowania z wyjazdem na Sobów ,no to chyba wiadomo że nie chodzi o żadną sobowską tylko o skrzyżowanie w Zakrzowie.
>
No jak to nie wiem. gdzie kończy się Tarnobrzeg? Wiem doskonale! Chodziło mi o to, że z komunikatu wynika, że ruch zostaje przywrócony do granic miasta. Czyli co? Pod tabliczką z napisem Sandomierz wysiadka? Głupi komunikat i tyle."
Skoro pisze że od skrzyżowania z wyjazdem na Sobów ,no to chyba wiadomo że nie chodzi o żadną sobowską tylko o skrzyżowanie w Zakrzowie.
>
No jak to nie wiem. gdzie kończy się Tarnobrzeg? Wiem doskonale! Chodziło mi o to, że z komunikatu wynika, że ruch zostaje przywrócony do granic miasta. Czyli co? Pod tabliczką z napisem Sandomierz wysiadka? Głupi komunikat i tyle."
Ostatnio zmieniony 28-06-2010 15:39 przez Jacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Powódź w Tarnobrzegu
"O godz. 13 można było przejechać od Tarnobrzega aż do Sandomierza, ale w drugą stronę na początku ul. Warszawskiej jest postawiony znak "zakaz ruchu". Jak widać jest pewna nieścisłość w komunikatach UM a rzeczywistością, nie wspominając o oznakowaniu(znak "zakaz ruchu" dotyczy przecież jazdy w obu kierunkach...)"
Ostatnio zmieniony 28-06-2010 15:59 przez darektbg, łącznie zmieniany 1 raz.
Powódź w Tarnobrzegu
"dziś rano po 7 stał radiowóz i puścił ruch, dużo mijanek z kontenerami(w Snd) ale ruch Snd-TBG całkiem mały. Spokojnie na prostej od lasku do samej Wielowsi można było cisnąć jak zawsze 100-110. Wcześniej ruch płynny około 70-80. Później przejazd nad wężami to z 30 i dalej norma 80-100 do samego Sandomierza. Znak zakazu jest na Lwowskiej a nie Warszawskiej. Dotyczy on tak samo jak przed mostem tylko tranzytu i nie dotyczy ruchu lokalnego więc trzeba go zwyczajnie objechać i na Tarnobrzeg normalnie Ogólnie 7-8 min chyba że się trafi na nieuprzejmość przy mijankach i się jest za mostem w Sandomierzu... w porównaniu z jazdą 40 km przez Koprzywnicę w 20-25 min(zależy od pory dnia, bywało że była stłuczka kilku aut na DK9 i wahadło na 1km się wracało ponad 1h, albo problem z włączeniem się do DK9 na pół koniczynie w Nagnajowie to schodziło te 5min dłużej) ze to jest oszczędność czasowa ale i paliwa
Ostatnia zmiana wpisu: Kamyl, 28-06-2010 - 15:12 "
Ostatnia zmiana wpisu: Kamyl, 28-06-2010 - 15:12 "
Ostatnio zmieniony 28-06-2010 17:11 przez Kamyl, łącznie zmieniany 1 raz.
Powódź w Tarnobrzegu
"
Racja, to jeszcze ulica Lwowska. Co się tyczy zakazu to nigdzie nie ma informacji obok znaku, kogo nie dotyczy. Szczegół techniczny, ale jednak .Osoba która jedzie tą drogą pierwszy raz po długiej przerwie może być nieco zdezorientowana."Kamyl pisze: Znak zakazu jest na Lwowskiej a nie Warszawskiej. Dotyczy on tak samo jak przed mostem tylko tranzytu i nie dotyczy ruchu lokalnego więc trzeba go zwyczajnie objechać i na Tarnobrzeg normalnie
Ostatnio zmieniony 28-06-2010 18:23 przez darektbg, łącznie zmieniany 1 raz.
Powódź w Tarnobrzegu
"
Ostatnia zmiana wpisu: Kamyl, 28-06-2010 - 18:21 "
my skorzystaliśmy z logiki. Skoro na moście jechaliśmy i było nie dotyczy ruchu lokalnego to znaczy że dalej to samo. Ale fakt że dla osób nieznających trasy może być to myląceCo się tyczy zakazu to nigdzie nie ma informacji obok znaku, kogo nie dotyczy. Szczegół techniczny, ale jednak .
Ostatnia zmiana wpisu: Kamyl, 28-06-2010 - 18:21 "
Ostatnio zmieniony 28-06-2010 20:20 przez Kamyl, łącznie zmieniany 1 raz.
Powódź w Tarnobrzegu
"Jak wracacie to przejedźcie po prostu obok policjantów, nawet się nie oglądnął:] Te przejazdy nad wężami są dobrze pomyślane właśnie bo taki autobus jak jedzie to nie zawiesi się na tym"
Ostatnio zmieniony 28-06-2010 20:41 przez artur_wsp, łącznie zmieniany 1 raz.
Powódź w Tarnobrzegu
"Przywrócili ruch a Wy jakieś dyskusje prowadzicie, że znak nie taki i czy policjanci się popatrzyli. Pomyślcie bardzie że sporej grupie, która jedzie zarobić na życie i załatwiać codzienne sprawy jest dużo łatwiej. Ważniejsze jest także to żeby ruch nie przeszkadzał okolicznej ludności i straży pożarnej i żeby było bezpiecznie. Są oficjalne komunikaty władz miasta i każdy wszystko wie co i jak. Nie wyobrażam sobie żeby ktoś jadący tą trasą nie zapoznał się wcześniej z sytuacją.
Dużo siły powodzianie!"
Dużo siły powodzianie!"
Ostatnio zmieniony 28-06-2010 20:59 przez reddevil, łącznie zmieniany 1 raz.
Powódź w Tarnobrzegu
"
to chyba logiczne, że prezydent Tarnobrzega odpowiada za drogi w granicach miasta. trudno, żeby przywracał ruch na drogach sandomierskich. dlatego skoro Dziubiński mógł przywrócić i otworzyć ulicę Warszawską do granic, to zrobił to. myślenie nie boli."Jacek pisze:No jak to nie wiem. gdzie kończy się Tarnobrzeg? Wiem doskonale! Chodziło mi o to, że z komunikatu wynika, że ruch zostaje przywrócony do granic miasta. Czyli co? Pod tabliczką z napisem Sandomierz wysiadka? Głupi komunikat i tyle.
Ostatnio zmieniony 29-06-2010 01:17 przez mania, łącznie zmieniany 1 raz.
Powódź w Tarnobrzegu
"@Kamyl ,25 minut to się jedzie Warszawską do Sandomierza,a przez Koprzywnicę 50min-60min
Ja nie słyszałem aby ktoś jechał 7 min,chyba że jakiś pirat drogowy,który sam sie prosi o mandat
Jacek, komunikat to jest po to aby informować osoby logicznie myślące.Nie musi zawierać szczegółów które każdy się może domyśleć.Ale jak ktoś chce wysiąść na granicy miasta,to co za problem na piechote się przejść w słoneczną pogodę ,a nie tylko wszędzie samochodem"
Ja nie słyszałem aby ktoś jechał 7 min,chyba że jakiś pirat drogowy,który sam sie prosi o mandat
Jacek, komunikat to jest po to aby informować osoby logicznie myślące.Nie musi zawierać szczegółów które każdy się może domyśleć.Ale jak ktoś chce wysiąść na granicy miasta,to co za problem na piechote się przejść w słoneczną pogodę ,a nie tylko wszędzie samochodem"
Ostatnio zmieniony 29-06-2010 01:39 przez andriu81, łącznie zmieniany 1 raz.
Powódź w Tarnobrzegu
"Ja mam takie Pytanie nie wiem czy admin sie pomylił czy nie . ale Przecież Miechocina nie zalało a komisja ma tam chodzić ???? Dziwne troche"
Ostatnio zmieniony 29-06-2010 01:44 przez przywisle, łącznie zmieniany 1 raz.
Powódź w Tarnobrzegu
"W33 znowu działa w okolicach SaNDomierza i TarnoBrzeGa
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /822296553
Ostatnia zmiana wpisu: bbts, 29-06-2010 - 00:44 "
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /822296553
Ostatnia zmiana wpisu: bbts, 29-06-2010 - 00:44 "
Ostatnio zmieniony 29-06-2010 02:41 przez bbts, łącznie zmieniany 1 raz.
Powódź w Tarnobrzegu
"
Odcinek Dzików do lasku ~ 110 km/h
Lasek - Wielowieś ~ 140 km/h (i jeszcze przedstawiciel handlowy objechał nas na wysokości stacji paliw przed wielowsią)
Wielowieś-granica miasta ~ 80 z uwagi na te zakręty.
Dzików- Sandomierz most = 13 km czyli średnia około 111 km/h Dodam, że w normalne dni około 13:00,14:00 średnia prędkość wychodziła około 68-73 km/h (jazda w kolumnie praktycznie bez wyprzedzania, raz nawet za radiowozem wyszła średnia prawie 80 km/h, najniższa wyszła podczas styczniowej nawałnicy zimowej tak ze 44 km/h więc ciut poniżej prędkości w terenie zabudowanym ) na tym odcinku, chyba że trafiła się Lka, lub traktor do szkoły prawie codziennie więc duża próba wyników.
ps. to wszystko jako pasażer samochodu z 1,4 MPI pod maską:)
jeszcze długo przed powodzią gdy droga była OK, tak w godzinach 2-3 w nocy, 0 ruchu, przy suchej nawierzchni.Ja nie słyszałem aby ktoś jechał 7 min,
Odcinek Dzików do lasku ~ 110 km/h
Lasek - Wielowieś ~ 140 km/h (i jeszcze przedstawiciel handlowy objechał nas na wysokości stacji paliw przed wielowsią)
Wielowieś-granica miasta ~ 80 z uwagi na te zakręty.
Dzików- Sandomierz most = 13 km czyli średnia około 111 km/h Dodam, że w normalne dni około 13:00,14:00 średnia prędkość wychodziła około 68-73 km/h (jazda w kolumnie praktycznie bez wyprzedzania, raz nawet za radiowozem wyszła średnia prawie 80 km/h, najniższa wyszła podczas styczniowej nawałnicy zimowej tak ze 44 km/h więc ciut poniżej prędkości w terenie zabudowanym ) na tym odcinku, chyba że trafiła się Lka, lub traktor do szkoły prawie codziennie więc duża próba wyników.
początek Wisłostrady do mostu w Sandomierzu to 36 km(przez Krowią Górę).... z tym że ponad 7 km to Wisłostrada 2x2, później dość szybka DK9 Jedyny wielki minus DK79 to brak obwodnicy Koprzywnicy/Zarzecza i Samborca, dość kręto i mało miejsc do objechania często spotykanego traktora. Jedyny plus że mało tirów i ruch raczej mały zazwyczaj jedynie lokalny. Jadąc do szkoły o 6 rano spokojnie można było w tyle obrócić. Wracając o 15 nie ma szans i normalne 45 min wchodziło w grę.a przez Koprzywnicę 50min-60min
ps. to wszystko jako pasażer samochodu z 1,4 MPI pod maską:)
osobiście jak na razie 2 lata uprawnień i 0 pkt ",chyba że jakiś pirat drogowy,który sam sie prosi o mandat
Ostatnio zmieniony 29-06-2010 03:18 przez Kamyl, łącznie zmieniany 1 raz.
Powódź w Tarnobrzegu
"
Tarnobrzeg dostaje nic.
Zresztą - wpisz sobie w google "powódź 2010", wybierz pierwszy link na liscie: powodz.ngo.pl, a następnie podstronę "Miejsca poszkodowane". Sandomierz na "zaszczytnym" pierwszym miejscu, przy liczbie ewakuowanych - "kilkaset osób". Gdzieś dalej natomiast gmina Gorzyce przy liczbie 4 tyś hektarów, 1200 gospodarstw i 5000 ludzi. Nie chcę się tu spierać, komu lepiej, a komu gorzej, że ich powódź lżejsza niż nasza, chce jedynie pokazać, jak media potrafiły to wszystko nakręcić, poustawiać priorytety. Pewnie dla tego, że Sandomierz ma fajny serial..."
Bardzo dobrze że mu przykro. Przez takie akcje jak ciągłe nagłaśnianie w mediach, że to Sandomierz ucierpiał, że w Sandomierzu była powódź, że Huta w S-rzu się broni, mało kto słyszał o Wielowsi, Furmanach, Sobowie, Zalesiu Gorzyckim czy Trześni. A potem cała pomoc z Polski idzie do Sandomierza, jak np. w tym wypadku: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... ierza.htmlHonka pisze:I co tak Ci przykro z tego powodu, że o Sandomierzu powiedzieli i napisali, a o Tarnobrzegu już nie? :/Magiczny880 pisze:
Tradycyjnie powódź była tylko w Sandomierzu, a Tarnobrzeg nie istnieje?!
Tarnobrzeg dostaje nic.
Zresztą - wpisz sobie w google "powódź 2010", wybierz pierwszy link na liscie: powodz.ngo.pl, a następnie podstronę "Miejsca poszkodowane". Sandomierz na "zaszczytnym" pierwszym miejscu, przy liczbie ewakuowanych - "kilkaset osób". Gdzieś dalej natomiast gmina Gorzyce przy liczbie 4 tyś hektarów, 1200 gospodarstw i 5000 ludzi. Nie chcę się tu spierać, komu lepiej, a komu gorzej, że ich powódź lżejsza niż nasza, chce jedynie pokazać, jak media potrafiły to wszystko nakręcić, poustawiać priorytety. Pewnie dla tego, że Sandomierz ma fajny serial..."
Ostatnio zmieniony 29-06-2010 21:23 przez pawel, łącznie zmieniany 1 raz.