
Jezioro Tarnobrzeskie
Re: Jezioro Tarnobrzeskie

"W życiu trafisz nieraz na ludzi, którzy mówią zawsze odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili. Ale w ostatecznym rozrachunku musisz ich sądzić po czynach. Liczą się czyny, nie słowa. "
Re: Jezioro Tarnobrzeskie
Skoro miasto chce stawiać na turystykę i koncentrować się na jeziorze to jezioro musi przynosić dochód dla miasta aby było na nowe inwestycje nad jeziorem. Skoro zapewne największy dochód dostarczają opłaty za parkowanie należy tutaj coś poprawić. To co się dzieje, to zwiększenie ilości parkingów, ale to i tak będzie za mało. 10 zł za wjazd nad jezioro to nie jest sensowna opłata. Odwiedzają nas ludzie z wielu okolicznych miejscowości i w zamian za 10 zł otrzymują pobyt nad jeziorem, dostęp do infrastruktury, parking, toalety, usługę sprzątania, bezpieczeństwo, piach nawożony co roku. Kiedy przyjeżdżają jednym autem 4 osoby to otrzymują całodzienny wypoczynek w cenie 2,5 zł za osobę. Dlaczego cena w weekend za parkowanie nie może wzrosnąć np. do 30-40 zł?
Podniesienie opłaty sprawi, że część mieszkańców naszego miasta wybierze rower, komunikację miejską, pieszą. Odciąży to i tak przepełnione parkingi a mieszkańcy innych miejscowości jak Mielec, Sandomierz, Stalowa Wola, Rzeszów będą musieli przyjechać autem i to głównie na nich oprzemy finansowanie tego jeziora. Bo to trochę dziwne, skoro z bilansu wynika, że mieszkańcy Tarnobrzega finansują jezioro dla siebie i wszystkich bliższych lub dalszych miejscowości.
Podniesienie opłaty sprawi, że część mieszkańców naszego miasta wybierze rower, komunikację miejską, pieszą. Odciąży to i tak przepełnione parkingi a mieszkańcy innych miejscowości jak Mielec, Sandomierz, Stalowa Wola, Rzeszów będą musieli przyjechać autem i to głównie na nich oprzemy finansowanie tego jeziora. Bo to trochę dziwne, skoro z bilansu wynika, że mieszkańcy Tarnobrzega finansują jezioro dla siebie i wszystkich bliższych lub dalszych miejscowości.
-
- Posty: 913
- Rejestracja: 30-04-2005 04:18
Re: Jezioro Tarnobrzeskie
też jestem zdania, że opłaty należy podnieść, może nie do 40 ale te 20 to powinno być. Tylko żeby też mandat za brak opłaty nie wynosił 23...
Należało by też zamiast małych koszy, z pewnością estetycznych, postawić jakieś duże, pewnie mniej estetyczne ale też mało estetycznie wygląda przeładowany kosz do którego nawet nie można dojść bo jest tak obstawiony butelkami i innymi śmieciami. Koncepcje zawsze są fajne, jak zrealizują 1/4 to będzie dobrze. Trzymam kciuki bo potencjał niewątpliwie jest.

Re: Jezioro Tarnobrzeskie
Samochody na RT 20zł, inne blachy 40zł. Bez wchodzenia w leasingi itp szczegóły. I stawka za wjazd dla campera czy przyczepy 100zł. Bez względu na ilość osób i długość postoju.
"W życiu trafisz nieraz na ludzi, którzy mówią zawsze odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili. Ale w ostatecznym rozrachunku musisz ich sądzić po czynach. Liczą się czyny, nie słowa. "
Re: Jezioro Tarnobrzeskie
Właściwie od początku proponowałem rozsądne cenowo karnety. Wcześniejsze propozycje nie wydawały mi się rozsądne cenowo.
Karnet miałby się opłacać przy stosunkowo częstych wizytach (raczej u lokalsów), a nie opłacać gościom okazyjnym. Potwierdzeniem karnetu byłaby naklejka z tyłu samochodu, np. na szybie, będąca jednocześnie jeżdżącą po świecie reklamą Jeziora.
Koncepcję z obrazkami przekleiłem do newsa:
https://www.tarnobrzeg.info/2022/06/22/ ... obrzeskim/
Wydaje się, że wszędzie powielany jest bez refleksyjnie błąd architektów w zestawieniu kosztów. Jeśli ścieżka rowerowa ma dwa warianty przebiegu, to dlaczego koszt obydwu wariantów pojawia się w zestawieniu?

Szacunkowy kosztorys powinien być zatem o 15 lub 19 mln zł niższy.
Karnet miałby się opłacać przy stosunkowo częstych wizytach (raczej u lokalsów), a nie opłacać gościom okazyjnym. Potwierdzeniem karnetu byłaby naklejka z tyłu samochodu, np. na szybie, będąca jednocześnie jeżdżącą po świecie reklamą Jeziora.
Koncepcję z obrazkami przekleiłem do newsa:
https://www.tarnobrzeg.info/2022/06/22/ ... obrzeskim/
Wydaje się, że wszędzie powielany jest bez refleksyjnie błąd architektów w zestawieniu kosztów. Jeśli ścieżka rowerowa ma dwa warianty przebiegu, to dlaczego koszt obydwu wariantów pojawia się w zestawieniu?

Szacunkowy kosztorys powinien być zatem o 15 lub 19 mln zł niższy.
Re: Jezioro Tarnobrzeskie
Droga za 40 mln (niewiele mniej niż nasza "szeroka" obwodnica) to dla mnie szok. Myślę tu a aspekcie wielu dróg w Tarnobrzegu, które są w opłakanym stanie i z dużo, dużo większym ruchem i czekają na remonty. Czy ktoś sprawdzał jaki jest ruch na drodze wokół jeziora w ciągu roku? Sądzę, że są to głównie entuzjaści przejażdżek rowerowych, wędkarze i mieszkańcy. Już kiedyś pisałem o tym, że najmniejszym kosztem powinien być położony asfalt na płytach i tyle w temacie. Ta droga przez większość roku będzie używana w minimalnym stopniu. Wiem, że są zaplanowane inwestycje, ale czy one w ogóle będą i kiedy tego nie wie nikt. Dawniej był asfalt położony na płytach i przez lata funkcjonowało to bardzo dobrze. Długość drogi od ronda do wjazdu na Wisłostradę to 7,4 km. Czy ktoś mógłby przeliczyć wartość położenia asfaltu na płytach? Nie będzie to na pewno 40 mln.
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 15-06-2020 11:37
Re: Jezioro Tarnobrzeskie
Ogólnie pomysł ok, zwłaszcza dotyczący aut spoza powiatu i camperów oraz oczywiście mandatów, bo obecne opłaty to śmiech na sali. Jedynie lokalsom (nie tylko RT ale i RTA) bym odpuściła i zostawiła obecną cenę, w końcu ludzie z okolicznych miejscowości mają duży wkład w rozwój miasta.
Re: Jezioro Tarnobrzeskie
Posterunek wodny policji za ponad 3 mln? Ilu tych policjantów ma pełnić służbę nad jeziorem i w jakim okresie?
-
- Posty: 913
- Rejestracja: 30-04-2005 04:18
Re: Jezioro Tarnobrzeskie
Myślę i mam nadzieję, że prędzej czy później sprawa by wylądowała w sądzie, pomijając auta lisingowe i firmowe to teraz chyba nie ma obowiązku przerejestrowania auta kupionego w kraju. Nie wierzę też, aby miejscy prawnicy potrafili sformułować odpowiedni zapis, czy też wygrać jakąkolwiek sprawę w sądzie. Bo czy w ogóle jakąś wygrali? No chyba, że zlecimy to jakimś profesjonalistom to może i czasem. Inaczej znów będzie kompromitacja.
Tylko coś w stylu "karta mieszkańca"
Co do Calineczki: przecież TSA to taki sam "lokals" jaki i RTA. Mieszkaniec Nowej Dęby tak samo się nie zrzuca na Jezioro jak i mieszkaniec Sandomierza a do Sandomierza nawet bliżej

-
- Posty: 40
- Rejestracja: 15-06-2020 11:37
Re: Jezioro Tarnobrzeskie
Punkt dla Ciebie - aż tak daleko nie wybiegłam myślami, mój błądjamWilhelm pisze: ↑23-06-2022 12:53
Co do Calineczki: przecież TSA to taki sam "lokals" jaki i RTA. Mieszkaniec Nowej Dęby tak samo się nie zrzuca na Jezioro jak i mieszkaniec Sandomierza a do Sandomierza nawet bliżej![]()


Ale faktycznie, od strony prawnej podział się i tak nie uda. Cała reszta postulatów jednak, uważam, że powinna być jeszcze raz przemyślana.
Re: Jezioro Tarnobrzeskie
Skomentuję tą całą koncepcje tak (oprócz stacji WOPR i policji). Nie wiem też po co droga opaskowa na ten moment, ścieżka rowerowa ok. Wyjdzie to samo, jak ze stokiem w Siedleszczanach, jak oświetlenie jenotom, żabom, kunom i innym gadom i płazom terenów tuż przy Suchorzowie.
To są koszty operacyjne teraz, za jakiś czas będą stałymi. Kto to utrzyma? My mieszkańcy. Ja dziękuję. Wskaźnik zwrotu z inwestycji jest praktycznie na minusie, o wartości odtworzeniowej nie wspomnę.
A tak w ogóle, brali pod uwagę budowę zalewu myśląc o tych podwodnych rzeźbach? To tylko dla nurków. Gejzery mnie rozwaliły totalnie. Nie chcę być malkontentem, ale no na miły Bóg, czy ktoś to przeliczył? W którym miejscu będą pompy, żeby wodę pchać do góry? Kable którędy? Powtarzam, to są koszty stałe i z czegoś to utrzymać będzie trzeba.
To są koszty operacyjne teraz, za jakiś czas będą stałymi. Kto to utrzyma? My mieszkańcy. Ja dziękuję. Wskaźnik zwrotu z inwestycji jest praktycznie na minusie, o wartości odtworzeniowej nie wspomnę.
A tak w ogóle, brali pod uwagę budowę zalewu myśląc o tych podwodnych rzeźbach? To tylko dla nurków. Gejzery mnie rozwaliły totalnie. Nie chcę być malkontentem, ale no na miły Bóg, czy ktoś to przeliczył? W którym miejscu będą pompy, żeby wodę pchać do góry? Kable którędy? Powtarzam, to są koszty stałe i z czegoś to utrzymać będzie trzeba.
-
- Posty: 430
- Rejestracja: 18-11-2012 21:22
Re: Jezioro Tarnobrzeskie
Pytanie co z "atrakcjami", z których można by korzystać cały rok. Albo nawet po sezonie kąpielowym. Droga rowerowa z chodnikiem jest taką atrakcją. A co poza tym?
Re: Jezioro Tarnobrzeskie
Odpowiedź jest prosta jak konstrukcja cepa: dzierżak, młot, gązwa (różnie to w Polsce nazywają). Czyli nic. Proszę sobie teraz wyobrazić, co będzie z gejzerami w sezonie zimowym, jesiennym, wiosennym. O innych nawodnych atrakcjach nawet szkoda słów. Kto to utrzyma? Przepraszam, nie mam ochoty. Wolę dać pieniążka na DPS w Mokrzyszowie. Moim zdaniem te pomysły są oderwane od rzeczywistości. Nie dlatego, że funkcję spełnia PDB, w zasadzie WPMP, tylko dlatego, że człowiek powinien być realistą w wielu kwestiach.
Więcej się na ten temat nie wypowiadam, szkoda mi mojego czasu. Przeliczyć, pokazać a to po stronie władzy.
Zdaję się była koncepcja Parku Pamięci Narodowej w Woli Baranowskiej, czy jak tam to się nazywało. Urząd Marszałkowski to wyśmiał.
Może Jezusa Świebodzińskiego na środku zalewu postawić i przyciągnie tłumy wiernych?
Proporcji ludzie, proporcji.
Więcej się na ten temat nie wypowiadam, szkoda mi mojego czasu. Przeliczyć, pokazać a to po stronie władzy.
Zdaję się była koncepcja Parku Pamięci Narodowej w Woli Baranowskiej, czy jak tam to się nazywało. Urząd Marszałkowski to wyśmiał.
Może Jezusa Świebodzińskiego na środku zalewu postawić i przyciągnie tłumy wiernych?
Proporcji ludzie, proporcji.
Re: Jezioro Tarnobrzeskie
Czy można poznać imię i nazwisko projektanta słynnego boska do siatkówki nad jeziorem z pięknymi obrzeżami i żwirkiem. Wiem, że projektant może zaprojektować wszystko a inwestor powinien wyłapać błędy i poprosić o skorygowanie, tutaj zabrakło jednego i drugiego. Od wielu lat widzę duży spadek jakości projektów, jest to dla mnie smutne i denerwujące. Widząc karygodne błędy używam wtedy bardzo brzydkich słów i to jeszcze bardziej mnie denerwuje. Projektant jest pewnie ubezpieczony i jego raczej koszty naprawy takiego boiska nie dotkną (a to szkoda) ale ktoś powinien za taki stan rzeczy odpowiedzieć, a my wszyscy, którzy przecież to finansujemy powinniśmy się o tym dowiedzieć.