www.tarnobrzeg.info

"Z oburzeniem zauważyłam jak pani w sklepie najpierw wzięła pieniądze ode mnie, a potem bez serwetki, ani zakładania rękawiczek zabrała się do nakładania lodów w wafel...Odechciało mi się jedzenia...
Ciekawa jestem, czy wiele osób dostrzega podobne zjawiska?"

"Ja dostrzegam - choc lody jadam z zadka.
[edit] To wyszlo tak glupio, ze az smiesznie. Zeby nie bylo watpliwosci - Lodów zbyt często nie jadam. I ten nawyk niewpisywania polskich liter..."

"[quote:abba0b2796="msk"]lody jadam z zadka[/quote:abba0b2796] Smacznego!"

"<rotfl> dawno sie tak nie usmialem - tym bardziej sam z siebie "

"hahahahahahaha "

"buahahaha dobre dobre "

"Wracając do pytania osy - zwykle nie zwracam na to uwagi, ale rzeczywiście jakbym zobaczył podobne postępowanie, to by mnie to raziło i zniechęcało do danego lokalu.

[size=8:9a617d6b5b]A na moment kontunuując offtop - pamiętam tekst z forum sprzed około 2 lat: "obsluga na stacji shell jest ..... i jeszcze do tego kazdemu robia laske"[/size:9a617d6b5b]"

"Jak czytam takie i podobne posty to mi się niedobrze robi. Czy Wy naprawdę nie macie większych zmartwień tylko takie pierdoły?
Osa, następnym razem poproś ekspedientkę aby przed włożeniem rękawiczek jednorazowych zdezynfekowała ręce "Rovlonem", oczywiście po same łokcie."

"[quote:dee48927d5="doktor"]Jak czytam takie i podobne posty to mi się niedobrze robi. Czy Wy naprawdę nie macie większych zmartwień tylko takie pierdoły?
Osa, następnym razem poproś ekspedientkę aby przed włożeniem rękawiczek jednorazowych zdezynfekowała ręce "Rovlonem", oczywiście po same łokcie.[/quote:dee48927d5]

i smak lodów będzie na pewno lepszy "

"doktor gratuluje że jadasz co popadnie i byle gdzie.

Admin tekst z laską (łaską) na Shellu to klasyka. Często mi się przypomina jak przejeżdżam obok "

"Mnie wnerwia fakt, że nie ma takich rękawiczek w supermarketach na stoiskach warzywnych, jak ja mam kupić np. pomidory, których cała skrzynka została wymacana, wygnieciona łapami osób które wyjadają z zadka? (nie mogłem się powstrzymać)
Sam jak wybieram warzywa to łapię przez następną reklamówkę."

"ale pomidora jeszcze umyjesz. mnie wkurza, że w niektórych sklepach klienci sami biorą pieczywo. i niektórzy wymacają wszytskie bułki czy 15 chlebów zanim wybiorę jeden... :/"

"[quote:4304591aa9="dominick"]doktor gratuluje że jadasz co popadnie i byle gdzie.

[/quote:4304591aa9]

Czy Ty umiesz czytac ze zrozumieniem?
Pokaż mi w ktorym miejscu napisalem co i gdzie jadam."

"[quote:ae2f6586ec]
ale pomidora jeszcze umyjesz. mnie wkurza, że w niektórych sklepach klienci sami biorą pieczywo. i niektórzy wymacają wszytskie bułki czy 15 chlebów zanim wybiorę jeden... :/
[/quote:ae2f6586ec]
akurat w kauflandzie to jest fajnie rozwiązane:PP"

"tzn jak?"

"Wygląda na to, że niewielu zwraca uwagę na to w jaki sposób otrzymują kupowane produkty. Może i lepiej, bo nie wkurzają ich takie "drobnostki" i żyją sobie spokojniej.
P.S. Zastanawiam się skąd skojarzenia, przecież użyłam liczby mnogiej pisząc, że miałam ochotę na lody... "

"[quote:fee311a17f="ibka"]ale pomidora jeszcze umyjesz. mnie wkurza, że w niektórych sklepach klienci sami biorą pieczywo. i niektórzy wymacają wszytskie bułki czy 15 chlebów zanim wybiorę jeden... :/[/quote:fee311a17f]taaaaaak, dokładnie, a później pozostaje tylko pytanie "gdzie ja złapałam (np.) salmonellę""

"[quote:3b5f1c230b="Katatarzyna"]]taaaaaak, dokładnie, a później pozostaje tylko pytanie "gdzie ja złapałam (np.) salmonellę"[/quote:3b5f1c230b] Ile razy w swoim życiu zadawałaś sobie tego typu pytanie?"

"[quote:1436109bde="msk"][quote:1436109bde="Katatarzyna"]]taaaaaak, dokładnie, a później pozostaje tylko pytanie "gdzie ja złapałam (np.) salmonellę"[/quote:1436109bde] Ile razy w swoim życiu zadawałaś sobie tego typu pytanie?[/quote:1436109bde] raz.
w sanepidzie powiedzieli, że zarazić się tym ohydztwem mogłam np w taki właśnie sposób - ktoś z salmonellą dotknął chleba a ja go później zjadłam"