Strona 1 z 1

wesele w baranowie

: 17-09-2010 14:08
autor: drevniak
"Zamierzam zorganizowac swoje wesele w zamku w Baranowie Sandomierskim i bede wdzieczna za wszsytkie opinie dotyczace tego mijsca, menu, obslugi, etc."

wesele w baranowie

: 17-09-2010 15:56
autor: Kotlet
"Latem gdy są upały na sali (pomimo że w piwnicy) jest gorąco. Jedzenie i obsługa bardzo dobra. Dużym plusem jest to, iż wszystko jest na miejscu: kaplica, lokal i plener."

wesele w baranowie

: 17-09-2010 16:15
autor: darektbg
"Jest również opcja zorganizowania wesela pod specjalnym namiotem, więc niekoniecznie wchodzi w grę "piwnica"."

wesele w baranowie

: 17-09-2010 21:25
autor: spit
"jedzenie ok.nie wiem czy nie ma problemu z terminami mimo ze tanio nie jest.wynajęcie namiotu-namiot stoi na dziedzincu ok 5 tyś
wódka proponowana przez nich (zrozumiałem ze swojej nie mozna mieć)jakis marny sobieski za 22 albo 25 zł za butelke(co to za pomysł z wódką to nie wiem,troche to głupie)
info od siostry bo pytała dosc niedawno:
cena minimalna 150zł (obiad + deser i dwa dania gorące) własne ciasta i tort
cena maksymalna 290zł (full menu już z ciastami)
do tego trzeba kupić u nich wódkę min. 25 zł za butelkę
wesele jest w jeden dzień na zamku tylko jedno
i mozna sobie wybrać czy sie chce w restauracji magnackiej czy np. w sali jakieś tam już nie pamiętam chyba są trzy miejsca do wyboru
można też wykupić serwowanie deseru w sali bodajże galeriowej
jesli chce sie w namiocie to dodatkowy koszt wesela do 100 osób - 5000zł wynajem namiotu
ewentualnmie w zamku i w namiocie w jeden dzień moga sie odbyc 2 wesela na raz(tak zrozumiała siostra)
na 2011 rok na sobote nie maja już terminów"

wesele w baranowie

: 07-12-2014 12:11
autor: mitoza-mejoza
"Ja miałam wesele w tym roku w zamku. Niestety, gdzieś na internecie znalezione negatywne opinie potwierdziły się. Zamek jest piękny, otoczenie również, tego się nie zmieni, rzeczywiście prezentował się wspaniale. Obsługa niestety dużo gorzej. Ślimacze tempo podawania posiłków (w konsekwencji niektórzy dostawali już zimne posiłki), sprzątania ze stołów (a przepraszam, najszybciej zbierane były butelki z napojami wypite niewiele więcej niż połowę - wiadomo, był limit). Może mają za mało osób do obsługi, ale powinni też o tym pomyśleć wcześniej. Protokół co do powierzonej wódki spisuje się, owszem, tylko potem i tak nie ma możliwości sprawdzenia ile naprawdę tego alkoholu poszło, na moje oko rozpłynęło się co najmniej kilka butelek. Najgorsze było to, że z każdym drobiazgiem trzeba było "łapać" obsługę sali i przypominać o zrobienie tego czy tamtego (nie miałam pojęcia że trzeba będzie pilnować takich drobiazgów). Jeśli już ktoś się bardzo uprze (dla mnie zrozumiałe ze względu na piękną scenerię, dlatego sama podeszłam do tych opinii z przymrużeniem oka) i zrobi tam wesele, polecam jedno: KONIECZNIE zadbajcie o osobę, która będzie miała oko na wszystko, najlepiej ze skłonnością do kłócenia się, bo kulturalnych, ufających im ludzi mają w głębokim poważaniu i totalnie olewają..."