Otwierane/zamykane: gastronomia
Re: Otwierane/zamykane: gastronomia
Nic nie było o tym, że się zamyka. Było tylko wystawione na sprzedaż.
Re: Otwierane/zamykane: gastronomia
Rozmawialiśmy o tym na forum, a teraz pierwsze potwierdzenie ze strony Google. No by kto ma wiedzieć pierwszy?
Zapowiada się nowa pizzeria w Tarnobrzegu, w miejscu dobrze znanym, szkoda żeby się marnowało.
A sama pizza w sandomierskiego lokalu San Domingo podobno bardzo dobra. Nie próbowałem.
Zapowiada się nowa pizzeria w Tarnobrzegu, w miejscu dobrze znanym, szkoda żeby się marnowało.
A sama pizza w sandomierskiego lokalu San Domingo podobno bardzo dobra. Nie próbowałem.
Re: Otwierane/zamykane: gastronomia
Wygląda na to, że na miejscu Sandomierskiej Manufaktury Lodów przy Sienkiewicza 20 otwarta zostanie jutro... Lasowiacka Manufaktura Lodów.
Pewnie tradycyjnych lodów lasowiackich
I te lasowiackie góry w tle. Kolor budki i "manufaktura lodów" przypadkowe?
https://www.facebook.com/lasowiacka.manufaktura.lodow
Pewnie tradycyjnych lodów lasowiackich

https://www.facebook.com/lasowiacka.manufaktura.lodow
Re: Otwierane/zamykane: gastronomia
I znów - coś się kończy, coś się zaczyna. Tym razem kolejna próba na rynku.
Fumo restobar.
Fumo restobar.
Re: Otwierane/zamykane: gastronomia
Pyszne.pl i Glovo donoszą, że mamy od kilku dni alternatywę dla kubełków z Tertio. Knajpa w ofercie ma wyłącznie kurczaki, apka podaje, że adres to Matejki 2 (jest przy tym bloku jakaś "dostawka"?). Chicken Box.
- dominik267
- Posty: 713
- Rejestracja: 04-03-2014 01:20
Re: Otwierane/zamykane: gastronomia
Kolejna marka Baru Jędruś tak samo jak Manufaktura Pierogów.
Re: Otwierane/zamykane: gastronomia
Zerknąłem na menu i cennik. 10 kawałków fileta i 10 skrzydełek plus frytki 80 zł. KFC natomiast 11 kawałków plus 11 skrzydełek 61 zł. Miejmy nadzieję, że smakowo również przebije KFC. Skorzystam, aby porównać i oczywiście życzę powodzenia.
Re: Otwierane/zamykane: gastronomia
Czyli atak pizzerni jednym słowem na rynku
Ekipo z Fumo -tylko pizza będzie?,nazwa ciekawa i raczej nie wskazująca tylko na pizze
No to pizzernie mają pole do popisu jesli chodzi o klienta
wszystkim życze jak najlepiej i oby wytrwali w tym trudnym czasie dla gastro i mniejszych biznesów
Dobrze by było jakby jakies miejsce ciut wieksze było zeby mogły przyjechac jakies zespoły muzyczne ,zeby rynek zaczał choć trochę żyć.
Ekipo z Fumo -tylko pizza będzie?,nazwa ciekawa i raczej nie wskazująca tylko na pizze
No to pizzernie mają pole do popisu jesli chodzi o klienta
wszystkim życze jak najlepiej i oby wytrwali w tym trudnym czasie dla gastro i mniejszych biznesów
Dobrze by było jakby jakies miejsce ciut wieksze było zeby mogły przyjechac jakies zespoły muzyczne ,zeby rynek zaczał choć trochę żyć.
-
- Posty: 953
- Rejestracja: 30-04-2005 04:18
Re: Otwierane/zamykane: gastronomia
no grubo, będzie 6 pizzeri w obrębie placu, każdej nowej dam szanse
do dwóch z obecnych już niestety prędko nie wrócę 


Re: Otwierane/zamykane: gastronomia
A to już nie chodzi o to, by jak najwięcej drzew było? Zdecydujmy się: albo drzewa, albo imprezy. Wcześniej w krzakach niektórzy też się nieźle bawili.
-
- Posty: 953
- Rejestracja: 30-04-2005 04:18
Re: Otwierane/zamykane: gastronomia
noo a "starzy ludzie żyli w brudzie, się nie myli i też żyli"
Re: Otwierane/zamykane: gastronomia
Przy przebiegiu głównej drogi to raczej ciężko.
Zloty motocyklowe, byłem widziałem.
Re: Otwierane/zamykane: gastronomia
To zostawmy tak jak jest teraz bo jest dobrze?
Nie, jest fatalnie.
Jak wracam po południu z pracy to na "czerwonym placu" mijam czasami mniej niż 5 osób.
Aż się dziwię z czego te sklepy się utrzymują?
A jak było z "krzaczorami"?
Było tyle interesujących miejsc!
Na jednym rogu stał saturator. Obowiązkowy w lecie po mszy u Dominikanów.
W drugim rogu był salon gier do którego zaglądałem po szkole.
Było gdzie usiąść na ławkach pod tymi "krzaczorami" w letni dzień.
Dożyłem czasów, kiedy TEN SAM lekarz, który w 1986 roku leczył mnie płynem LUGOLA teraz mnie nie przyjmie ponieważ mogę być chory.
Za to wkrótce chętnie mnie WYSZCZEPI.
I to nie przez telefon.
OSOBIŚCIE.
A ja przecież wciąż mogę być chory.
;-)
Za to wkrótce chętnie mnie WYSZCZEPI.
I to nie przez telefon.
OSOBIŚCIE.
A ja przecież wciąż mogę być chory.
;-)
Re: Otwierane/zamykane: gastronomia
Zaglądam czasem na tygodniu przed godz. 16:00 i rynek generalnie jest ludny. 5 osób to stoi w kolejce do cukierni w budce, a trochę więcej przy stolikach. Wydarzeń jest całkiem sporo, więcej niż kiedykolwiek. Jeśli jeszcze dodamy pobliską wozownię... Chociażby jutro występy - świętowanie urodzin miasta, jarmark z rękodziełem itd.
Ogródki piwne na weekendach zaludnione. Wybraliśmy się ze 2 miesiące temu wieczorem w piątkę na miasto. W Jednorożcu pełno, trafiliśmy do Italiany, zajmując ostatni wolny stolik. Przy drzwiach stały trzy grupki czekając aż coś się zwolni. W sumie rzadko pojawiam się wieczorem w centrum, byłem zatem mocno zaskoczony, że tak to wyglądało.
A zloty motocyklowe rzeczywiście pamiętam - jazdę z uniesionym koszem wzdłuż Kaprysu i zakłady o flaszkę, czy WLA42 zapali od kopa itd.
Ogródki piwne na weekendach zaludnione. Wybraliśmy się ze 2 miesiące temu wieczorem w piątkę na miasto. W Jednorożcu pełno, trafiliśmy do Italiany, zajmując ostatni wolny stolik. Przy drzwiach stały trzy grupki czekając aż coś się zwolni. W sumie rzadko pojawiam się wieczorem w centrum, byłem zatem mocno zaskoczony, że tak to wyglądało.
A zloty motocyklowe rzeczywiście pamiętam - jazdę z uniesionym koszem wzdłuż Kaprysu i zakłady o flaszkę, czy WLA42 zapali od kopa itd.
Re: Otwierane/zamykane: gastronomia
Słyszysz dino co pisze Admin? Mam takie same spostrzeżenia. Rynek jest lepszy niż był. Czy może być jeszcze lepszy? Pewnie. Ale to nie od architektury zależy. Zauważyłem np. że nie ma ogródka Harendy. Dlaczego? Pewnie się nie opłacało. Bo m.in. dino nie korzystał. Saturator tak, ogródek nie.
Re: Otwierane/zamykane: gastronomia
Ma Kazik świetna piosenkę -Amnezja sie zwie.Jacek pisze: ↑26-05-2023 22:04Słyszysz dino co pisze Admin? Mam takie same spostrzeżenia. Rynek jest lepszy niż był. Czy może być jeszcze lepszy? Pewnie. Ale to nie od architektury zależy. Zauważyłem np. że nie ma ogródka Harendy. Dlaczego? Pewnie się nie opłacało. Bo m.in. dino nie korzystał. Saturator tak, ogródek nie.
Minusem jedynym starego układu była główna droga biegnącą przez plac oraz parkingi, plusem zieleń i sporo cienia.
Teraz mamy ładnie ,podobno nowocześnie przy okazji bez zieleni i grama cienia.
Dlaczego Piosenka Kazika.
Ponieważ wiosna nas nie rozpieszcza, jest chłodno, dziwnym trafem wszyscy zapomnieli o upale.
Nawet bylo na tym forum,ze w czasie upałów była taka patelnia ze zamarło życie na placu w okresie najlepszych żniw dla ogródków i knajp.
Do wieczora wali słońce w głowę a później beton ciepło oddaje, przyjemność żadna a i mniej wypijesz/zamówisz.
Re: Otwierane/zamykane: gastronomia
Nie widzę problemu by przerobić część placu i dać tam więcej zieleni i ławek.
Tutaj przykład planu z B-B.

Tutaj przykład planu z B-B.
