Nadwrażliwość słuchowa u dziecka-pomocy.

Ale nie tylko o dzieciach
navyseals
Posty: 26
Rejestracja: 09-09-2009 00:41

Nadwrażliwość słuchowa u dziecka-pomocy.

Post autor: navyseals » 07-11-2015 23:44

"Mój sześcioletni syn jest bardzo wrażliwy na głośne dźwięki(szczekanie psa,dzwonek w szkole,głośna muzyka,odkurzacz itp)
Dziecko aż sztywnieje ze strachu na głośne dźwięki.
Proszę o radę jak mu pomóc i gdzie szukać pomocy?"
Ostatnio zmieniony 07-11-2015 23:44 przez navyseals, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
mycha
Posty: 226
Rejestracja: 31-10-2006 17:47

Nadwrażliwość słuchowa u dziecka-pomocy.

Post autor: mycha » 08-11-2015 10:22

"zacznij od wizyty u rodzinnego i laryngologa
http://csim.pl/p-7/ABC_Laryngologii/showElement/36



Edytowany przez mycha o 08-11-2015 - 09:22. "
Ostatnio zmieniony 08-11-2015 10:22 przez mycha, łącznie zmieniany 1 raz.

MT
Posty: 983
Rejestracja: 11-02-2013 23:47

Nadwrażliwość słuchowa u dziecka-pomocy.

Post autor: MT » 08-11-2015 12:56

"Zanim zaczniesz szukać pomocy u lekarzy obejrzyj najpierw sobie wystąpienia Kena Robinsona na konferencji TED. Można też znaleźć w sieci jego wystąpienie w formie do przeczytania po polsku. Potem śmiał do polecanego tu już laryngologa czy też specjalisty audiologa.



Edytowany przez ?? o 08-11-2015 - 11:58. "
Ostatnio zmieniony 08-11-2015 12:56 przez MT, łącznie zmieniany 1 raz.

inn
Posty: 685
Rejestracja: 22-03-2013 17:07

Nadwrażliwość słuchowa u dziecka-pomocy.

Post autor: inn » 08-11-2015 20:45

"chyba najlepsza w Polsce placówka jest w Kajetanach - Światowe Centrum Słuchu Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu
poczytaj w necie, na forach na pewno są opinie, a kontakt na www"
Ostatnio zmieniony 08-11-2015 20:45 przez inn, łącznie zmieniany 1 raz.

dzieńziemi
Posty: 310
Rejestracja: 17-04-2014 19:18

Nadwrażliwość słuchowa u dziecka-pomocy.

Post autor: dzieńziemi » 09-11-2015 11:23

"Asperger i życie z zespołem Aspergera

O nadwrażliwości na dźwięki słów kilka.

Kilka postów wcześniej pisałem o nadwrażliwości na zapachy. Niestety, jeszcze gorsza jest ta na dźwięki. O ile smród nie wywołuje bólu, o tyle odpowiedni dźwięk już tak...

Najgorsze są te o ultrawysokich częstotliwościach: dźwięk spadającej szklanki, rozbijającego się talerza, upadek metalu na kafelki - wszystkie te dźwięki wywołują nagłą pojawiającą się plamę - przez krótki moment jestem oślepiony. Następnie pojawia się ból głowy w lewej lub prawej skroni. Potężny ból głowy wywołuje też dźwięk pracującego kineskopu w telewizorze. Mówię o pozycji, gdy znajduję się z tyłu telewizora (np. przy montażu anteny). Na szczęście takich telewizorów już nie produkują.

Dźwięk szumiącego wiatru w uszach powstrzymuję wtykając sobie w uszy słuchawki. Dzięki temu, gdy jadę rowerem, mogę liczyć na odrobinę komfortu. Wprawdzie niektórzy mi to odradzają sugerując, że to niebezpieczne, ale ja i tak słyszę każdy szelest, tylko słabiej.

Jednym z najgorszych dźwięków doprowadzających mnie do szaleństwa jest stukot o parkiet piętro wyżej. Jest to dźwięk wywołujący bardzo silne zachowania nerwicowe, agresję, a po paru minutach totalne wyczerpanie.

Nienawidzę niektórych zegarków, które cykają. Zwłaszcza w nocy, kiedy ich intensywność doskwiera najbardziej. Każde cyknięcie wywołuje zaburzenie obrazu, który co sekundę... drga!

Nie cierpię dźwięku żarówek jarzeniowych... niestety nie ma takiej, która nie wywoływałaby dźwięku. Każda nadaje jazgot przypominający monotonne, zawieszone w czasie bzyczenie muchy lub komara.

Okropna jest dla mnie mowa ludzka, gdy ktoś nie przełknie śliny gromadzącej się na krawędzi przełyku. Głos ludzki zamienia się wówczas nieomalże w gdakanie. Ta barwa dźwięku wywołuje czasem łzy w oczach i wzdryganie się.

Petardy w sylwestra... panika, lęk, zbyt mocne bodźce... rozbłyski nie tylko na niebie, ale i w głowie.

Sroka, która obudziła się w nocy i skrzeczy metalicznym pogłosem. Wywołuje panikę, nagłe objawy nerwicowe i znów widziadła przed oczami... ustrzeliłbym!
Emotikon wink

Wrzask kobiet i dzieci - mówię o upiornym "aaaaa" - np. gdy się czegoś przestraszą. Ten dźwięk wypowiada to, co dzieje się wtedy w mojej głowie. I znów zanik obrazu i ból głowy..."
Ostatnio zmieniony 09-11-2015 11:23 przez dzieńziemi, łącznie zmieniany 1 raz.

andriu81
Posty: 1797
Rejestracja: 29-05-2010 03:51

Nadwrażliwość słuchowa u dziecka-pomocy.

Post autor: andriu81 » 11-11-2015 03:15

"Dodam parę słow odnośnie zespołu aspergera.Owszem nadwrażliwość na czynniki zewnętrzne ,bodźce ,emocje oraz zdarzenia jest jednym z objawów spektrum autystycznego.Ale żeby stwierdzić że to jest to,musi być kilka objawów na raz.
W spektrum autyzmu jest coś takiego ,że objawem wrażliwości na dany czynnik jest chwilowa blokada jakiegoś obszaru mózgu.To się objawia na przykład chwilowym wyłączeniem myślenia,koncentracji,lub brakiem jakiejkolwiek reakcji np na nagły dzwonek,czy cokolwiek nagłego,niespodziewanego.Natomiast w czasie ciszy wszelkie szumy,ciche dźwięki ulegają kompresji dynamiki(tak jak w radio,wszystko brzmi jednakowo głośno).
Podobnie jest ze światłem-samo niski poziom światła zupełnie wzmacnia się do wartości widzialnej i może przeszkadzać.
Natomiast wszelki stały strumien czynników,np słońce,głośna muzyka,generalnie coś co jest stałe,pewne,wyraźne-przeciwnie-pobudza umysł takiej osoby i działa dblokowująco.
Czyli nie ma zasady że głośno/cicho.To jest bardziej skomplikowany mechanizm.

Jeśli dziecko wykazuje te wszystkie objawy na raz ,a wskutek różnych czynników doznaje blokady /wznowienia obszaru pamięci,koncentracji,motywacji i dzieje się to naprzemiennie i wykazuje fazy aktywności/nieaktywności w związku z nimi ,to jest to ewidentnie któreś zaburzenie ze spektrum autyzmu.A które,to zależy od stopnia nasilenia oraz innych cech które temu towarzyszą.
Między innymi ta falowość utrudnia utrzymanie stałych kontaktów towarzyskich."
Ostatnio zmieniony 11-11-2015 03:15 przez andriu81, łącznie zmieniany 1 raz.

dzieńziemi
Posty: 310
Rejestracja: 17-04-2014 19:18

Nadwrażliwość słuchowa u dziecka-pomocy.

Post autor: dzieńziemi » 12-11-2015 15:54

"Drażnią dźwięki codzienności, potrafią ze wzburzeniem reagować na dźwięki obojętne dla zwyczajnego człowieka. Dla niektórych na przykład nokautem kończy się wiertarka...
Osłabiona wrażliwość: Przykładanie uszu do głośników, krzyczenie (dla niedowrażliwych to normalny ton głosu), konieczność powtarzania komunikatów głosowych."
Ostatnio zmieniony 12-11-2015 15:54 przez dzieńziemi, łącznie zmieniany 1 raz.

andriu81
Posty: 1797
Rejestracja: 29-05-2010 03:51

Nadwrażliwość słuchowa u dziecka-pomocy.

Post autor: andriu81 » 13-11-2015 00:15

"No tak,ogólnie można powiedzieć że przy tym zaburzeniu istnieje bezpośrednie powinnowactwo między bodźcem dźwiekowym a stanem nastroju/reakcją.Najgorsza tolerancja na dźwięki ma miejsce w pomieszczeniach,miejscach z ograniczonym dostępem światła dziennego,a najlepsza w nocy.Wyrażnie istnieje tutaj połączenie między bodźcem wzroku i słuchu. W przypadku wrażliwości na dźwięk rządzi reguła ,że tylko muzyka na słuchawkach i to odpowiednio skompresowana dynamicznie zapewnia relaks i spokój ducha takich osób.Głośniki,dźwięki otoczenia już tego nie zapewniają.A więc chodzi o stabilny pełen strumień dźwięku ,trzeba dodać relaksującego pomaga ustabilizować nastrój osób z tym zaburzeniem.Druga opcja to całkowite wygłuszenie za pomocą ochraniaczy słuchu(nauszników) co sprawia że taka osoba nadal słyszy wszelkie dźwięki z otoczenia,ale w sposób normalny,bez szumu i nie przeszkadzający,nie powodujący napięcia ani dekoncentracji.Zwykłe zatyczki/stopery nie działają.Kolejną ciekawą rzeczą jest,to to że W momencie spoczynku(tuż po wysiłku,który właśnie ustąpił) nagły skok wzmocnienia natężenia dźwięku czy też inaczej mówiąc pojawia się wzmożona wrażliwość na dźwięk."
Ostatnio zmieniony 13-11-2015 00:15 przez andriu81, łącznie zmieniany 1 raz.


ODPOWIEDZ