OFF topic

Pierwotnie forum TPSZ, otwarte obecnie na wszystko związane z lokalną fauną
picco
Posty: 395
Rejestracja: 01-07-2004 00:05

OFF topic

Post autor: picco » 04-04-2008 23:05

"do czego ma prowadzić ta wymiana zdań?

msk: Zrozum, że dla pewnych ludzi pies to zwierzę wyższego rzędu, równiejsze. Jest lepsze niż krowa. Bo świnię czy krowę mozna zjeść. A psa nie. Bo pies jest fajny, a świnia to chodzące szynka i schabowy. Nie ma się co wdawać w dyskusję, która jest zupełnie bezcelowa :)



Nie namawiam do jedzenia psów. Tak samo jak nie popieram zabijania jakiegokolwiek innego niewinnego życia.
Co innego mordercy, pedofile czy gwałciciele - ale to już inna bajka."
Ostatnio zmieniony 04-04-2008 23:05 przez picco, łącznie zmieniany 1 raz.

msk
Posty: 543
Rejestracja: 20-10-2006 11:11

OFF topic

Post autor: msk » 05-04-2008 00:03

"[quote:6af504c4d6="picco"]do czego ma prowadzić ta wymiana zdań?[/quote:6af504c4d6] Wiekszosc wymian zdan prowadzi do nieczego ;)

[quote:6af504c4d6="picco"]msk: Zrozum, że dla pewnych ludzi pies to zwierzę wyższego rzędu, równiejsze. [/quote:6af504c4d6] Rozumiem. Rozumialem to juz w momencie kiedy sie poraz pierwszy wypowiedzialem.

[quote:6af504c4d6="picco"] Jest lepsze niż krowa. [/quote:6af504c4d6] Ale przeciez krowa jest dobra. Jak sie ja dobrze przyrwawi i przyrzadzi to mniam!

[quote:6af504c4d6="picco"]Bo świnię czy krowę mozna zjeść.[/quote:6af504c4d6] Znam takich co swinki zjesc nie moga. Mili ludzie.

[quote:6af504c4d6="picco"] A psa nie. Bo pies jest fajny,[/quote:6af504c4d6] no ja wiem... A "kotlet z psa, trzeciej kategorii, pomielony razem z budą (i suką)?

[quote:6af504c4d6="picco"] a świnia to chodzące szynka i schabowy.[/quote:6af504c4d6] Zapomiales o golonce... Znam miejsce (w Polsce, ale nie a Tarnobrzegu), gdzie serwuja "najlepsza golonke jaka kiedykolwiek jadlem" (tak mowi kazdy, ktorego na ta golonke zapraszam). Nazwy i miejsca tego lokalu nie zdradze ;) [taki podly jestem]

[quote:6af504c4d6="picco"] Nie ma się co wdawać w dyskusję, która jest zupełnie bezcelowa :)[/quote:6af504c4d6] Hehe i kto to mowi? Hehe, jakby to dyskusja z tym czy z tamtym urzednikiem, lewakiem, czy "dziennikarzyną" celowa byla ;) A mimo tego czasami warto sie w nią wdać

[quote:6af504c4d6="picco"]Nie namawiam do jedzenia psów. [/quote:6af504c4d6] Ja również. Nie namawiam równiez do jedzenia swini (dlatego nie napisze co to za miejsce z ta swietna golonką).

[quote:6af504c4d6="picco"]Tak samo jak nie popieram zabijania jakiegokolwiek innego niewinnego życia. [/quote:6af504c4d6] Ze tak uderze w mniej szyderczy ton: kwestia zdefiniowania niewinnosci. Poza tym, przeciez krowki, swinki, rybki, itd. sa niewinne. Chetnie podyskutuje na ten temat (ale w innym watku). To znaczy, gdzie zabijanie jest sluszne, gdzie akceptowalne, gdzie zle, a gdzie po prostu barbarzynskie.

[quote:6af504c4d6="picco"]Co innego mordercy, pedofile czy gwałciciele - ale to już inna bajka.[/quote:6af504c4d6] Oni sa winni. Nalezy ich eliminowac.

/Off top - wiec wszystko w temacie/"
Ostatnio zmieniony 05-04-2008 00:03 przez msk, łącznie zmieniany 1 raz.

Marlena:)
Posty: 14
Rejestracja: 20-02-2008 11:38

OFF topic

Post autor: Marlena:) » 05-04-2008 20:38

"Czy Wy nie macie żadnego celu w życiu? Nie poświęcacie się dla niczego, ani dla nikogo? ... Dla jednych zwierzęta to tylko zwierzęta, fakt, nie każdy kto tak uważa jest dręczycielem,czy zabójcą...ale dla drugich pomoc zwierzakom (taka kolej rzeczy,że ktoś musi się tym zająć) to całe życie,to cel życia. Tak jak dla lekarza najważniejsze jest zycie człowieka , którego leczy (czytaj. pacjenta) tak dla weterynarza najważniejsze jest życie pacjentów...bez względu na to czy to krowa,świnia,kot,pies, szczur, papuga,czy królik...
Czy uważacie,że tylko ludzie potrafią cierpieć? Czy tylko ludzie mogą być gwałceni,zabijani? Widzieliśmy niejedną sukę zgwałconą przez właściciela (dziwne?) niejedno poderżnięte gardło,nie jednego utopionego, czy zakatowanego zwierzaka... Fakt,że życie ludzkie jest ważniejsze od życia zwierząt nie zmienia faktu,że one też żyją...
Nikt tutaj nie twierdzi,że są zwierzęta równe i równiejsze..... nikt także nie twierdzi tak o ludziach. Czy ludzie bogaci są równiejsi od ludzi biednych? Kto tak uwaza ręka do góry...
W Chinach je się psy i koty. Taki "zwyczaj",że tak powiem mi (nam?) nie pasuje...bo dla nas pies to przyjaciel,prawdziwy przyjaciel,który dla właściciela zrobi wszystko (czytaj: broni,przewodzi niewidomym, niepełnosprawnym,ratuje z gruzów,wykopuje spod lawin,ratuje tonących) ... ale nikt się nie zastanawia,czy świnia nie zrobiłaby tego samego...Bo świnia przecież w chlewie mieszka i uwielbia się taplać w błotku, uwielbia dużo jeść - a jak.Nikt zjadając mięso nie pomyśli jakie męki przechodziła,nikt nie wyobrazi sobie jej przerażonych oczu. Jeśli doszliśmy już do tego tematu pomyślmy też o kurach...one też czują, prawda? To też żywe stworzenia...dlaczego więc je jemy?
Dlatego,że jesteśmy drapieżnikami...siłą rzeczy jesteśmy i zawsze będziemy ssakami drapieżnymi. Ale czy tygrys,lew i wilk są takimi ssakami jak my? Nie bo one JEDZĄ ABY ŻYĆ, A MY ŻYJEMY ABY JEŚĆ...
Nie ma zwierząt równych i równiejszych,to my- ludzie tacy jesteśmy.
Uważamy się za najmądrzejszych,ale czy tacy jesteśmy naprawdę?

Zacznijmy od gołębia..przez dziesiątki lat używany był do przesyłania wiadomości..był swego rodzaju listonoszem,których w dzisiejszych czasach nam nie brakuje. Niegdyś bardzo ceniony...dzisiaj? To tylko ptak, bo sra gdzie popadnie,a najwięcej szlaja się ich na rynkach. Są okropne, to tylko szkodniki,nie? :roll:

Teraz szczur...bardzo mądry i inteligentny gryzoń. Używany jako żywy wykrywacz ładunków wybuchowych w otworach wentylacyjnych itp. Ratują nam ludziom życie,a my postrzegamy je jako zjadacze kabli, okropne włochate stworzenia ze wściekle świecącymi się oczami...ich jedyną zaletą może być to,że służa terrarystom jako karma dla węży,ewentualnie pobawią się nimi naukowcy w labolatoriach. (oczywiście mają też miejsce w ludzkich sercach i domach,jako przyjaciel)

Może teraz pies,żeby nie wychodzić zabardzo z tematu... Pies od zawsze towarzyszył człowiekowi.Oswojony już w starożytności pomagał w polowaniach, pilnował dobytku i był towarzyszem. Dzisiaj szkolony na psa ratowniczego,przewodnika itp. Psy słóżą w policji, pomagają niepełnosprawnym, szukają zaginionych,bronią dobytku i ludzi, ratują tonących,ostrzegają epileptyków przed atakiem...rozbieżność sięga aż do ...szukania grzybów. W dzisiejszych czasach często porzucany i niedoceniany. W kazdej miejscowości jest przynajmniej jeden błąkający się pies,pomijajac schroniska. Dziennie do schronisk na swiecie trafia ponad 5000.000 psów i kotów.

Koń słóżył jako główny środek transportu.Dzisiaj można je spotkać na stadninach i w niektórych gospodarstwach. Uzywa się ich dla przyjemności. Głównie to "forma" uprawiania sportu,ale nie zapomnijmy tez o rehabilitacji chorych.Bardzo mądre stworzenia. Kiedy juz się znudzą mają zaszczyt trafić do rzeźni a potem na nasze stoły..chyba,że jacyś ludzie zlitują się nad nimi i wykupią je ratując im przy tym życie (czytaj wolontariusze fundacji i stowarzyszeń , itp.).

Świnia..bardzo mądre i inteligentne stworzenie. O ile sie nie mylę od zawsze hodowane dla mięsa.Do dzisiaj nic sie nie zmieniło poza tym,że zabijanie ich jest czystą przyjemnością... najlepiej wrzuca się je żywcem do wrzątku,lub kopie...najwiekszą przyjemność jednak sprawia deptanie im po szyi aż przestaną się szamotać..no a potem juz tylko śmierć i przerobienie na kaszanke. Czasem maja szczęście i używa się je do szukania grzybów,niektórzy ludzie mają je w domach zamiast psów. Szybko się uczą i są wielkimi miśkami. No ale tacy ludzie to mogą być tylko wariaci , czyż nie? ... Sama z chęcią wziełabym świnkę do domu :wink:

Ryby... naukowcy potwierdzają ich zdolności wyczuwania najmniejszych impulsów elektrycznych i ruchów sejsmicznych. Obserwując je możemy przewidzieć trzęsienia Ziemi (większość zwierząt ma zdolność do ich przewidywiania..są to m.in. psy,koty,słonie,nosorożce,gady i naprawdę wiele zwierzaków.nie wszystkie jeszcze zbadano...ludzie tego nie potrafią, używają do tego maszyn i bezgranicznie im ufają)... Rybki mają zaszczyt gościc na naszych stołach. Największy w wigilię...przecież przyjemnie patrzyć jak żywcem się je tnie na kawałki przy zakupie (żebyśmy byli pewni,że świeża....To tylko ryba przecież.


Ta wypowiedź nie ma na celu obrażania nikogo...NIKOGO... Post pisany jest do ogółu..nie bierzcie tego do siebie.Sprubujcie tylko zrozumieć na czym polega to co robimy.
Nie uważam sie za nikogo mądrego...nie jestem nawet pełnoletnia,ale czy to znaczy,że jestem gorsza? O tym zdecydujecie już Wy.

Pozdrawiam"
Ostatnio zmieniony 05-04-2008 20:38 przez Marlena:), łącznie zmieniany 1 raz.

Nagini
Posty: 26
Rejestracja: 23-02-2008 23:15

OFF topic

Post autor: Nagini » 05-04-2008 22:36

"Marlena nic dodac nic ując.....

Super"
Ostatnio zmieniony 05-04-2008 22:36 przez Nagini, łącznie zmieniany 1 raz.

Marlena:)
Posty: 14
Rejestracja: 20-02-2008 11:38

OFF topic

Post autor: Marlena:) » 06-04-2008 16:27

"Dziękuję :) ....."
Ostatnio zmieniony 06-04-2008 16:27 przez Marlena:), łącznie zmieniany 1 raz.

msk
Posty: 543
Rejestracja: 20-10-2006 11:11

OFF topic

Post autor: msk » 06-04-2008 19:28

"[quote:d125f2a008="Marlena:)"]Czy Wy nie macie żadnego celu w życiu? Nie poświęcacie się dla niczego, ani dla nikogo? [/quote:d125f2a008] Nie wiem jak "oni" ale ja mam cel, kilka celow w zyciu. Ale w zanm wypadku nie traktuje tego jako "poswiecanie sie".

[quote:d125f2a008="Marlena:)"]... Dla jednych zwierzęta to tylko zwierzęta, fakt, nie każdy kto tak uważa jest dręczycielem,czy zabójcą...[/quote:d125f2a008] Dla co poniektorych tu piszacych dreczyciel, czy zabojca to zbyt lagodne okreslenia dla osob ktore uwazaja zwierzeta za zwierzeta... Poza tym za co mam uwazac zwierze jesli nie za zwierze?

[quote:d125f2a008="Marlena:)"]ale dla drugich pomoc zwierzakom (taka kolej rzeczy,że ktoś musi się tym zająć) to całe życie,to cel życia.[/quote:d125f2a008] A niech sobie bedzie to ocel zycia. Poki to nie koliduje z moimi priorytetai to prosze bardzo.

[quote:d125f2a008="Marlena:)"] Tak jak dla lekarza najważniejsze jest zycie człowieka , którego leczy (czytaj. pacjenta) tak dla weterynarza najważniejsze jest życie pacjentów...bez względu na to czy to krowa,świnia,kot,pies, szczur, papuga,czy królik...[/quote:d125f2a008] Mysle, ze orazasz wielu weterynarzy. Jakos mam dziwne wrazenie, ze dla nich wazniejsze od zycia zwierzat jest zycie ludzi.

[quote:d125f2a008="Marlena:)"]Czy uważacie,że tylko ludzie potrafią cierpieć? [/quote:d125f2a008] Nie. Cierpiec potrafia ludzi i zwierzeta (nie wszycy ludzi i nie wszystkie zwierzeta). Nie wiem jak jest z roslinami.

[quote:d125f2a008="Marlena:)"]Czy tylko ludzie mogą być gwałceni,zabijani? Widzieliśmy niejedną sukę zgwałconą przez właściciela (dziwne?) niejedno poderżnięte gardło,nie jednego utopionego, czy zakatowanego zwierzaka... [/quote:d125f2a008] No ale co to ma uzasadniac? Bo jak dla mnie to uzasadnia to tylko to, ze wsrod ludzi sa dewianci.

[quote:d125f2a008="Marlena:)"]Fakt,że życie ludzkie jest ważniejsze od życia zwierząt nie zmienia faktu,że one też żyją...[/quote:d125f2a008] A czy ktokolwiek twierdzi inaczej? :shock:

[quote:d125f2a008="Marlena:)"]Nikt tutaj nie twierdzi,że są zwierzęta równe i równiejsze..... [/quote:d125f2a008] Czyzby? Pare postow wyzej twierdzil , ze tylko ssaki to tak naprawde zwierzeta...

[quote:d125f2a008="Marlena:)"]nikt także nie twierdzi tak o ludziach. Czy ludzie bogaci są równiejsi od ludzi biednych? Kto tak uwaza ręka do góry... [/quote:d125f2a008] Mysle, ze generalnie bogaci sa rowniejsi od bednych. Jest ich mniej, wiec sila rzeczy rozbieznosc wzrostu wilnna byc mniejsza niz u wiekszej populacji. Czyli chyba są jednak równiejsi.

[quote:d125f2a008="Marlena:)"]W Chinach je się psy i koty. Taki "zwyczaj",że tak powiem mi (nam?) nie pasuje...[/quote:d125f2a008] Nie piszesz nic o jedzeniu świnek i krówek. Ten zwyczaj Ci pasuje?
Mi tez nie pauje ten zwyczaj (jedzenie piesków i kotków). To kwestia kultury, w ktorej sie wychowalem. Inych razi np. jedzenie swin... I co? To kwersia kultury, religii.

[quote:d125f2a008="Marlena:)"]bo dla nas pies to przyjaciel,prawdziwy przyjaciel,który dla właściciela zrobi wszystko [/quote:d125f2a008] O fuj! Taka osob i mowi o relacjhjach wlasciciel - pies? A myslalem, ze powinno byc "opiekun - pies".

[quote:d125f2a008="Marlena:)"](czytaj: broni,przewodzi niewidomym, niepełnosprawnym,ratuje z gruzów,wykopuje spod lawin,ratuje tonących) [/quote:d125f2a008] Nie kazdy pies. Nie zawsze.

[quote:d125f2a008="Marlena:)"].Nikt zjadając mięso nie pomyśli jakie męki przechodziła,nikt nie wyobrazi sobie jej przerażonych oczu. [...] pomyślmy też o kurach...one też czują, prawda? To też żywe stworzenia...dlaczego więc je jemy? [/quote:d125f2a008] A czemu nie mielibyśmy ich jesc? Czlowiek to miesozerca

[quote:d125f2a008="Marlena:)"]Dlatego,że jesteśmy drapieżnikami...siłą rzeczy jesteśmy i zawsze będziemy ssakami drapieżnymi. Ale czy tygrys,lew i wilk są takimi ssakami jak my?[/quote:d125f2a008] Nie. Bo tygrys, lew i wilk to zwierzeta. A co powiesz o psie, ktoremu czlowiek daje miesa zwierzecia, ktore wczesniej sam zabil? To samo mieso, tego samego zwierzecia raz jest "zle" (bo je je czlowiek), a raz jest "dobre" (bo je je pies)? Czym karmicie Wasze psy?

[quote:d125f2a008="Marlena:)"] Nie bo one JEDZĄ ABY ŻYĆ, A MY ŻYJEMY ABY JEŚĆ... [/quote:d125f2a008] Heh, nic nie znaczacy slogan.

[quote:d125f2a008="Marlena:)"]Nie ma zwierząt równych i równiejszych,to my- ludzie tacy jesteśmy. Uważamy się za najmądrzejszych,ale czy tacy jesteśmy naprawdę?[/quote:d125f2a008] Nie jestesmy rowni zwierzetom/ Ludziestoją wyżej.

[quote:d125f2a008="Marlena:)"]Zacznijmy od gołębia....dzisiaj? To tylko ptak, bo sra gdzie popadnie,a najwięcej szlaja się ich na rynkach. Są okropne, to tylko szkodniki,nie? :roll: [/quote:d125f2a008] Zgadzam sie. Sa okropne.

[ciach].
Zobacz o czym piszesz i jak piszesz. Prezentujesz poszczegolne gatunki patrzac na yto "co dobrego moga zrobic dla czlowieka". O czym to ma swiadczyc? Jak zwierze jest w stanie pomoc czlowiekowi, to co, a jak nie jest to co? Nie za bardzo wiem, czemu ma sluzyc ten wywod na temat przydatnosci kilku gatunkow ssaków dla czlowieka...
Nie wiem czemu maja sluzyc podane przez Ciebie przyklady
wykorzystywnia przez czlowieka roznych gatunkow zwierzat.
Nie zamierzam w tym miejscu uzasadniac, ze kura nie cierpi, koń jest głupi, a szczur jest po prostu szkodnikiem... Takie licytowanie sie nie ma najmniejszego sensu..."
Ostatnio zmieniony 06-04-2008 19:28 przez msk, łącznie zmieniany 1 raz.

mike18pl
Posty: 17
Rejestracja: 19-02-2008 22:13

OFF topic

Post autor: mike18pl » 06-04-2008 22:52

"[quote:b9c736ee00="msk"]Takie licytowanie sie nie ma najmniejszego sensu...[/quote:b9c736ee00]zauważyłem że cały czas sie "licytujesz" z Marleną, a teraz sam piszesz, żeby tego nie robić... :roll:

sorry, ale ciągle mi sie wydaje, że wypowiadasz sie ironicznie w stosunku do tego co Marlena pisze..."
Ostatnio zmieniony 06-04-2008 22:52 przez mike18pl, łącznie zmieniany 1 raz.

whiskey
Posty: 15
Rejestracja: 22-02-2008 21:54

OFF topic

Post autor: whiskey » 06-04-2008 23:43

"msk, przede wszystkim ,spójrz na to jak piszesz:
"Ludziestoją ""." Cierpiec potrafia ludzi i zwierzeta ""zanm wypadku ""yto ""co obrego " ""orazasz " "relacjhjach" Ludzi jak leżą to cierpią , jeżeli bawisz sie w polemikę z Marleną roztrząsając każde zdanie które napisała to zważ na to jak Ty piszesz. Daj nam przykład , oby dobry był ku chwale człowieka. Ja też mam dzieci, nie głaszczą wszystkiego co pojawi się na ich drodze , ale nie wpadają w panikę, tylko dlatego ,że podchodzi do nich bezdomne zwierzę.Miej też świadomość tego , że człowiek choć brzmi dumnie, jest istotą smętną i nieodpowiedzialną. Odpowiadamy za istoty które oswoiliśmy, skazaliśmy je na siebie, to dzięki nam psy są częścią naszego życia. I dzięki nam cierpią. Tak samo koty, nie są stworzone do tego by istnieć w naszym klimacie bez pomocy człowieka. Nie mam pojęcia dla czego licytujesz sie z Marleną, jest wyjątkowo wrażliwą i inteligentna osobą. Miej świadomość jednego , żyjesz w społeczeństwie ukierunkowanym na konsumpcję, i pewnie tak ukierunkują się nasze dzieci , to od nas zależy czy umrzemy wśród bliskich czy w domu starców, przy obcych" pielęgniarkach "i l"oby" lekarzach. Dla mnie to bardzo proste - nasz stosunek do zwierząt świadczy o nas i nasz stosunek do ludzi również. W czym przejawia się nasza wyższość nad zwierzętami? W mowie i piśmie? W stworzeniu techniki która nas prędzej czy później zniszczy? W dewastacji tego od czego w gruncie rzeczy jesteśmy zależni?"
Ostatnio zmieniony 06-04-2008 23:43 przez whiskey, łącznie zmieniany 1 raz.

whiskey
Posty: 15
Rejestracja: 22-02-2008 21:54

OFF topic

Post autor: whiskey » 07-04-2008 01:31

"Marlena dzięki za link, ja jestem w każdej minucie mojego życia świadoma tego, co my ludzie zrobiliśmy dla własnego kaprysu, zapraszam innych by spojrzeli na to czego nie chcą widzieć:
http://www.brightlion.com/InHope/InHope_pl.aspx"
Ostatnio zmieniony 07-04-2008 01:31 przez whiskey, łącznie zmieniany 1 raz.

picco
Posty: 395
Rejestracja: 01-07-2004 00:05

OFF topic

Post autor: picco » 07-04-2008 10:30

"schroniska schroniskami.

już wiem, że pies to pies, a krowa jest lepsza bo ją się je. a gołąb tylko sra.

a co z kosmetykami i lekami testowanymi na zwierzętach?

ciekawym ilu członków TSPZ jest pod tym względem czystych. ilu potrafi zareagowac nie tylko na to co widać ale i na to co się dzieje poza zasięgiem wzroku. ciekawym ile w tym prawdy a ile obłudy. :)"
Ostatnio zmieniony 07-04-2008 10:30 przez picco, łącznie zmieniany 1 raz.

luziek
Posty: 66
Rejestracja: 26-11-2007 21:27

OFF topic

Post autor: luziek » 07-04-2008 12:25

"[quote:e37130f1e3="picco"]schroniska schroniskami.

już wiem, że pies to pies, a krowa jest lepsza bo ją się je. a gołąb tylko sra.

a co z kosmetykami i lekami testowanymi na zwierzętach?

ciekawym ilu członków TSPZ jest pod tym względem czystych. ilu potrafi zareagowac nie tylko na to co widać ale i na to co się dzieje poza zasięgiem wzroku. ciekawym ile w tym prawdy a ile obłudy. :)[/quote:e37130f1e3]


a może zamiast zastanawiać się nad błędami innych zastanowił byś się nad sobą?"
Ostatnio zmieniony 07-04-2008 12:25 przez luziek, łącznie zmieniany 1 raz.

MiQśA
Posty: 55
Rejestracja: 19-02-2008 21:52

OFF topic

Post autor: MiQśA » 07-04-2008 13:29

"[quote:1c682f32d0="picco"]
ciekawym ilu członków TSPZ jest pod tym względem czystych. ilu potrafi zareagowac nie tylko na to co widać ale i na to co się dzieje poza zasięgiem wzroku. ciekawym ile w tym prawdy a ile obłudy. :)[/quote:1c682f32d0]ja wiem co sie dzieje poza zasięgiem wzroku, nawet nie bede pokazywała filmów odnośnie tego tematu bo są straszne...

ale z czystym sumieniem moge powiedzieć, że nie używam nic co jest testowane na zwierzętach...

ciekawa jestem czy Ty też tego nie robisz?"
Ostatnio zmieniony 07-04-2008 13:29 przez MiQśA, łącznie zmieniany 1 raz.

mike18pl
Posty: 17
Rejestracja: 19-02-2008 22:13

OFF topic

Post autor: mike18pl » 07-04-2008 13:53

"[quote:620cd21201="msk"]Marleno, to co piszesz czyta sie naprawde z wielka przyjemnoscia. W zaden sposob nie zamierzam polemizowac z tym co piszesz. Masz po prostu racje.[/quote:620cd21201]hmmm napisałeś, że nie będziesz polemizował bo Marlena ma racje, ale jak sie przyglądam postom to najwiecej jest właśnie Twoich..."
Ostatnio zmieniony 07-04-2008 13:53 przez mike18pl, łącznie zmieniany 1 raz.

picco
Posty: 395
Rejestracja: 01-07-2004 00:05

OFF topic

Post autor: picco » 07-04-2008 14:29

"[quote:e4488c1af9="MiQśA"]
ciekawa jestem czy Ty też tego nie robisz?[/quote:e4488c1af9]

a czy napisałem, że nie robię? :)

jem zwierzęta, chodzę ubrany w ich skóry, średnio mnie interesuje czy coś testowano na zwierzętach. nie lubię tylko bezsensownego męczenia [cyrk] i zabijania [polowania] czegokolwiek.

byłbym więc obłudnikiem, twierdząc, że kocham zwierzęta.
ale z drugiej strony też nie mogę powiedzieć, że kocham je jeść czy w nich chodzić. ;)

drążę ten temat, bo zwiecie siebie miłośnikami zwierząt. nie psów i kotów. nie zwierząt z wyjątkiem tych jadalnych. ale zwierząt jako całości.

i chciałbym mieć jasność ile w tym miłowaniu szczerości."
Ostatnio zmieniony 07-04-2008 14:29 przez picco, łącznie zmieniany 1 raz.

MiQśA
Posty: 55
Rejestracja: 19-02-2008 21:52

OFF topic

Post autor: MiQśA » 07-04-2008 14:31

"[quote:26b9b4e6fb="picco"]
i chciałbym mieć jasność ile w tym miłowaniu szczerości.[/quote:26b9b4e6fb]przedstaw prosze swoją koncepcję tego jak powinien wyglądać prawdziwy miłośnik zwierząt?

bo może nasze koncepcje się różnią..."
Ostatnio zmieniony 07-04-2008 14:31 przez MiQśA, łącznie zmieniany 1 raz.

Marlena:)
Posty: 14
Rejestracja: 20-02-2008 11:38

OFF topic

Post autor: Marlena:) » 07-04-2008 19:44

"Nie zamierzam się z nikim licytować. Prubuję Wam tylko wytłumaczyć na czym polega to "poświęcenie" ..... Jeśli uważasz,że fragment o pracy weta jest w jaki kolwiek sposób obrażający,to przeczytaj dokładnie...
Rzeczywiście ta wymiana zdań nie ma większego sensu,bo niektórzy nigdy nie zrozumieją co chcemy przekazać.
Jeśli nie podobają Ci sie jakiekolwiek zdania tutaj napisane,to rób co chcesz. Ja poprostu też mam cierpliwość,która nie zawsze jest taka jaka być powinna...jeśli zależy Wam na przerodzeniu wszystkiego w kłótnie, to stwórzcie sobie jakiś oddzielny temat,najlepiej w innym dziale. Ten dział jest wyłącznie informacyjny. Jeśli komuś nie podoba się to,co robimy niech tutaj nie wchodzi... było to pisane wiele razy.
Jeżeli nie potrafisz się czemuś poświęcić,nie masz żadnego celu w życiu, to wybacz,ale bez celu człowiek nie żyje naprawdę....
Mozesz w tym miejscu pisać co chcesz,ale jeśli Ty piszesz to,co myślisz, dlaczego ja nie mogę?

Picco...nie ratujemy TYLKO psów i kotów. Ale szczury,świnki morskie, króliki,ptaki... i wszystko,co potrzebuje pomocy. Jeśli myślisz,że ktoś, kto je zwierzęta nie może zwać się ich miłośnikiem - to się mylisz...
Nie będę pisać dlaczego,bo to i tak nie ma sensu... wszystko zostanie przerodzone w kłótnię.... a słowo "inni" w przezwisko..."
Ostatnio zmieniony 07-04-2008 19:44 przez Marlena:), łącznie zmieniany 1 raz.

msk
Posty: 543
Rejestracja: 20-10-2006 11:11

OFF topic

Post autor: msk » 08-04-2008 01:13

"Marlena. Wielki szacun dla Ciebie za Twoja postawe, podejscie, kulture, inteligencje, itd. Ale czy z ktorejkolwiek mojej wypowiedzi naprawde mozna wysnuc wrazenie, ze "ja pisze co mysle, a Ty nie mozesz"? Myslalem, ze grzecznie, kulturalnie bez bluzgow mozemy podyskutowac... [do tego chyba sluzy forum ]. Dyskusja oznacza wymiane pogladow (sprzecznych) bez obrazania interlokutora. Skoro nie chcesz dyskutowac, a wyrazanie odmiennych opinii odbierasz jako klotnie - prosze bardzo. W tym temacie sie zamykam.
Ale zobacz ile sobie (i swoim ideom) mozesz zjednac zwolennikow wygrywajac na argumenty w dyskusji. To skutkuje duzo lepiej niz tylko reklama i propagandowe hasla (tak mi sie wydaje). Zauwaz, ze dyskusje (czy jak wolisz to nazywac "klotnie") sa duzo bardziej popularne od mdlych haselek... Zobacz ile argumentow wysnulas- spopularyzowalas (co przy zwyklym wpsie byloby po prostu nudne - nikomu by sie tego czytac nie chcialo). Zobacz ilu ludzi moglas przekonac do swoich idei. Cenie ludzi o skonkretyzowanych pogladach, ktorzy potrafia bronic swoich racji. Ludzi o skonkretyzowanych pogladach, ktorzy tak naprawde nie wiedza "dlaczego", cenie mniej. Ty zaliczasz sie do tych pierwszych. I nie ma tu znaczenia, ze w wielu pogladach sie roznimi (choc zdziwilabys sie pewnie w jak niewielu).
Przelicz. Jaka korzysc Twoje idee odniosa z mojego [ no moze nie z mojego, bo ja jestem "spalony"] posta o tresci "swietnie robicie, tak dalej trzymac, popieram"? A jakie z drazenia tematu i przekonywania do swoich racji...
Ja sie [z tego tematu] wycofuje. Bawcie sie w swoim koleczku samouwielbienia. Powodzenia.

PS. Whiskey masz racje. Niechlujstwo (niehlujstwo?) trzeba tepic. I nie ma tu znaczenia zmeczenie i nowa, inna klawiatura :) To nie jest usprawiedliwienie."
Ostatnio zmieniony 08-04-2008 01:13 przez msk, łącznie zmieniany 1 raz.

MiQśA
Posty: 55
Rejestracja: 19-02-2008 21:52

OFF topic

Post autor: MiQśA » 08-04-2008 01:58

"[quote:6d69a763e7="msk"] Bawcie sie w swoim koleczku samouwielbienia..[/quote:6d69a763e7]dziwne, że ludzi, którzy starają się pomagać zwierzakom nazywasz samouwielbieniem... tak na dobrą sprawę to my nic z tego nie mamy(nic oczywiście dla osób mniej "wciągniętych"), niejednokrotnie jeszcze dokładamy...

ktoś spoza osób ze Stowarzyszenia i nie tylko tu mowa o naszym, przede wszystkim działa z zamiłowania i chęci pomocy i dla niego największą "zapłatą" jest satysfakcja, że pomogło się drugiej istocie,która niekoniecznie poradziła by sobie sama...

hmm jeśli to nazywasz samouwielbieniem to chyba ja znam inne znaczenie tego słowa..."
Ostatnio zmieniony 08-04-2008 01:58 przez MiQśA, łącznie zmieniany 1 raz.

Marlena:)
Posty: 14
Rejestracja: 20-02-2008 11:38

OFF topic

Post autor: Marlena:) » 08-04-2008 16:38

"Dzięki msk ...
Ja też nie będę już pisać w tym temacie... jak ktoś chce pogadać,to zapraszam na gg. Forum niezabardzo się do tego nadaje.

Pozdrawiam"
Ostatnio zmieniony 08-04-2008 16:38 przez Marlena:), łącznie zmieniany 1 raz.

picco
Posty: 395
Rejestracja: 01-07-2004 00:05

OFF topic

Post autor: picco » 14-04-2008 22:56

"obstawiamy ile dostanie?
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... 199224.796

ja obstawiam rok w zawiasach lub grzywnę 500zł.

a poza tym to niska szkodliwość społeczna czynu.


i podchwytliwe pytanie: kto wybiera takich posłów, którzy ustalają takie prawo?"
Ostatnio zmieniony 14-04-2008 22:56 przez picco, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ