"Mam do oddania małego pieska - ok. 6 miesięcy. Mieszanka jamnika z
czymś większym. Kolor brązowy.
Poprzedni właściciel pozbył się go w niezbyt miły sposób - piesek
został wyrzucony nad ranem przy ruchliwej drodze niedaleko
Sandomierza.
Pies jest zdecydowanie domowy. Od razu przybiegł do samochodu i
siedział potulnie całą drogę do domu na przednim siedzeniu samochodu
Piesek jest bardzo towarzyski, reaguje na komendy, załatwia swoje
potrzeby na zewnątrz i generalnie jest bardzo grzeczny. Pies jest
zadbany, całe szczęście nie wygląda na to żeby ktoś się nad nim
znęcał. Sama się dziwię jak można wyrzucić takie cudo. Niestety ja
nie mogę go zatrzymać, więc szukamy mu nowego domu. Piesek przebywa
obecnie w Tarnobrzegu.
Jeżeli ktoś chciałby go przygarnąć lub zrobić komuś wcześniejszy
prezent gwiazdkowy, proszę o kontakt: Diana, tel. 601 35 43 35
UROCZY PIESEK DO WZIĘCIA
UROCZY PIESEK DO WZIĘCIA
"Przekazuję otrzymaną informację
Ostatnio zmieniony 06-11-2012 23:01 przez admin, łącznie zmieniany 1 raz.
UROCZY PIESEK DO WZIĘCIA
"Taaaak daj psa na prezent, 2 miesiące po świętach obdarowany stwierdzi: na chu* mi taki prezent, tylko wyprowadzać, szczepić, karmić, lepiej wypierd**** na ulice...
Zero odpowiedzialności ;/"
Zero odpowiedzialności ;/"
Ostatnio zmieniony 08-11-2012 02:32 przez luziek, łącznie zmieniany 1 raz.
UROCZY PIESEK DO WZIĘCIA
"ja bym takiego prezentu nie przyjął..."
Ostatnio zmieniony 08-11-2012 18:42 przez skival, łącznie zmieniany 1 raz.
UROCZY PIESEK DO WZIĘCIA
"Ludzie trochę wyobraźni, przecież to oczywiste, że taki prezent daje się po uprzednim wywiadzie. Nikt rozsądnie myślący nie podaruje psa nie wiedząc czy taki prezent jest mile widziany. Mam nadzieje, że pies znajdzie dobry dom "
Ostatnio zmieniony 08-11-2012 22:02 przez do_mina, łącznie zmieniany 1 raz.
UROCZY PIESEK DO WZIĘCIA
"
"Siedzę w tym" nie od dziś i wiem, że ludzie bez wyobraźni tak właśnie robią Nie raz miałam telefony, że piesek/kotek na prezent, na pytanie czy obdarowany wie o tym, wielkie oburzenie "no jak przecież to ma być niespodzianka".
Nawet jak rodzice dla dzieci biorą zwierzaka na prezent w większości kończy się to wywaleniem zwierzaka, bo dziecku się znudzi, bo trzeba rano wyprowadzać, sprzątać jak nasiusia, nakarmić. Nie mówię, że wszyscy ale niestety zdecydowana większość. Decyzja o adopcji powinna być podjęta z rozmysłem, w pełni świadoma, ze świadomością, że to zobowiązanie na co najmniej 12-15 lat. Na prezent to można komuś pluszak kupić, takiego jak się znudzi wystarczy w kont rzucić."
do_mina pisze:Ludzie trochę wyobraźni, przecież to oczywiste, że taki prezent daje się po uprzednim wywiadzie. Nikt rozsądnie myślący nie podaruje psa nie wiedząc czy taki prezent jest mile widziany. Mam nadzieje, że pies znajdzie dobry dom
"Siedzę w tym" nie od dziś i wiem, że ludzie bez wyobraźni tak właśnie robią Nie raz miałam telefony, że piesek/kotek na prezent, na pytanie czy obdarowany wie o tym, wielkie oburzenie "no jak przecież to ma być niespodzianka".
Nawet jak rodzice dla dzieci biorą zwierzaka na prezent w większości kończy się to wywaleniem zwierzaka, bo dziecku się znudzi, bo trzeba rano wyprowadzać, sprzątać jak nasiusia, nakarmić. Nie mówię, że wszyscy ale niestety zdecydowana większość. Decyzja o adopcji powinna być podjęta z rozmysłem, w pełni świadoma, ze świadomością, że to zobowiązanie na co najmniej 12-15 lat. Na prezent to można komuś pluszak kupić, takiego jak się znudzi wystarczy w kont rzucić."
Ostatnio zmieniony 11-11-2012 02:09 przez luziek, łącznie zmieniany 1 raz.
UROCZY PIESEK DO WZIĘCIA
"Ja w tym nie siedzę, ale jakieś odrobiny rozumy w głowie mi się kołaczą stąd wniosek, że w innych tez powinny, po raz kolejny stwierdzam, że jestem niepoprawną optymistką ;/ Nawet głośne prezenty typu trąbka są wg mnie upierdliwe i nadają się dla dziecka, którego rodziców wyjątkowo nie lubię tym bardziej zastanowienia wymaga żywy prezent"