Strona 1 z 1

Place zabaw - nie dla dzieci

: 26-01-2020 12:01
autor: dado00
Witam
Korzystając z niedzielnego przedpołudnia wybrałem się z synkiem na plac zabaw :
Pierwszy cel to plac na Kopernika przy budowlance : porozbijane butelki , wszędzie szkło i pety.
Drugi cel to plac przy szkole nr 4 ( przy us) : porozbijane butelki , wszędzie szkło i pety. W budynku gospodarczym wydarty kawał styropianu.
Nie wiem czy nikt nie dba o te miejsca, może warto zainteresować się tymi miejscami ??
Skoro mamy naprawdę fajne place zabaw to zadbajmy o nie.
Może wystarczy dodatkowa kamera , częstsze patrole w godzinach nocnych?

Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Place zabaw - nie dla dzieci

: 26-01-2020 12:47
autor: zbyry
dado00 pisze:
26-01-2020 12:01
Korzystając z niedzielnego przedpołudnia wybrałem się z synkiem na plac zabaw
Miło wiedzieć, że są ludzie, którzy poruszają takie tematy :-) Ja co prawda bez dziecka, ale też udałem się dziś z Podłęża do parku dzikowskiego, przechodząc obok Muzeum Siarki i dalej wybrukowanym traktem do parku, wykonanym w ramach budżetu obywatelskiego. Zresztą jest to jedna z moich ulubionych tras i bardzo często tam jestem. Jak się skręca w lewo koło muzeum, jest taka studnia, nie spotkałem się jeszcze, żeby nie było tam butelek, szkła, opakowań po chipsach itp. Idąc dalej natrafiamy po kilku metrach na dwie dziury po słupkach, które uniemożliwić miały poruszanie się po trakcie samochodom, przynajmniej tak zakładam. Najpierw wyrwano jeden słupek i "kąpał" się on w oddalonym o parę metrów stawiku. Niedawno dali radę i drugiemu i również spotkał go takim sam los, jak pierwszego. Czy ktoś je wyciągnął, czy leżą na dnie nie wiem. Przy ławeczce zainstalowanej na wprost stawiku, pełno potłuczonego szkła, butelek, czasem w koszu przy tejże brakuje nawet worka na śmieci. Po drodze to samo, porozbijane butelki itd. Na końcu traktu, przed wejściem do parku dziura, ale gdzie słupek się podział, to nie wiem :-) drugi jeszcze stoi. O pozostałościach po swoich ulubieńcach to już szkoda pisać, choć w tamtym rejonie jest tyle miejsca, że można psa wziąć w krzaki, ale nie, bo na chodniku.

Co do placów zabaw to w wielu miejscach jest ten sam problem. Nie inaczej jest na chodnikach, skwerach, choćby tym biegnącym od Sikorskiego do Chrobrego. Tam już nawet ławki się nie ostały.

Re: Place zabaw - nie dla dzieci

: 26-01-2020 13:11
autor: encore
Masz rację. Jest syf, brud, nieraz nawet na dopiero co oddanych do użytku obiektach. Zdaje się ich właścicielom, że wystarczy przeciąć wstęgę i problem z głowy.
Nie wiem kto tymi placami zarządza, ale za pośrednictwem odpowiedniego organu, tj. przewodniczącego osiedla można nadać sprawie oficjalny bieg. Żaden zarządzający nie będzie miał wtedy podstaw by stwierdzić, że o problemie nie wiedział.

Syf ogólnie jest w całym mieście. Tak na terenach osiedlowych jak i miejskich. Są sposoby na walkę z takim stanem, ale najskuteczniejszym wydaje się rozbudowa monitoringu i bezlitosne karanie syfiarzy i demolujących mienie. To, że akcje edukacyjne nie działają już się zdążyliśmy przekonać. Choć i właściciele terenu powinni być zobligowani do gruntownego oczyszczenia ich działek raz do roku.

Re: Place zabaw - nie dla dzieci

: 26-01-2020 13:29
autor: DonBeck
Spotkać możemy na placach zabaw również takie rzeczy jak:
- odchody (pochodzenie nie znane, można się domyślić)
- w zjeżdżalniach z samego rana ślady po oddawaniu moczu
- a jak nie to, to w zjeżdżalniach jest pełno błota
- zużyte prezerwatywy
- raz nawet spotkałem się ze śladami krwi
Przejeżdżające patrole rzadko się zajmują takimi rzeczami, a młodzież szuka miejsca aby schronić się od zimna, wiatru no i policji.
Co do wspomnianego przez zbyrego miejsca, mam podobne doświadczenia. Zdarzało się że idąc na spacer widywałem pary, grupki jedzące i pijące przy tzw oczku, za pół godziny wszystkie śmieci pozostawione lub rozrzucone, rzucają się w oczy opakowania po produktach ze znajdującego się nieopodal fast food'a.
Policja, nawet jeśli dogodni takiego młodzieńca, to wystawi mandat i problem pozostanie. Musieliby kierować takie przypadki do sądu, gdzie oprócz kary pieniężnej, taki delikwent dostawałby prace społeczne. Może gdyby posprzątał wszystko po sobie i innych, to przyniosło by to jakiś efekt.

Re: Place zabaw - nie dla dzieci

: 26-01-2020 17:02
autor: XYZ
dado00 pisze:
26-01-2020 12:01
Witam
Korzystając z niedzielnego przedpołudnia wybrałem się z synkiem na plac zabaw :
Pierwszy cel to plac na Kopernika przy budowlance : porozbijane butelki , wszędzie szkło i pety.
Drugi cel to plac przy szkole nr 4 ( przy us) : porozbijane butelki , wszędzie szkło i pety. W budynku gospodarczym wydarty kawał styropianu.
Nie wiem czy nikt nie dba o te miejsca, może warto zainteresować się tymi miejscami ??
Skoro mamy naprawdę fajne place zabaw to zadbajmy o nie.
Może wystarczy dodatkowa kamera , częstsze patrole w godzinach nocnych?

Obrazek Obrazek Obrazek
I tutaj powstaje pytanie: Po co utrzymywać SM skoro dochodzi do takich sytuacji że place zabaw służą do imprezowania dla obszczymurów zamiast dla dzieci. Na siłowniach osiedlowych jest to samo.

Re: Place zabaw - nie dla dzieci

: 26-01-2020 17:03
autor: dino
To chyba nie jest zadanie SM?

Re: Place zabaw - nie dla dzieci

: 26-01-2020 17:06
autor: XYZ
Zadaniem SM nie jest utrzymywanie porządku w mieście ?

Re: Place zabaw - nie dla dzieci

: 26-01-2020 17:33
autor: encore
dino pisze:
26-01-2020 17:03
To chyba nie jest zadanie SM?
No nie, bo mogło by dojść do jakiejś przemocy. A kto by chciał po twarzy dostać albo jeszcze dać się obrazić inwektywami przez grupkę wyrostków?

Lubią za to karać spokojnie siedzących, nie śmiecących i nie zakłucajacych spokoju par, które chcą się napić w plenerze w pogodny dzień 1-2 piwa i to nie w ścisłym centrum miasta. W tym się sprawdzają perfekcyjnie. Doświadczyłem dwukrotnie. Musieli być z siebie cholernie dumni. Ale do gościa nad jeziorem już nie podejdą, bo ma za sobą pięciu kolegów.

Re: Place zabaw - nie dla dzieci

: 26-01-2020 19:37
autor: zybi
Myślę, że problem leży w czym innym, w wychowaniu młodego pokolenia. Jest takie powiedzenie: czym skorupka za młodu...Dziecku wolno wszystko, nie można mu zwrócić uwagi, tym bardziej karać, rośnie sobie takie "coś", często wychowanie przejmuje ulica. Później efekty tego widać wszędzie...na placu zabaw też :-(

Re: Place zabaw - nie dla dzieci

: 26-01-2020 19:54
autor: karpik
Place małe, brudne i niebezpieczne, tak było zawsze.
W miejscu gdzie obecnie mieszkam mamy aplikację 'see it? say it'. W apce robi się zdjęcie, podaje się krótki opis czego sprawa dotyczy i dorzuca się GPS. Sprawy rozpatrywane są do 2 tygodni, nie koniecznie są załatwiane ale osoba zainteresowana dostaje odpowiedź w temacie. Fajnie jakby UM w coś takiego zainwestował. Może być pod roboczą nazwą Konfitura :D
Drugą sprawą jest, że wszystkie problemy byłyby kierowane do UM a on musiałby wysyłać dalej do właścicieli placów zabaw itd. Byłoby to dość uciążliwe, ale możliwe do zrealizowania.

Re: Place zabaw - nie dla dzieci

: 27-01-2020 07:57
autor: tomek
XYZ pisze:
26-01-2020 17:02
I tutaj powstaje pytanie: Po co utrzymywać SM skoro dochodzi do takich sytuacji że place zabaw służą do imprezowania dla obszczymurów zamiast dla dzieci. Na siłowniach osiedlowych jest to samo.
SM to nie policja i nie pracuje całodobowo. Mogą co najwyżej posprzątać rano (służby porządkowe, hehe).
karpik pisze:
26-01-2020 19:54
W miejscu gdzie obecnie mieszkam mamy aplikację 'see it? say it'. W apce robi się zdjęcie, podaje się krótki opis czego sprawa dotyczy i dorzuca się GPS. Sprawy rozpatrywane są do 2 tygodni, nie koniecznie są załatwiane ale osoba zainteresowana dostaje odpowiedź w temacie. Fajnie jakby UM w coś takiego zainwestował. Może być pod roboczą nazwą Konfitura :D
Drugą sprawą jest, że wszystkie problemy byłyby kierowane do UM a on musiałby wysyłać dalej do właścicieli placów zabaw itd. Byłoby to dość uciążliwe, ale możliwe do zrealizowania.
Jest kilka na takich aplikacji w Polsce. Ta, która przyjęła się chyba najbardziej i jest wykorzystywana w więcej niż jednym mieście, to https://naprawmyto.pl/. Co ciekawe, wykorzystywana w sąsiedniej Stalowej Woli https://naprawmyto.pl/stalowawola. Aby dołączyć wystarczy, że Urząd Miasta wyrazi taką chęć, a dokładniej zadeklaruje się, że 'usterki' będą poprawiane.

Wracając do głównego wątku, plac zabaw na SP9 to samo. Idąc z dzieciakami zaczynam od pozbierania petów i szkieł. Kosz na śmieci tam jest, zaraz koło obleganej ławki, więc nie wiem z czym młodzież ma problem. I po jaki ch** rozbija te butelki.

Z tego co kojarzę, to przez ostatnią dekadę usunięto dużo, jeśli nie większość ławek pod blokami. Kiedyś była pod każdą klatką, teraz co raz rzadsze. Nie dziwię się mieszkańcom, że nie chcieli posiadówek pod oknami, ale efekt taki, że usiąść można głównie na placach zabaw.

Re: Place zabaw - nie dla dzieci

: 27-01-2020 12:57
autor: encore
tomek pisze:
27-01-2020 07:57
ale efekt taki, że usiąść można głównie na placach zabaw.
Dokładnie. Mohery teraz zamiast u siebie pod klatkami to przesiadują na placach zabaw blokując ławki opiekunom, którzy przyszli z dziećmi. Pół biedy jak przychodzą same. Ale jak przychodzą z pieskami to już nie wytrzymuję. Kilkukrotnie też z placu zabawa zdarzyło mi się wyprosić z placu babcię lub dziadka, którzy sobie siedzieli i palili papierosa i nie widzieli w tym niczego złego. Po zapytaniu o to czy przeczytali regulamin placu zabaw już było inaczej.

Re: Place zabaw - nie dla dzieci

: 28-01-2020 09:39
autor: orange
Na placu zabaw nie wolno palić papierosów.

Funkcjonariusze Straży Miejskiej mogą wystawić mandat, albo zwrócić uwagę.
W Polsce obowiązuje zakaz spożywania alkoholu i palenia papierosów w miejscach publicznych.
W przepisach zawarty jest cały katalog miejsc, w których zabronione jest spożywanie alkoholu, a także palenie papierosów.

Zakazy takie zapisane są w regulaminach placów zabaw, boisk, plaż czy innych miejsc użytku publicznego.
Trzeba czytać te informacje.