Z całym szacunkiem, ale nawet moje dzieci, które są w podstawówce znają najciekawsze sentencje łacińskie. Ktoś, kto ma choć przeciętne IQ też je zna. Przykro mi, że Tobie trzeba to tłumaczyć. Będę miał to na uwadze."Dura lex, sed lex", .... cieszy mnie, że znasz "wyrywki" łaciny ... ale z szacunku dla odbiorcy Twoich wypowiedzi używaj proszę języka powszechnie zrozumiałego lub jednocześnie napisz obok wersję w j.polskim.
Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg
Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg
Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg
Przejazdy dla rowerzystów są bardzo dobrze oznaczane, tak znakami pionowymi jak i w większości przypadków poziomymi. Maksymalnie za to zaostrzyłbym kary dla rowerzystów jadących po zebrze dla pieszych, zwykłych chodnikach oraz wprowadził domyślną odpowiedzialność rowerzysty za zdarzenia spowodowane wjazdem na pasy. Jestem tak rowerzystą, pieszym i kierowcą. Nie ma dla mnie rzeczy gorszych niż dziadek, który przejeżdża prosto przed maską po przejściu dla pieszych albo babcia, która czuje się królową chodnika. Jako rowerzystę z równowagi wyprowadzają mnie również inni rowerzyści, którzy jadą pod prąd po drogach dla rowerów.
"Państwa i narody, które na podstawie kłamstwa, na podstawie negowania prawdy podają myśl polityczną, dążą do zguby."
Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg
Odwrócę pytanie: A co groziłoby naszemu miastu jakby nic się nie zmieniło i zostałby stary podział na ścieżki rowerowe i chodniki, a nie tak jak teraz są porobione ciągi pieszo-rowerowe. Tylko proszę o konkrety, a nie takie głupie wywody jakie miała była już Pani naczelnik. Może jakieś konkretne przepisy?
"Dyplomata to człowiek, który dwukrotnie się zastanowi zanim nic nie powie". Winston Churchill
Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg
Zapaść ekonomiczna w przypadku gdyby chcieć zbudować prawdziwe DDR. Miasto wykorzystuje możliwości prawne aby jak najniższym kosztem móc pokazać iż jest względnie przyjazne rowerzystom. To zupełnie inne podejście niż władz np Warszawy czy władz w Gdańsku, które dysponują dużo większymi budżetami i gdzie rowerzyści bronią swojego interesu poprzez np. stowarzyszenia.
"Państwa i narody, które na podstawie kłamstwa, na podstawie negowania prawdy podają myśl polityczną, dążą do zguby."
Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg
uwaga, uwaga, uwaga!!!
musimy ratować biegaczy, niepełnosprawnych i cyklistów w Tarnobrzegu!!!
I naszą przyrodę też!!!!!!!!!!!!!
musimy ratować biegaczy, niepełnosprawnych i cyklistów w Tarnobrzegu!!!
I naszą przyrodę też!!!!!!!!!!!!!
Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg
Owszem, warto dbać o prawa wszystkich. Niekoniecznie z taką ilością wykrzykników, Warto walczyć o rowerzystów, pieszych i zapuszkowanych w 4 kółkach. Nikomu nie zależy na animozjach, wszystkim zależy na wzajemnym poszanowaniu.
"Państwa i narody, które na podstawie kłamstwa, na podstawie negowania prawdy podają myśl polityczną, dążą do zguby."
Re: Rowerzysta=Intruz w przestrzeni komunikacyjnej Tbg
A co z tymi, co jeżdżą na hulajnodze i deskorolce?